Sąsiad nie ma jachtu, ale ma apetyt na stojącą w WTW 420kę. Tylko boi się, że przy jego masie, to przerobi ją na łódź podwodną

zawsze należałam. Od kiedy zaczęłam używać LC II



Pomimo oszałamiających parametrów jak wymieniono tutaj (zdjęcie też stamtąd pochodzi)
http://www.vectronicsappleworld.com/profiles/54.html

używałam go przez lata do prac biurowych (miał porządnego Office i laserową drukarkę, rzadkość w tamtych czasach, co śmieszniejsze wciąż można było kupić do niej tonery w pierwszej dekadzie 21 wieku...). Z tego co wiem wciąż stoi u mojej mamy i wciąż jest idealnie sprawny

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ja jestem raczej wyznawcą IBM PC Oczywiście tylko pod Linuxem, bo on nie jest tak zabezpieczony przed głupotą użytkownika jak Winda Aczkolwiek nie ukrywam, że zgodność obecnych Mac OS X z Single UNIX Specification spowodowała, że trochę przychylniej na nie patrzę

BTW, właśnie tworzymy nowy temat na miarę Łady Kuracenta. Oczywiście wiadomo, w jakim dziale

a to nie Hyde park? A, Tawerna, to w porządku.. hm, piwo mi się skończyło...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ps. PC stał na drugim biurku, coby się nie pogryzły

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Jesteś nieostrożna. Ja to bym na Twoim miejscu jeszcze łańcuchem na wszelki wypadek oba przykuł

a czy ja mówię, że te biurka to obok siebie były? Dwa różne pokoje na dwóch przeciwległych końcach mieszkania...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A, sorry, to inna sprawa. Zadbałaś nawet, żeby się wzajemnie swoim widokiem nie drażniły

Wczoraj wybraliśmy bardzo szybko imię naszej łódki.
Było 57 propozycji nazw.
Uporządkowaliśmy je alfabetycznie rosnąco i malejąco. Powstały w ten sposób pary i odbywało się głosowanie.
Tak jak w pucharach piłkarskich - przegrana nazwa odpadała. W końcu zostało 14 nazw:

1. Bezimienna
2. Dama F.
3. Masza
4. Maszi
5. Miecz
6. Prima Aprilis
7. Przygoda
8. SportInka
9. SportInna
10. Sporti
11. To Taki Żarcik Miał Być
12. Wolność?
13. Wypasiona Sasanka
14. Zatokowa

Czyli powstało 7 par do głosowania:

1. Bezimienna - Zatokowa
2. Dama F. - Wypasiona Sportinka
3. Masza - Wolność?
4. Maszi - To Taki Żarcik Miał Być
5. Miecz - Sporti
6. Prima Aprilis - SportInna
7. Przygoda - SportInka

było 5 osób i obowiązek głosowania. Po 3 oddanych głosach na daną opcję kończyliśmy głosowanie.
Jak nie było większości robiliśmy "telekonfercję".

Jak było dalej opowiem później, bo idę na szkolenie o zarządzaniu czasem.
Bardzo mi się teraz przyda, bo prawie nie mam czasu.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

I tak Masza jest zebesciarska.

Ale wygrała nazwa NarjessA

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

I się w ferworze głosowania Sasanka zmieniła w Sportinkę... Prawie jak woda w wino!

A ja z uporem maniaka forsuję "0,25 Qracenta" - bo skłania do myślenia co autor miał na myśli
A wyjaśnienie jest proste, oczywiste i prawdziwe . Jedruś ma 25/100 udziałów w Sportince

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Już widzę to zglaszanie sie na radiu...
- "kapitanat Gdańsk, kapitanat Gdańsk jacht Dama F. - Wypasiona Sportinka" prosi
- Kapitanat slucham
- Jacht "Dama F. - Wypasiona Sportinka" chciała zglosić wejście do portu"
itd ...
Przecież Oni czkawki ze śmiechu dostaną;-)))
Coś krótszego, najlepiej 3-sylabowego - lepiej sie woła.
Pzdr
Kocur
ps. moi przyjaciele pływali kiedyś w latach 80.. po WJM wypożyczaną DZ-tą, której rok w rok malowali pastą do zębów napis na burcie:
"Ciemna Strona Jasnej Dupy"
Może cos tak ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To ja, w barażach, zaproponuję Ściepa. Wszak składacie się w kilka osób na łódkę.

Do następnej tury przeszły:

1. Bezimienna
2. Wypasiona Sportina
3. Masza
4. Maszi
5. Sporti
6. SportInna
7. Sportinka

czyli posortowaniu:

1. Bezimienna
2. Masza
3. Maszi
4. Sporti
5. SportInka
6. SportInna
7. Wypasiona Sportina

czyli powstały 4 pary:

1. Bezimienna - Wypasiona Sportina
2. Masza - SportInna
3. Maszi - SportInka
4. Sporti - Sporti

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Weź nas Jędruś nie trzymaj dłużej w niepewności bo nam śmierdząca żyłka z napięcia pęknie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jedrek, a nie dałoby się połączyć?
Natenweźmyprzykład: Bezimienna Wypasiona Masza

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Proponuję krótką i zwięzłą nazwę:
Sporti Masza Bezimienna Wypasiona KuraProcentowa SportInka

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

i tak najlepszy byłby s/y Regulamin

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Zgadzam się, alternatywnie może być s/y RSMSS
Zrób to dla nas

Pozdrawiam, Konrad

Była taka propozycja wśród pierwszych 57-ciu w parze z "Lewa Noga". Do następnej rundy po głosowaniu przeszła "Lewa Noga".

Regulaminówka była głosowana w pierwszej turze ale przegrała w parze z "Masza".

Ale wracajmy do głosowania. Oto wyniki:

1. Wypasiona Sportina
2. Masza
3. SportInka
4. Sporti

czyli po posortowaniu:

1. Masza
2. Sporti
3. SportInka
4. Wypasiona SportInka

czyli mamy pary półfinałowe:

1. Masza - Wypasiona SportInka
2. Sporti - SportInka

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Bezsensowne nazwy Wam zostały

Nie uprzedzaj wypadków. Historia przybierze jak się okażę jeszcze bardziej zadziwiający przebieg, niż to póki co się wydaje. Jutro dzwonię do pani Doroty Hernik z pytaniem, czy nasza nazwa nie jest zastrzeżona. Może lepiej, gdyby była zastrzeżona...

I jeszcze pytanie: gdzie w Warszawie zamówić napisy na jacht? Gdzie to ostatnio robiliście?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Ja zawsze (czyli 1 raz w życiu ) używałem szablonu i farby melaminowej. Sprawdziło się.

A jak zrobiłeś ten jak rozumiem metalowy szablon?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Tradycyjną metodą bez szablonu to tu: http://folplex.pl/pl/?page_id=8
Radzymińska róg Łodygowej są dwa miejsca z folią ale tańsze podałem \ suteryna sklepu oświetleniowego\

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Zamów w pierwszej z brzegu agencji reklamowej. Wyplotują Ci napis i nakleją na specjalną folię transparentną . Tobie zostanie tylko zedrzeć folię zabezpieczajacą klej , przyłożyć do burty w wybranym miejscu i oderwać przejrzystą folię z wierzchu

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Andrzeju, "Sport Inka"
co do napisów, wejdź do pierwszej z brzegu firmy reklamowej. Wybierzasz czcionkę, rozmiar, kształt itp i Pani (lub Pan) ładnie Ci na ploterze wytnie gotowe napisy z folii samoprzylepnej. Kosztuj eto niedużo, efekt jest lepszy niż szablony. Ja od lat już napisy wycinam z folii.
Ważne jest żeby zmierzyć sobie zawczasu orientacyjnie na kadłubie wielkość liter i wielkość pola na napis.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

E w morde. Nałożyły nam sie posty. Chciałem dopisać, ze folię transparentną trzeba na koniec odedrzeć ( Jędruś to szczególarz) , a ty w tym czasie wpisałeś swój

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jeszcze tego nie praktykowałem ale słyszałem, że w miejscu przyklejania napisów dobrze jest kadłub potraktować Ludwikiem można wtedy korygować miejsce położenia napisu bez obawy że wcześniej się przyklei i przy próbie przesunięcia folia się zmarszczy.