Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 00:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 cze 2012, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zgrzyb napisał(a):
Toż tam bardziej niebezpiecznie niż na Strasznych Śniardwach.
Śniardwy w porównaniu z zabujczym przybojem na Kisajnie, to mały Pikus są :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 15:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Zgrzyb napisał(a):
bo to nie było na moje nerwy. :lol:


A na moje nerwy? Też nie było, ale musiałem.

Nie chcem (byłem) ale muszem (byłem)

Tak w sumie razem, bo tego rodzaju traumatyczne przeżycie wymaga analizy - takie wnioski:
- na cudze draństwo rady nie ma
- oczy dookoła głowy
- umiej się bronić przed cudzą głupotą, tzn. umiej panować nad jachtem lepiej od tego barana, co ci w burtę idzie.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 16:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Prawidłową odpowiedź oczywiście znalezłem w momencie zadawania pytania: 0,5 do 1,0 kn. Zdziwiło mnie, że tak mało, gdy o tym czytałem, bo wcześniej obstawiałem ok. 2,0kn.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 16:16 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1389
Podziękował : 102
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: kj
Nie no Andrzej czytaj ze zrozumieniem, przecież Ci wszyscy tłumaczą, że czasami to będzie 0,5kn a czasami to i 3 za mało, a Ty swoje :-(

_________________
Pozdrawiam
Krzyś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 16:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kuracent napisał(a):
0,5 do 1,0 kn


Przypomnę Ci Twoje typowania na początku wątku:
12,10,7,5 kn
I zostawię je teraz bez komentarza :lol: :lol: :lol:

Pytanie do Zgrzyba - czy nie mogliście tych "naszych" dzielnych wpychających się skiperów pognać do wszystkich diabłów a w razie czego nadmienić - z niemiecka - który "zakręt" mają zrobić ?

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Krzys napisał(a):
że czasami to będzie 0,5kn a czasami to i 3 za mało, a Ty swoje :-(

Właśnie !!! :lol: Ze dwa lata temu między dalby wchodziłem prawie z zamkniętymi oczami i na takim szpungu( bo inaczej się nie dało), że pewnie bym tego nie powtórzył. Kolega na drugiej łódce nie miał tyle szczęścia co ja i niestety lekko zdeformował czarterowy jacht.
bury_kocur napisał(a):
czy nie mogliście tych "naszych" dzielnych wpychających się skiperów pognać do wszystkich diabłów a w razie czego nadmienić - z niemiecka - który "zakręt" mają zrobić ?

Właśnie swoimi manewrami ich przegoniłem i ustawiłem w kolejce. Fakt , że przy okazji słali mi joby z innych łódek za zbyt kawaleryjskie (ale tylko chwilami) zwroty, to insza inszość. Grunt ,że mamy z JaśkiemN co powspominać, bo jazz był. :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zgrzyb napisał(a):
Grunt ,że mamy z JaśkiemN co powspominać, bo jazz był. :lol: :lol: :lol:
A powyższy cytat, to akurat jest OT w tym wątku i pierwszy post w wątku "Dlaczego żeglujemy?" :-)

Kuracent napisał(a):
Prawidłową odpowiedź oczywiście znalezłem w momencie zadawania pytania: 0,5 do 1,0 kn
To nie jest prawidłowa odpowiedź, gdyż - tak jak wyżej wszyscy piszą - wszystko zależy od okoliczności.
Andrzej, spróbuj oderwać się od liczb i zacznij myśleć w kategoriach "za szybko", "za wolno", "akurat!".

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 18:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
o ile znam Kuracenta, to pewnie gdzieś przeczytał

Gorąco.

Maar napisał(a):
ktoś (zapewne sławny

Gorąco.

Maar napisał(a):
angielski żeglarz)

Bardzo ciepło.
Autor książki to YM Ocean. Czyli ma brytyjski certyfikat kompetencji. Gwoli ścisłości mówił On o odejściu a nie podejściu. A to znaczna różnica.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 18:38 
Andrzej,

A może po prostu za każdym razem, gdy w porcie gotowy do manewrów położysz rękę na manetce, niech Ci się przypomni cytat z Kapitana Bomby:
"Tfu... Nap...ć"
I będziesz przynajmniej znał górną granicę prędkości manewrowej ;-) :-)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 18:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
parkad napisał(a):
Andrzej,

A może po prostu za każdym razem, gdy w porcie gotowy do manewrów położysz rękę na manetce, niech Ci się przypomni cytat z Kapitana Bomby:
"Tfu... Nap...ć"
I będziesz przynajmniej znał górną granicę prędkości manewrowej ;-) :-)


;-)

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 06:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Zgrzybciu, mnie się czepiają to i ja się czepiam :D

Zgrzyb napisał(a):
Czepiasz się Skipciu, tu nie kółko literackie w gimnazjum dla panienek z dobrych domów


Wiesz, kiedys też tak myślałem i napisałem parę razy słowo na "D" za wyzwano mnie od różnych, a za stwierdzenie "piszesz bzdury" do dziś sa awantury :) Może to nie kółko literackie, ale bezdyskusyjnie forum dla panienek :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 06:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
skipbulba napisał(a):
za stwierdzenie "piszesz bzdury" do dziś sa awantury


Piszesz bzdury! ;)

A wracajac do początku wątku: podczas wejścia do portu należy postawić tyle żagli,aby:
a) utrzymać prędkość sterowną,
b) załoga żagle była w stanie sprawnie obsłużyć.
Przekładając to na język kuracentyki:
Ad a) należy zapewnić prędkość 0,381 m/s plus minus 0,002,
Ad b) należy umozliwić wybieranie szota głównego żagla skośnego w czasie 11,8 s plus minus 2,5.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 07:16 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
A gdzie kotwica i jej zastosowanie w manewrach portowych? Normy wzory zasady?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Colonel napisał(a):
Piszesz bzdury! ;)


Ja bardzo proszę moderatora o zdyscyplinowanie niejakiego Andrzeja pseudo Colonel za pisanie słowa na "B" :D :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 07:46 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
A kto powinien manewrować jachtem w porcie kapitan czy skipper?
A gdzie powinien stać podczas manewrów na ster czy na bakburcie?
A jak głośno powinien wydawać komendy podczas manewrowania w dzień i jak głośno podczas manewrowania nocą?

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jacek Woźniak napisał(a):
kotwica i jej zastosowanie w manewrach portowych? Normy wzory zasady


Tutaj należy odwołać sie do "Znaczy Kapitana".
Tam, Jacku, zasady hamowania duzymi jednostkami przy użyciu kotwicy były dokładnie opisane :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 08:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
A może Andrzej zapytał się w imieniu tych, którzy nie wiedzą , a boją się zapytać albo tylko chcą tę wiedzę uzyskać...
Kuracent napisał(a):
Do dziś dnia nie wiedziałem. Kogo nie spytałem, to mówił, cos w rodzaju minimalna zapewniając manewrowość? Ale ile? 12,10,7,5 kn.? Ja byłem przeciw,gdy ktoś manewrował w porcie 5-6kn. Czy słurznie?

Albo , jak się domyślam, w toku dyskusji Tych, którzy wiedzą z jaką prędkością wykonuje się manewry portowe uzyska się właściwą odpowiedź na proste pytanie dla nas, a jakże trudne dla tych, którzy nie mają żadnego o tym pojęcia.

W tym temacie nie zapytano o Wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia , li tylko o prędkość jachtu w manewrach portowych.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 09:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Wojciech1968 napisał(a):
W tym temacie nie zapytano o Wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia , li tylko o prędkość jachtu w manewrach portowych.

I w tym temacie jest jedna jedyna rada - przeżyj to sam. Prędkość ma być wystarczająca, i nie za szybko.
To tak jak Było z pierwszą bytnością Tatiany na małej łódce(sasanka). $ dni pływania baksztagami - gdzie zaplanowaliśmy, to odkręcało na baksztag. W związku z tym padał nieśmiertelny tekst "Żentelmeny pływajo baksztagamy". Co spowodowało 55 fochów Tatiany (15 dużych i 40 pomniejszych, oraz ze dwa pakowania się do Warszawy). Zadawała pytanie -Co to znaczy? - Dokładnie co słychać. Bo na ostrym jest inaczej. Gorzej. Zimniej, krzywiej i mniej komfortowo. - Ale dlaczego akurat baksztagami - Zobaczysz. Tu foch. No bo jak opisać to słowami? :roll:
Nadszedł dzień piąty i po przejściu mostu dostaliśmy ostrym. Zimno natychmiast. Żagle zasłoniły słońce w kokpicie. 15' czy 20' przechyłu. Z pod pokładu gruchot samoształującego się wszystkiego. Mina Tati o pietnaście punktów w dół, z hardej sfochowanej na jakąś taką niepewną. Szybki skok na nawietrzną. Założenie kurteczki. Chwila myślenia i ciche i pokorne "No dobra, to ja już wiem co to znaczy że żentelmeny pływają baksztagami. Możemy popłynąć tak jak poprzednio?".
I tak samo z manewrami w porcie. Jak zrobisz za szybko, to przypier****sz. Jak przypier****sz to się nauczysz. Chyba, że masz refleks, to obędzie się bez crashtestu. I następnym razem zwolnisz. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ustawiał prędkości gapiąc się na GPS albo inny prędkościomierz, tylko oceniał na bieżąco co się dzieje i według tego regulował prędkość. To trzeba zobaczyć. Szczerze? Nie mam zielonego pojęcia o prędkości z jaką manewrowałam jachtem w porcie. Mówicie, że pół węzła? ok. Powiedzielibyście że pięć też bym uwierzyła. Nigdy mnie nawet przez myśl nie przeszło sprawdzać to, zamiast zajmować się patrzeniem dookoła. No ale ja nie schodzę pod pokład w trakcie manewrów, żeby nanieść pozycję na mapę, lub skontrolować GPS, lub cokolwiek. Ja truskawki cukrem. Ale ja jestem porąbana. :D

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 10:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Colonel napisał(a):
I komu to przeszkadzało, że w latach 80. i wczesniej manewrowało się wyłącznie na żaglach?

Ja Cię bardzo przepraszam, ale gdzie to się tak manewrowało na zaglach w latach 80tych? Chyba w Jastarni i Trzebieży.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Narjess napisał(a):
Chyba, że masz refleks, to obędzie się bez crashtestu.
Refleks możesz mieć a i tak zetnie klin na wale, albo z innego powodu wsteczny nie wejdzie...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
skipbulba napisał(a):
Colonel napisał(a):
Piszesz bzdury! ;)


Ja bardzo proszę moderatora o zdyscyplinowanie niejakiego Andrzeja pseudo Colonel za pisanie słowa na "B" :D :D
Niejaki Andrzeju pseudo Colonel, dyscyplinuję Cię !!! :lol:
Skipciu, prośba spełniona :cool: !!!

skipbulba napisał(a):
Zgrzybciu, mnie się czepiają to i ja się czepiam :D

Zgrzyb napisał(a):
Czepiasz się Skipciu, tu nie kółko literackie w gimnazjum dla panienek z dobrych domów


Wiesz, kiedys też tak myślałem i napisałem parę razy słowo na "D" za wyzwano mnie od różnych, a za stwierdzenie "piszesz bzdury" do dziś sa awantury :) Może to nie kółko literackie, ale bezdyskusyjnie forum dla panienek :D

Skipbulbo, przerażasz mnie i piszesz bzdury :lol: .

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
O Zbyszku, żebyś Ty wiedział co ja tu miałem na tym forumie ;) za stwierdzenia w rodzaju "bzdury piszesz" :D albo np. "...do dupy...", a nawet za napisanie "...do d..." :D ale to na szczęscie stare dzieje :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 16:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zgrzyb napisał(a):
dyscyplinuję Cię

Czuje się zdyscyplinowany.
I odpowiadam Skpiciowi: ... i w Gdyni, Helu, Łebie(!), Świnoujściu, St.Malo itd. itp.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Acha: Władysławowie! Górkach! No i Pucku....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
We Władysławowie w latach 80tych? Jassne :)
Andrzeju, a gdzieś po za peerelowskim zaściankiem? :D
Nie silniki i manewrowanie na silnikach jest problemem:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Maćku, wszędzie tam, gdzie musiałem wejść na żaglach jeśli nie miałem silnika. A jeśłi sie nie dało, to i manewrów nie było, nie wchodziłem.

Dodaj jeszcze Travemunde, Burg, AZS w Szczecinie - Dąbiu,Dziwnów i Kołobrzeg (fakt że na wyjściu ktoś mnie wyholował).

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
plitkin napisał(a):
A ja zaczynam mieć wrażenie, że Kuracent poprostu podpuszcza wszystkich.


Nie użyłbym słowa 'podpuszcza'. Ale istotnie chciałem trochę 'ukierunkować' dyskusję.
Tak jak pisałem już w momencie pisania znałem prawidłową odpowiedź (czyli 0,5-1,0kn.).

Aby uściślić dyskusję, to posłużę się na koniec cytatami, z książki "Poradnik żeglarski. Jak pływać szybko, dobrze i bezpiecznie"

Rozdział: Wychodzenie z portu (strony 59 do 63):

Mariusz Główka napisał(a):
WAŻNE
Przy prędkości manewrowej 0,5-1 w. (takiej, jaką osiąga się podczas wiosłowania) jacht pokuje pół metra w czasie od 2 do 4 sekund - w sam raz na odpowiednią reakcję. Jednak jeśli manewrujemy z prędkością marszową 5w., to jacht pokona pół metra w 0,4 sekundy i tylko tyle czasu sternik będzie miał na właściwą reakcję.



Mariusz Główka napisał(a):
PAMIĘTAJMY
WYCHODZENIE Z PORTU
(...)
W porcie utrzymujemy prędkość manewrową 0,5-1 w. (prędkość osiągana na pagajach).




Mariusz Główka napisał(a):
Jaka jest optymalna prędkość? Taka, jaką jesteśmy osiągnąć na pagajach, czyli w przedziale od 0,5 do 1 w. Niestety, wiele jachtów nawet na wolnych obrotach silnika porusza się z prędkością 1,5-2 w., co dla mało wprawnego sternika może stanowić problem. Co zrobić, gdy czujemy, że idziemy za szybko, pomimo wolnych obrotów silnika? Wystarczy wyłączyć bieg i płynąć dalej siłą bezwładności. Jeśli nadal płyniemy zbyt szybko, należy na kilka włączyć bieg wsteczny, wciąż na wolnych obrotach. Najważniejsze jest odczucie sternika, czy przy danej prędkości panuje nad jachtem i jest w stanie go zatrzymać bądź wykonać ciasny skręt.

Niektórzy sternicy nie tylko nie pamiętają o wolnych obrotach silnika, ale zapominają też o położeniu neutral dźwigni zmiany biegów. W porcie nadal poruszają się z prędkością manewrową 4-5 w., jaką mieli na jeziorze. Dopiero przed samą keją zmieniają bieg na wsteczny i hamują silnikiem na wysokich obrotach. Oczywiście tak też można, choć przypomina to hamowanie z piskiem opon tuż przed następnym samochodem. Co będzie, jeśli silnik po włożeniu wstecznego zgaśnie? To się naprawdę zdarza, czego dowodem są jachty z pogiętymi trapikami dziobowymi, tzw. "kaczymi dziobami".

Jeśli jednak poruszamy się z prędkością manewrową, to przy dochodzeniu do kei wystarczy na kilka, kilkanaście sekund włączyć bieg wsteczny na wolnych obrotach i jacht bez problemu wyhamuje. Kiedy łódź ma dużą masę, a silnik nie ma wystarczajacej mocy, to na dwie lub trzy sekundy dajemy wyższe obroty i to też wystarcza. Nawet gdy silnik zgaśnie, to umiejętnie włożony odbijacz pomiędzy dziób a keję, uchroni nas od jakichkolwiek kłopotów.

Śródlądowe porty są dosyć ciasne, zwłaszcza dla dużych 9-10 metrowych jednostek, jakie ostatnio pojawiają się w ofertach flot czarterowych. Manewrowanie nimi nie jest łatwe i tym bardziej należy poruszać się nimi z niewielką prędkością.

Duże jachty często są wyposażone w stery strumieniowe ułatwiające manewrowanie.


Mariusz Główka napisał(a):
WAŻNE
Niewiele jachtów śródlądowych jest wyposażonych w log wskazujący prędkość. Niektórzy śródlądowi sternicy używają GPS-ów samochodowych i przy ich pomocy określają prędkość jachtu. Jednak poruszając się z prędkością 1-2 km/h, jesteśmy na skraju zakresu samochodowego GPS-a i jego wskazanie może być mocno niedokładne.


Mariusz Główka napisał(a):
WAŻNE
Najczęściej popełniane błędy popełniane podczas manewrowania w porcie:
* Zbyt duża prędkość, przez co gorsze panowanie nad jachtem.
* Hamowanie w ostatniej chwili wysokimi obrotami silnika.
* Manewrowanie przy całkowicie podniesionym mieczu.
* Nieuwzględnianie działania wiatru na dziób jachtu.



Mariusz Główka napisał(a):
PAMIĘTAJMY
UŻYWANIE SILNIKA W PORCIE
(...)
W trakcie manewrów używamy małych lub wolnych obrotów silnika i utrzymujemy prędkość manewrową 0,5-1 w. (prędkość osiągana na pagajach). W razie potrzeby wrzucamy na luz i poruszamy się siłą bezwładności.


Starałem się użyć czcionek i kolorów podobnych do książkowej wersji.
Tych cytatów jest dużo. Widzicie więc jak wielką wagę przykłada do tego, aby była to prędkość 0,5-1 w. lub wymiennie używa słowa niewielka. Kilka razy pisze: WAŻNE. Wspomina w tym kontekście także o GPSach.

pzdr,
Andrzej kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ech Andrzej ktoś już pisał o obracaniu tego co przeczytałeś o 180 stopni. Przeczytaj jeszcze raz o co i jak zapytałeś w pierwszym poście, a potem sprawdź o czym pisze /zaznaczone to jest na okładce/ Mariusz w swojej bardzo fajnej książce, którą również posiadam.
A potem zastanów się czy wchodząc przy dużym zafalowaniu, silnym poprzecznym prądzie i silnym odpychającym wietrze w główki portu, w którym będziesz musiał przedefilować wzdłuż kei pomiędzy dziobami zacumowanych z obu stron jednostek przy tymże wietrze w burtę a na końcu obrócić się i podejść rufą - czy będziesz to czynił z prędkością 1 węzła. I czy ta prędkość zapewni Ci sterowność, bezpieczeństwo i przewidywalność manewru.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Yigael napisał(a):
A potem zastanów się czy wchodząc


W pierwszym poście tego nie dopisałem ale potem już poprawiłem się. Cytowane fragmenty książki Mariusza są w rozdziale "Wychodzenie z portu". A to już zmienia postać rzeczy.

Yigael napisał(a):
przy dużym zafalowaniu, silnym poprzecznym prądzie i silnym odpychającym wietrze w główki portu


Nie musisz wychodzić przy dużym zafalowaniu itd.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2012, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Mnie chodziło o to, że książka Mariusza tyczy żeglarstwa śródlądowego. A pytałeś o manewry portowe. Zadałeś maksymalnie ogólne pytanie na podstawie konkretnej porady jak wychodzić ze śródlądowej mariny?

"Przedefilowanie wzdłuż kei pomiędzy dziobami zacumowanych z obu stron jednostek przy silnym wietrze w burtę" nastręcza dokładnie tych samych trudności przy wejściu jak i przy wyjściu z portu. Manewry portowe obejmują zarówno wejście jak i wyjście - ale też podstawienie się do tankowania wody np.

Pewnie, że nie muszę wychodzić jak buja i wieje - czasem tylko poczekam tydzień - niemniej czasem musisz wejść właśnie dla tego, że buja i wieje.

PS Zauważ, że wszyscy praktycznie, w tym Ci mający na w/w temat pojęcie wielokroć większe niż ja i Ty razem wzięci piszą Ci: zależy od portu, jachtu, sternika, pogody, warunków w porcie, konkretnej sytuacji, nie myśl cyferkami itp. - a Ty na podstawie rozdziału o wychodzeniu ze śródlądowych portów piszesz 0,5 do 1 węzła. I wiesz co? Mariusz pisząc dla tych, których wymienia w "Słowie od Autora" ma rację, ma ją też pisząc obrazowo o "prędkości na pagajach". Ty podając te same wartości w tak, a nie inaczej postawionym przez Ciebie pytaniu głęboko się mylisz - puszczając mimo uszu wszystko, co próbowali Ci przekazać Koledzy, od których obaj powinniśmy się uczyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 00:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Marcin, nie nakręcaj się!
Chciałem przekazać w świat informację, że Mariusz uważa, że wychodząc na Mazurach optymalna prędkość to 0,5-1 w.

Mogłem oczywiście w pierwszym poście dokładnie to napisać. (Musiałbym mieć zdolność syntezy, aby dokładnie tak napisać od początku). Chciałem jednak, aby potoczyła się dyskusja. Kto da mniej? 5,4,3, ...?

Nie do końca osiągnąłem swój cel. Ale tak coś wyczuwam, że też byliście zaskoczeni tą minimalną wartością 0,5 w. I daliście sobie spory margines na sytuacje wyjątkowe. Teraz uświadomiłem sobie (trochę dzięki Twoim postom), że nie ustaliliśmy o jakiej prędkości mówimy, czy po dnie czy po wodzie?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL