Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 cze 2012, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Mam pytanie: Dlaczego w umowie czarteru takiego jachtu jak Cobra33 zastosowano ograniczenia w postaci cyt: " Żegluga na jachcie może odbywać się przy sile wiatru do 5 stopni wg. skali Beauforta, co oznacza zakaz wyjscia z portu podczas silniejszego wiatru lub w miarę możliwości bezpieczne przerwanie żeglugi. Nakaz refowania żagli przy sile wiatru 4B." Czyżby z tym jachtem było coś nie tak?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
Czyżby z tym jachtem było coś nie tak?

Nie z jachtem, a z firmą czarterową. Asekurują się, bo nie chcą uszkodzeń.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Ja jednak mam zastrzeżenia do tego jachtu. Wydaje mi się, że jest niedobalastowany.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 18:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Cape napisał(a):
leszek1954 napisał(a):
Czyżby z tym jachtem było coś nie tak?

Nie z jachtem, a z firmą czarterową. Asekurują się, bo nie chcą uszkodzeń.


Na morzu najczęściej podpisuję klauzule o tym, że nie będę pływał powyżej 6ºB i w nocy. Nic z tego nie wynika, poza tym, że gdybym wyszedł przy silniejszym wietrze, to nie działa ubezpieczenie. Ale w innym przypadku? Wiatr niespodziewanie zawiał i co mogłem zrobić? Musiałem płynąć. W nocy? No nie zdążyłem, bo słabo wiało i co miałem zrobić?

Nie dziwi mnie więc, że na śródlądziu pojawiają się takie klauzule i to na niższym poziomie. Czarterodawcy starają się chronić.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 18:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leszek1954 napisał(a):
Ja jednak mam zastrzeżenia do tego jachtu
No to go nie bierz w czarter! Przecież to jest prywatna własność kogoś-tam, i ten ktoś może w umowie zastrzec sobie, że czarterował będzie tylko posiadaczom patentu RYA Yachtmaster Ocean with Commersial Endorsement i takie jego zbójeckie prawo.
A Twoim prawem jest olać takiego czarterodawcę - splajtuje to się nauczy robić biznes.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kuracent napisał(a):
Na morzu najczęściej podpisuję klauzule o tym, że nie będę pływał powyżej 6ºB i w nocy

Jeszcze mi się to nie zdarzyło. Jakieś dziwne firmy masz :evil:
Kuracent napisał(a):
że gdybym wyszedł przy silniejszym wietrze, to nie działa ubezpieczenie.

Jesteś pewny ? Widziałeś warunki tego ubezpieczenia ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
No właśnie warunki ubezpieczenia. Pytanie: Czy czarterujący jach nie powinien mieć wgląd do tych warunków?

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Ja rozumię, że stara krypa i o uszkodzenia nie trudno ale takie nie powinny być dopuszczone.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leszek1954 napisał(a):
ale takie nie powinny być dopuszczone.
W sensie, że kto powinien nie dopuszczać według Ciebie?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
No właśnie warunki ubezpieczenia

Jachty przeznaczone do czarteru powinny mieć certyfikat CE z literką, A, B, C itp. Nie wyobrażam sobie, aby ubezpieczyciel narzucił ograniczenia większe, niż certyfikat CE, który poszczególną literką ma gwarantować żeglugę do określonych warunków.
A armator ? On może wprowadzić do umowy dużo większe ograniczenia. Greccy armatorzy kochają flautę, a nie cierpią meltemi. Jak jest tydzień flauty, to jachty wracają bez uszkodzeń, jak wieje, to jest różnie. Czasami 1/3 jachtów gdzieś tam utknie na Cykladach i wraca z opóźnieniem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czcigodni starzy i wiarygodni wytrawni żeglarze proszę Was o opinię, coś Wam opowiem.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Proszę o ostrą i Waszym zdaniem obiektywną ocenę.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
leszek1954 napisał(a):
Czcigodni starzy i wiarygodni wytrawni żeglarze proszę Was o opinię, coś Wam opowiem.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Proszę o ostrą i Waszym zdaniem obiektywną ocenę.


Aleś się nagadał... ;) :lol: :lol: :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Wyczarterowałem taki jacht (Cobra 33) za pomocą internetu z Wrocławia. Przyjechałem wieczorem do Giżycka w czwartek ubiegłego tygodnia. Wiedziałem, że będzie deszcz. Stare powiedzonko jak pada to nie wieje to iluzja - wiem to. Dałem 750 zl zaliczki przelewem dokladnie tydzień przed przyjazdem. W piątek od rana deszcz temperatura 9-12 stopni. O 11 wychodzę z portu na silniku do Sztynortu (wiatr do 3). Caly dzien pada. Wieczorem deszcz i wzrost siły wiatru do 6-7. Sobota do 11 deszcz i siła wiatru na Kisajnie 6-7 w porywach wg ICM do 8. Na j. sztynordzkim (znacie to zalewisko malutkie jeziorko gdzie port) grzywacze. Stoje tą wielką krypą (Cobra 33) w porcie i nie mogę wypłynąć bo warunki umowy nie dopuszczają gdzie wg opisu ma (klase A). Załoga chce mnie zjeść ( koszt czarteru 2500 zl). Dzwonię do właściciela z prośbą aby przysłal sternika który by wypłynąl w tych warunkach bo ja nie mogę. Niestety odmowa. Chociaż póżniej stwierdził, że sam by w takich warunkach wypłynął -pierdzielenie. Ale ja wyszedłem na sternika ktyóry boi się żeglowania w takich warunkach. O godzinie 17 zdecydowałem się wyjść aby dać upust Złości mojej załogi tym bardziej, że oni ponosili koszty czarteru. W niedzielę pomimo podobnych warunków zdecydowałem się wyjść (wiatr 4-5) w porywach jak znacie pomiędzy
kisajnem a darwinem (powyżej 5). Moim zdaniem ten jacht jest nie dobalastowany wiem, że proporcja ( 30% balastu w stosunku do masy jachtu) w tym wypadku 1500 kg balastu nie daje odpowiedniego momentu prostującego i masz wrażenie jakby się kładł jak by go nie było tylko luz na grocie ratował .Proszę o opinię.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Nie pretenduję do miana "czcigodnego", starym wyjadaczem mazurskim też chyba nie jestem - w każdym razie nie bywam tam od kilku lat... Ale zobowiazanie, że nie będę żeglował powyżej 5°B wydaje mi się bardzo, bardzo dziwne. Powoduje brak zaufania - i do łódki i do firmy. Myślę, że zrezygnowałbym z takiej firmy i to niezależnie od przyczyn takiego zapisu w umowie.
BTW - pamiętam jak pierwszy raz rodzinnie wypożyczyliśmy łódkę na WJM. Znaczy...hmmm...Oriona. :D Gdybym nim wówczas nie żeglował powyżej 5°B to przestałbym jakieś 10-11 dni z dwu tygodni tamtego "czarteru". :)
A refuję i tak kiedy trzeba - tamtego lata np. rozrefowałem grota dopiero w przeddzień zdania łódki. Tak się złożyło (dozbrze dla nas..), że był to pierwszy sezon po spaleniu się węgorzewskiego LOK - dzięki temu łódka miała nowiutkie żagle.

Na morzu nie zdarzylo mi się nawet widzieć umowy z "klauzulą o tym, że nie będę pływał powyżej 6ºB i w nocy" .
Może dlatego, że nie czarterowałem jachtu w Chorwacji...
Jak sądzę, na Bałtyku czy Północniku takie zapisy wykluczyłyby firmę z rynku...
*********
Edit: Cobra 33 w wersji balastowo-mieczowej - a zakładam że zasadźca watku innej na Mazurach nie znalazł - posiada klasę B a nie "A".
Co oczywiście oznacza tylko tyle, że konstrukcja posiada klasę "B" i nie ma absolutnie nic wspólnego z tym czy dobrze żegluje, zwłaszcza przy ciut silniejszym wietrze...
Ćwiczenie z klasami RCD już dawno temu stało się oderwaną od życia biurokratyczną ściemą i trzeba mieć swiadomosć, że dziś "klasa RCD" nie mówi potencjalnemu użytkownikowi praktycznie nic...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 6 cze 2012, o 21:03 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
Ale ja wyszedłem na sternika ktyóry boi się żeglowania w takich warunkach

Miłośnicy trudnych warunków, to miłośnicy kwaśnych jabłek, którzy się literatury Conrada naczytali.
leszek1954 napisał(a):
tylko luz na grocie ratował .Proszę o opin

Za dużo żagla. Drugi, trzeci ref na grocie, albo nawet zero grota, czyli tylko przedni żagiel.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

pierdupierdu napisał(a):
Jak sądzę, na Bałtyku czy Północniku takie zapisy wykluczyłyby firmę z rynku.....

Wszędzie poza Chorwacją. Ale ja nawet w Chorwacji takich zapisów nie widziałem.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

leszek1954 napisał(a):
wg opisu ma (klase A

Mieczowy A ???

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Proszę o szczerą odpowiedż moich czcigodnych kapitanów bo Wszyscy tacy jesteśmy czy:
1. Wypłyneli byście tą krypą?
2. Czy Waszym zdaniem poczycie bezpieczeństwa w tym (stabilności jachtu) jest dla Was (poza sztuką żeglowania) istotne tym bardziej, że masz niedoświadczoną załogę?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A bo to, qrde, trzeba brać jaką omegę, albo coś takiego i płynąć, jak wieje 5, 6, a czasami i więcej... z wielką frajdą, czasami adrenaliną, a refując kiedy trzeba...
:DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
Wypłyneli byście

Tak
leszek1954 napisał(a):
krypą?

Nie
leszek1954 napisał(a):
(stabilności jachtu

Tego nie rozumiem. Przy odpowiednio małym żaglu i braku fali (jeziora ), można takim jachtem pływać spokojnie w praktycznie w każdych warunkach na Mazurach.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Fala była i to zdaniem ratowników WOPR 1.5 m

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
O Cobrze było już kiedys na forum: http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... 182#p74166

leszek1954 napisał(a):
Dzwonię do właściciela z prośbą aby przysłal sternika który by wypłynąl w tych warunkach bo ja nie mogę.
Może łatwiej było zamiast przysyłać sternika spytać się co w takiej sytuacji robić?

leszek1954 napisał(a):
Chociaż póżniej stwierdził, że sam by w takich warunkach wypłynął -pierdzielenie.
Co to znaczy? W sensie, że wydaje Ci się, że by nie wypłynął?
Czy ten jacht miał grota z możliwością refowania?
leszek1954 napisał(a):
Moim zdaniem ten jacht jest nie dobalastowany wiem, że proporcja ( 30% balastu w stosunku do masy jachtu) w tym wypadku 1500 kg balastu nie daje odpowiedniego momentu prostującego i masz wrażenie jakby się kładł jak by go nie było tylko luz na grocie ratował .Proszę o opinię.
Byłeś zarefowany?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
leszek1954 napisał(a):
Fala była i to zdaniem ratowników WOPR 1.5 m

Zmierzona calówką...

No wiało, no i co? Orionem i Alfą (taka wyższa Omega z kabinką) lataliśmy po Śniardwach przy szóstce. No, na Orionie ster się urwał był, ale dlatego, że on (ten ster konkretnie) był do d***, a Orionek, zarefowany, ale z fokiem, na fali w silnym wietrze chodził świetnie, a Alfa spektakularne skoki robiła, ale też dzielnie się spisywała... bez awarii.

A koromysła... jakie są, każdy widzi.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
Fala była i to zdaniem ratowników WOPR 1.5 m

A ile piw wypili woprowcy ? :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: QbaM
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Byłem zarefowany ale przy ostrych szkwałach ostro kładł się na burtę i to nie o to chodzi że się kładl tylko przy tym balascie wewnetrznym nie dawal poczucia stabilności

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
leszek1954 napisał(a):
to nie o to chodzi że się kładl tylko przy tym balascie wewnetrznym nie dawal poczucia stabilności

robhosailor napisał(a):
A koromysła... jakie są, każdy widzi.

I tyle...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czcigodni Panowie Kapitanowie nie oszołomi rozważania są teoretyczne wiadomo, że znani nam napiszą cykor ale to nie o to chodzi.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
tym balascie wewnetrznym

Bo żaden balast wewnęczny Ci tego nie da. Balast, a właściwie kil jest potrzebny przy fali. Ale fali, która na Mazurach nigdy nie występuje. Natomiast WJM są "szkwaliste".
Zrezygnuj z grota, tylko przedni żagiel. Jak się skutecznie halsować nie da, to płyń z wiatrem.
Pamiętej, dżentelmieni pływają z wiatrem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
leszek1954 napisał(a):
ale to nie o to chodzi.
Podobnie jak i nie o to, że ktoś pisze "nie dawała poczucia stabilności".
Nie wiem co to jest to poczucie, ale chyba trudno jest je opisać. Może napisz, że przechylała się o określoną ilość stopni, albo jakoś opisowo "półpokłady nurzały się w mętnej wodzie jeziora", albo jakoś inaczej określ o co chodzi z tym poczuciem, bo przypuszczam, że nie tylko ja nie wiem o sssso chodzi.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2012, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
2 strony dyskusji na temat tego, kiedy wypływać na jezioro, a kiedy nie, bo się jacht przewróci:lol:
Po pierwsze polecam poszukać jakiegoś wykresu momentów prostujących, to rozwieje wątpliwości co do tego, czy może się to na Mazurach przewrócić. Co do wrażenia, to po wejściu na pokład Omega może Ci się wydać bardziej stabilna od Gigi. Bo odczucia to w dużej mierze kwestia stabilności początkowej, a jak wiadomo ta nie jest podstawowym wyznacznikiem bezpieczeństwa jachtu w ciężkich warunkach. Jak wsiądziesz na jakiś starszy i mniejszy jacht morski czy zatokowy, czyli dość wąski i niski, to przy silnym wietrze jak odpadasz po postawieniu żagli, to już jesteś pewien, że leżysz. Jacht kładzie się na burtę, woda praktycznie wlewa się do kokpitu i... nic się dalej nie dzieje. Bo moment prostujący gwałtownie narasta przy większym kącie przechyłu. Natomiast na Omedze wydaje się, że jest względnie stabilna do takiego kąta, a potem bardzo szybko się kładzie. W wypadku takich większych mazurskich konstrukcji, które są hybrydą jachtu balastowego i mieczowego, nie określisz tak łatwo na wyczucie, jaki masz zapas stabilności i odczucia mogą się mieć nijak do rzeczywistości.
Druga sprawa, to czy ma zabudowany silnik, czy nie, bo i jedne i drugie widziałem, że na tych jachtach montują. Z zaburtowym 4 konie to nie masz zapasu na pływanie w ciężkich warunkach, ale jeśli masz dobry stacjonarny, to i bez żagli pod wiatr możesz jechać, jeśli już na wodzie uznasz, że warunki Cię przerastają i boisz się o wywrotkę pod żaglami.

Pozdrawiam, Konrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2012, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Dzięki za wypowiedzi. Wiem jedno nigdy nie wyczarteruje Cobry 33. Tes 32 to jest jednostka godna uwagi i zaluje ze jej nie wyczarterowałem trudno człowiek uczy się do końca.
Pozdrawiam Leszek.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2012, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
leszek1954 napisał(a):
Wiem jedno nigdy nie wyczarteruje Cobry 33. Tes 32

Znasz przysłowie o baletnicy i sukience ? :roll:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2012, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Dzięki :)

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL