Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Kapitan jest zawsze winny

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 15:48

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Kapitan jest zawsze winny

Strona 3 z 6

[ Posty: 164 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

gagaa_

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 11:06

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 11:25
Posty: 363
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 32

Kuracent napisał(a):

Ja przy tych Kapitanach to jestem łagodnym barankiem.

Przykro mi Andrzeju, ale przy takich Kapitanach jak Zbierajewski Janusz jesteś nikim... nikim szczególnym - żeby nie było siebie też stawiam w tym rzędzie, tylko nigdy bym nie wpadła się porównywać z tak wysoką półką

_________________
Aga_gagaa_

Góra

Maar

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 11:25

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Waldi_L_N napisał(a):

i pejczykiem

Zbieraj, jak na prawdziwego fana komputerów a gry w kulki w szczególności, to robi page-up, page-down, page-up...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 11:27

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Maar napisał(a):

to robi page-up, page-down, page-up...

Waldi_L_N napisał(a):

i pejczykiem

Zbieraj, jak na prawdziwego fana komputerów a gry w kulki w szczególności, to robi page-up, page-down, page-up...

Wisisz mi czyszczenie monitora :lol:

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 11:32

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Maar napisał(a):

to robi page-up, page-down, page-up...

A co, nie wiedziałeś, że jestem Sadowska...eee... sadystka....eee znaczy ten, tego - sadysta? :-(

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 11:54

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Cytuj:

przy tych Kapitanach to jestem łagodnym barankiem.

Tak.

gagaa_ napisał(a):

przy takich Kapitanach jak Zbierajewski Janusz jesteś nikim...

Tak.

pzdr,
Andrzej Kurowsli

Góra

gagaa_

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 12:33

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 11:25
Posty: 363
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 32

Nie wiem dlaczego ale byłam pewna że tak właśnie wytniesz cytat

_________________
Aga_gagaa_

Góra

Moniia

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 12:51

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)

Sąsiad napisał(a):

Zamierzasz zniechęcić do siebie wszystkich, żeby nie mieć wyjścia?

Brakuje widocznie samozaparcia... Nie wiem czemu, to takie fajne...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 13:07

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

gagaa_ napisał(a):

Nie wiem dlaczego ale byłam pewna że tak właśnie wytniesz cytat

Chodzi mi o to, że nie ma sprzeczności w tych dwóch stwierdzeniach.
Natomiast pomijając kluczowe kwestie (czy wypłynąć przy 9ºB? czy zarefować żagle? czy wypełniać podstawowe obowiązki wachty?) jestem chyba najłagodniejszym kapitanem na świecie!
Nie organizuję zbiórek o 0800. Pozwalam na jagnięce nogi nad zejściówką. Pilnuje bagaży załodze. Biorę na siebie kłótnie z armatorami czy dystryburami paliwa. Innymi słowy: do rany przyłóż.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Góra

Marian.Kowalski

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 13:20

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik

Kuracent napisał(a):

Cytuj:

przy tych Kapitanach to jestem łagodnym barankiem.

Tak.

gagaa_ napisał(a):

przy takich Kapitanach jak Zbierajewski Janusz jesteś nikim...

Tak.

pzdr,
Andrzej Kurowsli

Już nawet biedaczysko nazwiska zapomniał, odpuśćcie deczko...

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 13:26

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Zbieraj napisał(a):

nie będzie ten zapluty karzeł reakcji....eeee.... ten zakichany liberał Zientara

Janusz, zacząłeś zdanie dobrze: zapluty karzeł rekreacji winno być! :lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

Katrine

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 14:39

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm

Kuracent napisał(a):

Narjess napisał(a):

Kuracent napisał(a):

Nie stosujesz tego na Zawiszy?

Panie sterniku morski. Zientara nie stosuje, bo zna kodeks i zwyczaje używania bandery. Poczytaj sobie gdzie stawiamy banderę, kiedy opuszczamy etc..

Wytłumaczcie mi to po ludzku.
Z tej dyskusji na ta chwilę rozumiem, że Zbieraj robi zamordystyczne zbiórki (przy których Regulamin Kuracenta to pikiś. Naprawdę: tak zamordystyczny nie jest nawet Kuracent!!! - wiem bo z nim pływam!) a Zientara nie robi. Czyli Zientara jest bardziej liberalizacyjny niż Zbieraj.

pzdr,
Andrzej Kurowski

jeszcze ani razu nie udało mi się na nie wstać:D w sumie toż pływałam na Zawiszy i jakoś mnie specjalnie nie ściągali z łóżka jak spałam

więc to chyba nie wszyscy mają takie ciśnienie na to wstawanie ranne:)
no bez przesady:D toż hipotetyczne jakby mnie ktoś tak siłą budził to.... nie chciałabym być w jego skórze później:D

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 14:58

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Kate napisał(a):

Już wiesz dlaczego tego nie chce?

A właśnie! Jak tam z Twoim pierwszym kapitańskim rejsem? Kiedy będzie? Ew. kiedy był?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Góra

Katrine

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 15:53

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm

Kuracent napisał(a):

Kate napisał(a):

Już wiesz dlaczego tego nie chce?

A właśnie! Jak tam z Twoim pierwszym kapitańskim rejsem? Kiedy będzie? Ew. kiedy był?

pzdr,
Andrzej Kurowski

na priv;)

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 17:07

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

Zbieraj napisał(a):

A co, nie wiedziałeś, że jestem Sadowska...eee... sadystka....eee znaczy ten, tego - sadysta?

Tjaa.. Zbieraj, Ty się zbieraj.. Bo jak ja Ci dam personalnie, to Ty się grupowo nie odnajdziesz.. :evil:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 18:43

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Narjess napisał(a):

o Ty się grupowo nie odnajdziesz.. :evil:

No i co? Zostanę samotnym żeglarzem.
Phi!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 19:45

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

Zbieraj napisał(a):

Otóż byłem, jestem i będę przeciwnikiem wszelkich zbiórek i baczność-spocznij na pokładzie. Mylisz zbiórki zarządzane przez kapitana z regulaminem i obyczajowością harcerską, które wymagają podnoszenia bandery o 8 rano.

Z mojej inicjatywy też są zbiórki, ale nie o żadnej ósmej, tylko wtedy, kiedy są naprawdę konieczne!

1. Po zaokrętowaniu robię tzw. pierwsze trucie Starego, żebyśmy sobie ustalili reguły gry.
2. Po wejściu do kolejnego portu, żeby ustalić reguły gry portowej, np. że z racji wielkości miasta i odległości do centrum nie robimy obiadu o pierwszej tylko obiadokolację o szóstej.
3. Po zakończeniu rejsu, żeby rozdać kwitologię stosowaną i dokumenty.

Miało być przez chwilę poważnie - proszę bardzo.
Wzorując się na mistrzu robię zbiórki wg trzech powyższych punktów. W morzu ponadto na Pogorii o ósmej rano, bo tam taka tradycja, ale bez podnoszenia bandery. Na Zawiszy porannych zbiórek nie robię, bo: po pierwsze primo, nie pływałem nigdy z harcerzami; po drugie primo, na Zawiszy nie trzeba nikogo specjalnie budzić ze względu na sposób zakwaterowania załogi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

Cypis

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 11 paź 2012, o 20:32

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84

Narjess napisał(a):

Poczytaj sobie gdzie stawiamy banderę, kiedy opuszczamy etc..

Banderę to chyba stawiamy tam, gdzie się przewróci

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Góra

puffin

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 12 paź 2012, o 12:24

Dołączył(a): 6 lis 2009, o 15:57
Posty: 57
Podziękował : 152
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: ssm

Zaraz tam przewróci. Stawiamy jak się obali - analogicznie z flaszką :lol:

pozdrawiam
Czarek

Góra

Roman K

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 12 paź 2012, o 12:32

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki

A tak gwoli ścisłości.
Banderę się nie stawia, to nie żagiel, tylko podnosi.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 12 paź 2012, o 13:37

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Napiszę jeszcze skąd pomysł na wątek?
Ostatni dzień rejsu. Staram się być miły. Nie zaogniam sytuacji z armatorem, bo i po co? Ale wbijam malutką szpilkę. Mówię, że ogólnie rejs udany. Szkoda tylko, że pierwszego dnia źle nas potraktował (opóźnienie w przekazaniu łodzi, niemiłe zachowanie). I odpowiedź zbiła mnie z tropu. To Ty jesteś winny! Tak! Wyłącznie!

- You are the skipper!
- You must be like a dictator!
- You decide, not your crew!

Co usłyszałem od polskiego pośrednika? Zgadnijcie. Prawie to samo, tylko po polsku. I w dodatku myślałem wtedy, że załoga też nie jest zadowolona z zawartego kompromisu.
I pomyślałem sobie, że kapitan jest zawsze winny. Niezależnie od podjętej decyzji lub braku decyzji. Niezależnie, czy są to decyzje żeglarskie czy nie? I powiedziałem głośno do załogi: mam świetny pomysł na wątek: Kapitan jest zawsze winny.

Historie w tym wątku są wymyślone ale oparte na wieloletnich doświadczeniach żeglarskich i poddane mocnemu procesowi anonimizacji.
Mimo to niektórzy moi załoganci odnaleźli się częściowo w poszczególnych sytuacjach. Bo nie wiem, czy wspominałem ale są oni w dużej części skrytoczytaczami działu Kuracent. I dostałem zapewnienie, że wcale nie jest tak, że kapitan jest zawsze winny. I nie mają żalu do mnie.

Czyli teza zawarta w tytule nie jest prawdziwa. Ale sobie trochę podyskutowaliśmy.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 12 paź 2012, o 17:50

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Kuracent napisał(a):

Czyli teza zawarta w tytule nie jest prawdziwa.

Czyli dlaczego nie jest prawdziwa?

Góra

Roman K

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 12 paź 2012, o 18:26

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki

Kuracent napisał(a):

I dostałem zapewnienie, że wcale nie jest tak, że kapitan jest zawsze winny. I nie mają żalu do mnie.

Andrzejku.
A mógłbyś tak na spokojnie przeanalizować oba zdania które napisałeś, łącznie i rozdzielnie.
Może to w Twojej wyobraźni zrodziła się ta wina.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 05:59

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Roman K napisał(a):

Kuracent napisał(a):

I dostałem zapewnienie, że wcale nie jest tak, że kapitan jest zawsze winny. I nie mają żalu do mnie.

Andrzejku.
A mógłbyś tak na spokojnie przeanalizować oba zdania które napisałeś, łącznie i rozdzielnie.
Może to w Twojej wyobraźni zrodziła się ta wina.

Oczywiście, że tak.
Moja teza zmienia się.
Czasami taki Kuracent popłynie w swój pierwszy rejs morski ze Zbierajem. I nic nie powie ale subiektywnie uzna, że apele są bez sensu i z winy kapitana. Po latach oczywiście zmieni zdanie.
Ale takich trudnych załogantów jak Kuracent nie ma zbyt wielu. Pisząc ten wątek - myślałem, że jest inaczej. Uff!

pzdr,
Andrzej Kurowski

Góra

Roman K

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 12:52

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki

Kuracent napisał(a):

Uff!

No widzisz.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Góra

Zbieraj

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 15:07

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397

Logika wg Kuracenta:
Kuracent: Nie podobało mi się, jak Zbieraj robił poranne zbiórki.
Zbieraj: Ja nie robię porannych zbiórek.
Kuracent: No więc, jeśli chodzi o te zamordystyczne zbiórki Zbieraja...
Zbieraj: Ja nie robię żadnych zbiórek.
Kuracent: rozumiem, że Zbieraj robi zamordystyczne zbiórki...
Zbieraj: Ja nie robię żadnych zbiórek.

Kuracent! Ja tak mogę jeszcze bardzo długo!

PS. Drogie dziewczyny, to ostatnie zdanie nie miało stanowić mojej autoreklamy dla Was. Było skierowane wyłącznie do Kuracenta!
PS 2. I wypraszam sobie komentarze w stylu: Zbieraj, wiedziałam, że coś jest z Tobą nie tak. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Góra

Maar

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 16:19

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Zbieraj, wiedziałem, że coś z Tobą nie tak.

ps. Wstawiam wodę! Pójdź!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Colonel

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 19:03

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Zbieraj napisał(a):

Logika wg ...

Andrzej, a TY nie masz na imię Jarosław?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Węzełek

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 19:08

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.

gagaa_ napisał(a):

Kuracent napisał(a):

Ja przy tych Kapitanach to jestem łagodnym barankiem.

A kim Ty jesteś ,by sądzić ludzi, Panem Bogiem, ten tekst był poniżej pasa.
Każdy jest inny, i ale też nikomu nie można zabierać przyszłości, a Ty to zrobiłaś .
Nie znam Andrzeja osobiście, widziałam go dwa razy,ale wygląda na człowieka poczciwego, w przeciwieństwie do niektórych...może się mylę, ale chyba nie bardzo... :evil:

_________________
Pozdrawiam
Ania

Góra

Moniia

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 19:43

Węzełek napisał(a):

A znasz Zbieraja? Bo do takiej oceny czasem wystarczy poznanie jednej strony...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ps. poza tym Gagaa nie pisała nic o przyszłości... Ale tutaj nadal Zbieraj ma fory

Góra

piotr6

Tytuł: Re: Kapitan jest zawsze winny

Napisane: 13 paź 2012, o 19:54

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

Moniia napisał(a):

Węzełek napisał(a):

A znasz Zbieraja? Bo do takiej oceny czasem wystarczy poznanie jednej strony...

Jesteś pewna?

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Strona 3 z 6

[ Posty: 164 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następna strona

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników