Ciekawy projekt http://www.nauticaltrek.com/11574
otworzyć galerię.

_________________
Vlad PDRacer#807

Wrzucam kadłubki dwa. Jak widać niewiele się różnią, no trochę środkiem




Długość odpowiednia, tzn. 3,95

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

No nie? Naprawdę fotki wyglądały jak 1:1



Mnie pozostaje jakieś proa, w końcu noblesse oblige
Mam akurat taki kadłub do wypróbowania, który za mną chodzi już od jakiegoś czasu, wydaje się bardzo prosty w wykonaniu. Ożaglowanie na razie byłoby zwyczajne, ale przewiduję możliwość zainstalowania co najmniej dwóch ciekawych żagli, które też bym chętnie wypróbował. Obrazki wkrótce.

pozdrowienia

krzys

ps. do trimaranów też mam pomysł na kadłuby...

Proa Ninja znaleziona u Vlada:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Tez mnie Lobuz nabil w butelke...
Moze by go tak kolektywnie do moderacji zapodac?
Bantz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

No dobra to teraz coś w SOF



Pierwszy rzut boczny. Jest on wyjściem do dowuch projektów.
Proa i Minikutra.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Wysokość pawęży obniżyłbym o 2 kratki i lekko ugiął linię pokładu.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Co do obniżena to można się zastanowić, ale żeby zaraz uginać

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Fala własna stworzy dolinę w połowie KLW, więc z tego pkt. widzenia burta może być niżej.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Z tego punktu widzenia to się zgadza ale jakoś mi nie pasuje do całokształtu

Choć nigdy nie wiadomo

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Ja mam "Bagra". Co prawda stopę krótszy, ale co tam najwyżej dorobię bukszpryt
Mniejszy będzie bardziej "cartopowaty".

Kurde, tylko jak to powiedzieć żonie??

Pozdrawiam
Przemek

Ha - ja mam odwrotny problem. Właśnie dla nas narysowałem taką zabawkę - też 12 stóp, do przewożenia na dachu - i jak tu pogodzić z proa?
Inna sprawa, że - tak jak chciał Catz w sąsiednim wątku - byłaby to niezła platforma do wypróbowania płetw stabilizujących, a poza tym kadłub jest dość podobny (trochę tylko zwężony) do trójkątnej w przekrojach "niby-flądry".


Z drugiej strony, jak już się robi łódkę to można z rozpędu dołożyć drugą prostszą

pozdrowienia

krzys

Nie przejmujcie się tak długością.. Ze względu na to, że to nie zawody o złote kalesony i liczy się przede wszystkim zabawa, ja jeśli dojdzie do realizacji raczej będę klecił wersję pudełkową (tzn. tą z szerokim dziobem), bo mi się bardziej podoba (tzn. jest inna) i ma więcej miejsca na szpeje pod pokładem. A to oznacza, że moja KLW będzie miała niespełna 345 cm, co niweluje różnice długości.. No chyba że będzie wiało i wyjmę do ślizgu środkowy kadłub, wtedy może być ciekawie... Tak od 3-4B

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

6 lat temu Rick Loheed na http://www.boatdesign.net/forums/sailbo ... 09-15.html przedstawił intrygującą konstrukcję:



Chociaż nie chcę dyskutować zbyt dużo o szczegółach zanim to będzie naprawdę dojrzalsze, załączać HardChineAftTri_Linesplan.JPG stężał linii jest, gdzie zostałem zmierzany z 16 kadłubem stopy. "Ama" nie są dobrze jeszcze i nie zamierzam użyć ich z wyjątkiem początkowej stabilności. Układ pokładu byłby jak Scow, z centralnym kadłubem otwartym dla twoich nóg i dla wędrowania rzemieni, bloku podłogi, etc. To byłoby przygotowane jak nowoczesny Wiatrak. Byłby 2 przednie folie T (P / S) i mam "rozsądnie proste" projektowanie, które jest retractible. Też mam mój własny plan dla wzrostu, który kontrola bazowała na trochę naszych doświadczeń z kontrolami lotu, chociaż to jest całkowicie "analogowe" bez jakiejś elektroniki i opracowałbym, aż jestem pewny to zupełnie będzie pracowało. Oba droga, skoro przetestowuję to, które raport w sprawie tego tutaj, tylko nie, aż to jest "przetestowany i rozbity" nauseum ogłoszenia.....ale to pracuje matematycznie dotychczas..nic skaczące, by powiedzieć, że jestem całkowicie orzechami jeszcze.....

To jest możliwe mógłbym tylko spróbować bifoiling Wiatrak najpierw, nie wiem. Finansując, ponieważ jakiś z tych projektów jest mocno w tej chwili.[/i]

Ciekawe czy to cudo zbudował?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No cóż, jeśli chodzi o małe wielokadłubowce to ja odpadam. Moja waga to dwóch nieszczupłych facetów, więc Chyba, że wprowadzimy kategorię "żegluga na dwóch U-bootach na peryskopowej"
Od dłuższego czasu "chodzi za mną" coś na kształt zaprezentowanej powyżej Pameli w laminacie (raczej bezpokładowa), ale idea prostoty i względnej taniości ogarnęła i mnie.
I skuszę się na sklejkę. Koncepcja już w głowie. Przysiądę przez weekend i spróbuję zaprezentować jakiś wstępny zarys.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

A spójrz jeszcze na taką bajkę



Wryłem się w fotel, choć też uwielbiam jeden kadłub. Sie dzieje...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A może kabinówka?
http://www.duckworksbbs.com/plans/korho ... /index.htm
Kształty uszczęśliwią tu parę osób. I co dziwne, wygląda, że całkiem sprawnie pływa

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Zadnych zasad czy ograniczeń nie doczytałem. Czyli przyjedzie ktoś z Moth lub czymś podobnym, albo jakimś wielokadłubowcem i tyle z regat będzie.

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl

Wielokadłubowców parę się zapowiada. Jakoś nikt nie anonsuje jednostki hi-tech. A nawet jeśli taka się pojawi, to przecież to nie regaty o złote kalesony. Liczy się zabawa. Myszek może jakieś proa przytacha, sam planuję start na małym trimaranie (vide kadłuby które pokazałem) ale... Ponieważ to nie ma być zabawka na raz, ma się mi podobać i służyć jeszcze długo potem, to raczej zdecyduję się na wersję obiecującą nieco niższe osiągi. Nie widzę więc problemu...

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Może móc ale czy będzie liczony w klasyfikacji

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

No i dobrze. Byle to było zrobione na hasło Open 13
Zakładając, że żaden 13-o stopowy wielokadłubowiec nie uniesie w sensownym tempie mojego cielska, powinienem zakończyć zabawę w tym momencie. Ale tu chodzi o zabawę a nie o "Złoty sedes" Więc ja nie idę w prędkość tylko w wyporność . A najperw zakładałem że będzie to łódka dla moich szkodników. No, ale ich w sumie jest trójka.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Przy tych rozmiarach, a w zasadzie do rozmiarów, kiedy zachodzi konieczność zastosowania konkretnego balastu wystawienie wielokadłubowca wcale nie gwarantuje sukcesu. To loteria. Bez zastosowania kosztownych materiałów, w dodatku kłopotliwych w szybkiej pojedynczej budowie (laminaty przekładkowe, niosące za sobą konieczność wyprowadzania powierzchni), taki mały wielokadłubowiec będzie ważył tyle samo o ile nie więcej od mono. Powierzchnię zmoczoną będzie też miał porównywalną, za to na pewno większą powierzchnię nawiewu. Ergo przy słabych wiatrach (gdzieś do 3B) ma wszelkie szanse pozostawać w tyle za jednokadłubowcami. Zyskać może dopiero jak powieje mocniej, bo przy 5B będzie mógł nieść pełne żagle, unieść środkowy kadłub (a pływak to żyletka mająca ca 25 cm szerokości wodnicy) i frunąć, podczas gdy 4 metrowe jednokadłubowce będą musiały się refować i ciężko walczyć z warunkami...

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

A jakiś wąski mniej lub bardziej mono ale z wysięgnikami? Albo coś wąskiego balastowego?
Bo jak zabawa to rozumiem porównywalne prędkości, bo co to za frajda płynąć z żaglami w łopocie by wszyscy zdążyli Proa też będą odstawały ale nie prędkością
Hmmmm.. Chyba trochę mrocznie to ująłem, ale jakby tak ktoś to odebrał to śpieszę zapewnić ze moim celem jest dowiedzieć się jak najdokładniej co i jak, gdyż lubię takie ciekawostki

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl

Meping kombinuje dobrze i w pelni sie z nim zgadzam!

Kudlaty i Waldi ( zwlaszcza ten drugi ) myla sie okrutnie! Przy tej dlugosci i stosunku ciezaru lodka/zaloga bliskiemu 1:1 ewentualne roznice predkosci beda raczej niewielkie i nie zapominajmy o zdolnosci do ostrzenia i zwrotach.
I moze najistotniejsze w tym wszystkim:

Tytulem anegodoty: kibicowalem pilnie i aktywnie renesansowi klasy Moth. Zebralo sie ze trzydziesci lodek, antyki ( z roznych epok i w roznym stanie... ), reprodukcje antykow, konstrukcje nowe i awangardowe... Na regatach dochodzilo do czestych przesiadek miedzy sternikami z lodki na lodke - oburzona KR zabronila tych praktyk, wiec pozniej nie tylko wymienialismy sie lodkami nadal, ale, dla zmylenia przeciwnika, zmienialismy tez kapoki i czapki i inne akcesoria identyfikujace. Malo kto konczyl na wlasnej lodce i trudno bywalo odnalezc wlascicieli rzeczy dowiezionych do mety i odzyskac wlasne.
Catz O Kalesonach Zlotych

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ale nie rozumiem w tej chwili o co konkretnie pytasz? O jego szanse, czy o to, czy może startować? Jeśli to pierwsze, to odpowiadam, że nie wiem. Jeśli to drugie, to owszem - może. Tak na marginesie, to nikt jeszcze nie zaproponował typowego skiff-a (czyli mono z wysięgnikami)



Wtedy nie płynie w łopocie, tylko czeka na mecie . Nie wiem co jeszcze mogę Ci wyjaśnić. Dla mnie formuła jest jasna - zaprojektować i zbudować łódkę do 13 stóp długości, bez żadnych ograniczeń, a następnie wystartować nią w zawodach. Ze względu na relatywnie krótki czas na budowę pewne technologie same się eliminują, ale nie są zakazane. Przy tej długości większość konstrukcji jest porównywalna. Jedne mają szanse w warunkach X, drugie w warunkach Y. Nawet ćma nie dawałaby gwarancji na zwycięstwo, bo jeśli będzie wiać 0 do 1, to nie ruszy....

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

No to zobaczę jak to się rozwinie

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl

Z grubsza wlasnie tak:

Catz W Bojach Obity i Obijajacy O Niesprawiedliwosciach Zyciowych

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Biorąc pod uwagę sugestje mjs.
Obniżyłem wolną burtę oraz narysowałem pierwsze rzuty.

Wrężnice to dopiero pierwszy szkic tu się mocno pozmienia. Natomiast koncepcja pozostaje. Wersja proa to połówka kadłuba, wersja mono cały kadłub.



Dodatkowo mam jeszcze punta w zanadrzu

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

A jak tam z KLW?
Bo, ja od wczoraj uczę się Rinocerosa 4 PL i w pierwszą nockę machnąłem już holownik do projektu! (wg instrukcji obsługi) I z KLW... ma się rozumieć.



Dobry program, coraz bardziej przyjazny, kto wie co przyniesie dzień?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

KLW będzie w swoim czasie

Rhino mówisz, może się skuszę Jak by tak przeciąć to toś zielonego to niezły punt by z tego wyszedł taki pod SOF akurat

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/