Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 maja 2009, o 21:36 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Cytuj:
chemiczne spotykane jest tylko na baaaaardzo małych jachcikach.
.
Mój ma 8,5 m. To baaaaaaardzo mały?


[Maar] Wydzieliłem z "Higiena na jachcie morskim".

_________________
Włodek Woźniak


Ostatnio edytowano 13 maja 2009, o 14:54 przez wlodwoz_old, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
wlodwoz napisał(a):
Mój ma 8,5 m. To baaaaaaardzo mały?

A jaki? :-) Jeśli chcesz nazywać go jakoś inaczej, to ja nie mam nic przeciw :-)

BTW próbowałem kiedyś zorganizować (i być może zorganizuję, gdy się liczebność na forum podniesie :-) ) wyprawę pn. "Małą łódką na Grenlandię". Chciałem tę wyprawę zrobić na łódce 9,8 metra - ludzie z którymi rozmawiałem mówili jedno: "Boję się trochę. Ten jachcik jest taki... maleńki."

BTW 8,5 m. to IMHO graniczna długość poniżej której budowa kabiny sanitarnej jest średnio zasadna.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
wyprawę pn. "Małą łódką na Grenlandię". Chciałem tę wyprawę zrobić na łódce 9,8 metra - ludzie z którymi rozmawiałem

Czytałem, ja sie nie boję, ale jak dołożysz 10m to zadzwoń.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 maja 2009, o 22:16 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Ja też "się piszę" :wink:

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 06:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
wlodwoz napisał(a):
Ja też "się piszę"
Już rozglądam się za nausznikami. Ale parę metrów mógłbyś dodać.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marek, Włodek i Krzysiu, odpowiem Wam hurtem.

Z tą Grenlandią to trochę jak z Pentland Firth. Dawniej za przejście Pentlandu to się nagrodę Rejs Roku dostawało. Euros po przebyciu cieśniny, był witany w Polsce tak, jakby co najmniej zamknął Wielką Pętlę.
Z upływem lat (i z rozwojem techniki) pływanie na południe od Orkadów spowszechniało. Każdy teraz sobie może kupić atlas NP 209 (nb. mam do pożyczenia/skserowania jeśli komuś potrzeba) i zostać wielkim zdobywcą Hornu Północy :-)

Na Grenlandii było już prawie wszystko co pływa pod polską flagą, a przynajmniej były wszystkie większe jachty. Grenlandia - spowszechniała, to trochę za mocne słowo - przestała być żeglarskim wyzwaniem. Jedynie czym można teraz zaskoczyć Zielony Ląd to łupinką, mniejszą niż 10 metrów :-)

3 osoby w załodze, chybotliwy pokład, brak miejsca na zapasy, fale wyższe niż maleńki maszt, brak autopilota, symboliczny zapas słodkiej wody - to jak? Płyniecie? :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
3 osoby w załodze, chybotliwy pokład, brak miejsca na zapasy, fale wyższe niż maleńki maszt, brak autopilota, symboliczny zapas słodkiej wody - to jak? Płyniecie

Bardziej mnie to sztormowanie pod Falklandami interesuje :lol:
Ale poważnie, nie jestem "wyczynowcem" i preferuję pleasure sailing. Np pasaty, pasatami dookoła Atlantyku, to jest to. A rejs roku ??? Dla mnie to mój rejs życia, a nie roku.

[Maar] //edit: literówka.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Ostatnio edytowano 13 maja 2009, o 09:44 przez Cape, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
cape napisał(a):
Bardziej mnie to sztormowanie pod Falklandami interesuje

Ostatnio dużo jest ofert żeglugi w okolicach Falklandów/Hornu/Antarktydy, ale wszystkie one są na jachtach 16+ (w metrach).

Mój północnoatlantycki pomysł opierał się (i opiera w dalszym ciągu, nie zrezygnowałem, wszak) na stalowym Skorpionie 1A ze stoczni Feltz. Łódeczka tak mała jak i dzielna. Właściciel wziął i zaczął inwestować - nawet tratwę zanabył :-) Teraz zostało jedynie zrobienie blindklap i voila na wielkie wody.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Ostatnio dużo jest ofert żeglugi w okolicach Falklandów/Hornu/Antarktydy, ale wszystkie one są na jachtach 16+ (w metrach

Nie chwyciłeś żartu, to "sztormowanie" to zza telewizora. Jak w świetnym artykule. Rejsy w regionie Hornu/Falklandów jak najbardziej. Niestety są bardzo drogie (i nie o lotach tu myślę), choć te swoje kosztują. Mnie z pomysłów "trudnych" najbardziej interesuje żegluga oceaniczna, ale w strefie zwrotnikowej. Rejs życia, to na około Atlantyku pasatami. A może pomyślimy o Karaibach ??? Podobno pięknie tam jest.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 10:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Maar!
ja popłynę bardzo chętnie :). Nawet dopasowałam się rozmiarem do łódki..całe 154cm :D
( wiesz ile miejsca zaoszczędzimy?*).
Pozdrawiam


*jakiego miejsca??:P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
cape napisał(a):
Rejs życia, to na około Atlantyku pasatami.

Nomen omen, właściciel tego Skorpiona o którym pisałem w kontekście Grenlandii ma jeszcze Conrada 1200 (s/y Champion). Jak go kupił, to wpadł na pomysł zorganizowania wyprawy pt. "Okruchy Atlantyku". Częściowo było to właśnie tym o czym piszesz - dookoła Atlantyku, częściowo trasą passatową, celem były mniejsze i większe wysepki. Na ten przykład Ascension i Św. Helena, że o Tristan Da Cunha nie wspomnę. Niestety wyprawa nie doszła do skutku z powodu j/w :-) czyli, chętnych do pogadania multum, ale gdy przyszło do powiedzenia "jadę na 100% - wpłacam zaliczkę" to się okazało, że Witek musiałby pokochać samotną żeglugę :-(

Takie Panie czasy nadejszły, że ludzie którzy mają forsę - nie mają czasu, a ci, którzy dysponują czasem - nie mają forsy :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 12:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
a jakie koszty przewidujesz tej wyprawy??
nie ukrywam, że takie żeglowanie jak najbardziej mi pasuje, kwestia kosztów i kiedy.

pozdrowienia


ps. "Małą łódką na Grenlandię" o tej wyprawie myślę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maar napisał(a):
ludzie którzy mają forsę - nie mają czasu, a ci, którzy dysponują czasem - nie mają forsy
Należę do tej drugiej kategorii. W sumie i tak lepiej niż w pierwszej, bo od czasu do czasu komuś stary skiper sie przydaje i mchem nie obrastam. Ale Grenlandia to co innego. :sad:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
carlo napisał(a):
a jakie koszty przewidujesz tej wyprawy??

Przewidywałem w roku 2008 - teraz nie wiem - mogło się zmienić.
Za charter było do zapłacenia 75zł dziennie. Zakładając, że będzie się płynęło z trzyosobową załogą wychodziło 25 a przy czteroosobowej to poniżej 20 zł, czyli nawet w etapach 3 tygodniowych nie wychodziło drogo, chyba.

Na www.pagaj.pl napisałem kilka słów o swoim pomyśle.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2008, o 13:58
Posty: 283
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Maar napisał(a):
nie wychodziło drogo, chyba.

Marek to ja może odpowiem. Nie wychodzi drogo. A jak ja tak mówie to juz tak musi być :D
25+żarełko+jakies paliwko to by sie pewnie w 50-55zł za dobę zamykał koszt.

Maar napisał(a):
Na www.pagaj.pl napisałem kilka słów o swoim pomyśle.

Juz kiedyś mnie to dość mocno zainteresowało, pomysł fajny, a mały jacht żygowny, czyli niezła przygoda :D

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
pomysł ciekawy i realny do zrealizowania.

przy takiej cenie czarteru można by spróbować poszukać załóg na etapy Gdynia Islandia Islandia Gdynia, a sama Islandia Grenlandia i z powrotem już jakąś mocną ekipą zaatakować. (ewentualnie dla obniżenia kosztów transportu Gdynia GB Gdynia)

Myślę, że na wakacjach tego roku, będę Ci w stanie odpowiedzieć, czy bym się pisał na przyszły rok. Jeżeli moje życie zawodowe poukłada się tak jak bym chciał, to będę w stanie podjąć się współorganizacji tego rejsu, m.in. spróbować poszukać chętnych na rejsy na odcinku Gdynia Islandia i z powrotem. ( zakładam również, że te odcinki powinny pokryć koszty organizacji wyprawy), mogę również pomóc w kwestiach logistycznych ( kompletowanie sprzętu, etc.) no i również spróbować poszukać sponsorów, myślę że warto i takie założenie przyjąć. Jeżeli chodzi o szczegóły to pewnie na priv jeżeli będziesz zainteresowany.
Na dzisiaj był bym chętny. Czy mogę na 100% wakacje..
Jeżeli będziesz oczywiście zainteresowany :)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 14:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
No bez przesadyzmu proszę :-) 1500 złotych za 3 tyg. wakacji to dużo?

ps. Ruda się do Selmy i Antarktydy przymierzała. Już jej przeszło :-) 12300 za niecałe trzy tygodnie. Jak to jest w Twojej klasyfikacji tanio/drogo? :-)

Link do oferty Selma Expedition: http://www.selmaexpeditions.com/rejsy.php?lang=1

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Nomen omen, właściciel tego Skorpiona o którym pisałem w kontekście Grenlandii ma jeszcze Conrada 1200 (s/y Champion). Jak go kupił, to wpadł na pomysł zorganizowania wyprawy pt. "Okruchy Atlantyku

Mnie bardziej interesuje ten wariant na trasie klasycznej, Europa, Kanaryjskie, Capo Verde, Karaiby (ew Kuba, W. Bachama) Azory, Europa. Czas do pół roku z 2/3 miesięcznym pobytem na Karaibach. Oczywiście dla większości rejs etapowy. Ja mogę nawet rozważyć uczestnictwo przez pół roku.
Maar napisał(a):
Takie Panie czasy nadejszły, że ludzie którzy mają forsę - nie mają czasu, a ci, którzy dysponują czasem - nie mają forsy

Ja należę do grupy fifty/fifty

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 17:23 ]
Maar napisał(a):
Za charter było do zapłacenia 75zł dziennie. Zakładając, że będzie się płynęło z trzyosobową załogą wychodziło 25 a przy czteroosobowej to poniżej 20 zł

75 zł za dobę za cały jacht ??? To by był prezent. Na stronie armator podaje zupełnie inne ceny. Rozumiem, że można otrzymać zniżki przy dłuższym czarterze, ale chyba, nie aż takie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
3 osoby w załodze, chybotliwy pokład, brak miejsca na zapasy, fale wyższe niż maleńki maszt, brak autopilota, symboliczny zapas słodkiej wody - to jak? Płyniecie? :-)


9,2m ? ja się wybieram swoim:) ale jeszcze nie w tym roku, jakbyś miał problemy z załoga to daj znać, chętnie sie wybiorę z Tobą:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 maja 2009, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Maciuś, to jest bardzo dobra pomysła :-)
ps. Ozdoba nieistniejącego języka, to ma tylko 9,2?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Cudeńko
PostNapisane: 14 maja 2009, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 maja 2009, o 18:25
Posty: 127
Lokalizacja: Irlandia
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Maar jak co i jest to 2010r i nie miałbyś 3ciego to z miłą chęcią , ba no jasne.Gdybyś jednak miał komplet to jak dobijecie do Irlandii macie pełne zaopatrzenie tj., prowiant plus coś na poprawę psychy w chłodne dni.


Załączniki:
Komentarz: Ja
free.JPG
free.JPG [ 44.75 KiB | Przeglądane 1446 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 maja 2009, o 17:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 20:11
Posty: 504
Lokalizacja: Notteroy/Norwegia
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz swobodny z Wyspy Orzechowej
Widze Marek, że te zimne strony nie dają ci spokoju :wink: Tylko załoga musi być starannie dobrana bo warunki hydro i meteo zwłaszcza na wodach między Islandią a Grenlandią są wyjątkowo trudne. To blisko 500Mm w poprzek zimnego prądu, który sobie płynie przez caly rok w towarzystwie lodowych gór i growlerów. Temperatura 10 stopni w szczycie letniej pory i zimne arktyczne wiatry. Twardy test dla facetów z jajami!

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 24 wrz 2010, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Maar napisał(a):
wlodwoz napisał(a):
Mój ma 8,5 m. To baaaaaaardzo mały?

A jaki? :-) Jeśli chcesz nazywać go jakoś inaczej, to ja nie mam nic przeciw :-)

BTW próbowałem kiedyś zorganizować (i być może zorganizuję, gdy się liczebność na forum podniesie :-) ) wyprawę pn. "Małą łódką na Grenlandię". Chciałem tę wyprawę zrobić na łódce 9,8 metra - ludzie z którymi rozmawiałem mówili jedno: "Boję się trochę. Ten jachcik jest taki... maleńki."


jak widać można, choć strach na pewno zostanie...
też myślę o podobnym rejsie... tyle, że "moja łódka" ma 9,2 metra... ale moja Żona da radę ze mną popłynąć :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2010, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Gdybyście tylko chcieli mnie wziąć to ja bym bardzo bardzo bardzo chciała...:) MAAR jak to zorganizujesz to weź mnie!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2010, o 14:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Katrine napisał(a):
MAAR [...] weź mnie!

;) Maar weź się za organizowanie... :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2010, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Pomysł z wielu powodów upadł i nie zanosi się na to, żeby miał się odrodzić. Do 2015 r. mam poukładane :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2010, o 16:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Spotkałem na Heimaey (Islandia) w połowie sierpnia 9 metrowy jacht z laminatu, podobny do Carterów,, z trzema Duńczykami płynącymi na Grenlandię. Ładowali i mocowali ogromną ilośc kanistrów z ropą.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 wrz 2010, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
teraz zauważyłem, że nie dołączyło mi linka do poprzedniego posta...
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /476444484


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL