Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 mar 2013, o 09:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Katrine napisał(a):
ale jak pływaliśmy teraz w marcu po pn części Chorwacji to była taka jedna skała na środku przejścia całkiem duża, zupełnie nie oznakowana

Myślę, że nie tylko jedna :D
Trzeba było po prostu spojrzeć na mapę i pomyśleć na jakie światła nawiguje się w nocy. W tym momencie ta "groźna skała" okazałaby się nawigacyjnie oznaczona.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Katrine napisał(a):
Ale powiedziałam przecież że się nie upieram bo nie znam Chorwacji

Ale zasady nawigacji chyba znasz ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Cape napisał(a):
Katrine napisał(a):
ale jak pływaliśmy teraz w marcu po pn części Chorwacji to była taka jedna skała na środku przejścia całkiem duża, zupełnie nie oznakowana

Myślę, że nie tylko jedna :D
Trzeba było po prostu spojrzeć na mapę i pomyśleć na jakie światła nawiguje się w nocy. W tym momencie ta "groźna skała" okazałaby się nawigacyjnie oznaczona.


Nie chce mi się już dyskutować na ten temat bo to nie ma najmniejszego sensu. Znowu schodzicie z tematu jak w każdym wątku w którym coś napisze. To nie jest akurat istotne. Powiedziałam przecież że jeśli uważasz inaczej to zaproponuj koledze taki rejs i jeśli on uzna że chce się w ten sposób nauczyć to popłynie. To nie jest kompletnie moja sprawa. Wyraziłam tylko swoje zdanie odnośnie miejsc gdzie wg mnie warto się uczyć.


już nic nie piszę, bo widzę do czego to znowu prowadzi;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Cape napisał(a):
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Katrine napisał(a):
Ale powiedziałam przecież że się nie upieram bo nie znam Chorwacji

Ale zasady nawigacji chyba znasz ?


Nie stawialabym na to... :(

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Moniia napisał(a):
Cape napisał(a):
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Katrine napisał(a):
Ale powiedziałam przecież że się nie upieram bo nie znam Chorwacji

Ale zasady nawigacji chyba znasz ?


Nie stawialabym na to... :(


no tak, to porozmawiajmy o mnie? może wydzielimy nowy wątek w tym celu jak już musicie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Katrine napisał(a):
już nic nie piszę, bo widzę do czego to znowu prowadzi

Prowadzi, bo masz denerwujący zwyczaj manifestować całkowitą ignorancję, kiedyś w awatarze miałaś zamiast gwiazdki dość wysoki poziom uprawnień żeglarskich - koronny dowód, że patent nie jest tożsamy z posiadaniem kompetencji.
Tym razem do tego, nawet gdyby przyjąć, że masz rację z tą "straszliwą skałą", to uogólniłaś pojedyncze swoje doświadczenie na całe spore wybrzeże chorwackie. Inaczej mówiąc zaszwankowała nie tylko wiedza żeglarska ale i prosta ludzka logika.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Katrine napisał(a):
Chorwacji to była taka jedna skała na środku przejścia całkiem duża,

No fakt że była, ale w nocy bez prządnej nawigacji po takich zakamarkach się nie pływa. A jak już się pływa to się na mapę zerka :) i na mapie takie miejsca są zaznaczone. W nocy w tym miejscu "przytulilibyśmy" się do jednej, albo drugiej wyspy żeby nabrać pewności oddalenia od przeszkody. Uważam że do szkolenia w nocnym pływaniu południowa Dalmacja jest bardzo fajna. Kręci sie mnóstwo rybackich łodzi, jest bez liku świateł/światełek do namierzania, do identyfikacji. Cały czas się może dziać "coś nowego". Na wiosnę, w jesieni, kiedy wcześnie robi się ciemno można spotkać po zmroku promy kursujące "gęsto" między wyspami, albo szybkie promy/kartamarany które zdrowo suną po wodzie (Split - Hvar - Korcula - 2,5 h) No ale nie polecam studentowi Chorwacji bo jakby nie liczyć zawsze wyjdzie drożej niż szkolenie na Bałtyku. No chyba że teraz w marcu/kwietniu. A żeglowanie w tym czasie - nie ma czego wstydzić sie przed Bałtykiem.
Jestem królikiem doświadczalnym - kumpel zrobił serwis sms-owy z prognozami pogody i ostrzezeniami sztormowymi (taki telefoniczny Navtex) Trzy razy dziennie dostaję prognozę z Dalmacji standardowo i jeszcze ze dwa rzy dziennie ostrzeżenia przed lokalnym szkwałami. Odkąd wróciliśmy tydzień temu z Adriatyku codziennie 20-25 kts. Codziennie ostrzeżenia przed szkwałami 40-50 kts, a w zwariowanym Velbickim kanale 50-60 :D

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Skorzystaj z linku Insa
http://www.navionics.com/en/webapp

I zastanów się jak byś nawigowała w nocy "na światła" np. z Szybenika do Zadaru Zadarskim kanałem.
Warto to "na sucho" poćwiczyć.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Katrine napisał(a):
no tak, to porozmawiajmy o mnie? może wydzielimy nowy wątek w tym celu jak już musicie?

Nie musimy.
Ale Ty nie musisz publikować każdej "prawdy", która Ci przyjdzie na myśl, bo to może kogoś wprowadzić w błąd.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
sajmon napisał(a):
Odkąd wróciliśmy tydzień temu z Adriatyku codziennie 20-25 kts. Codziennie ostrzeżenia przed szkwałami 40-50 kts, a w zwariowanym Velbickim kanale 50-60 :D


Mówiłam że mam szczęście do pogody ;) Na majówkę znowu będzie ładnie zobaczysz;);)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Cape napisał(a):
I zastanów się jak byś nawigowała w nocy "na światła" np. z Szybenika do Zadaru Zadarskim kanałem.
Warto to "na sucho" poćwiczyć.


Ale po co? Nie mam na to ochoty i nie muszę. Nie mam zamiaru nawigować ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
Nie musimy.
Ale Ty nie musisz publikować każdej "prawdy", która Ci przyjdzie na myśl, bo to może kogoś wprowadzić w błąd.


Fakt nie muszę i już nie będę, dobrze? Już lepiej?;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Rutynowo czepiacie się Kasi - nawet wtedy gdy nic straszliwego nie obwieściła. Zaznaczyła w poście o skale, że nie ma ogólnej znajomości akwenu, napisała: "według mnie", poleciła według swojego odczucia akweny fajne do opływania. Gdyby to napisał kto inny - post niczym szczególnym by się nie wyróżniał. Moim zdaniem ustawiczne czepianie się Katriny czy Kuracenta (odkąd poznałem go na Siz-e na pewno nigdy nie będę drwić - co ze wstydem przyznaje zdarzyło mi się wcześniej - z jego najbardziej oryginalnych i nie przystających do mojej koncepcji Świata pomysłów) jest leczeniem własnych kompleksów, samodowartościowaniem się. Macie pretensję o patenty które Kasia zdobyła? Miejcie żal do PZŻ że wydała jeśli macie jakieś watpliwość co do Kasinych kompetencji, zapytajcie o właściwy OZŻ o egzaminatora. To że się spełniło warunki kursu, opanowało materiał na egzamin nie daje gwarancji że posiadło konieczne do samodzielnego pływania umiejętności. Podobnie jak zdany kurs na prawo jazdy nie daje gwarancji że nazajutrz z palcem w nosie objedzie się rondo wokół łuku triumfalnego. Patenty są jedynie furtką do pożyczenia łódki, o zdolności do samodzielnego pływania decyduje własny rozum i instynkt życia.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Katrine napisał(a):
Fakt nie muszę i już nie będę, dobrze? Już lepiej?;)


Bardzo fajnie by było, ale jakoś Ci nie wierzę.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Colonel napisał(a):
Katrine napisał(a):
już nic nie piszę, bo widzę do czego to znowu prowadzi

Prowadzi, bo masz denerwujący zwyczaj manifestować całkowitą ignorancję, kiedyś w awatarze miałaś zamiast gwiazdki dość wysoki poziom uprawnień żeglarskich - koronny dowód, że patent nie jest tożsamy z posiadaniem kompetencji.
Tym razem do tego, nawet gdyby przyjąć, że masz rację z tą "straszliwą skałą", to uogólniłaś pojedyncze swoje doświadczenie na całe spore wybrzeże chorwackie. Inaczej mówiąc zaszwankowała nie tylko wiedza żeglarska ale i prosta ludzka logika.



Słuchaj ja wyraziłam tylko swoją opinie, wątek nazywa się gdzie i kiedy warto robić staż, napisałam zaczynając od słów wg mnie.

Gdyby ktoś kto nie pływał na morzu zupełnie napisał że warto robić staż do sternika na mazurach to też byłby taki atak? może w jego mniemaniu tak jest właśnie najlepiej? i ma prawo tak uważać mając małe doświadczenie.

Pewnie że najlepiej byłoby by informacji takiej udzielił ktoś kto opłynął cały świat i zna każdy akwen. ale dziwnym trafem zanim ja nie napisałam tego postu jakoś konkretnie nikt nie udzielił wyczerpującej odpowiedzi na zadane przez gościa pytania. (no bo kiedy? i gdzie brzmiało?)

więc ja napisałam tak na ile potrafiłam (że jeśli Chorwacja to wrzesień np, jeśli Bałtyk to lipiec) i nie widzę w tym nic złego. Rozumiem że jest to trudne pytanie i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć ale chyba też mam prawo wyrazić czasem swoje zdanie, co? Mimo że nie opłynęłam całego świata? Jeśli ktoś mi mówi że nie mam racji i że można pływać w nocy to to przyjmuje do wiadomości i już. Przecież powiedziałam ok. Czy się upierałam że nie można? pewnie że można, wszędzie można tylko pytanie po co?
ale mam świadomość tego że gdyby to ktokolwiek inny napisał to nie byłoby tematu;)

Pzdr,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Colonel napisał(a):
Ale Ty nie musisz publikować każdej "prawdy", która Ci przyjdzie na myśl, bo to może kogoś wprowadzić w błąd.

Collonej jak zwykle zatroskany o cały świat :D Ile niewinnych ofiar zginie, ile złamanych życiorysów jeśli ktoś da się wprowadzić w błąd Katrinie :lol:

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowanie od: Katrine
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Cape napisał(a):
Skorzystaj z linku Insa
http://www.navionics.com/en/webapp

I zastanów się jak byś nawigowała w nocy "na światła" np. z Szybenika do Zadaru Zadarskim kanałem.
Warto to "na sucho" poćwiczyć.

Profesorze Cape. Kasia przebyła sugerowaną trasę i to o ile pamiętam za sterem - bo panowie mieli swoje męskie sprawy pod pokładem (nie masz jak Badel z Colą :D )
Miała do Dyspozycji dwa charplotery Raymarine , oprócz tego tablet z mapami navinics i gps, nawigację tożsamą w dwóch telefonach z tymi dokładnie mapami i zwykły GPS w kolejnych dwóch telefonach. Chcemy nie chcemy mamy dwudziesty pierwszy wiek (ech gdzież moje dyliżansy). Kasia może nie mieć ochoty zostawać kapitanem siedmiu mórz. Może chce być opatentowaną turystką wybierając sobie dowolnie akweny, jachty, kapitanów - to się nazywa wolność wyboru. Ważniejsze by swoim statusem zawodowym, materialnym osiągać tą wolność i nie skazywać się na sytuację: mam kasę, ale nie mam czasu pływać, albo mam czas pływać, ale kasy na pływanie brak. Myślę że gdy przyjdzie czas decyzji: "chcę pływać samodzielnie" Katrina odświeży sobie teorię, praktykę zdobywa cały czas i poradzi sobie nie gorzej niż każdy. Bo żeglarstwo jest dla ludzi i nie jest ani trudniejsze, ani łatwiejsze niż inne sporty, niz jazda samochodem, niż wspinaczka itd itd

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
sajmon napisał(a):
Cape napisał(a):
Skorzystaj z linku Insa
http://www.navionics.com/en/webapp

I zastanów się jak byś nawigowała w nocy "na światła" np. z Szybenika do Zadaru Zadarskim kanałem.
Warto to "na sucho" poćwiczyć.

Profesorze Cape. Kasia przebyła sugerowaną trasę i to o ile pamiętam za sterem - bo panowie mieli swoje męskie sprawy pod pokładem (nie masz jak Badel z Colą :D )
Miała do Dyspozycji dwa charplotery Raymarine , oprócz tego tablet z mapami navinics i gps, nawigację tożsamą w dwóch telefonach z tymi dokładnie mapami i zwykły GPS w kolejnych dwóch telefonach. Chcemy nie chcemy mamy dwudziesty pierwszy wiek (ech gdzież moje dyliżansy). Kasia może nie mieć ochoty zostawać kapitanem siedmiu mórz. Może chce być opatentowaną turystką wybierając sobie dowolnie akweny, jachty, kapitanów - to się nazywa wolność wyboru. Ważniejsze by swoim statusem zawodowym, materialnym osiągać tą wolność i nie skazywać się na sytuację: mam kasę, ale nie mam czasu pływać, albo mam czas pływać, ale kasy na pływanie brak. Myślę że gdy przyjdzie czas decyzji: "chcę pływać samodzielnie" Katrina odświeży sobie teorię, praktykę zdobywa cały czas i poradzi sobie nie gorzej niż każdy. Bo żeglarstwo jest dla ludzi i nie jest ani trudniejsze, ani łatwiejsze niż inne sporty, niz jazda samochodem, niż wspinaczka itd itd


No i wszystko popsułeś:P Miałeś tego nie mówić, niech myślą co myślą jeśli im to poprawia samopoczucie;)

a uściślając to

sajmon napisał(a):
Profesorze Cape. Kasia przebyła sugerowaną trasę i to o ile pamiętam za sterem - bo panowie mieli swoje męskie sprawy pod pokładem (nie masz jak Badel z Colą :D )


Osobiście uważam że Badelek nasz z Fantą jest zacniejszy;) Bo ile można z Colą no...;)

sajmon napisał(a):
Miała do Dyspozycji dwa charplotery Raymarine , oprócz tego tablet z mapami navinics i gps, nawigację tożsamą w dwóch telefonach z tymi dokładnie mapami i zwykły GPS w kolejnych dwóch telefonach. Chcemy nie chcemy mamy dwudziesty pierwszy wiek (ech gdzież moje dyliżansy).


Zapomniałeś o autopilocie;) bez niego to nasze pływanie byłoby bardziej...... hmn niestabilne;) no i trudniej byłoby jednej osobie ogarniać ;)

a tak jeden przycisk klawisza i łódek nasz skręcał o 10 stopni w prawo bądź lewo w zależności od skałek i robił to na tyle delikatnie że panowie nie mieli problemu ze "swoimi męskimi sprawami pod pokładem"


aaa ja chce znowu z Wami płynąć, no!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
sajmon napisał(a):
Kasia przebyła sugerowaną trasę i to o ile pamiętam za sterem - bo panowie mieli swoje męskie sprawy pod pokładem (nie masz jak Badel z Colą :D )
Miała do Dyspozycji dwa charplotery Raymarine , oprócz tego tablet z mapami navinics i gps, nawigację tożsamą w dwóch telefonach z tymi dokładnie mapami i zwykły GPS w kolejnych dwóch telefonach.

Z takim sprzętem, to nie mogła się zgubić. :)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:19 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
hm, ciekawe co by było jakby elektronika nawaliła :)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Wojciech1968 napisał(a):
Z takim sprzętem, to nie mogła się zgubić. :)


oj mogła gdyby się postarała ;)
tylko w sumie my pływaliśmy trochę bez celu więc ciężko się zgubić jak do końca nie wiedzieliśmy gdzie chcemy dopłynąć;)
wtedy to gdzie bym nie dopłynęła to panowie by się ucieszyli przypuszczam ;) z zastrzeżeniem że jest tam cywilizacja i są tam papierosy ;) a nie jakiś wielki kwadratowy beton do tańczenia bez prądu i wody:P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
piotr6 napisał(a):
hm, ciekawe co by było jakby elektronika nawaliła :)


Rzuciłaby kotwicę, włączyła stosowne oświetlenie i poczekała do rana.

Normalnie Armagedon. Strasznie trudne to żeglowanie, ehhhhhh.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Katrine napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Z takim sprzętem, to nie mogła się zgubić. :)


oj mogła gdyby się postarała ;)
tylko w sumie my pływaliśmy trochę bez celu więc ciężko się zgubić jak do końca nie wiedzieliśmy gdzie chcemy dopłynąć;)
wtedy to gdzie bym nie dopłynęła to panowie by się ucieszyli przypuszczam ;) z zastrzeżeniem że jest tam cywilizacja i są tam papierosy ;) a nie jakiś wielki kwadratowy beton do tańczenia bez prądu i wody:P

Normalnie prawidłowe żeglowanie, pełen luzak. :D

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
piotr6 napisał(a):
hm, ciekawe co by było jakby elektronika nawaliła :)
Otworzyli by następną flaszkę.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Katrine napisał(a):
w nocy wg mnie to tam się praktycznie nie pływa bo oznakowanie "kamieni" pozostawia wiele do życzenia,

Po prostu na takie bzdury, ktokolwiek by to pisał, trzeba reagować.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
No dokładnie - przecież żadna elektronika do otwarcia butelki potrzebna nie jest, i żaden tablet korkociągu nie zastąpi :D Od biedy w gnieździe chartplotera na karty pamieci mozna by kapsle od piwa otwierać :D

A gdyby sie zdarzylo - 15 letnia Zuza z Wegorzewa, po 10-cio minutowym kursie nawigacji terestrycznej doprowadziła nas bezpiecznie wieczorowo-nocna porą z Biseva do Rogożnicy Jej pozycja zliczona, rózniła sie od wyznaczonej z namiarow u brzegów Solty Rózniła sie o dwa kable. Jeśli sie weźmie pod uwagę że płynelismy bajdewindem przy którym dryf jest nie do odgadnięcia przy róznorodnych warunkach... Innymi słowy nie ma się co napinać. Nawigacja nie jest o wiele trudniejsza, jeśli wogle, niż rozwiazywanie trójkatów w szkole podstawowej. A jak sie ma jeszcze wypaśna lornetkę z namiernikiem 8-)... Luzik

http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Cape napisał(a):
Katrine napisał(a):
w nocy wg mnie to tam się praktycznie nie pływa bo oznakowanie "kamieni" pozostawia wiele do życzenia,

Po prostu na takie bzdury, ktokolwiek by to pisał, trzeba reagować.


Jak by to zmieniło losy Świata gdybys nie zareagował. Te skałki (widoczne na mapie i chrtploterze) nie były rzeczywiscie w zaden sposób oznakowane znakami nawigacyjnymi, czy swiatłem

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Stara Zientara napisał(a):
piotr6 napisał(a):
hm, ciekawe co by było jakby elektronika nawaliła :)
Otworzyli by następną flaszkę.


Nie wydaje mi się.... Poza tym czemu miałoby wszystko na raz się popsuć....

ale gdyby nawet to po prostu byśmy wpłynęli do jakiegoś portu bez elektroniki, nie wydaje mi się to specjalnie trudne tym bardziej że mieliśmy książeczkę z planami portów gdzie były zaznaczone głębokości w tychże portach no i jeszcze mapy papierowe;) A jak ma się otwarte oczy to bez przesady chyba widać wszystko gdzie trzeba płynąć;) Poza tym kpt zna te porty na tyle że i bez mapy by wpłynął a w sytuacji kryzysowej bym go jednak wyciągnęła na pokład żeby przynajmniej palcem pokazał gdzie płytko jest i gdzie mam parkować;);)

na Chorwacji z tego co zauważyłam po tym rejsie nie ma takiej dużej fali na wejściu do portów (jak czasem na Bałtyku czy na Północnym) więc raczej nie bałabym się że gdzieś się o główki rozwalę.
No a jak wieje to Jugo (bo nam zawiało) i jest możliwość że fala się rozbuduje dość znacznie to chyba się nie pływa raczej.

No przynajmniej w marcu jak byłam to stan morza był maksymalnie 3 a może i mniej a wiało momentami mocno powiedziałabym.

ogólnie uważam że awaria elektroniki na Chorwacji u mnie nie wywołała by paniki;) PODKREŚLAM ŻE JEST TO MOJA OSOBISTA OPINIA ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 15:56 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 20:19
Posty: 28
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kpt
sajmon napisał(a):

Jak by to zmieniło losy Świata gdybys nie zareagował. Te skałki (widoczne na mapie i chrtploterze) nie były rzeczywiscie w zaden sposób oznakowane znakami nawigacyjnymi, czy swiatłem


zgadza się i nawet pisze o tym Karl-Heinz Bestaendig (888 portów i zatok) - a on chyba raczej ma pojęcie o czym pisze?

pzdr

Arek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 16:11 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 20:19
Posty: 28
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kpt
Moniia napisał(a):

A jesteś pewna, ze ta skala nie była przypadkiem oznaczona na mapie? Jako wysepka? Każda wyspa ma byc teraz oznaczona? Moze jednak mapy na coś są na jachcie?


A niby po co jest oznakowanie świetlne, zlikwidować skoro wszystko jest na mapie :lol:

Tak powinna być oznaczona, chyba że istnieje system oznakowania pozwalający na uniknięcie wejścia na przeszkodę nawigacyjną - system pław, nabieżników czy też świateł sektorowych


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
maverick napisał(a):
A niby po co jest oznakowanie świetlne, zlikwidować skoro wszystko jest na mapie
W Chorwacji, Grecji i wielu innych krajach tamtego akwenu oznakowanie nawigacyjne jest dostosowane głównie do potrzeb żeglugi komercyjnej. Dobre oznakowanie nocne jest tylko tam, gdzie kursują promy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 16:26 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 20:19
Posty: 28
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kpt
Stara Zientara napisał(a):
W Chorwacji, Grecji i wielu innych krajach tamtego akwenu oznakowanie nawigacyjne jest dostosowane głównie do potrzeb żeglugi komercyjnej. Dobre oznakowanie nocne jest tylko tam, gdzie kursują promy.


zgadzam się, więc Kasi opinia jest jak najbardziej prawdziwa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
maverick napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
W Chorwacji, Grecji i wielu innych krajach tamtego akwenu oznakowanie nawigacyjne jest dostosowane głównie do potrzeb żeglugi komercyjnej. Dobre oznakowanie nocne jest tylko tam, gdzie kursują promy.


zgadzam się, więc Kasi opinia jest jak najbardziej prawdziwa

Ta, że w Chorwacji nie da się pływać nocą ? Bo jest zbyt niebezpiecznie ? :lol:
Ruch zawodowy jest duży, a co za tym idzie oznaczenia nocne i dzienne bardziej, niż wystarczające.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 mar 2013, o 16:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Cape napisał(a):
Ta, że w Chorwacji nie da się pływać nocą ?


Ja się pogubiłem. Kate nic o tym nie pisała. Napisała natomiast że w Chorwacji praktycznie się w nocy nie pływa, co jest prawdą. Jednak większość jachtów stoi w portach lub zatokach nocą.

Katrine napisał(a):
W Cro masz krótkie przeloty, w nocy wg mnie to tam się praktycznie nie pływa bo oznakowanie "kamieni" pozostawia wiele do życzenia, zresztą wydaje mi się że jak ktoś jedzie do Chorwacji to raczej odpoczywać niż po nocy pływać;)


Ostatnio edytowano 30 mar 2013, o 16:38 przez Carlo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL