Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 cze 2025, o 22:34




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 41  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 16:30 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Konstrukcja nośna kokpitu c.d.


Załączniki:
Komentarz: Jeszcze trzeba wyciąć otwory ulżeniowe w dennikach
DSC00241.JPG
DSC00241.JPG [ 257.56 KiB | Przeglądane 3458 razy ]
Komentarz: Wręgi robocze usunięte
DSC00240.JPG
DSC00240.JPG [ 251.22 KiB | Przeglądane 3458 razy ]
Komentarz: Tutaj jeszcze z wręgami roboczymi
DSC00239.JPG
DSC00239.JPG [ 221.88 KiB | Przeglądane 3458 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2013, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Plastry miodu powiadasz?
- dziurki u dołu...
Znaczy; to co zgnije będzie miało czym wypłynąć?
Ja bym wziął świder fi-5cm i przewiercił wszystko w poprzek na wylot i na przestrzał.
A dziurki u dołu i tak dać. :D
A jak chcesz w środku nakrętki (i podkładki) nakręcić do okucia steru?


Ja to robiłem na PIP550 tak:
Załącznik:
ark 4 det konstrukcji.jpg
ark 4 det konstrukcji.jpg [ 84.84 KiB | Przeglądane 3383 razy ]

reszta to zbędna konstrukcja - do przodu (lub tyłu) działają poważne siły tylko gdy uderzysz w coś sterem a kontrafał nie puści.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2013, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jak by się kto pytał, to ja cały czas śledzę i podziwiam, ale nie odzywam się, bo mi mowę odebrało z wrażenia. :) :respekt:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2013, o 19:09 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Marian Strzelecki napisał(a):
Plastry miodu powiadasz?
- dziurki u dołu...
Znaczy; to co zgnije będzie miało czym wypłynąć?
Ja bym wziął świder fi-5cm i przewiercił wszystko w poprzek na wylot i na przestrzał.
A dziurki u dołu i tak dać. :D
A jak chcesz w środku nakrętki (i podkładki) nakręcić do okucia steru?


Ja to robiłem na PIP550 tak:
Załącznik:
Załącznik ark 4 det konstrukcji.jpg nie jest już dostępny

reszta to zbędna konstrukcja - do przodu (lub tyłu) działają poważne siły tylko gdy uderzysz w coś sterem a kontrafał nie puści.
MJS
Tylko tutaj jest to węzłówka między stępką a pawężą (patrz rysunek) , która usztywnia pawęż i mocowanie steru . Jako wypełnienie , zamiast litego drewna zrobiłem tak , jak na zdjęciach i określiłem to "plastrem miodu". Jest to jedyny element w którym nie wiedziałem jak rozwiązać problem wentylacji , a Ty pomogłeś mi to rozwiązać . Otwory w najniższej części dla wypływu skroplin i dodatkowe otwory dla cyrkulacji powietrza . Wszystko poniżej podłogi kokpitu . Okucia steru będą przykręcone długimi wkrętami na kleju


Załączniki:
DSC09173.JPG
DSC09173.JPG [ 199.65 KiB | Przeglądane 3338 razy ]
DSC09171.JPG
DSC09171.JPG [ 250.16 KiB | Przeglądane 3338 razy ]
węzłówka.jpg
węzłówka.jpg [ 79.46 KiB | Przeglądane 3338 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2013, o 20:30 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
robhosailor napisał(a):
Jak by się kto pytał, to ja cały czas śledzę i podziwiam, ale nie odzywam się, bo mi mowę odebrało z wrażenia. :) :respekt:
Dzięki za miłe słowa . Tym razem tylko trochę podłubałem przy łódce . Przeszlifowałem wzdłużniki pokładowe i pokładniki i zaczynam poszywanie pokładu . Dość pracochłonne zajęcie , a efektu nie widać . Zakończona konstrukcja nośna hundkoi .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2013, o 19:24 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
To jeszcze zdjęcia . Mam nadzieję , że dotrze zamówiona w zeszłym tygodniu (chyba) ostatnia partia sklejki , to trochę podgonię w długi weekend :D


Załączniki:
Komentarz: Pierwszy arkusz poszycia pokładu
DSC00250.JPG
DSC00250.JPG [ 250.36 KiB | Przeglądane 3191 razy ]
DSC00249.JPG
DSC00249.JPG [ 251.28 KiB | Przeglądane 3191 razy ]
Komentarz: Przyklejenie listewki zabezpieczającej bok sklejki i tworzącą zaokrąglenie .
DSC00247.JPG
DSC00247.JPG [ 257.21 KiB | Przeglądane 3191 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 19:21 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Sklejka dotarła we wtorek , więc można kontynuować prace . W sumie za wiele nie zrobiłem , bo podłogi w domu mają wyższy priorytet :lol: . Większość pokładu poszyta , a część od dziobu dokleję dopiero po zamocowaniu bukszprytu . Przygotowana część elementów lewej hundki i częściowo poszyta .


Załączniki:
Komentarz: Wstępne wycięcia pod hundkę
DSC00264.JPG
DSC00264.JPG [ 210.76 KiB | Przeglądane 3104 razy ]
DSC00258.JPG
DSC00258.JPG [ 251.22 KiB | Przeglądane 3104 razy ]
Komentarz: Doklejony drugi pas poszycia
DSC00257.JPG
DSC00257.JPG [ 238.02 KiB | Przeglądane 3104 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2013, o 21:48 

Dołączył(a): 6 sty 2013, o 12:04
Posty: 17
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
silver_stas napisał(a):
Maszt i bom gotowe ............. jeszcze tylko kilka tygodni olejowania :lol:

A możesz podrzucić jakieś kompendium wiedzy co do olejowania jakieś linki tytuły albo jeśli by Ci się zachciało to w skrócie opis. Rozchodzi mi się o to czym to robisz - jakie oleje/impregnaty, ile warstw - albo kiedy poznać ze już starczy :), Czym będziesz krył (jakieś lakiery olejne), czy często to trzeba odświeżać (na sąsiednim forum czytałem że ludzie olejowali nawet co 2-3 tygodnie - tylko to były gretingi. Rozważam u siebie olejowanie, ale chciałem trochę opinii zasięgnąć z czym to się je...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2013, o 21:52 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jacek Noszczak napisał(a):
silver_stas napisał(a):
Maszt i bom gotowe ............. jeszcze tylko kilka tygodni olejowania :lol:

A możesz podrzucić jakieś kompendium wiedzy co do olejowania jakieś linki tytuły albo jeśli by Ci się zachciało to w skrócie opis. Rozchodzi mi się o to czym to robisz - jakie oleje/impregnaty, ile warstw - albo kiedy poznać ze już starczy :), Czym będziesz krył (jakieś lakiery olejne), czy często to trzeba odświeżać (na sąsiednim forum czytałem że ludzie olejowali nawet co 2-3 tygodnie - tylko to były gretingi. Rozważam u siebie olejowanie, ale chciałem trochę opinii zasięgnąć z czym to się je...
Do nasączania drewna zazwyczaj używamy oleju lnianego , popularnie zwanego pokostem . Po położeniu 3 warstw i wyschnięciu , trzeba przeszlifować drobnym papierem i kontynuujemy nasączanie . Ile warstw , to trudno powiedzieć , teoria mówi że jak drewno przestanie wchłaniać :D . Ocenisz to wzrokowo , jak będzie równa powłoka .Inaczej wchłania drewno twarde , inaczej miękkie . Ważne , aby nakładać cienkie warstwy , a naddatek ścierać . Dobrze zrobione olejowanie nie wymaga później jakichś specjalnych zabiegów , jak się coś przytrze , to pociągasz olejem i z głowy . Ja to robiłem dotychczas na osadach do karabinków i trwało to kilka miesięcy , ale efekt był powalający . Tutaj ze względu na duże powierzchnie jest to nierealne . Położyłem na razie 3 warstwy , pomału wysycha , będę szlifował i kolejne warstwy . Rozważam położenie położenie lakieru na koniec, jak pójdzie zbyt wolno , ale to będę wiedział za jakiś miesiąc :lol: . Powiedz , co chcesz olejować ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2013, o 22:16 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Dzisiaj podgoniłem prace , więc kokpit zaczyna nabierać kształtów :D . Z racji , że moja budowa jest projektem dynamicznym :lol: , musiałem zrobić drobną korektę pawęży . Ale po kolei . Zdjęcia pokazują . o co mi chodziło jakiś czas temu z zaokrągleniem krawędzi kabiny :


Załączniki:
DSC00262.JPG
DSC00262.JPG [ 203.48 KiB | Przeglądane 2970 razy ]
DSC00260.JPG
DSC00260.JPG [ 219.71 KiB | Przeglądane 2970 razy ]
DSC00259.JPG
DSC00259.JPG [ 255.11 KiB | Przeglądane 2970 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 09:32 

Dołączył(a): 6 sty 2013, o 12:04
Posty: 17
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
silver_stas napisał(a):
Powiedz , co chcesz olejować ?

Buduję sobie małą łódkę Pasja 375. W projekcie konstruktor przewiduje malowanie całości poliuretanami, z zewnątrz farbą a od środka bezbarwnym. Ja chciałem od zewnątrz położyć z jedną warstwę laminatu, tak żeby trwałość nieco podnieść i żeby konserwacja była łatwiejsza. Z tym że laminat "szczelnie" zamknie sklejkę. Czytałem gdzieś, że lakiery dwuskładnikowe też tak działają, więc jeśli bym zalaminował od zewnątrz a od środka położył lakier (planowałem najpierw ze dwie warstwy wood primer i na to jakiś "varnish") to też zamknę sklejkę co może powodować suche gnicie. To samo tyczyłoby się zamalowanego primerem i lakierem masztu, bomu, rumpelka i reszty drobnicy. Napisałem w tej sprawie maila do Adama (HobbyStyl,), który prowadzi portal szkutnikamator, na którym też opisuję swoją budowę - z resztą Twoja relacja też tam jest... :) Adam poradził mi zaolejować i położyć na to lakier olejny co załatwi oddychanie drewna - tylko do końca nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy i czy sklejkę też można olejować. Napisałem ponowne zapytanie ale jeszcze mi nie odpowiedział. Próbowałem, też coś w necie szukać ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Szperając temat olejowania trafiłem na owatrol D1 i D2 ale to wychodzi mocno drogo biorąc pod uwagę że trzeba tego sporo położyć a taki zwykły pokost to jednak trochę taniej. Właśnie przy owatrolu trafiłem na jakąś uwagę, że nie lubią się ze sklejką, ale zwykłym pokostem to może i można... Chociaż już idąc dalej to określenie "zwykły" też już jest nie do końca aktualne bo podobno te obecne pokosty to jakaś sztuczna chemia i ze starym pokostem nie wiele ma wspólnego.

Trochę to offtop te moje wypociny, także przepraszam, że zaśmieciłem Ci wątek, ale cały czas szukam wiedzy, bo ta łódka to mój pierwszy "tak duży" wyczyn, który mam zamiar popełnić samodzielnie, a doświadczenia szkutniczego nie mam żadnego...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
W dobrą stronę kombinujesz ;)
Najprościej (i chyba najtaniej) wyjdzie jak użyjesz lakieru jednoskładnikowego*, położonego na trzech warstwach gruntujących (ten sam lakie z rozcieńczalnikiem; 30%, 20% i 10%).
Grunt staraj się grubiej nakładać, nie oszczędzaj. Między warstwami nie szlifuj, jak zaciek powstanie to go cykliną zbierz (zbytnio jej nie ciśnij).
Gruntuj bez szlifowania, jak podeschnie, kładź następną warstwę.
Jak grunt się zrobi powietrznosuchy, kładziesz 2-3 warstwy lakieru bez rozcieńczenia. Dajesz dobrze wyschnąć, lekko szlifujesz, malujesz, lekko szlifujesz, malujesz, lekko szlifujesz malujesz ........
Przyłóż się szczególnie w miejscach, które potem są trudno dostępne do konserwacji. Z tego powodu część wymalowń warto zrobić w trakcie budowy łódki
-------
* polecam Epifanes )może też być Syntilor)

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Jacek Noszczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 18:08 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jacek Noszczak napisał(a):
silver_stas napisał(a):
Powiedz , co chcesz olejować ?

Buduję sobie małą łódkę Pasja 375. W projekcie konstruktor przewiduje malowanie całości poliuretanami, z zewnątrz farbą a od środka bezbarwnym. Ja chciałem od zewnątrz położyć z jedną warstwę laminatu, tak żeby trwałość nieco podnieść i żeby konserwacja była łatwiejsza. Z tym że laminat "szczelnie" zamknie sklejkę. Czytałem gdzieś, że lakiery dwuskładnikowe też tak działają, więc jeśli bym zalaminował od zewnątrz a od środka położył lakier (planowałem najpierw ze dwie warstwy wood primer i na to jakiś "varnish") to też zamknę sklejkę co może powodować suche gnicie. To samo tyczyłoby się zamalowanego primerem i lakierem masztu, bomu, rumpelka i reszty drobnicy. Napisałem w tej sprawie maila do Adama (HobbyStyl,), który prowadzi portal szkutnikamator, na którym też opisuję swoją budowę - z resztą Twoja relacja też tam jest... :) Adam poradził mi zaolejować i położyć na to lakier olejny co załatwi oddychanie drewna - tylko do końca nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy i czy sklejkę też można olejować. Napisałem ponowne zapytanie ale jeszcze mi nie odpowiedział. Próbowałem, też coś w necie szukać ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Szperając temat olejowania trafiłem na owatrol D1 i D2 ale to wychodzi mocno drogo biorąc pod uwagę że trzeba tego sporo położyć a taki zwykły pokost to jednak trochę taniej. Właśnie przy owatrolu trafiłem na jakąś uwagę, że nie lubią się ze sklejką, ale zwykłym pokostem to może i można... Chociaż już idąc dalej to określenie "zwykły" też już jest nie do końca aktualne bo podobno te obecne pokosty to jakaś sztuczna chemia i ze starym pokostem nie wiele ma wspólnego.

Trochę to offtop te moje wypociny, także przepraszam, że zaśmieciłem Ci wątek, ale cały czas szukam wiedzy, bo ta łódka to mój pierwszy "tak duży" wyczyn, który mam zamiar popełnić samodzielnie, a doświadczenia szkutniczego nie mam żadnego...
Prawdę mówiąc , ta budowa to też jest mój "pierwszy raz " :lol: i też się uczę . Z tym malowaniem to jak ze świętami :D , jedni wolą lakier , drudzy pokost . Na temat lakierów się nie wypowiadam , bo nie mam wiedzy . Na temat pokostu i Owatrolu niedawno pisał ekspert , czyli Marian Strzelecki i wg. niego zwykły pokost w zupełności wystarczy . Pokost umożliwia oddychanie drewna i zabezpiecza , a skoro budujemy łódki z drewna to nie róbmy z nich "mydelniczek". Na temat olejowania sklejki faktycznie są różne opinie . Może w temacie wypowiedzą się bardziej doświadczeni koledzy , ja tylko powiem jak to widzę i sam robię . Na burty położyłem laminat dla wzmocnienia i na to pójdzie lakier, pokład i część kokpitu pokost . Wszelkie elementy drewniane jak maszt , bom , rumpel , też pokost . Elementy przestrzeni zamkniętych jak grodzie , denniki , przed zamknięciem też zabezpieczę pokostem . W razie pytań pisz na tym forum , bo tu szybciej dostaniesz odpowiedź . Powodzenia , Staszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 18:26 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
To jeszcze zdjęcia z prac . Przy nowym rodzaju ścisków trzeba kontrolować siłę :D


Załączniki:
Komentarz: Nowy rodzaj ścisków :-)
DSC00270.JPG
DSC00270.JPG [ 199.7 KiB | Przeglądane 4685 razy ]
Komentarz: Korekta pawęży
DSC00268.JPG
DSC00268.JPG [ 243.32 KiB | Przeglądane 4685 razy ]
Komentarz: Elementy podparcia podłogi hundki od strony burty
DSC00266.JPG
DSC00266.JPG [ 233.17 KiB | Przeglądane 4685 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 18:31 

Dołączył(a): 6 sty 2013, o 12:04
Posty: 17
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
A że się tak jeszcze wtrącę - burty od zewnątrz laminowane a od środka co planujesz, lakier/pokost?? A jak z zabudową??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 18:52 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jacek Noszczak napisał(a):
A że się tak jeszcze wtrącę - burty od zewnątrz laminowane a od środka co planujesz, lakier/pokost?? A jak z zabudową??
Wewnątrz kabiny wszystko będzie olejowane . Jeśli chodzi o zabudowę , to mam dopiero wstępną koncepcję , bo oryginalna " Sztrandusia" jest otwartopokładowa , ale konstruktor pozwolił mi ją trochę rozbudować :D . W kokpicie wewnętrzne ściany burt też olejowane plus wentylacja , więc nie powinno gnić .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2013, o 22:53 

Dołączył(a): 6 sty 2013, o 12:04
Posty: 17
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
A jak radzisz sobie z olejowaniem likszpary? Ja bom mam już gotowy do sklejenia, zabejcowałem likszparę i w zasadzie miałem ją polakierować przed sklejeniem i potem polakierować bom z zewnątrz. Ale przy malowaniu pokostem to by chyba trzeba najpierw skleić, tylko kwestia jak potem malować to dokładnie... To mnie jeszcze wstrzymuje przed sklejeniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2013, o 18:01 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jacek Noszczak napisał(a):
A jak radzisz sobie z olejowaniem likszpary? Ja bom mam już gotowy do sklejenia, zabejcowałem likszparę i w zasadzie miałem ją polakierować przed sklejeniem i potem polakierować bom z zewnątrz. Ale przy malowaniu pokostem to by chyba trzeba najpierw skleić, tylko kwestia jak potem malować to dokładnie... To mnie jeszcze wstrzymuje przed sklejeniem.
Nasączasz samą likszparę 2-3 razy pokostem , czy lakierem ,uważając aby nie natłuścić pozostałej powierzchni . Przed klejeniem odtłuszczasz powierzchnie klejone acetonem i kleisz żywicą . Po sklejeniu dopiero nasączasz pokostem , lub malujesz lakierem cały element . Ja tak kleiłem bom i maszt i trzyma . Maszt będziesz kleił z drewna ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2013, o 19:46 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Jeszcze zdjęcia z weekendowych prac :


Załączniki:
Komentarz: Podpory wklejone , jeszcze szablon i można wkleić podłogę hundkoi (bakisty)
DSC00273.JPG
DSC00273.JPG [ 224.41 KiB | Przeglądane 4457 razy ]
Komentarz: Wklejony pierwszy wzdłużnik podłogi kokpitu
DSC00272.JPG
DSC00272.JPG [ 233.99 KiB | Przeglądane 4457 razy ]
Komentarz: Część otworów ulżeniowych już wycięta
DSC00271.JPG
DSC00271.JPG [ 265.63 KiB | Przeglądane 4457 razy ]

Za ten post autor silver_stas otrzymał podziękowanie od: gurool
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2013, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17633
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4272
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A nie prościej byłoby wycinać otwory ulżeniowe przed zamontowaniem denników - na stole??? :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2013, o 20:41 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
robhosailor napisał(a):
A nie prościej byłoby wycinać otwory ulżeniowe przed zamontowaniem denników - na stole??? :roll:
Na pewno prościej i równiej :lol: . Problem w tym , że cały kokpit praktycznie projektuję od nowa . Musiałem też zmodyfikować układ wzdłużników podłogi po zmontowaniu elementów, co wpływa na ułożenie otworów ulżeniowych i dlatego muszę się teraz męczyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2013, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10541
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Podłogę bakisty to tylko przykręć na kilka wkrętów, zawsze będziesz mógł ja wyjąc do suszenia i dalszego pokostowania.
Ty albo twój potomek. :D
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: silver_stas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2013, o 15:26 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Większość pokładu poszyta , więc mogłem usunąć (prawie) wszystkie wręgi robocze . Jestem zaskoczony wielkością kabiny , całej łódki zresztą też :lol:


Załączniki:
DSC00277.JPG
DSC00277.JPG [ 221.68 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2013, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Panie Kolego! Gratulacje!!! Tempo Expresowe!
Zazdraszczam konsekwencji w procesie budowy! :D :D

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 maja 2013, o 21:06 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
lj78 napisał(a):
Panie Kolego! Gratulacje!!! Tempo Expresowe!
Zazdraszczam konsekwencji w procesie budowy! :D :D
Dzięki za miłe słowa . Doświadczenie zdobywane w trakcie budowy powoduje , że faktycznie szybciej mi się buduje . Natomiast kilka godzin w weekend poświęcone łódce , są świetnym resetem po tygodniu . Teraz przeprowadzamy się na stałe , więc będę mógł popracować więcej :D . Budowa kokpitu jest fajnym etapem , bo widać szybki postęp prac , ale trzeba się wziąć za inne prace . Aby dokończyć poszycie pokładu , musiałem zamontować bukszpryt . Ten z oryginalnego projektu nie nadaje się przy kabinie , ale wykorzystałem Wojtka projekt bukszprytu z kilowej wersji "Sztrandka" . Policzyłem potrzebną długość , rura fi 50 mm z nierdzewki i pojechałem zakupić . Jak przyniesiono mi dociętą rurę , to bardzo zaskoczyła mnie jej wielkość . Ja chcę zrobić bukszpryt , a nie rurę do tańca :roll: . Ale nic to , poszła jeszcze do spawacza , aby przyspawał uchwyt do podpory . Dopiero jak przyłożyłem ją do łódki , zrobiła się nagle mała :D . Wzmocniłem też wręgę 9 , aby przenieść obciążenie na wzdłużniki .


Załączniki:
DSC00281.JPG
DSC00281.JPG [ 244.12 KiB | Przeglądane 4062 razy ]
Komentarz: Wycięty otwór fi 51 w dziobnicy
DSC00280.JPG
DSC00280.JPG [ 199.49 KiB | Przeglądane 4062 razy ]
DSC00279.JPG
DSC00279.JPG [ 238.2 KiB | Przeglądane 4062 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2013, o 17:12 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Zdjęcia z mocowaniem części stałej bukszprytu :


Załączniki:
Komentarz: Korekta pawęży -ostatni element
DSC00285.JPG
DSC00285.JPG [ 272.37 KiB | Przeglądane 4002 razy ]
DSC00283.JPG
DSC00283.JPG [ 229 KiB | Przeglądane 4002 razy ]
DSC00282.JPG
DSC00282.JPG [ 220.85 KiB | Przeglądane 4002 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 19:39 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Teraz kokpit . Dolna lewa bakista (hundkoja ) prawie gotowa .Zapomniałem zrzucić zdjęcia z aparatu , więc będą później. Teraz pora na górną , kolejny "stopień" kokpitu . Mam wstępną koncepcję , aby wkomponować ją w linię łódki . Muszę rozrysować przekroje na poszczególnych wręgach i przygotować elementy . Do końca tygodnia może trochę posklejam :D .


Załączniki:
Komentarz: Kolejny szablon . Tym razem podłoga bakisty
DSC00286.JPG
DSC00286.JPG [ 208.24 KiB | Przeglądane 3883 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2013, o 12:59 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Zdjęcia kokpitu. Musiałem wystrugać i dociąć trochę listew , bo trochę tego wchodzi

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Powoli kończę też poszycie kabiny .


Załączniki:
Komentarz: Gotowa bakista , tylko przykręcić podłogę , jak radził Marian
DSC00290.JPG
DSC00290.JPG [ 258.73 KiB | Przeglądane 3798 razy ]
DSC00292.JPG
DSC00292.JPG [ 243.79 KiB | Przeglądane 3798 razy ]
DSC00291.JPG
DSC00291.JPG [ 241.66 KiB | Przeglądane 3798 razy ]
DSC00289.JPG
DSC00289.JPG [ 234.22 KiB | Przeglądane 3800 razy ]
DSC00288.JPG
DSC00288.JPG [ 236.42 KiB | Przeglądane 3800 razy ]
Komentarz: Położone oleum
DSC00287.JPG
DSC00287.JPG [ 237.39 KiB | Przeglądane 3800 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 13:06 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Dziś zaczynam prace w czasoprzestrzeni :lol: . Wiem już jak ma biegnąć górna bakista , teraz muszę dopasować listwy , oraz rozrysować i wyciąć "wręgi" , aby całość złożyć do kupy .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2013, o 10:40 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1132
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 439
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Szkielet górnej bakisty prawie gotowy . Jako że czasoprzestrzeń się zagina , to i mnie próbowała :lol: . Wersja końcowa różni się od założeń początkowych , bo były konieczne zmiany w trakcie budowy . Pokład poszyty w całości sklejką i obrobione wstępnie zaokrąglenia krawędzi kabiny.


Załączniki:
DSC00296.JPG
DSC00296.JPG [ 236.72 KiB | Przeglądane 3574 razy ]
Komentarz: "Wręgi" ustawione
DSC00295.JPG
DSC00295.JPG [ 255.76 KiB | Przeglądane 3574 razy ]
Komentarz: Puzzle przygotowane
DSC00293.JPG
DSC00293.JPG [ 245.17 KiB | Przeglądane 3574 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 41  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mir i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL