O rany. Następny nawiedzony.

Piotr Siedlewski

Dziekuję.
Natomiast reszta Twojego tekstu jest bełkotem bez sensu. To po pierwsze, a po drugie to ja zaczałem tu ten temat, a ja nie jestem żadna władza.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonel (ang.pułkownik) Prezes Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych.... no władza jak byk !
Andrzeju, dlaczego podrzucasz nam zastępcze tematy???
wstydź się !!!
Bo na pewno @cameron6 wie co mówi, a Amerykanie wcale nie wylądowali na Księżycu, w Area 51 badają zielonych lódków (lub szarych, bo nie wiadomo na pewno), Rosjanie mają aparaturę do zdalnej manipulacji mózgami, Kennedy'ego zabiło CIA, Tu- 154 zestrzeliła drapieżna mgła, a rządzą nami ... hmm... tu opcji jest kilka:
1. Żydzi
2. bogacze z Grupy Bilderberga
3. cykliści
4. masoni
5. iluminaci
6. tajny rząd światowy
7. Anunnaki ( takie jaszczurki z kosmosu co podszywają sie pod ludzi)

kiedyś bardzo interesowałem się paranoją teorii spiskowych

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Dziwię się że na liście nie znalazła się Komisja Szkolenia PZŻ ?

Piotr Siedlewski

Ins masz obsesję, która próbujesz wmówić innym
PZŻ nijaką władzą nie jest i niczym nie rządzi, chociaż usiłuje jak może uzurpować sobie takie prawo ale gdzie im tam do Anunnakich

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

To fakt. Ale jaki jest sens czepiać się ewidentnego "przejęzyczenia" 2005/2006.
Przeczytałem Toją polemikę z Piotrkiem i moja opinia jest taka ( jeżeli krzywdząca dla Ciebie to wybacz, może czegoś nie wiem ).
Być może zamknąłeś się w kręgu: prywatny jacht pod szwedzką banderą i szkolenie "synusia przez tatusia".
Piotrek zupełnie rozsądnie pisze, że jeżeli musi wypełniać jakieś dzienniki albo rubryki, niezależnie czy to jest organizowane pod nadzorem PZŻ-u czy Kuratorium, to dla Niego jest to mało istotny element w prowadzonej działalności szkoleniowej.
PS. Jeżeli mnie ktoś o to poprosi, to też będę jako instruktor wypełniał różne "pieprzone" rubryki i patrzył na młodych ludzi, zadowolony z tego że zdobywają umiejętności.
Bo Oni nie mają czasu i ochoty poczekać aż my sobie uzgodnimy poglądy, nastąpią zmiany w przepisach i wtedy będą się mogli szkolić w jedynej, słusznej i wolnej V RP.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Ale Jarek pływa pod banderą RP.
Pod SE plywam ja ale ja mam córkę ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocur, może ja jestem "poświąteczny". Ale po tym co pisał Jaromir wydawało mi się że pod ż/nb.
PS. Może najlepiej będzie jak sam to wyjaśni?.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Senat przegłosował w poprawce nr 230 wnioskowane od roku przez SAJ wykreślenie ustępu 13 z art. 37a ustawy o żegludze śródlądowej.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Brawo! przegłosował = przyjął poprawkę
Czyli znika
13. Szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej prowadzą osoby, które posiadają tytuł zawodowy trenera lub instruktora sportu w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie lub instruktorzy właściwych polskich związków sportowych, według systemów szkoleń zatwierdzonych przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. System szkolenia powinien uwzględniać zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania uprawnień określonych w przepisach wydanych na podstawie ust. 15.

Nie "znika" tylko "może zniknie"... Jeżeli Selm nie odrzuci tej akurat poprawki Senatu.
Przy znacznej ilości przyjętych poprawek grozi zawsze głosowanie "blokowe"... może być różnie.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Zdarzyła mi się taka wpadka. Gdyby nie ona, to ustawa śmieciowa obowiązywałaby od 2005 roku. Senat na ostatnim posiedzeniu kadencji wprowadził większością osiemdziesięciuparu głosów poprawke umozliwiajaca przejmowanie zarządzania odpadami przez gminy,a Sejm dzien potem,na ostatnim posiedzeniu głosował wszystkie poprawki senackie,we wszystkich ustawach "na nie", jak leci, mimo, ze w Sejmie była ta sama wiekszośc co w senacie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ja Was prorocy...
Czyli, że trzeba się zabrać i zapukać do drzwi najbliższego posła.

No i Sejm poprawkę przyjął.
Znaczy Art. 37a ust.13 zniknie za kilka tygodni, po wejściu w życie ustawy "o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów"
Dla przypomnienia - ów ust.13, który zostanie niebawem skreślony brzmiał:
Art37a ust.13.
Szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej prowadzą osoby, które posiadają tytuł zawodowy trenera lub instruktora sportu w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie lub instruktorzy właściwych polskich związków sportowych, według systemów szkoleń zatwierdzonych przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. System szkolenia powinien uwzględniać zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania uprawnień określonych w przepisach wydanych na podstawie ust. 15.

Po wejściu w życie omawianego deregulacji stopnie tzw. "instruktorów PZZ/PZMiNW" staną się wewnętrznymi świadectwami kompetencji jakiś stowarzyszeń sportowych i będą całkowicie pozbawione oparcia w prawie powszechnym.
Dlatego - moim zdaniem nieszczęsny zapis rozporządzenia "egzaminacyjnego", który wymaga od członków komisji egzaminacyjnej posiadania stopnia instruktora właściwego związku - powinien czym prędzej poprawiony.


PS.
Kto ma ochotę przyglądać się sejmowej arytmetyce - ten zajrzy:
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent. ... sowania=91

A kto zechce - przeczyta:
W 143. poprawce do art. 14 ustawy nowelizującej zawierającego zmiany do ustawy o żegludze śródlądowej Senat proponuje w art. 37a uchylić ust. 13
Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.
Przystępujemy do głosowania.
Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem143. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.
Kto jest przeciw?
Kto się wstrzymał?
Głosowało 429 posłów. Większość bezwzględna€“ 215. Za oddało głos 190 posłów, przeciwnego zdania było 239 posłów, nie było głosów wstrzymujących się.
Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

No to się trzeba Pani Minister zapytać co robić Droga Ministro? Co Robić?

Trzeba poczekać na ogłoszenie w Dzienniku Ustaw.
Po czym nastąpi wniosek do ministerstw sportów (sportu i tran-sportu) o dostosowanie rozporządzenia egzaminacyjnego. Dobrze, by było więcej wniosków, niż tylko SAJ, byle nie sprzecznych.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A aj się zastanawiam nad tym co może powiedzieć UOKiK nad tymi zapisami rozporządzenia:
§ 3. 1. Egzamin jest przeprowadzany przez osobę, która:
7) w okresie ostatnich 3 lat prowadziła szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej w wymiarze co najmniej 200 godzin, przy czym każde 10 godzin szkolenia może być zastąpione udziałem w 1 egzaminie na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej.
2. Od przewodniczącego komisji egzaminacyjnej poza wymogami określonymi w ust. 1 jest wymagane doświadczenie w przeprowadzeniu co najmniej 5 egzaminów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej.
Może warto i to poruszyć?

Niezbadane są wyroki... itepe.
Ale jeśli szukasz osoby która nie jest instruktorem (nigdy żadnych papierów), a mimo to
- prowadziła szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej w wymiarze co najmniej 200 godzin (i to PZŻtowe - niestety chyba to już 4 lata...)
oraz
- posiada doświadczenie w przeprowadzeniu co najmniej 5 egzaminów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej (daaawno temu, ale jednak).

To służę

Zauważ że także ktoś szkolący na ISSA, RYA, a nawet VB spełnia wymogi - nie mając PZŻtowych "stopni".
A zresztą "szkolenia w zakresie uprawiania turystyki wodnej" mogą oznaczać trening kajakarzy

Oczywiście! Podobnie jak szkolenia rowerzystów wodnych.


Niestety nie.
Kluczowe słowa brzmią "egzaminów na uprawnienia do uprawiania".
RYA i ISSA to nie są uprawnienia...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Nie chciałem być encyklopedyczny
Szkolący to szkolący; przy odrobinie dobrej woli mozna uznać że ma wiedze i doświadczenie jako instruktor, nie?
Ale dla jasności: szkoliłem na patenty PZŻ (niedawno), takoż egzaminy (dawno temu). I z pewnością nie jestem jedyny. Bo zauważcie - juz kiedyś tak było że nie było obowiązku posiadania patenta IŻa

A i tak działacze przepisy, które wymyślili, obchodzą.

Wielcy EGZAMINATORZY, którzy nie szkolą, piszą oświadczenia o spełnieniu wymagań rozporządzenia, zamiast złożyć zaświadczenia o szkoleniu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Oczywiście, że nie było.
Szkolił i egzaminował ten, kogo organizator szkolenia lub egzaminu uznał za osobę posiadającą wystarczającą wiedzę/umiejętności do szkolenia lub egzaminowania.
Jedynym warunkiem formalnym było posiadanie stopnia, na jaki przeprowadzano egzamin.
Ale komuś to jak widać przeszkadzało... pewnie dlatego, że na braku formalnych wymogów nie sposób zarabiać...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Wężykiem, wężykiem

Prosiłem o interpretację wymogów stażowych egzaminatorów w resorcie. Dwukrotnie, ustnie, dostałem taką:

- staż szkoleniowy dotyczy turystyki wodnej, więc obejmuje każdy rodzaj szkolenia z tego zakresu. Szkolenia na stopnie (truizm), szkolenie na stopnie instruktorskie związków sportowych, doszkalanie (manewrówka, nawigacja, ratownictwo itp.), szkolenia dodatkowe (np. SRC), ale (tu panowie się zawahali) być może także szkolenie przed-rejsowe z zasad poruszania się po jachcie i korzystania z indywidualnych środków ratunkowych. Jedyny problem, to kwestia udokumentowania tegoż - nie wszystkie szkolenia były rejestrowane... ale jeśli ktoś przeszkolił z manewrowania ciężkim jachtem, to ma kartę rejsu i luz.
Szkolenia są liczone z ostatnich trzech lat.

- egzaminy dotyczą wyłącznie egzaminów na stopnie (żeglarskie i motorowodne; nie obejmuje egzaminów na stopnie instruktorskie związków sportowych) i nie mają ograniczenia czasem. Wykaz egzaminów danego egzaminatora powinien zawierać numer egzaminu i datę oraz miejsce przeprowadzenia (do uzyskania w związku sportowym lub okręgu),

- praktyka pływania - liczona z ostatnich trzech lat, przy czym wedle interpretacji wymiana godzin morskich stażem śródlądowym nie dotyczy samodzielnego prowadzenia jachtu. Tu zapowiedziano, że kwalifikacje egzaminatorów będą sprawdzane wyrywkowo, więc samo oświadczenie nie wystarczy. Podmiot egzaminujący będzie musiał poświadczyć staż egzaminatora na podstawie opinii i kart rejsów (w przyszłości dla rejsów morskich były przewidziane określone formy poświadczeń), bo w przypadku kontroli i stwierdzenia fałszywych oświadczeń nie tylko egzaminy obsadzone niezgodnie z rozporządzeniami będą anulowane, ale tez egzaminatorom i podmiotom egzaminującym grożą konsekwencje karne.

Tyle wiem, czekam na interpretację resortu na ich stronach.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Sprzeczne to jest! egzaminował w latach 70-tych i pierwsza połowa lat 80-tych nikt tak długo dokumentów nie trzyma np. zozz od 2000 roku ma dokumentację wcześniejsza spalona. Przepisy w zakresie przechowywania dokumentów też były zmieniane wielokrotnie. Jeżeli ktoś kłamie trzeba to udowodnić i przykładnie ukarać nie podpisze się pod konfabulacją.
A egzaminował w klubach bo to one wtedy egzaminowały i szkoliły i co wtedy? Powinno być wystarczające oświadczenie z datą lub tym, co się pamięta. W końcu domniemanie niewinności jest pierwsze zwłaszcza gdy już oświadczenie o nie karalności podpisał. Np. ozz dał kwit Kowalski robił 5 egzaminów, nawet zaręczam że 50 rozbił i nie będę szukał w kartotekach tych 50-ciu bo sekretarz ma co robić na ćwierć etatu i podpisuje się prezes ozz.
Czy te urzędniki są od budowania prawa czy służenia klientowi? Jak klient konkretnie czyta w rozporządzeniu do ustawy, że może egzaminować z żeglarstwa i motorowodnych razem bo nie napisane, że osobno bo jest "i"(lub), nie (albo, albo), to czemu ma jakiś miernota urzędniczy zmieniać to co zapisane, on przekracza kompetencje powinien beknąć bo to jest nieprofesjonalne i zawsze podejrzane, co może że oczekuje gratyfikacji? - to wtedy to jest do CBA którego powinien się bać.
Kombinacje na rzecz związków "liberalizacja" jako hasło polityczne, a działania zakulisowe po staremu.
Pozdrawiam

_________________
Wszystko płynie