Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:14




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 cze 2013, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Katrine napisał(a):
trzeba się urodzić żeby umieć tak nimi manipulować

Katrine napisał(a):
żeby robili to co Ty chcesz

Katrine napisał(a):
spojrzenie prosto w oczy

Katrine napisał(a):
Wtedy bardzo rzadko ktoś stawia opór

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2013, o 21:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Doskonale ujęte . . . a nie? :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2013, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Cape napisał(a):
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ty się zając śmiejesz.... :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2013, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Moniia napisał(a):
Cytuj:
The three most useless objects on a sailing boat are A: an umbrella, B: A racing bicycle,
E, tam!
Powiedz Angolom, że ja znam znacznie bardziej most useless object on a sailing boat: A lawn mover. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 01:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
greenhorn napisał(a):
mam za sobą kilka rejsów (co prawda) na Mazurach
To tam występują oficerowie??? :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 07:14 

Dołączył(a): 13 maja 2012, o 10:53
Posty: 113
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: ...
Katrine napisał(a):
To jest bardzo częste u młodych chłopców na rejsach:) Ja się z tym spotkałam niejeden raz już;) Mężczyźni mają z tym problem by się podporządkować kobiecie... Tak już mają oni...
W sumie ciężko jest kobiecie dowodzić facetami. Z tym chyba trzeba się urodzić żeby umieć tak nimi manipulować, żeby robili to co Ty chcesz a myśleli, że robią to ze swojej inicjatywy;) Wg mnie bardzo pomaga powiedzenie na koniec "proszę" i spojrzenie prosto w oczy;) Wtedy bardzo rzadko ktoś stawia opór;) np. "10 stopni w prawo, proszę"

Miałam tylko raz taką sytuacje, że zrobiło się niebezpiecznie poprzez zbędne dyskusje ale też wiele mnie ona nauczyła;)


Z moich doświadczeń żeglarskich jak i z innych dziedzin życia wynika, że jeżeli zachodzi formalna zależność pozycji to często (nie zawsze) jest tak:

Facet daje nowym kredyt zaufania, a następnie albo się sprawdzą i zostają jego zaufanymi ludźmi albo się nie sprawdzą i wtedy mogą się spodziewać częstego ochrzanu, ale przynajmniej wiadomo za co.

Młoda dziewczyna, najprawdopodobniej nie wiedząc jak sobie podporządkować facetów myśli, że jak pokaże, że jest twarda to będą ją słuchać i np. stosuje "ochrzan" od początku, tak na wszelki wypadek. Co szczególnie u młodych chłopaków powoduje irytację, sprzeciw i w efekcie prowadzi do konfliktu.

Kobieta nie będąca już młodą dziewczyną, już wie, że nie tędy droga, zwykle do puki nic nie nabroimy jest bardzo miła. Współpraca zwykle przebiega bardzo dobrze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Zbieraj napisał(a):
Moniia napisał(a):
Cytuj:
The three most useless objects on a sailing boat are A: an umbrella, B: A racing bicycle,
E, tam!
Powiedz Angolom, że ja znam znacznie bardziej most useless object on a sailing boat: A lawn mover. :rotfl:

a tak, niektórzy tutaj mają odmienne, przedstawione przez Ciebie zdanie :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Katrine napisał(a):
W sumie ciężko jest kobiecie dowodzić facetami.
Nieprawdą jest jakoby.
Katrine napisał(a):
Wg mnie bardzo pomaga powiedzenie na koniec "proszę" i spojrzenie prosto w oczy;)
Teraz na Zawiasie miałam taką sytuację(nie byłąm oficerem, ale starszą wachty i zdejmuję z oficera jakikolwiek obowiązek "zarządzania kadrą" - poszliśmy sobie do knajpy po rejsie, wyjaśniać wszystko. Chłopaki mieli do mnie pretensje, że sama brałam najcięższe liny a im dawałam lżejsze.. Paru nowych było i liczyli na polecenia bardziej marynarskie (*^&@%^&) a nie grzeczne proszę. A ogólnie jako baba nie mam problemu na żaglowcach - jakoś do tej pory poza jednym przypadkiem wszyscy faceci chcą być ze mną we wachcie na następnym rejsie. Jeden miałam przypadek, ale to długoletniemu znajomemu się w d.. poprzewracało - leserek uważał, że przez długoletnią znajomość ze mną, zwolnię go ze wszystkich obowiązków, łącznie z nocnymi wachtami.
A głębokie patzrenie w oczy może zostać opacznie zrozumiane. Chyba że o to chodzi.. :rotfl:
Na małych jachtach zdarzało mi się dowodzić, i nigdy nie było problemu z płcią. Parę razy przydała się informacja podana z boku, że ta pani może trzasnąć w pysk nie gorzej od faceta.. Poparta pokazaniem dobierana liny po dowolnym załogancie płci męskiej.
Ogólnie to chodzi o to żeby nie być dupowatym sprzedawcą komend, z opcją ze skoro wydałem/łam komendę to już nic więcej robić nie muszę. Bo w tym wypadku to nawet faceta słuchać się nie da..

Ale zapewne się nie znam. Kiedyś jak wreszcie zrobię patent to nabędę wiedzy. :-P

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Ostatnio edytowano 4 cze 2013, o 08:03 przez Narjess, łącznie edytowano 1 raz
Usunęłam dubla


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 08:34 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Narjess napisał(a):
Na małych jachtach zdarzało mi się dowodzić, i nigdy nie było problemu z płcią. Parę razy przydała się informacja podana z boku, że ta pani może trzasnąć w pysk nie gorzej od faceta.

Boziu! To już wiem czemu żeglarstwo zaliczają do sportów ekstremalnych...
Na poważnie to nie rozumiem jak może dojść do takiej sytuacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 08:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Narjess napisał(a):
Poparta pokazaniem dobierana liny po dowolnym załogancie płci męskiej.


To zawsze dobrze działa, niezależnie od płci.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nigdy nie byłem oficerem na jachcie morskim (na śródlądowym zresztą też) i zapewne nigdy nie będę - zdaje się, że nie ma czego żałować. :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 08:58 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
waliant napisał(a):
Narjess napisał(a):
Poparta pokazaniem dobierana liny po dowolnym załogancie płci męskiej.
To zawsze dobrze działa, niezależnie od płci.
A co jeśli liny akurat nie powinno się "dobierać"?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Zbieraj napisał(a):
Moniia napisał(a):
Cytuj:
The three most useless objects on a sailing boat are A: an umbrella, B: A racing bicycle,
E, tam!
Powiedz Angolom, że ja znam znacznie bardziej most useless object on a sailing boat: A lawn mover. :rotfl:

A ja poznałem bezpośrednio od autochtonów brytyjskich wersję w której "a lawn mover" zastępował "an umbrellę". Oficer marynarki wojennej występował w niej jak najbardziej ;)
BTW - parasol, taki mocowany klipsem na koszu, zdjęty z wózeczka Baśki - woziłem i bardzo się przydawał :rotfl:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Jacek Woźniak napisał(a):
Boziu! To już wiem czemu żeglarstwo zaliczają do sportów ekstremalnych...
Na poważnie to nie rozumiem jak może dojść do takiej sytuacji.

Eee.. przesadzasz. :mrgreen:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12594
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jacek Woźniak napisał(a):
A co jeśli liny akurat nie powinno się "dobierać"?


To wtedy nie ma czego pokazywać ;)
A tak serio, to nie raz, z nowymi zalogantami, trafiał się taki dialog (na regatach, ale nie tylko):
- dobrać genuę
- dobrana
Czuję, że nie, zerkam, mówię - dobrać porządnie, ma być prawie do salingu!
Człek kręci, w koncu mówi - dobra, dalej się nie da.
Zerkam, do bani. Oddaję ster, sam dobieram.
- o, tak ma być!

I teraz następuje krytyczny moment w naszym wspólnym pływaniu. Albo człek zrozumie, że się da i będzie dobierał ile trzeba, albo nie...

Przebierać też nie należy, jasne :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 10:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
pierdupierdu napisał(a):
A ja poznałem bezpośrednio od autochtonów brytyjskich wersję w której "a lawn mover" zastępował "an umbrellę". Oficer marynarki wojennej występował w niej jak najbardziej ;)
BTW - parasol, taki mocowany klipsem na koszu, zdjęty z wózeczka Baśki - woziłem i bardzo się przydawał :rotfl:

No, ja znam obydwie... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nadal nie rozumiem, a już z dawanie se klapsów to w ogóle i wogle, ja tam żegluję (jak zegluję) dla przyjemności, a sado-maso to nie moje klimaty :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 14:04 

Dołączył(a): 2 cze 2013, o 21:53
Posty: 12
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: już niedługo
Troche zle sie wyrazilem na poczatku. Nie chodzi o to, ze mam cos przeciwko dziewczynom. Po prostu wydaje mi sie, ze 16-to latka jest troche za mloda zeby mogla bezpiecznie dowodzic wachtom.

Mam 16-to letnia siostre i wiem jakie dziewczynyw tym wieku sa naiwne.

Poza tym z chlopakiem jest chyba latwiejszy kontakt, mozna sobie porozmawiac na tematy techniczne a dziewczyny troche mniej sie technika interesuja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 14:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Narjess napisał(a):
Na małych jachtach zdarzało mi się dowodzić, i nigdy nie było problemu z płcią. Parę razy przydała się informacja podana z boku, że ta pani może trzasnąć w pysk nie gorzej od faceta.. Poparta pokazaniem dobierana liny po dowolnym załogancie płci męskiej.
Ogólnie to chodzi o to żeby nie być dupowatym sprzedawcą komend, z opcją ze skoro wydałem/łam komendę to już nic więcej robić nie muszę. Bo w tym wypadku to nawet faceta słuchać się nie da..

Ale zapewne się nie znam. Kiedyś jak wreszcie zrobię patent to nabędę wiedzy. :-P


Ale przecież ja Ci już mówiłam ostatnio w K., że jesteś inna :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 14:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
karamustafa napisał(a):
(...)
Poza tym z chlopakiem jest chyba latwiejszy kontakt, mozna sobie porozmawiac na tematy techniczne a dziewczyny troche mniej sie technika interesuja.

już bez złośliwości, skoro ujawniłes swój wiek, ale z dobrego serca. Primo, mógłbyś sie zdziwić z tym co powyżej (ze mną w wieku lat piętnastu to najłatwiej można było sie dogadać na tematy komputerowe, a to wtedy wysoce techniczny temat był... :) ), secundo, chyba nie chcesz wiedzieć jak Twoją naiwność i dziecinność Twoja dwa lata starsza siostra ocenia (uwierz mi, byłam w jej wieku i wiem, jak traktuje się dwa lata młodsze osoby - o, przepraszam, one nie istnieją...:) ) - więc to naprawdę jest mocno skrzywione spojrzenie...
A tertio - i to jest ta rada z dobrego serca - jak chcesz z nią o czymś ciekawym dla Was pogadać, to spróbuj logicznie od ... żeglowania. Parę osób już to powiedziało w tym wątku, ale powtórzę: skoro jest oficerem na tym rejsie, to abstrahując od potrzeby oficerów na jachcie, oznacza to, że ona coś o tym żeglowaniu wie. Są szanse, że dość sporo, bo z własnego doświadczenia wiem, jak dużo nieraz trzeba aby faceci tą wiedzę zaczęli zauważać.
Więc najlepiej dla Ciebie będzie, jak spróbujesz z nią pogadać właśnie o żeglowaniu, o bieżących rzeczach ale starając sie coś z tej Jej wiedzy wyciągnąć. W ten sposób raz że nie będziecie mieć niepotrzebnych zgrzytów w załodze i rejs bedzie mily, a dwa - nauczysz się czegoś. A trzy - nie będziesz miał problemu o czym gadać :)

No, tygodniowa porcja dobroci została tym samym wyczerpana. Można wrócić do "złośliwej siebie" :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Moniia napisał(a):
Można wrócić do "złośliwej siebie"

co Ty wiesz o złośliwości??? :) taki Zbieraj to jest złosliwiec co się zowie :)
(o sobie nie wspominam bo mi forumowe TWA zabroniło złośliwości :D :D :D )

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 16:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
skipbulba napisał(a):
(o sobie nie wspominam bo mi forumowe TWA zabroniło złośliwości )
Mnie do tego nie mieszaj. :mrgreen:

Do autora wątku: opcja że z dziewczyną się nie da technicznie.. Taaak.. Wystarczy przywołać choćby Kuracenta, z którym polecam rozmowę na techniczne tematy. Szybko zapragniesz rozmów z dziewczyną. Nie szufladkuj ludzi bo można się zdziwić. A skoro kapitan ją namaścił na oficera, to znaczy że się nadaje. Nie sądzę żeby powierzał wachtę głupiutkiej nastce, co jej tylko koraliki i tęczowe jednorożce w głowie. Na podstawie Twoich wypowiedzi sądzę, ze musisz spróbować popłynąć, to Ci się światopogląd odwróci. Na początek na weekend. Bo się może okazać, ze to nie dla Ciebie - na podstawie twoich wynurzeń sądzę. Zbyt wiele przeciw - spanie, dziewczyna oficer, tematy do rozmów, skrzywienia szowinistyczne, wzięcie pod uwagę możności nie wykonywania komend..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 16:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Przez ostatnie lata posiadania jachtu (dla przypomnienia: stalowej, rdzewiejącej kakaryki z dwoma drewnianymi masztami i mnóstwem sprzętu) remonty robiłem tylko z Nadią, która co prawda nie jest 16-latką, ale jakby nie było dziewczyną i blondynką. Po za spawaniem robiła chyba wszystko, flex to jej przyjaciel, a pędzel i wałek to jak rodzina. Podejrzewam, że naszego koleżkę Karamustafę w dyskusji technicznej zapędziłaby w kozi róg jak nie przymierzając Jan III Sobieski prawdziwego Kara Mustafę pod Wiedniem. Trzeba być albo debilem, albo nadźganym testosteronem chłopczykiem żeby klasyfikować ludzi z powodu płci.

PS. A miałem nie być złosliwy, wszystko przez Ciebie Narcyza :P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 3: Ejdzej, Jaromir, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Narjess napisał(a):
głupiutkiej nastce, co jej tylko koraliki i tęczowe jednorożce w głowie

No daj se luzu, co Ty o tych jednorożcach wiesz. :roll:
Mojej Baśce idzie szósty rok życia i co raz częściej zgadza się ze mną, kiedy nazywam te zwierzaki "durnymi szkapami". Zanim będzie nastolatką - zapomni że takie coś w ogóle istniało, tak samo jak zapomniała już niemal o pokemonach, Helloukitkach i innych tam... :-P

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

skipbulba napisał(a):
Trzeba być albo debilem, albo nadźganym testosteronem chłopczykiem żeby klasyfikować ludzi z powodu płci.

HOWGH!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
skipbulba napisał(a):
Moniia napisał(a):
Można wrócić do "złośliwej siebie"

co Ty wiesz o złośliwości??? :) taki Zbieraj to jest złosliwiec co się zowie :)
(...)

Ja? Prawie nic, dlatego tutaj pilnie pod okiem Zbieraja i innych sobie terminuję... :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 17:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
karamustafa napisał(a):
Troche zle sie wyrazilem na poczatku. Nie chodzi o to, ze mam cos przeciwko dziewczynom. Po prostu wydaje mi sie, ze 16-to latka jest troche za mloda zeby mogla bezpiecznie dowodzic wachtom.

Mam 16-to letnia siostre i wiem jakie dziewczynyw tym wieku sa naiwne.

Poza tym z chlopakiem jest chyba latwiejszy kontakt, mozna sobie porozmawiac na tematy techniczne a dziewczyny troche mniej sie technika interesuja.



A wie wyglada to tak, ze majac 18 lat pozjadales wszystkie rozumy i z gory podwazasz decyzje kapitana o podziale na wachty. Z gory przyjmujesz, ze nie bedziesz sie sluchal dziewczyny, bo mlodsza i bo nie ma siusiaka. Opierasz swoja opinie na podstawie porownania do swojej siostry. Malo tego: najwyrazniej sam nie za wiele wiesz o zeglarstwie morskim (skoro ten watek w ogole powstal). Zastanow sie wiec sam, kto z Was dwojga jest wiekszym problemem na tym jachcie.

Miales 18 lat zycia by sie nauczyc ze ludzi sie nie dzieli zdalnie wg cech plciowych. Przypomonam tez, ze dziewczyny w wieku nastoletnim rozwijaja sie szybciej od facetow. Wydawac by sie moglo, ze jestes juz pelnoletni, a wiec takie problemy jakie tu poruszasz zostaly pozegnane jakies 3-4 lata temu. Jednak nie. Zwazajac na to kogo kapitan wyznaczyl na oficera oraz na powyzsze - moze warto sprawe przemyslec?

Aha... 16to latka oplynela samotnie swiat w tym czasie gdy Ty szukasz problemu jeszcze przed postawieniem swojej stopy na jachcie. Przemysl to.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
plitkin napisał(a):
majac 18 lat
Pomyłka. Jest gorzej.

karamustafa napisał(a):
dziewczyna starsza ode mnie tylko o 2 lata
karamustafa napisał(a):
16-to latka jest troche za mloda

On ma tylko 14 lat.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 17:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
I dlatego nie ma się co wyzłośliwiać. Chłopak nie ma doświadczenia - ani życiowego, ani żeglarskiego. Nie wie i dlatego zapytał. Słusznie...
Chce się dowiedzieć, znaczy pewnie się nauczy.
I nie ma powodu by mu udowadniać że kto pyta tego opieprzą i wyśmieją, conie? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
RyśM napisał(a):
I nie ma powodu by mu udowadniać że kto pyta tego opieprzą i wyśmieją, conie?
Za to klikłem żółtą łapkę :-)

pierdupierdu napisał(a):
Zanim będzie nastolatką - zapomni że takie coś w ogóle istniało, tak samo jak zapomniała już niemal o pokemonach, Helloukitkach i innych tam...
O pingwinach nie zapomni nigdy :-)

A do @karamustafy mam pytanie - na czym (w sensie, na jakim jachcie) i z kim (z jaką firmą) płyniesz?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2013, o 19:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
No to jeżeli autor wątku ma 14 lat - to faktycznie niepotrzebnie wykazuję złośliwość. Trudny wiek i jeszcze zniekształcona ocena rzeczywistości.

Tak więc młody człowieku - płyń i nie kombinuj!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL