Komunikat dotyczący postoju jachtów towarzyszących podczas Finału TTSR 2013 w Szczecinie: http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4238.html

co prawda się nie wybieram, ale przeczytałem ,
super jest ta oferta


. Wszystkie jednostki muszą opuści keję postoju dziennego każdego dnia do godz. 20.00. Jednostki pozostawione po tym czasie zostaną odholowane przez Organizatora na koszt armatora, a w przypadku jego nieobecności na jednostce na koszt kapitana jednostki.

nic tylko płynąc na TSR

Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

A ciekawe gdzie Organizator odholuje

Kolejny Komunikat dotyczący ruchu i postoju jachtów towarzyszących podczas Finału TTSR 2013 w Szczecinie
Więcej:
http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4238.html
Pozdrawiam
KK

Finał TTSR 2013 w Szczecinie - Galeria fotografii dzień 1 http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4262.html

Z kei będą mogły korzystać jednostki, które zarejestrują się za pomocą formularza http://www.ttsr.ykp.szczecin.pl/pl/zglo ... achtu.html

no tak... na każdym jachcie musi być internet... czego to jeszcze szanowny urzędnik nie wymyśli

chciałem zarejestrować:
404 Not Found

The request /pl/zgloszenie-jachtu.html. was not found on this server.

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY
Gościnny udział w TTSR 2013 w Szczecinie

Uprzejmie informujemy, że zakończyliśmy przyjmowanie zgłoszeń na keję dzienną.
Jachty bez zgłoszenia będą przyjmowane o ile znajdą się miejsca do ich zacumowania.

Znaczy siem - kto późno przychodzi....

Zapomniałeś o zasadzie z czasów starej, porządnej komuny: Jak coś rzucają na rynek - brać natychmiast, bo przecież wiadomo, że dla wszystkich nie wystarczy.

Czasy siem zmienili, ustrój siem zmienił, nasi przyśli - trynd pozostał. (C) by Daukszewicz

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jednak mimo tak serdecznego zaproszenia organizatorow oraz przyjecia kapitanatu zdecydowlalem poplynac miejsce zaklepane mam ale chyba skonczy sie rundka i powrotem na wlasne smiecie albo na Swieta. Ciekaw jestem czy pozwola stanac w linii dalb przy wyspie ? Odnose nieodparte wrazenie ze organizatorzy i urzednicy nie widzieli jak wygladaja podobne imprezy w innych portach.

"Wejście na teren portu będzie odbywało się za identyfikatorami." - czyli nawet znajomych nie odwiedze bo nie posiadam identyfikatora ...

tak i raptem ca siedem statków w porcie Szczecin i ca dwa na podejściu(http://www.marinetraffic.com/ais/pl/) i trzeba "regulować ruch jachtów"
Urzędnik będzie chory jak nie będzie zarządzał wszystkim i wszystkimi

No, wlasnie wrocilem do domu. Zaglowce jak zawsze wspaniale ale reszta, szkoda komentowac. Widac BOR bal sie ze ktos odpali z wody torpede w kierunku Prezydenta bo akwen otwarto nie o 15 jak bylo w zapowiedziach a ok 18. Oczywiscie keja goscinna o 15 byla zapchana i mimo rezerwacji nie udalo sie tam stanac. Pokrecilem sie przez te pare godzin, potem zrobilem dwa kolka wokol Bielawy i do domu. Oczywiscie na dodatek bylo paru idiotow na skuterach, paru nawalonych , czyli folklor Stanac na dalbach nie probowalem bo ego sluzb i urzednikow widac bylo az na niebosklonie

A nie było okazji ich utopić

Video i foto z uroczystego otwarcia TTSR 2013 w Szczecinie http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4264.html

Tjaa! Nie zabrakło nawet górali!!! A żeglarze? Pytanie retoryczne. Pozdrawiam.janusz

Byli tez
Pozdrowienia dla wszystkich znanych osobiscie i nie znanych Forumowiczow od "Kiwi" z zaloga

http://www.portalzeglarski.com/wiadomos ... rettyPhoto[photos]/29/

Ta fajna lodka szuka nowej zalogi z regatowym zacieciem i chetnie przejdzie w nowe rece po Regatach "Poloneza" .

A tu zwyciezca mniejszej klasy Open "Poloneza" 2011 Edek Banaszak na "Trochusie III" ( LG 755 w balastowej wersjii ze stacjonarnym silnikiem)

http://www.portalzeglarski.com/wiadomos ... rettyPhoto[photos]/33/

Wczoraj o 19 podali że keja dzienna jest już nocną. rozeszło się pocztą pantofową. Widać to miasto nie kocha żeglarzy bo Zaruskiego pogonili przez megafon słowami nieministerialnymi. Ale on nie brał udziału w TTSR, więc pewnie mieli ,,prawo"

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl

Prowadzilem nasluch na 69 i 77 bez przerwy i "Zaruski" nie byl bez winy . To bylo bez zwiazku z TSR.

Kudłaty, a nie pomyliło Ci się coś? A kto zajął 15 miejsce w klasie B?
Popatrz na vesselfinder na ślad Zaruskiego. Zrobił dwa kółka wokół wyspy i stoi w tratwie jako ostatni.

Na Tolszipach sytuacja jest specyficzna i rzadko kiedy piękne ustalenia teoretyczne na papierze pokrywają się z szarą rzeczywistością. W ubiegłym roku ani w St. Malo, ani w Lizbonie, ani w Kadyksie, ani w Dublinie nie stałem Borchardtem na miejscu, które mi na briefingu kapitańskim w poprzednim porcie przydzielono.

W zasadzie nie zmieniają się miejsca tylko tych największych z klasy A: Daru, Mira, Kruzenszterna etc., bo tam zmiana miejsca - to jeszcze raz pilot, dwa holowniki etc.
Największe zaś zmiany są wśród mniejszych z klasy A i całej klasy B.

Te "ciut mniejsze" są w zasadzie ustawiane (na planie) wg zasady: przy nabrzeżu największy, do niego mniejszy, a do niego jeszcze mniejszy. I taki plan jest podawany na briefingu, razem z pięknymi rysuneczkami. Ale potem następuje proza życia. Pierwszy przychodzi ten najmniejszy, bo tak mu wypadło. Staje przy nabrzeżu. Następnego dnia przychodzi średni, więc mniejszy odchodzi, czeka obok (jeśli jest miejsce na wodzie) i cumuje do średniego, a potem przychodzi największy, więc dwa poprzednie odchodzą i zabawa się powtarza.

Z tego, co napisałeś - mnie dziwi tylko, dlaczego "pan megafonowy" się wydzierał. On nie ma tu nic do gadania i decydowania. To wszystko odbywa się na roboczym kanale UKF, między kapitanami i koordynatorem regat i nikt na nikogo nie wrzeszczy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

chciał mieć swoje 5 minut

No, to jest argument!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A mamy tu paru niezwykle gorliwych panów z SUM-u, a nadgorliwość jednego tydzień temu nawet w gazecie była opisana w "chwastach tygodnia"

Janusz o ktorej jutro bedziesz juz na "Zawiasie" ? Szymon z "Lilla My" dzwonil do mnie przed chwilka i jakos chcemy Ciebie odwiedzic na obiecana kawe

Jadę zaraz slipingiem. W Szczecinie będę ok. 0700, na Zawiasie - na śniadanko. Statek przejmuję koło południa, ale możecie wpaść o dowolnej porze. Weźcie tylko pod uwagę, że również będzie wymiana załogi, więc stopień burdelizacji będzie znaczny

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

może poszukam jakiejś burdelmamy to cię zastąpi... sporo ich w szczecinie

Kudłaty za pomyłki przeprasza i o wybaczenie prosi
I na ,,Zawiasa" chętnie się wprosi

_________________
Andrzej Nowacki

http://www.wiatr-szkola.pl

Uroczyste wręczenie nagród w Teatrze Letnim i parada TTSR 2013 za nami, więcej: http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4271.html

Ja moge napisac moje wrazenia jako skipper jachtu klasy C bioracego udzial w TTSR 2013...

Tak bezczelnego zachowania jak zalog/kapitanow niektorych jachtow towarzyszacych dawno nie przezylem. Stawanie do jachtow TTSR long-side po 10 jachtow to jakies nieporozumienie. Sam niestety wdarlem sie w klotnie z zaloga jachtu I. ze Szczecina po moim pytaniu kiedy odejda od burty Gaudeamusa. W tym momencie dowiedzialem sie ze jestem pijakiem, chamem i ze jeszcze mi pokaza jak wroce do JK AZS i ze ich popamietam. Kapitanowie jednostek zagranicznych bali sie opuszczac jachty i nie rozumieli co sie dzieje, ze tyle ludzi chodzi po ich jachtach... powiem wiecej: wczoraj mi ukradziono 2 duze odbijacze. Kolejny raz trzeba przyznac ze Polska to nie kraj, a stan umyslu. Brakowalo jakiegos buforu... w innych portach bylo bezpieczniej!

Z drugiej strony wielki szacunek dla wszystkich wolontariuszy i innhch, ktorzy wykonuja wspaniala robote i to wlasnie oni tworza to zeglarskie swieto z historyjek: nasza laisonka poprosila o niestawanie do naszej burty (na wyrazna prosbe 3 innych jachtow tall shipowych stojacych wspolnie long-side)... najpierw zostala zapytana o to "kim jestes dziewczyno?", a potem dowiedziala sie ze nikt nie moze tu nic komus kazac...taka "polska goscinnosc" )

Nie generalizuje jednak na zakonczenie, bo naprawde byli i sympatyczni/kulturalni kapitanowie/zalogi, ktore chcialy Nam towarzyszyc. Dla nich szacunek!

Coś tu chyba nie tak kolego... stawałem w "tratwach" gdzie było i 5-6 jachtów jak nie było gdzie, nic przyjemnego oczywiscie dla tego I i tego ostatniego ale rozumiem że
Rozumiem że jak by był z TTSR to problemu by nie było....ale pewnie jakiś motłoch chciał przy burcie stanąć.

Jak sie juz cos pisze to warto napisac konkrety tzn. jaki jacht stanal a o ewentualna interwencje poprosic odpowiednie sluzby. Bylem swoja lodka w sobote, bylem dzisiaj i stawac komus do burty nie stawalem choc moglem bo Koledzy mi proponowali. Zreszta dzisiaj bylo wystarczajaco miejsca.