Taka mala ciekawostka.

Gerry Hughes - szkocki gluchy zeglarz, ktory jako pierwszy samotnie oplynal swiat pod zaglami w latach 1.09.2012 - 8.05.2013 r. na jachcie Quest III (Benetau 42s7) w ciagu 210 dni na morzu, pokonal 32 000 Mm.

W Polsce mamy najwiecej gluchych zeglarzy na swiecie a jednym z nich Instruktor Zeglarstwa i wielokrotny mistrz Polski w regatach dla nieslyszacych Tomasz Guminski, ktorym jego marzeniem tez jest oplyniecie samotnie swiat. Czeka na swoja kolej,

Głuchemu opłynąć samotnie świat jest łatwiej bo nie ma zwykłej potrzeby ( jak moja kobieta zresztą) dziamgotania bez sensu do kogoś innego

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

A po co czeka? Niech nie czeka, tylko płynie!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tak jak Ty "czekasz", tak i inni maja prawo do problemow ich przytrzymujacych na ladzie.

Aż jakiś Ty poważny i zasadniczy.

Ja nie czekam, tylko robię recover.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ja wiem i kibicuję aby wszystko było dobrze!
Sugeruję jedynie, że inni też mają prawo mieć uzasadnione "czekanie".

Aha: nadal twierdzę, że jeżeli Ty masz zamiar realizować to co sobie wymyśliłeś w takiej formie - jest to jedna z głupszych awantur jakie widziałem. Jeżeli natomiast zbierzesz się za robienie tego z głową i asystą (nawet daleką, niewidoczną dla Ciebie, ale asystą) - pomogę w wielu sprawach łącznie z użyczeniem sprzętu i być może asystą jako taką.

Czeka bo brakuje mu tylko jachtu