Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:14 

Dołączył(a): 26 lip 2009, o 20:13
Posty: 18
Lokalizacja: Legnica
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Witam!
No więc ja dopiero co skończyłem kurs, mam zdany egzamin i jestem szczerze niezadowolony z poziomu mojej wiedzy.
No więc sam umiem bez problemu założyć żagle, odejść od pomostu i płynąć tak więc to co powinienem umieć robić po egzaminie, ale jakoś tak wyszło, że warunki pogodowe na kursie sprawiły, że nie miałem przyjemności refować grota. I mam pytanie czy mniej więcej dobrze wiem: opuszczamy żagiel na bom, związujemy reflinkami, podciągamy fał i już?
A także mam pytanie co jeśli jest większy wiatr(też pogoda nie dopisała)
i zrzucamy foka, to co z nim robimy? Związujemy krawatami czy chowamy?

_________________
Początki bywają trudne, meczące, ale bardzo przyjemne!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:30 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Odpowiedź na pytanie pierwsze: tak właśnie się najczęściej robi. Są też inne sposoby, jak zwijanie grota do masztu lub korzystanie z "patentu do refowania". Na drugie pytanie odpowiadam: NIE! Nie można pozbawiać się foka. Refowanie foka polega na zwijaniu go rolfokiem na sztywny sztag. W łódkach które tego nie mają, zakłada się mniejszy fok, niektórzy nazywają go "sztormowy".

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Witaj

Jest kilka sposobów zmniejszenia powierzchni żagla. Rozpatrujesz najbardziej chyba znany sposób, który sam dobrze opisałeś. Na żaglu (w tym wypadku) znajduje się refbanta czyli linia z remizkami wszytymi w żagiel (dziurki) , w których znajdują się lub też się umieszcza refsejzingi czy jak kto woli reflinki.
Opuszczamy grot do wybranej refbanty (zależy jak mocno kuje), żagiel pomiędzy bomem i refbantą ładnie zwijamy i całość razem przywiązujemy do bomu reflinkami (refsejzingami).

Co do foka... Jeśli mocno wieje to pewnie żagiel będzie mokry a na takim jachcie pewnie nie ma specjalnego miejsca na żagle więc chowanie go do suchej koi będzie nieprzyjemne.
Lepiej mocno zmarluj go do sztormrelingów (no chyba że to gigant sztorm to wtedy lepiej chowaj :-))

pozdrawiam
tommy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Lapek napisał(a):
opuszczamy żagiel na bom, związujemy reflinkami, podciągamy fał i już

Dodatkowo wybieramy i wiążemy lik wolny, również do bomu.
Lapek napisał(a):
jest większy wiatr(też pogoda nie dopisała)
i zrzucamy foka,

Refowanie żagli zaczynamy od grota, czyli lepiej płynąć pod samym fokiem (szczególnie z wiatrem) niż pod samym, nawet zarefowanym grotem. Wyjątkiem jest bajdewind, gdzie brak grota (nawet bardzo małego) znacznie zwiększy nam kąt martwy. Ale ten problem na jeziorze jest mało istotny
Lapek napisał(a):
zrzucamy foka, to co z nim robimy? Związujemy krawatami czy chowamy

Wszystko jedno, byle zabezpieczyć.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
cape napisał(a):
Dodatkowo wybieramy i wiążemy lik wolny, również do bomu.


Raczej lik dolny... napinamy go szkentlą (taka ostatnia reflinka), najpierw jednak mocując róg halsowy halslinką do masztu (chyba , że jest specjalne ucho).

pozdrawiam
tommy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Lapek, to dobrze, że jesteś niezadowolony ze swojej wiedzy :smile: Bo to oznacza, że bedziesz wiedział więcej.

Co do refowania grota, oczywiście opuszczasz nie cełego grota, tylko tyle ile potrzeba. Jesli normalnie bom chodzi nisko nad kabiną, to mozesz położyć bom na zamknietej suwklapie, będzie łatwiej wiązac reflinki, niż na bujającym się bomie. Następnie wiązesz refhals, czyli linkę na liku przednim, tak aby nie tylko ściągała żagiel w dół, ale również przyciagała go do masztu. Następnie wiążesz refszkntle, czyli linkę na liku tylnym, tak aby zagiel był rozciagany wzdłuż bomu. Jest to bardzo ważne, bo jesli tego dobrze nie zrobisz, to grot bedzie miał brzucha, co skutkuje większą siłą przechylającą. następny krok, to wiązanie reflinek. Jak już masz to zrobione, to wyluzuj obciagacz bomu, poluzuj talię i wybierz fał grota. A dalej to normalnie, czyli zaciagnij obciągacz bomu i wybierz talię. I już. :smile:
Odnośnie foka, to po zrzuceniu wybierasz jeden z szotów na blachę, a drugim wiązesz lezacego na pokładzie foka do kosza dziobowego, czy relingu bądź słupków relingowych.
Odniosłem wrazenie, że w przypadku tężejącego wiatru zamierzasz najpierw zrzucić foka i zostać na grocie. Nie rób tego. Ja robię tak wtedy gdy wiatr tężeje. Najpierw refuję grota, później foka (częściowo zwijam na rolerze na sztywnym sztagu), a kolejny krok, to zrzucam grota i pozostaje na foku. Wiem, na kursach uczą inaczej, ale zapewniam Cię, że źle uczą. Na samym foku da się iść praktycznie kazdym kursem od ostrego bajdewindu do fordewindu. Na samym foku dużo trudniej przewrócić łódkę, niż na samym grocie. no i najwazniejsze, jak ostro dmuchnie, to wypuszczasz szoty i fok leci przed sztag w łopot, a grot w takich warunkach może Cie połozyć, bo nie zdążysz go zrzucić. Oczywiście wczesniej, jak robi się nieciekawie, nalezy rozwiązać ósemki na szotach.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Z remizki na liku wolnym jedną szkentlą wiążemy lik wolny (i mocno wybieramy) do końca bomu i to jest najważniejsze. Drugą szkentlą zabezpieczamy powstały lik dolny (reflinki oczywiście też). Na dobrze otaklowanym odpowiednio dużym jachcie na liku wolnym są na stałe refliny, którymi wybieramy kabestanem lik wolny. Brak wybrania w kierunku poziomym liku wolnego spowoduje przysuwania się grota w kierunku masztu. Jednoznacznie, chodzi nowopowstały róg szotowy.
Oczywiście należy również zabezpieczyć róg halsowy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Rysunki znajdziesz na tej stronie
http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/refowan/refy.htm
Warto też, zanim założy się nowy temat, przeszukać forum :wink:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... php?t=2697

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Krzysiek, to wszystko prawda, ja sam mam zrobione refowanie z kokpitu i dociagam kabestanem i refhals i refszkentle. Ale na śródladowych jachtach czarterowych bardzo rzadko spotkasz takie rozwiazanie. Jest ono w miarę czesto spotykane na jachtach morskich, a zwłaszcza refszkentla sprowadzona do kokpitu i wybierana kabestanem. Aale nasz kolega sam napisał, ze dopiero co skończył kurs i sądzę, że raczej bardziej interesują go rozwiązania podstawowe, spotykane na jachtach sródlądowych. To samo tommy myslę, że pisanie o refowaniu do masztu na rolerze, to też czysta teoria. Jak na razie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Mariusz Główka napisał(a):
to wszystko prawda, ja sam mam zrobione refowanie z kokpitu i dociagam kabestanem i refhals i refszkentle. Ale na śródladowych jachtach czarterowych bardzo rzadko spotkasz takie rozwiazanie

Chodziło mi o wskazanie na istnienie rozwiązań właśnie bardzo rzadko stosowanych na śródlądziu, a bardzo pomocnych.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Cape, czy z tym wybieraniem liku wolnego to chodzi Ci o taki patent jak narysowałem?
http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-07/f ... t.jpg.html
Rozumiem, że toto ułatwia zebranie grota do refbanty a później działa jako standardowa (tylko dostępna z kokpitu) szkentla czyli napina lik dolny.

A co z rogiem halsowym i halslinką? też jest z kokpitu, czy trzeba ją wiązać z pokładu?

pozdrawiam
tommy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:35 

Dołączył(a): 26 lip 2009, o 20:13
Posty: 18
Lokalizacja: Legnica
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
No to teraz zaczynam się cieszyć, że wpadłem na to forum bo już wiem jaką żaglówkę sobie kupić i zaczynam uzupełniać podstawy:)
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

_________________
Początki bywają trudne, meczące, ale bardzo przyjemne!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
tommy, Dokładnie tak, tyle tylko, że musisz jeszcze wolny koniec zamocować do bomu.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Mariusz Główka napisał(a):
koniec zamocować do bomu

Przy takim systemie, jak na rysunku i uczciwie wybrany, nie ma konieczności do dodatkowego wiązania rogu ( w pionie) do bomu.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Na moiei łódce refowanie jest zrobione tak:


Załączniki:
2b.JPG
2b.JPG [ 93.78 KiB | Przeglądane 533 razy ]
1b.JPG
1b.JPG [ 73.86 KiB | Przeglądane 532 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
cape napisał(a):
wiązania rogu ( w pionie) do bomu.


ale co z rogiem halsowym? jest tam podobny patent?

Mariusz Główka napisał(a):
musisz jeszcze wolny koniec zamocować do bomu.


który koniec? ten przy remizce na refbancie (róg szotowy refbanty) ma wrócić do bomu?

http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-07/1 ... t.jpg.html

pozdrawiam
tommy

[EDIT w dół]

to chyba dobrze zmieniłem obrazek?


Ostatnio edytowano 29 lip 2009, o 19:59 przez tommy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
cape napisał(a):
Mariusz Główka napisał(a):
koniec zamocować do bomu

Przy takim systemie, jak na rysunku i uczciwie wybrany, nie ma konieczności do dodatkowego wiązania rogu ( w pionie) do bomu.


Nie zrozumiałes. Po przewleczeniu przez remizkę, koniec refszkentli musi być złapany do bomu.

[ Dodano: Sro 29 Lip, 2009 19:58 ]
tommy napisał(a):
Mariusz Główka napisał/a:
musisz jeszcze wolny koniec zamocować do bomu.


który koniec? ten przy remizce na refbancie (róg szotowy refbanty) ma wrócić do bomu?


Tak dokładnie

[ Dodano: Sro 29 Lip, 2009 20:01 ]
tommy napisał(a):
to chyba dobrze zmieniłem obrazek?


Tak, własnie tak to powinno wygladac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Lapek podjąłem się próby przedstawienia procesu refowania w sposób najbardziej standardowy dla małego (a pewnie i nie tylko ) jachtu w dwóch fazach:

1 przed refowaniem (nazewnictwo):
http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-07/6 ... 1.jpg.html

2 po zrefowaniu
http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2009-07/c ... 2.jpg.html


pozdrawim
tommy


Ostatnio edytowano 29 lip 2009, o 20:35 przez tommy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:19 

Dołączył(a): 26 lip 2009, o 20:13
Posty: 18
Lokalizacja: Legnica
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Wielkie dzięki.

_________________
Początki bywają trudne, meczące, ale bardzo przyjemne!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
tommy, tak całkiem dla ścisłości, żeby wszystko było OK. Zamiast szkentla powinno być refszkentla i analogicznie refhals. Oczywiście nie jest to aż tak istotne, ale jak nazewnictwo to nazewnictwo. Określenia hals i szkentla sa zarezerwowane dla lin uzywanych do mocowania liku dolnego zagla, przed refowaniem. Po zarefowaniu nie są to te same liny, bo przecież przy refowaniu nie odwiązujesz rogu halsowego i rogu szotowego od bomu. Obie te liny tam zostają, a używasz nowych, refhalsu i refszkentli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Nie wiedziałem :-) dzięki za uwagę
a co się dzieje z nazwą na drugim refie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
tommy napisał(a):
a co się dzieje z nazwą na drugim refie?


A nie wiem :DD Ja używam tych samych nazw, dodając np. "II refu".

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Mariusz Główka napisał(a):
Ja używam tych samych nazw, dodając np. "II refu

Ja też, nie spotkałem się z innym nazewnictwem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2009, o 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lip 2009, o 08:41
Posty: 293
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Mariusz Główka napisał(a):
tommy, tak całkiem dla ścisłości, żeby wszystko było OK. Zamiast szkentla powinno być refszkentla i analogicznie refhals.


rysunki poprawione jeszcze raz dzięki :-)

pozdrawiam
tommy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL