Witam Wszystkich!

Koledzy Żeglarze, wyjaśnijcie mi proszę jak to jest z opłatą Vat-u przy zakupie jachtu poza granicami Polski? Większość jachtów sprzedawanych np. przez firmy czarterowe w CHorwacji ,Włoszech, czy Hiszpanii nie ma opłaconego Vat. Z jakimi konsekwencjami czy ograniczeniami trzeba się liczyć, planując taki zakup ? Czy to ma coś wspólnego z przepisami Unii Europejskiej? Szengen? no i idąc dalej, konsekwencją takiego zakupu jest obca bandera. Chyba nie jestem zobligowany do poruszania się pod Polską banderą? Jakie znaczenie ma bandera dla takich spraw jak ubezpieczenie jachtu ,czy poruszanie się po morzach otaczających Europę?

Liczę na Wasze doświadczenie . Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Pływam na jachcie kupionym w Słoweni przed jej wejściem do Unii pod banderą Gibraltar. Gdyby Jacht był kupiony i zarejestrowany pod banderą polską cena wzrosłaby o Vat czyli łońskiego roku było to około 200 000 zł więcej. Nie ma lepszej metody niż spytać o Vat w naszym urzędzie skarbowym. Dziwne że jak mówisz we Włoszech i Hiszpani czarterowe firmy nie płaciły VAT... To jakiego rodzaju "rachunek" fakturę Ci wystawią. Poruszanie się pod Polską czy inną europejską banderą nie stanowi problemu. Problem może się pojawić gdy w jakimś kraju (nie odpowiadającym banderze) stacjonujesz na tyle długo że lokalne przepisy zakwalifikują pobyt jachtu jak "import" i naliczą Ci VAT. Nie chcę zmyślać bo nie pamiętam, ale czytałem gdzieś na sailforum, że taki przepis (póki co martwy) jest we Włoszech. Pływanie pod dowolną banderą nie wprowadza oprócz tego z tego co wiem jakiś ograniczeń. Niektóre dają natomiast profity - pod Gibraltarską prowadzący nie musi mieć żadnych uprawnień poza objetych konwencją SOLAS RSC.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Kupując jacht na terenie UE VAT-u nie płacisz, bo ten VAT został już zapłacony. Sprawa dotyczy osób kupujacych dla siebie, a nie dla działalności gospodarczej. Jeżeli kupujesz w firmie czarterowej, to płacisz ceną z VAT i po spreowadzeniu do Polski VAT-u nie płacisz.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

no właśnie Panowie , w ogłoszeniach sprzedaży jachtów bardzo często znajduje sie adnotacja : vat niezapłacony - zastanawiam sie właśnie jak wyglądałby rachunek czy faktura na taka transakcję. Gdzieś kiedyś czytałem, że podobno w niektórych portach ,czy przy kontroli dokumentów jachtu należy wylegitymować się dokumentem stwierdzającym opłacenie vatu.

Cape - Twoje motto o niedopływaniu jest mi bardzo bliskie! liczy się droga , a nie osiągnięcie celu !

co do bandery, to chętnie przyjmę podobne sygestie jak ta dot. gibraltarskiej - gracje sajmon ! wiedza bezcenna!

slawas jesteś synem SlaWasII-a?

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

a jakbyś to ściągnął jako towar handlowy i masz fakturę VAT 0 - to VAT 23% płacisz dopiero po sprzedaży - mówię na przykładzie innych towarów które importuję z Państw UE.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

W takiej sytuacji płacisz 23 % VAT do polskiego urzędu skarbowego. Jest to VAT naliczony, odejmujesz go od należnego.
Dotyczy to jednak działalności gospodarczej.

??? Jacht pod banderą nie UE może przebywać na terenie UE 6 miesięcy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Troche inaczej. To co mowisz, to wewnatrzwspolnotowe nabycie towarow przez podmiot gospodarczy bedacy platnikiem vat w danym kraju i posiadajacy nr vat ue (nip ue). To zupelnie osobny przypadek. Kupujac jacht na taki podmiot w PL tez odliczysz sobie caly vat.

To by było dosyc dziwne- natomiast na pewno przy rejestracji pod polską banderą - musisz "pokazać" opłacony VAT.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Ale to byłby przypadek jak z Woody'ego gdzie młodszy Muchankin był starszy od starszego Muchankina

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

nie Panowie, nie jestem synem SlaWasaII. Tu Pozdrawiam Cię SlaWasII - dzięki za słowa powitania na forum.

a co do tematu, ok wybiorę się do skarbówki, chociaż już na samą myśl o wyrazie twarzy urzędnika postawionego przez pododbnym zagadnieniem robi mi się słabo.

jeszcze jedno , bandera a ubezpieczenie? sa tu jakieś zależności przyczynowo-skutkowe?

Bez przesady. Informują, miło i dokładnie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

dokładnie pisząc to mówiłem o działalności gospodarczej.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Fakt. Kiedyś płaciłem czynsz za 11,5 miesiąca. Facet na kalkulatorze podzielił miesięczną kwotę przez 2, zapisał na kartce, potem pomnożył przez 11, a następnie dodał tę z kartki. A był przy tym tak miły i uczynny, że nie miałem serca poinformować go, że należało po prostu przez te 11,5 pomnożyć

Ogólnie przyjęte jest kupno jachtu i rejestracja pod tzw. "tanią banderą".
Stąd kupując np. nowego Lagoona za 1 milion euro i rejestrującgo np. na Bahamach zamiast w Polsce oszczedzasz 230 tyś. euro, czyli ok. 1 milion zł.
Oczywiście rejestracja na pod tzw. "tanią banderą" tez kosztuje, poza tym jak pisał Krzysiek musisz co pół roku opuścić teren UE, ale jeśli możesz zaoszczędzić sporą sumkę to warto. Można też poszukać kraju, który ma nizszy VAT, np. Niemcy i tam zarejestrować łódkę. Dotyczy to oczywiście tych, gdzie VAT nie został opłacony. Jeśli kupujesz od osoby prywatnej z UE, to tak jak pisał Krzysiek VAT został juz opłacony. Ja w 2008 roku miałem kupić łódkę od obywatela Niemiec, który trzymał ja w Chorwacji, pod banderą Chorwacką i nie miała ona także opłaconego VAT,u. Tylko, ze pływając w Grecji musiałbym co pół roku pływać do Chorwacji, no i nie wiadomo co stało by się w momencie wejścia Chorwacji do UE.



to akurat nie jest dziwne i zdarza się, może nie często, ale zdarza.



chcesz wprawic cały US w ogólne zdziwienie - nie licz na jakąkolwiek pomoc, bo oni tego nie wiedzą. Powiedzą, że musisz zapłacić VAT i koniec,



nie ma to znaczenia, możesz polską lódkę ubezpieczać w Niemczech, Anglii - gdzie najtaniej - ale pamiętaj o ew. dochodzeniu roszczeń.

pozdrawiam

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Jacht na którym pływam pod banderą Gibraltar może utopić/rozbić każdy i ubezpieczenie zostanie wypłacone, ten sam jacht gdyby był pod banderą polską utopić może tylko Jachtowy sternik morski lub kapitan, aby otrzymać odszkodowanie

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Sajmon, to nie tak do konca. To kwestia warunkow ubezpieczenia i konkretnej firmy. Z pewnoscia dowolny polski zaklad ubezpieczen nie wyplaci w tej sytuacji odszkodowania, ale ubezpieczyc mozna gdziekolwiek.

Mnie ubezpieczyciel zapytał, czy w chwili złamania masztu zgłoszonego jako szkoda,mój jacht był prowadzony przezosobeposiadajacastsowne papiery.Odpowiedziałem, że pod szwedzką banderą na jachcie tej wielkosci nie są takowe wymagane. Wystarczyło. Wnioskuję, że gdybym miał tę samą mowę i polise pod polską banderą, to musiałbym wykazać się patentem sternika jachtowego.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Mógłby mi ktoś to wytłumaczyć? Jakiego rzędu są to koszta?

Takiego rzędu, Kasieńko:
http://msp.money.pl/archiwum/artykul/st ... 3126.html#

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

dzięki!;)

Okres 18 miesięcy - Time Importation dotyczy tylko własności prywatnej, jachtów nie z EU prowadzonych przez właścicieli lub kapitanów też spoza EU.
Jeśli właściciel lub skipper są z UE na jachcie zarejestrowanym poza EU, okres TI wynosi tylko 1 miesiąc.

źródło - http://tiny.pl/q7k19 i http://tiny.pl/q7k1l

_________________
Maciek Adamczak
rejsy egzotyczne

Pod tym drugim linkiem jest interesująca informacja:

Spain: For VAT purposes, the country does not include the Canary Islands, Ceuta and Melilla.

It has also been reported (October 2013) that if choosing to import your boat into Europe in Spain, the valuation of the boat is based on the "blue book" price (or if your boat is not listed, then listed sale price of your model boat or similar found on the internet).The procedure is then to take 10% of that price and charge VAT/IVA on that. So for example, if your boat is valued at $50,000 then you pay VAT/IVA on $5,000.

Nie wiem czy dobrze rozumiem ale z tego by wynikało że w Hiszpanii VAT płaci się od 10% wartości łódki ????

Hmmm.. trochę zbyt piękne, by było prawdziwe... Ale rzeczywiście tak napisano.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

"TI" to "Temporary Importation" oczywiście, a nie " Time ..." - starość nie radość ( jak mawiał mój kolega w podstawówce)

_________________
Maciek Adamczak
rejsy egzotyczne