Czy ktoś wie na jaką godzinę to spotkanie.

_________________
Andrzej Szczypior

Spotkanie zostało okrojone do problematyki interesującej grupę rybacką. MA byc inne spotkanie,nie wiadomo kiedy: http://www.saj.org.pl/aktualnosci/115-z ... larzy.html

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A w sprawie problematyki interesującej żeglarzy - znaczy ograniczeń w ruchu łodzi motorowych - powiedzmy to w końcu może wyraźnie, co?
Proponowane ograniczenia:



Ryś
w kwestii komizmu sytuacyjnego a wertowania papirów publice oszczędzając

Zieeew....


źródło - str 77 tu:
http://im.gda.pl/images/Projekty/natura ... h_5.11.pdf

Znaczy - to rzeczywiście całkiem komiczna sytuacja - bo zgodnie z zacytowanym zapisem proponowanym przez nawiedzonych ochroniarzy przyrodniczych zakaz rozwijania prędkości pow. 5 węzłów miałby dotyczyć wszystkich jednostek.
Cóż, powinienem chyba zainwestować w dryfkotwę i wyrzucać ją za każdym razem, kiedy cosik wieje... Nawet na krowiastym Pucku - żeby tych 5 węzłów nie przekroczyć...
Bo jak Puck czy mój Carterek rozwiną swoje maksymalne 7-8 węzłów albo jak windsurfer czy kajciarz poleci 20w - to się natentychmiast cała zatokowa populacja śledzika strasznie od takiej zbrodniczej działalności rozchoruje. Aha...

BTW - jeszcze bardziej komiczne jest to, jak tu się niektóre Rysie seryjnie "cytowaniem" popisują, nieprawdaż? Z tym, że tak prymitywna odmiana komizmu budzi raczej niesmak, niż wesołość...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Znaczy, Pierdupierdu, ktoś tu mówił że należy cytować w całości
Dodajmy zatem resztę tekstu:

Oczywiście że zapisy będzie się jeszcze ucierać. Po to są konsultacje. Czy jednak wnosisz z tego że UM chce uniemożliwić pływanie?
Dobranoc.

Wnoszę, że uniemożliwić normalne żeglowanie chcą zacytowani w całości twórcy tego dokumentu - czyli Zakład Ekologii Wód Instytutu Morskiego.
BTW - zapisana jako osobny akapit zgłoszona w trakcie konsultacji propozycja UM w Gdyni - w sposób oczywisty utrudnia uprawianie na Puckiej windsurfingu i kitesurfingu...

Ale trudno - zawsze zamiast do Chałup czy do Kuźnicy można pojechać na deskę albo na kite'a gdzieś na d Zalew Kuroński, do Finlandii, Estonii, na Rugię, albo na Hiddensee. Też tam są wszędzie obszary Natura 2000, też są rezerwaty, ba - jest tam zdecydowanie niż na wewnętrznej Puckiej gatunków i siedlisk, które zdecydowano się chronić. Tyle, że mniej tam jakby mają do powiedzenia nadęci urzędnicy tłukący kasę na "docieraniu" kompletnych bzdur, które sami umieszczają w dokumentach tworzonych na zamówienie innych urzędników...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Oj tam - nie idzie tu o to czego "chce" zakład ekologii: jego zadaniem jest zbadanie sytuacji i określenie jak można "wyeliminować zagrożenia" dla tych czy innych chronionych elementów. I to dla każdego z osobna. Za to im Urząd płaci. Jeśli więc ograniczenie predkości do 5 kn "wyeliminuje zagrożenie" (dla ptaków bodajże) to tak ornitolodzy napiszą (a np. botanicy mogą przedstawić inne z kolei sposoby). Zauważ że te propozycje ograniczeń są różne w różnych miejscach, zależnie o co chodzi i kto pisał. Ale to jest informacja. I propozycja, naturalnie, też. Jednak mówimy tu o wstępnych materiałach, do konsultacji.

A jakie rozwiązanie przyjąć, ogólnie, to rzecz do decyzji uzależnionej już od innych realiów. Na przykład po uwzględnieniu potrzeb komunikacji i turystyki...
Dlatego zwracam uwagę na to co przedstawia Urząd Morski - to chyba do niego należy decyzja, zatem to stanowisko mozna przemyśleć. Bardzo przeszkadza? Jak również na to że jednak większość autorów pisze wyraźnie o ograniczeniu ruchu "łodzi motorowych" a nie wszelakich.
A argument z dryfkotwą celny, w sam raz na konsultacje.
A tu się zapewne w pełni zgadzamy... nie dziw się zatem że dawno nie bywałem na Zatoce

Jeśli, znów cytując niedokładnie, Instytut Morski pisze w opracowaniu,że "łódki i jachty straszą ptaki" to bardzo trudno jest o racjonalną dyskusję. Przypuszczam, że zażądamy od Urzędu Morskiego dowodów, na to że coś szkodzi i dane ograniczenie jest konieczne.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonel czy masz jakieś informacje na temat tego kolejnego spotkania. Bo rozumiem, że idea jest taka, żeby po przeprowadzeniu konsultacji z Zakładem Ekologii Wód Instytutu Morskiego i innymi zainteresowanymi tematem, przedstawić na Sejmiku Województwa Pomorskiego jakąś logiczną propozycję zmian w przyjętych zasadach ochrony Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

To jest bardziej skomplikowane.
Sejmik to jedno, Urząd Morski drugie, na to nakładaja sie ekologowie pracujący na zlecenie UM oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
A czemu pytasz?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Po pierwsze z ciekawości jak się sprawa rozwiąże dla żeglarzy, a po drugie trochę z ochroną środowiska mam wspólnego

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Colonelu (tylko bez urazy ) - owszem, straszą. Motorówki.
To nie kwestia dowodów lecz zwyczajnie wiedzy, dowody przedstawia siem przed sądem. A to jeszcze nie ten etap, zauważmy

Nie panikujmy: zalecenie w tym względzie brzmi generalnie (acz różnie w różnych miejscach formułowane) "zakaz używania skuterów wodnych oraz poruszania się łodzi motorowych z prędkością powyżej 5 węzłów." Nie o żaglowych mowa. A UM wolałby ograniczenie podnieść do 8 kn.
Jacht na żaglach nie jest łodzią motorową więc nie hałasuje; rozwija prędkości takież czy niewiele większe, a i to tylko o ile mu siem uda; a na silniku rzadko te 5 wezłów przekracza.
Zatem masz doskonały argument że jachty żaglowe ptaków nie płoszą. I tego bym siem trzymał.

Bo w sprawie dowodów to owszem, ornitolodzy mogą przedstawić i tyle z tego będzie; a prawo (ust. o ochronie przyrody) stanowi iże płoszenie i niepokojenie zwierząt chronionych zakazanem jest, pod karą. Podjedziesz łódką motorową w stado kaczek a une siem rozlecą - i udowodnij że nie płoszysz...

Poproszę o kontakt na PW

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie ściemniajmy....
Zakaz formułowany jest tak, jak tu już wcześniej zacytowano:

Jak widać czarno na białym - autorzy z IM proponują ograniczenie do 5w, które miałoby dotyczyć każdego rodzaju jednostek, również jachtów żaglowych, windsurfingu, kitesurfingu, etc, etc....
A motorówki nie będą mogły w ogóle poruszać się na tym akwenie - co wyklucza przeprowadzenie jakichkolwiek regat (Puck organizował do tej pory imprezy rangi mistrzostw europy, pucharu europy, etc...)
O twórczych "interpretacjach" biurokratów z UM-ów, którzy potrafią stwierdzić, że "motorówką/łodzią motorową jest każda jednostka, która posiada silnik" - też warto wspomnieć...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Wczoraj byłem na spotkaniu z rybakami i wędkarzami .Prawdę mówiąc cały ten projekt to moim zdaniem istna paranoja, istnieje bowiem zasada domniemania zagrożenia co za tym idzie jeżeli ekspert będzie przypuszczał że zagrożenie istnieje to będą związane z tym ograniczenia i niczego nie musi udowadniać. Poza tym jest tam cała masa określeń typu...odpowiedni poziom ochrony,czy właściwe działania.Dodatkowo wszystko oparte na danych z przed ponad 20-stu lat.Bo jak powiedziano na nowe brak funduszy oraz czasu.Tak ze wesoło to nie wygląda

_________________
Andrzej Szczypior

A jakie było na tym spotkaniu nastawienie przedstawicieli "rybaków i wędkarzy"?

Najważniejsze - to przemawiać jednym głosem przeciwko zakazom, bo "władza" może chcieć to rozegrać dzieląc środowiska użytkowników wód Zatoki na małe grupki partykularnych interesów.
Np. rybacy i wędkarze może i przełknęliby zakaz pływania po Zatoce w okresach ochrony ryb, kiedy i tak nie wolno im łowić?
Albo zgodzą się na "zakaz pływania z wyjątkiem prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej" i to my będziemy ugodzeni zakazem, a nie oni.

Oj tam, oj tam może twa "władza" wcale nie taka straszna i w głębi duszy przyjazna żeglarzom i rybakom. Potrzebne są jej jednak argumenty.

Wiesz... w cywilizowanym państwie, "władza" musi mieć bardzo poważne argumenty, żeby ludziom zakazać coś robić. U nas jest jakby odwrotnie - to ludzie muszą szukać argumentów na niestosowność zakazów, które "władza" nakłada przy byle okazji.

Ale komu chcesz przedstawiać swoje argumenty? "Ekspertom", którzy bazują na "badaniach" sprzed 20. lat?

Dżej PI, to się poddaj...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie umiem z tejefonu podac linku ale zapraszam do Aktualnosci na stronie SAJ, jest nasze wstepne stanowisko.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Wygląda na to że tak będzie ,spotkania organizowane są osobno z rybakami osobno z wędkarzami a teraz czekamy na spotkanie z żeglarzami .Rybaków zatoka pucka za bardzo nie interesuje natomiast wędkarze chcieli by większych ograniczeń.

_________________
Andrzej Szczypior

Taki wywiad...

http://norda24.pl/wydarzenia/item/896-powiat-zamkn%C4%85-akwen-zatoki-puckiej.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No to troche plajt bedzie, windsurfing to duza galaz przemyslu turystycznego.Szkoda,ze tam nie ma gorali ,nie dali by sie tak latwo

_________________
pozdrowienia piotr

Można też sobie podpisać petycję: http://www.petycjeonline.com/stop_zamkn ... ki_puckiej
Jakby kto nie miał ciupagi...
Jak kto lubi...
pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

A tyz prowda...
a dyć ceper hań jeden z drugim g... wi o parkach; a ino syćki by bździli a o dutki zwadzili miasto patrzać a raić coby i uowca cało...

Ryś wereda

Ze im wiatr nie przeszkadza,troche szkod tez czyni

_________________
pozdrowienia piotr

Róbcie sobie ja... gdzie indziej, co?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No ale skoro "czas konsultacji" z licznymi "interesariuszami" już w zasadzie minął:



Lista "interesariuszy" ( strona 4-6 dokumentu):
http://im.gda.pl/images/Projekty/natura ... _Pucka.pdf

Można chyba pobawić się w "demokrację w cyrku".
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Na stronie http://www.saj.org.pl jest zaproszenie z UM (nie umiem wstawić linku z telefonu).

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

strona w budowie

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała