Szanowni koledzy,
od lat borykam się z problemem lin na jachcie - kupuję niby z atestem i określoną wytrzymałością ale potem w praktyce okazuje się że puszcza mi np fał grota w trakcie ostrego pływania. Przymierzam się do wymiany wszystkich lin na jachcie więc może podpowiecie mi, co wg Waszego doświadczenia się sprawdza- jak znacie jakieś konkretne firmy to też będę wdzięczny. Słyszałem że Bezalin jest niezły ale z tego, co widzę to nie mają żadnej sprzedaży internetowej. Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję!
MS

_________________
http://www.marigo.pl
Wieże Wake, Bimini, Cabrio Producent/ Czarter Tes 32 i Tango 33, Nautika 1000 S

i ja przyłączam się prośby kolegi marigo.pl

jakie liny kupujecie, jakie macie spostrzeżenia, na co zwrócić uwagę,
przy kupnie by nie popełnić błędu, czy wart, przepłacać
jak wybrać odpowiednią linę, tak by np nie zdarzały się problemy o których
wspomniał marigo.pl

Wasza wiedza jest ogromna i na pewno wile już lin testowaliście, spotykaliście
się z róznymi problemami, a materiały które tutaj nam zasugerujecie będą pomocą dla wszystkich.

dzięki za pomoc Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam - Tomasz
...marzenia nie może nic ograniczyć, a tylko wielkość włożonego wysiłku sprawia,
czy pomysł udaje się w końcu zrealizować...

Ja ze swojej strony mogę polecić liny hercules: http://www.taurus.gda.pl/produkt.php?id=657
Używam ich do trapezu i mogę potwierdzić ich trwałość.

dzięki, m.a.j.o.r poczytałem troszkę o tych linach i rzeczywiście są dobre,
w opiniach wielu użytkowników uchodzą za jedne z najlepiej spełniających swoje przeznaczenie, tym bardziej jeszcze jak według twoich sugestii świetnie nadają się do trapezu

Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam - Tomasz
...marzenia nie może nic ograniczyć, a tylko wielkość włożonego wysiłku sprawia,
czy pomysł udaje się w końcu zrealizować...

Pytanie jest postawione zbyt ogolnie i dlatego trudno o precyzyjna odpowiedz
Proponuje zapoznac sie na poczatek z katalogami takich firm jak AWN/Bakista czy SVB
gdzie podane sa zasady doboru lin w zaleznosci od przeznaczenia i wielkosci jachtu.
Inne sa rekomendowane na faly, inne na szoty, inne na jacht turystyczny, inne na regatowy itp. Osobiscie nie staram sie robic oszczednosci na linach bo to sie nie oplaca
No name mam jedynie lekkie szoty spinakera ( bo i tak sa trzymane w rekach )

Splot Gliwice producent lin.Sprzedaż internetowa.

http://www.splot.pl

http://splot.pl/sklep/liny-polipropylen ... 2_417.html


Wojciech Port Rybnik

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

z ofertą lin żeglarskich można też zapoznać się na stronie: http://czarnieckiliny.pl/

Ostatnio porozmawialem sobie z przedstawicielem TEJ firmy.
Pan zetelnie doradzil co i jak.
Na swoja lodke obecnie zdecydowalem sie na faly 12mm:
KONSTRUKCJA: Opleciona lina z rdzeniem plecionym
RDZEŃ: Poliester, pleciony
OPLOT: Poliester, 16 żył, wykonanie półtwarde
Lina nosi nazwe Hurricane.

Nie jest to do plywania regatowego a cena tez jest przystepna.
BTW obecnie zmieniam z poliestra na poliester. Do turystyki wystarcza...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Jeśli chodzi o fały to wiem, że żeglarze mają swoje przyzwyczajenia i liny ale proponuję aby spojrzeć na liny używane także i w innych sportach. Moim zdaniem do fałów należy użyć lin Dyneema http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyneema które co prawda nie mają trwałości 10 lat ale przez 2-3 lata będą nie do zdarcia i wytrzymają kilka razy więcej niż fałowe "repsznurki" używane przez brać żeglarską chyba tylko z przyzwyczajenia.
Kevlarowe liny też są ale one mniej odporne na UV i droższe.
Jeśli chodzi o regaty to należy stosować wyroby bardziej nowoczesne ale trzeba się liczyć z ich częstszą wymianą. Jeśli zaś chodzi o pływanie turystyczne to liny poliestrowe mogą być lecz nie należy narzekać, że wytrzymują 3 razy mniej przy podobnych średnicach....muszą wtedy być po prostu grubsze.

Herbatniczek, a masz wiedzę by liny z dyneemą w innych niż żeglarskie sklepach były tańsze? Chętnie poznam szczegóły.
Interesuje mnie dyneema w oplocie 8ka.

Jak ja taklowałem swoją byłą odradzono mi używanie dyneemy na fały, gdyż nie lubi ona chodzić po bloczkach pod obciążeniem...
Ale używałem takiej przez 3 sezony jako fał miecza, gdzie przechodziła przez dwa bloczki i organizer i nic się z nią nie działo złego

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ktos pomylil dyneeme z kevlarem.

Wszedlem z ciekawosci.....Jesli liny maja byc do mazurskiego Tesa, to kup pan panie poliestrowe sznurki i z glowy.
Inwestowac mozna w dyneeme, oczywiscie, ale czy jest sens?
Moim skromnym zdaniem dyneema czy kevlar doskonale sprawdza sie w wyczynowym plywaniu regatowym (generalnie w regatach) gdzie nie ma czasu by podciagnac czasem 3-5cm falu.
Osobiscie zastanawialem sie sam nad dyneema wlasnie. Nie chodzi o wydanie 1000zl na 60m liny, pytanie po co mi to w turystyce.
To ze poliester ma rozciagliwosci ok 4-5% jakos mi przestalo przeszkadzac.
Do tego wole wybierac linke 12mm niz 6mm

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Pogooglałem w temcie i :
Przyznam, że kiedyś kevlar był droższy od dyneema i w sklepach alpinistycznych nadal bywa droższy ale linki kevlarowe dla żeglarstwa są tańsze. Muszę zatem zrewidować swoje stanowisko i polecić linki kevlarowe do fałow a nie dyneema.
Mają one mniejszą rozciągliwość, kevlar jest w oplocie innych włókien zatem UV go nie tyka no i jest tańszy.
Świat się zmienia i tym razem nie nadążyłem za nim

jako lekturę polecam http://www.linyhobby.liny.cba.pl/Kevlar_Dyneema.html

Zajrzeliśmy dzisiaj z Pierwszym przypadkiem do sklepu żeglarskiego w Legionowie, gdzie były liny polipropylenowe, na moje niefachowe oko zrobione bardzo solidnie. W dodatku można zamówić kolory według własnego pomysłu (widziałem liny robione dla Niemców w kolorach niemieckiej flagi). Może się komuś przyda. Sklep wystawia się na Alledrogo (ale można odwiedzić osobiście, tylko trzeba się umówić)
http://allegro.pl/my_page.php?uid=4987016

A do czego uzywasz polypropilenowych lin na lodce?

plitkin - sorki, może coś pomieszałem (rdzeń?). Jak jesteś zainteresowany, to zweryfikuj u źródła.

Wiktor, jakich Ty używasz lin na łodzi np. na cumy, linę kotwiczną?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No wlasnie, najwyzej cumy i kotwiczna, przy czym na kotwicznej chce zmienic na tonaca line. Kupilem w Juli te ladne granatowe i zaluje:sa malo praktyczne zarowno na cumach jak i kotwicy. Nastepne beda jakies elastyczne rdzeniowe poliestry.

Lina pływająca jest o tyle lepsza od tonącej, że w razie uwolnienia z knagi jej koniec jest bliżej powierzchni wody , a jej wyporność nie jest na tyle duża by uniosła kotwicę

Dlaczego chcesz linę tonącą na kotwiczną?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Żeby nie wypływała, bo przepływające obok jachty będą zawadzać - mieczem, sterem, śrubą.. Sam też może śrubą zawadzić w razie manewrów na silniku po rzuceniu kotwicy. Chyba.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Jeżeli będzie zacumowany do nadbrzeża, to każda kotwiczna, czy pływająca, czy tonąca będzie wybrana.
Chyba, zależy to tylko od zdolności

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

A cóś komu przeszkadza normalnie do kotwicy kupić "Nylon 8 Braid" i cześć? Hamerykę odkrywać?
Cuma to owszem, lepiej jak pływa. Znaczy powyżej śruby

A jak komu fały pekają to niech nie patrzy na "wytrzymałość na zrywanie" jeno obciążenie robocze. I średnice bloczków. Bloczek średnicy mniejszej niz 10x-8x średnica liny wykończy linę dość szybko, a taka dziś dziwna moda że bloczki maciupcie...
Realnie rozsądne obciążenie robocze liny to mniej niż 1/5 wytrzymałości na zrywanie. W dźwigach i inszych odpowiedzialnych użyciach przyjmuje się 1/8. Dla kewlarów jeszcze mniej. Koniec końców jak człek przeanalizuje to okaże się że obojętnie które włókno, bezpieczne obciążenia robocze są niemal identyczne dla wszystkich niezależnie od rodzaju, w gruncie rzeczy średnica się liczy i odporność na przetarcie (temperatura topienia tworzywa). Rozciągliwość zaś to jak kto potrzebuje.

Angielskie MARLOWY

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Pekaja bardzo, bardzo rzadko... Dla mnie najwazniejsza cecha falu jest rozciagliwosc, albo raczej jej brak.
Wytrzymalosc da sie zawsze zalatwic srednica liny. Co z tego, ze zdzierzy wszystko, jesli zagle sie brzusza, i to zwykle w najgorszych momentach?
Do falow liny sa specjalne, "prerozciagniete". Takie kupuje, bez zadnych egzotyzmow, i tez sobie chwale. Po przykrej nauce...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

8-plait, nie braid. Braid nie jest używane w stosunku do lin nylonowych. To niby wg słownika synonimy, ale...
A poza tym, częściej jest to 3-strand nylon

BTW, interesuje mnie ogromnie logika używania liny polipropylenowej jako kotwicznej. Przeciera się to łatwo, jest znacznie mniej odporna na UV, topi się w 150 stopniach co da się nawet osiągnąć przez tarcie... Już pomijam fakt, że jest sporo słabszy od nylonu, co oznacza konieczność stosowania znacznie grubszych, nieporęcznych na jachcie lin - już nawet nylon 3/4 cala to taka średnio wygodna w użyciu lina jest. Polipropylenowa musiałaby być calowa aby dorównać temuż nylonowi. Praktycznie - nawet więcej...

więc?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Cena?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Kilka lin polipropylenowych łatwo przekroczy koszt jednej nylonowej, która łatwo je przeżyje...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Jeden warunek:
musi się ich używać

MJS

U mnie leżą w szafie i się nie przecierają.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Znaczy trzeba ci parę chomików na gwiazdkę sprawić. Z klatką co jej się drzwiczki nie domykają.
Marian, wątek dotyczy lin do użytku innego niż szafiany. Ja mam od paru lat dwadzieścia metrów dyneemy na balkonie, pod pranie. Też się nie przeciera.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.