Zapraszamy tych co chcą połączyć szkolenie na morskiego sternika jachtowego z odwiedzeniem ciekawych miejsc. Szkolenie zakończone będzie na miejscu egzaminem.
Termin: 17-24 maj 2014 r.
Jacht: Delphia 40 s/y Flogger
Akwen: Morze Jońskie
Zaczynamy w Lefkas
Cena 8 dniowego kursu 1850 zł,
w cenie instruktor, opłaty portowe, paliwo do jachtu, ubezpieczenie jachtu,
wyżywienie we własnym zakresie, opłaty egzaminacyjne zgodnie z cennikiem PZŻ, istnieje możliwość wyjazdu firmowym samochodem
9 osobowym Opel Vivaro na preferencyjnych warunkach.

_________________
Pozdrawiam
Darek

To w kambuzie będzie ustawiała się kolejka
Żeby tylko nie pomieszały się rzeczy kursantów w lodówce

Wyżywienie na jachcie we własnym zakresie ... W sumie to dość ciekawa i oryginalna koncepcja. Można rzec nowatorska

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Też mnie to zaciekawiło.

Zapewne chodzi o to, że na jachcie nie będzie się gotować. Będą żywić się na mieście. Mimo wszystko nowatorska idea. Nigdy nie słyszałem, aby na rejsie morskim całkowicie zrezygnować z jedzenia na jachcie. Zwłaszcza na komercyjnej imprezie.

pzdr,
Andrzej Kurowski

A ja sadze, ze sie czepiacie
Jestem pewny, ze chodzi o to, ze cena podana nie zawiera wyzywienia. Tak wiec trzeba bedzie albo sie zlozyc, albo sobie kupic, albo zywic sie w knajpach. Mysle, ze kazdy wariant jest mozliwy.

Słyszałeś o rejsie w którym wyżywienie miałoby być we własnym zakresie?
Oczywiście, że można napisać, iż podana cena nie obejmuje kosztów wyżywienia i należy stworzyć kasę jachtową z przeznaczeniem na zaopatrzenie jachtu. Ale organizator napisał "wyżywienie we własnym zakresie" co sugeruje, że każdy wchodzi na jacht z siatką z zakupami i coś tam sobie robi na śniadanie czy pichci na obiad.
Pamiętajmy, że jest to reklama kursu żeglarskiego, szkolenia, a to nie tylko nawigacja czy manewrówka, ale też zasady zachowywania się na jachcie podczas rejsu. Dobry kurs powinien tego uczyć, mimo iż egzaminu z tego nie będzie.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Pewnie! Takiech rejsow w ostatnim sezonie odbylem kilkanascie (na wlasnej lodce i w regatach)

Na morzu?

Właściwie na mojej łódce też jest wyżywienie we własnym zakresie.
Jak sam pływam

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Zamiast siatek,mozna zamowic pizze.
Ale tradycja jest tez czepiac sie ogloszen doktora.
Szaman ty tak powaznie?

_________________
pozdrowienia piotr

Nie znam się na Twoich tradycjach.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Nie moje

_________________
pozdrowienia piotr

Na morzu tez A nawet w regatach morskich

Ta tradycja jest moja.

Tradycyjnie zatem zapytam, czy znowu instruktorem będzie ojciec przewodniczącego komisji egzaminacyjnej?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Będzie, ale co to ma do rzeczy, czy to jest niezgodne z przepisami?
Tego nikt nie ukrywa a komisje musi zatwierdzić WOZŻ, ba od tego roku nawet ośrodek gdzie będzie odbywał się egzamin musi spełnić określone wymogi i być zatwierdzony.
Może miało by to znaczenie jakby jeden był kursantem a drugi jego egzaminatorem.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Znam kursy gdzie egzaminator byl instruktorem.

a kto będzie szkolił Darku? Ty?

Nie, kpt. Guz.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Zostały już tylko dwa wolne miejsca.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Dwa sie zwolniły mamy więc do dyspozycji jeszcze 4 miejsca na tym kursie.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Zapraszam na ten kurs, mamy nadal 4 wolne miejsca.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Ja jestem niezmiernie ciekaw jaka bedzie zdawalnosc na tym egzaminie ?
Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze od paru lat wszyscy sa zdolniejsi, madrzejsi i szybciej sie ucza wszystkiego

Zeby sprzedac impreze lepiej bylo napisac ze instruktorem jest ojciec przewodniczacego komisji

Hmmm ....rozumiem że interesowałeś się zdawalnością na egzaminach kończących kursy doktorowe tak z dwa trzy lata temu. Czy może jest to całkiem świeży interesujący Ciebie temat?

Piotr Siedlewski

Wiecie, że coś dzwoni, tylko nie wiecie w którym kościele, trzy lata temu, egzaminator i przewodniczący komisji to była rodzina, szkolącym był Wojtek.
W tym roku nie ma obowiązkowych szkoleń, jest tylko egzamin, szkolenie jest dobrowolne, szkolić będzie kpt. Guz, a komisje powoła wrocławski OZŻ, jej składu jeszcze nie znam.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Nie, interesuje minie temat zdawalnosci w szerzym kontekscie. na podstawie obserwacji z boku, wnioskuje ( jesli blednie to sprostuj) ze obecne zdawalnosc na egzaminach na stopnie zeglarskie jest bliska 100 %. Jesli tak jest to warto zastanowic sie dlaczego ?

No bo dzisiaj dużo zdolniejsi przystępują do egzaminów.
Postęp panie, postęp

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Dzięki działaniu liberalizatorów działają w Polsce fabryki oficerów, których zadaniem jest miedzy innymi zarabianie na egzaminach. Która z fabryk chciałaby samodzielnie się przyznać że ich produkt jest tak kiepski, że ich własna wewnętrzna kontrola jakości odrzuciła go?

Piotr Siedlewski

Dzięki oporowi pzż-cianego betonu działają w Polsce fabryki, których zadaniem jest wydawanie obowiązkowych pozwoleń na pływanie zwanych dla niepoznaki "patentami" po uiszczeniu opłaty za tzw. "egzamin".

Większość tych fabryk należy do PZŻ.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Piotrze, uczestniczysz w tym procederze, chcesz powiedzieć, że jesteś jedynym, który szkoli solidnie, a jakie masz dowody, ze u mnie czy u innych, którzy szkolenia organizują, rozdaje się kwity?
Ja organizuje swoje, aby pozyskiwać klientów na swoje jachty, bo zauważyłem, że nawet z ostrożności, wielu na pierwszy samodzielny rejs wybiera akwen gdzie się szkolili, czyli najpierw robią u mnie sternika, a potem czarterują jacht, zapewniam Ciebie, że przy takim założeniu dokładam wszelkich starań, aby ci nowo upieczeni sternicy jachtu mi nie rozwalili w pierwszym rejsie.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Chyba kojotów ?

A w drugim mogą ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Konkretnie która?

Piotr Siedlewski