Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 10 wrz 2025, o 13:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 paź 2009, o 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1912
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zauważyłem, że nowi forumowicze, nie będę tu wymieniał ich nicków, często zakładają nowy wątek, rzucają jakiś problem typu, co jest lepsze, lub, co to jest i po temacie. Mijają tygodnie, My się produkujemy, opisujemy, doradzamy o mały włos się nie pokłócimy a czasami pokłócimy się a założyciel wątku w ogóle się tu nie pojawia, ma to w tyle. Odbieram takie postępowanie jako przejaw lekcewagi. Nawet rzekłbym, że mnie to wkurza. Już mi kalafiorem czy ktoś podziękuje, czy nie, ale żeby, chociaż poinformował o swoim wyborze, decyzji. A tu totalne nic. A My dalej dyskutujemy, właściwie sami się nakręcamy, chyba tylko dla siebie samych. :(

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
sławek egert napisał(a):
Zauważyłem, że nowi forumowicze, nie będę tu wymieniał ich nicków, często zakładają nowy wątek, rzucają jakiś problem typu, co jest lepsze, lub, co to jest i po temacie. Mijają tygodnie, My się produkujemy, opisujemy, doradzamy o mały włos się nie pokłócimy a czasami pokłócimy się a założyciel wątku w ogóle się tu nie pojawia, ma to w tyle. Odbieram takie postępowanie jako przejaw lekcewagi. Nawet rzekłbym, że mnie to wkurza. Już mi kalafiorem czy ktoś podziękuje, czy nie, ale żeby, chociaż poinformował o swoim wyborze, decyzji. A tu totalne nic. A My dalej dyskutujemy, właściwie sami się nakręcamy, chyba tylko dla siebie samych. :(



Nooo...
Zupełnie jak na forum jakimś w internecie, co nie?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
sławek egert napisał(a):
Zauważyłem, że nowi forumowicze, nie będę tu wymieniał ich nicków, często zakładają nowy wątek

To dość typowe zjawisko.
sławek egert napisał(a):
My się produkujemy, opisujemy, doradzamy o mały włos się nie pokłócimy a czasami pokłócimy

To przynjmniej coś się dzieje (oczywiście w granicach rozsądku) :mrgreen:
sławek egert napisał(a):
a założyciel wątku w ogóle się tu nie pojawia,

A skąd wiesz ? Może on sie bawi najlepiej, czytając. :evil:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 21:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1912
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
Nooo... Zupełnie jak na forum jakimś w internecie, co nie?

Fora w Internecie, pies je trącał za przeproszeniem, tam kupa tałatajstwa, prowokatorów i niedouków, ale tutaj to przecież forum tematyczne, czuje się jakąś więź pomiędzy dyskutantami :wink:
cape napisał(a):
A skąd wiesz ? Może on sie bawi najlepiej, czytając.

Sprawdzam w jego profilu kiedy logował się po raz ostatni i okazuje się, że był tu jeden jedyny raz kiedy zakładał wątek. Oczywiście może forum oglądać offline, ale jakoś trudno mi zrozumieć dlaczego wtedy nie włącza się do dyskusji. Wszelkiej maści prowokatorzy, w rozumieniu trole, prowokując raczej starają się nakręcać dyskusję, czego mieliśmy okazję doświadczyć niedawno, ale jak ktoś pyta sensownie o coś to raczej nie jest to trolowanie, .... chyba nie? :wink:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
sławek egert napisał(a):
Mijają tygodnie, My się produkujemy, opisujemy, doradzamy o mały włos się nie pokłócimy a czasami pokłócimy się a założyciel wątku w ogóle się tu nie pojawia

Nie wiem, który z wątków był inspiracją dla Ciebie? :-)
Na pewno przyjemniej jest, gdy się komuś pomoże udzielając odpowiedzi na jego pytania, ale z drugiej strony wychodzę z założenia, że pisze się nie tylko dla "pytającego" i w sumie pies go drapał - jeśli nie "pytający", to ktoś inny skorzysta. Nie dziś, to jutro czy za tydzień. Jeśli pisze się mądrze to na pewno kiedyś komuś to się przyda.

Sam bardzo dużo zawdzięczam Internetowi. Poprzez czytanie tego o co pytali inni dowiedziałem się wiele a w szczególności dowiedziałem się jak wielu rzeczy nie wiem.

Kiedyś w sieci było inaczej. Czy lepiej? Nie wiem. Zmieniło się, jedne zasady upadły, inne się pojawiły, jedni przyszli inni odeszli - takie jest życie i nic się na to nie poradzi.

Ja (zresztą nie tylko ja) staram się przy publicznych odpowiedziach podpisywać się nazwiskiem, zostało mi to jeszcze z czasów BBS'ów (chyba rok 1988) gdzie po zalogowaniu się, na dzień dobry, dostawało się wiązankę: "Won do registów lamerze jeb%$#y" :-)
Później BBS/Fidonet przekształcił się w Usenet pełen wolności i zwyczaj podpisywania się prawdziwymi danymi zaczął upadać. Na prz próbowaliśmy go podtrzymywać, żeby zgodnie z podpisem Jaromira odsiać wypowiedzi wiarygodne od tych pisanych przez pseudoanonimowe Dzieci Neostrady, ale jak widać ten zwyczaj też upada.

Sławek, musisz pogodzić się ze świadomością, że czasy się zmieniają, przychodzi nowe pokolenie i to co dotychczas uważałeś za normalne/zgodne z zasadami dobrego wychowania/naturalne/etc może się stać przejawem jakiegoś archaicznego szaleństwa :-)

A wracając do tematu - bardziej mnie uwierają niechlujne posty niż pytania, zadane przez autorów mających nasze odpowiedzi w nosie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1912
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Nie wiem, który z wątków był inspiracją dla Ciebie?

Na wstępie już dałem do zrozumienia, że to nie istotne, po prostu fakt, że tak się niektórzy zachowują jest faktem.
Maar napisał(a):
drugiej strony wychodzę z założenia, że pisze się nie tylko dla "pytającego"

Zgadzam się, też korzystam z takich wątków, przynajmniej taki pożytek i pocieszenie z tego. :wink:
Maar napisał(a):
Sławek, musisz pogodzić się ze świadomością, że czasy się zmieniają, przychodzi nowe pokolenie

Tak wiem Mareczku, mam na pokładzie takiego co Słońce 25 raz okrąża, dzięki temu wiele rozumiem i chyba się dostosowałem :) na szczęście jest wporzo - o widzisz taki skutek :D
Maar napisał(a):
A wracając do tematu - bardziej mnie uwierają niechlujne posty niż pytania, zadane przez autorów mających nasze odpowiedzi w nosie.

Będę brał to pod uwagę zanim cokolwiek wyskrobię, mam nadzieję, że tu nie chodzi o czasem wtrącane wulgaryzmy :) ...no pewnie, że nie, za proste by to było przecież :wink:
Tak reasumując to chyba jakaś nostalgia mnię :wink: naszła, piwo bym se strzelił, ale nie zrobiłem zapasu i tak se klepie w klawiaturę, dobrze czasami tak pogadać :wink:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2009, o 23:36 
Wydaje mi się, że można na takie "zjawisko" popatrzeć z dwóch stron. Dla części osób takie forum jest ważne, można poznać świetnych ludzi itd, ale niektórzy po prostu szukają odpowiedzi na jakieś pytanie i tyle. Odpowiedź dostali (w większości tematów, co najmniej kilka) i sprawa załatwiona. Inna rzecz, że również za tym nie przepadam :) A co do zwracania się do siebie na forum po nicku czy po imieniu: Marku czy robi Ci różnicę, że dyskutujesz ze Świętym, a nie z Mikołajem (bo akurat tak mam na imię), skoro i tak się nie znamy (mam nadzieję, że się to zmieni ;)). Bo, według mnie ważniejsza jest treść takiej dyskusji. Ale to chyba po prostu kwestia gustu/przyzwyczajenia...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2009, o 07:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Święty napisał(a):
Dla części osób takie forum jest ważne, można poznać świetnych ludzi itd, ale niektórzy po prostu szukają odpowiedzi na jakieś pytanie i tyle. Odpowiedź dostali (w większości tematów, co najmniej kilka) i sprawa załatwiona.

W rzeczy samej! Są tacy, którzy zaglądają na forum w jednej konkretnej sprawie, czytają konkretną informację i znikają a są też tacy, którzy traktują forum bardziej jako miejsce spotkań - jako wirtualną knajpkę, gdzie można posiedzieć pogadać a przy okazji, jeśli ktoś o coś zapyta to mu odpowiedzieć.

Święty napisał(a):
Marku czy robi Ci różnicę, że dyskutujesz ze Świętym, a nie z Mikołajem

Robi, ale ja na tym forum jestem gościem i muszę się stosować do zasad, które tu zastałem. Właściciel kiedyś - zakładając forum - ustalił tak a nie inaczej, zostało to zaakceptowane przez uczestników i nic mi do tego. Albo się z tym godzę, albo nie uczestniczę w zabawie. Jak widać, uczestniczę i to nawet dość aktywnie, więc na potrzeby naszej dyskusji możesz przyjąć, że kwestia podpisywania się nie ma dla mnie kluczowego znaczenia, aczkolwiek milej mi by było zwracać się do Ciebie Mikołaju niźli Święty :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2009, o 07:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
A jakby pójść na kompromis i zwracać się Święty Mikołaju? :D

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2009, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Święty napisał(a):
A co do zwracania się do siebie na forum po nicku czy po imieniu


Nie po imieniu... Marek pisał o podpisywaniu się nazwiskiem a to jest duuuuża różnica. Ja jestem pewnie człowiekiem starej daty, ale uważam, że ktoś kto podpisuje się nazwiskiem bierze odpowiedzialność za to co pisze...
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy, dotyczy raczej słonych niż szuwarów, czasami trzeba komuś pomóc i wtedy łatwiej uruchomić akcję dla konkretnego Kowalskiego niż dla diabli wiedzą jakiego Ziutka...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2009, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jurmak napisał(a):
Ja jestem pewnie człowiekiem starej daty


A mi się wydaje, że to kwestia innego wychowania. Kiedyś były trochę inne "standardy". Są też i ludzie młodzi wychowywani w tych "dawniejszych standardach". Ale generalnie to prawda że młodzi ludzie nie uznają (znają) pewnych dobrych zachowań.


pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2009, o 13:45 
Maar napisał(a):
milej mi by było zwracać się do Ciebie Mikołaju niźli Święty :-)


A to nie ma problemu :).

Jurmak, racja zastosowałem sobie skrót myślowy, a oczywiście mowa była o nazwisku. Ja na swój własny użytek, stwierdziłem tak: skoro mi jest obojętne czy podpisuje się nickiem czy nazwiskiem, lecz dla innych forumowiczów podpisywanie się tym pierwszym jest niepożądane, to najlepiej będzie jak napiszę, po prostu: pozdrawiam, Mikołaj Sońta :)

PS. I postaram się o tym pamiętać :P


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 231 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL