Rysunek Sztrandtka 650 , bo tu wymiary takielunku bardziej zbliżone do moich http://www.sztrandek.republika.pl/s650/25.jpg . no i oryginalne Sztrandusi http://www.sztrandek.republika.pl/@495/26.jpg Daję linki , bo już sam nie wiem w którym miejscu podawałem mój rysunek

W sobotę była piękna pogoda , więc ..... pora na prace w ogrodzie . Ale przy łódce też coś zrobiłem . Zszyte bryty foka i grota , teraz biorę się do wykańczania foka , bo łatwiejszy .

Teraz już jest za późno, bo masz zszytego grota. Trzeba było w nim przed zszyciem lik tylny zrobić na gotowo, na pojedynczych brytach przyszyć krótkie kieszenie i ref. Teraz będzie ciężko przy tej maszynie z niewielkim prześwitem na materiał. Rozważ może pełne kieszenie, będzie łatwiej je przeszyć.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Refbanty na razie sobie odpuściłem . Krótkie kieszenie wszyję jak będę kończył grota . Na razie uczę się na foku , bo łatwiejszy . Mam za sobą jeden z gorszych etapów szycia , czyli zszycie brytów . Jak słusznie zauważyłeś , na zwykłej maszynie z krótkim ramieniem trudno jest uzyskać równy ścieg , bo trzyma z każdej strony . Szycie po likach to czysta przyjemność , bo maszyna równo ciągnie . No i kolejna trudność , to obszycie bant w rogach . Straty w igłach nieuniknione . Zastanawiam się nad zakupem grubszych . Zresztą w miarę szycia żagli nabieram coraz większego szacunku do pracy żaglomistrzów . Żagle może sobie uszyć każdy , nawet ja . Ale odpowiednio skroić materiał i pięknie odszyć żagiel potrafi tylko fachowiec . To wracam do moich wypocin :

Zobaczymy co napiszesz jak przyszyjesz kieszenie, powodzenia.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Na razie zrobię kieszenie na krótkie listwy , to jakoś upchnę materiał pod ramieniem maszyny . Muszę przyznać , że szycie bant , gdzie trzeba zszyć 8-10 warstw materiału , do łatwych nie należy . No i jakość ściegów taka sobie . Niewiele zrobiłem , ale znalazłem prosty sposób na zakucie remizek , bez specjalnego zestawu . Fok c.d.

Jeżeli chodzi o narożniki to zwróć uwagę że z tego materiału możesz je skleić opalarką. Do tego potrzebujesz wałek dociskowy.
7 warstw wystarczy.
Liklina może zachodzić na lik około 10 cm, 40 nie zaszkodzi.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Na pewno klejenie ułatwi życie , ja jednak chcę spróbować uszyć żagle klasycznie . Najwięcej warstw było w rogu szotowym , więc obszyłem go ręcznie .Foka mam już właściwie uszytego , więc teraz chronologicznie kolejny etap relacji. Ważne , po przyfastrygowaniu likliny w liku przednim wciągnąć raksy od dołu i od góry i dopiero później fastrygować liklinę do sąsiednich lików .

To może i listwy potem przygrzać? ... wsadzając w środek pasek papieru.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Specjalnie dla Ciebie, najlepiej będzie się nadawała tektura falista
Nie szukam zaczepki. Proszę odpuść mi.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Obawiam się że żagiel z tymi raksami długo nie wytrzyma. Raksy plastikowe są przeznaczone do likliny fi 4 mm, ta sama średnica dotyczy fi sztagu . Będą przecierać lik.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Raksy kupiłem największe , właśnie do sztagu fi 4 mm . Później przymierzyłem liny o różnych średnicach i okazało się , że wejdą na liklinę max fi 6 mm i taką założyłem . Siedzą dość pasownie , tylko przez łączenie brytów ciężko było przeciągnąć . Pytanie też jak długo wytrzyma cały żagiel ? Jak już piszę , to kolejne zdjęcia :

Dobrze Ci idzie. Co ile masz zamiar rozmieścić raksy ?
Raksy można założyć jak już jest liklina przeszyta rozszerzając odpowiedniej szerokości wkrętakiem i założyć. Tak się robi jak w liku jest stalówka z końcówkami, nie ma innej możliwości jak raksę rozchylić, nie można jej wcześniej założyć..

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Dzięki . Taka pochwała ze strony żaglomistrza , to dla mnie zaszczyt . Kupiłem 2 paczki raks ( 20 szt ) , więc są w odstępie trzydziestu kilku cm . Wydaje mi się , że zastosowanie likliny z tworzywa zamiast stalówki w przypadku foka bez rolera jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem . Ponieważ przeczytałem o tym na stronie jednej z żaglowni i Ty również radziłeś takie rozwiązanie , tak zrobiłem i jestem zadowolony . Liklina zachodzi na sąsiednie liki wzmacniając żagiel , raksy łatwiej założyć i są lepiej zamocowane , no i żagiel łatwiej składać . Już szyję grota , więc muszę dokończyć relację z szycia foka . Dodam jeszcze , że fok jest po testach wytrzymałościowych . Ponieważ nie miałem pojęcia jak będzie się zachowywał materiał , co z wytrzymałością bant i remizek zakuwanych domowym sposobem , poddałem żagiel testowi . Rozciągnąłem drut między drzewami jako sztag i rozpiąłem żagiel . Minęło kilka dni i jest OK . Ale się rozpisałem , to jeszcze c.d szycia foka :

To jeszcze w temacie remizek . Do zakucia remizek fi 16 odpowiednia jest śruba z łbem soczewkowym M8 . Jeśli jest większa ilość warstw materiału , to trzeba użyć remizki fi 20 , bo ma wyższy rant . Wtedy wstępnia zakuwamy ją śrubą M8 , a później M10 . Jak widać jako kowadła używam dwuteownika i gdy jest dużo warstw materiału , to pierścień który nakładamy można dociągnąć ściskami . Otwór na remizkę dobrze się wycina wąskim dłutem . Pod remizkę podkładamy kawałek sklejki lub miękkiego drewna . Wyszło tak :

Mam foka i nie zawaham się go użyć . Dodam , że żagiel przeszedł pomyślnie 5 dniowy test wytrzymałościowy .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Reszta do kompletu :

Ja do dziurek zawsze stosuje małą lutowniczkę.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To jedziemy z grotem . Rozrysowanie zakładek ułatwia składanie .

W grocie na liku wolnym ( tylnym) pomiędzy listwami powinno być ugięcie ok. 7 mm, a przynajmniej prosta. Ze zdjęcia bardziej mi wygląda na lik przedni.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com

Całkowita strzałka ugięcia liku wolnego wynosi 200 mm . Między listwami wyniesie ok. 20 mm . Na liku przednim zgodnie z rysunkiem ze strony p. Maderskiego .

Pora na zmianę tematu , bo zaczynam mieć wrażenie , że piszę nudny poradnik o szyciu żagli , mając o tym delikatnie mówiąc średnie pojęcie . Na początek pytanie , co można zrobić z takich elementów ?

C.d. układanki :

To wystrugałem sobie z odpadów kotwicę Bruce'a - podobną . Zrobiłem ją ze szczeliną umożliwiającą wyrwanie przy zakleszczeniu , no i co ważne , praktycznie za free .

Taa, a twój czas to też jest free
Tylko nie zapomnij jej umieścić na dziobie, w takim kolorze będzie wyglądał zabójczo

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Tak jak budowa łódki też nie ma sensu . Pracujemy i żyjemy w coraz bardziej wirtualnym świecie i tylko nasze hobby pozwala zrobić coś fajnego i realnego . Dla mnie sama budowa jest świetną zabawą i dlatego próbuję jak najwięcej zrobić samemu . A pomysł na kotwicę przyszedł mi przy porządkowaniu odpadów , których jeszcze nie wywiozłem na złom . Takie coś z niczego .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kotwicę zrobiłem z odpadów jako typowo użytkową i nie przyłożyłem się do wykończenia i koloru , a to może dobry pomysł z umieszczeniem na dziobie i pasuje do mojej koncepcji

Pomaluj na złoto

MJS
ps ciekawe czy będzie trzymać , czy też okaża się ( jak u wielu) ,że trgo typu kotwica to jednak przedmiot o wyrafinowanym kształcie.
Na wodzie porównaj z oryginałem, a się chyba przekonasz.
Ja już dwa razy poległem, i teraz zbieram klasyki: Admiralicji; Halla; drapak. itp.
a skrzętnie omijam samoróbki i tzw produkcje PRLowsko-patentowe.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Staram się trzymać zasady 3 kolorów i złotego tam nie ma , ale kto wie . Kotwicę sprawdzę po zwodowaniu , jak nie będzie trzymać , to niewielka strata . Popołudniowe wyskakiwanie do szkutni bez kurtki spowodowało , że załatwiłem korzonki . Wróciłem więc do szycia grota .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Miałeś całkowitą rację . Bawiłem się z kieszeniami 2 dni , bo jestem trochę unieruchomiony , no ale na szczęście gotowe

Grot prawie gotowy , ale do relacji z szycia wrócę później , aby już nie przynudzać . Dziś dotarły kolejne okucia , więc po świętach ruszam z kolejnymi pracami . Mam zawiasy steru i mogę już go złożyć , ale okazuje się że mogę skorzystać z satyniarki , więc najpierw przeciągnę blachy jarzma . Mam już gotowego koguta , którego sobie zaprojektowałem , więc mogę zacząć okuwać maszt .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Życzę wszystkim zdrowych i radosnych świąt

Powoli okuwam maszt . Kogut zamocowany na topie , okucia salingowe też już są na swoim miejscu . Miłe uczucie , jak poszczególne elementy zaczynają tworzyć całość . Pora też połączyć maszt z bomem , więc przyniosłem grota aby sprawdzić czy ma dobre wymiary , no i czy likszpara jest OK . Grot pięknie przesuwa się w likszparze i wszystko pasuje . Przyznam szczerze , że to piękne chwile i motywują do dalszej pracy .

Cęgi masztu

W cęgach warto dospawać ściankę z tyłu, żeby maszt nie miał możliwości "pójścia" w przód.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie