Tragikomedia, dramat, wszytko co najgorsze. Fuj, blee. . Dziś spróbję wyjść spod PZL-Wola i Jacentego numerowanego bo już nie mogę na ich rufy patrzeć

_________________
Mirosław Dados

Rozumiem Cię doskonale. Też bym wolał jechać na stringi, powiedzmy, Calinki albo gaździny.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Na rufy patrzeć nie możesz, powiadasz...szczera prawda bo ich nie widzisz

oj balowały Bobki balowały, jeden Duży drugi Mały

_________________
Sekuś
Lubię to ->

Dokładnie tak, własnie po wczorajszej nocy i dniu dzisiejszym to Twoją rufę widzę, ale co tam dla SIZ-u warto nawet jeden wyścig zawalić, odbijemy się na następnym .
Dziś rano to Piorun miał lekkie kłopoty z koncentracją , wyliczenia z Paco coś mu nie szły .... Walcz Sekuś może i jego wyprzedzisz na tym etapie.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

A ja siem zastanawiałem, co mój udek dostał takiego szwunga...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Dopiero ogarnąłem track i plan na kilka dni, wczoraj jeszcze szedłem generalnie jak na grzybach w lesie, pod słonce na wschód coby siem nie zgubić
No jest kogo gonić w tej strefie środkowej , Wojtek , Piorun - > " Koszulkowicze drukowani"



, bo raczej ekipa północna jest bez szans....

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

A ja nie miałem czasu na analizę, więc skorzystałem z porad zyzia i tak wyszło, że błąkam się jak smród po gaciach Chyba tabliczkę "koniec wyścigu" już mogę zamawiać

Zamawiaj, będziemy Cię kochali.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

poopowiadajcie trochę o SIZie
co to za kubraczki mają ludki na zdjęciu?

_________________
Sekuś
Lubię to ->

Krzyś ( w środku) to nasz weteran, który to pierwszy francom napędził stracha w Vende Globe . Dostał oryginał koszulkę od VG z wynikiem 26 w AO w skali 500 tys ścigantów .
Wojtek natomiast ( z lewej) był już number łan w SMA 4 gdzie w SO był zwycięzcą.
Pirun ten cholerny największy (Dominik) to był 3 w Sodebo ( odpowiednik VG- trasa dookoła świata) w AO.

W międzyczasie nasz i nie nasz forumowy Piwow, wygrał ze wszystkimi żabami w SMA 6 w AO, pokonując dwóch italianców, ach co to był za finisz Cała ekipa śledziła końcówkę na forumie czynnie go wspomagając.
Dla skuteczności przyszłych takich akcji, zgłosiłem adminom forum potrzebę on-line chata dla nas , abyśmy nie musieli szukać w historii meili, PW, czy w telefonach namiarów na nasze utki. Szybka wstawka loginu albo jednoznaczny prikaz od szefa - "w lewo kuźwa" , może dać nam za rok prawo do założenia koszulek

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Wrocilem z podrozy, wchodze na Forum i przegladam co sie dzieje.
Automatom rowniez dam odpoczac.

no to fotka opisana
a co jeszcze się działo na SIZie?

_________________
Sekuś
Lubię to ->

no proszę a na czele biały i czerwony pasek

_________________
Sekuś
Lubię to ->

Przed Sizem było powyżej linka - viewtopic.php?f=43&t=17176&start=390#p287004
a w trakcie i po już poniżej, cokolwiek by to miało znaczyć

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Bry!
Dziwne... wywaliłem zęba za burtę i od razu wyregaciłem Wojtka!
Przynajmniej chwilowo...
Straty do Kerbisou są nie do odrobienia. Mam nadzieję, że już mu się zęby skończyły.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

W pliku -sprawy naszego forum- umiescilem nowy temat : Zbieraj dla ludzi.
Czytajcie, przekazujcie, zglaszajcie, dzialajcie.
PoSIZowe pozdrowienia.

Wojtku, jak Ty to robisz?! Idę od rana z maksymalną prędkością, a Ty mnie normalnie objeżdżasz jak jakiego uczniaka... Czyżby niewyświetlane wartości prędkości na drugim miejscu po przecinku robiły tu robotę?! Zmiana kursu przy przechodzeniu z większego (prędkościowo) kwadratu do mniejszego na tyczki? To znam, ale bez jaj!
Hm... a może masz jakieś spec wiosło?

PS
Ino mi nie mów, że idziesz ortodromą ciut bliżej bieguna...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Sławeczku, szczerze, nie wiem jak, ale skutecznie.
Prawdę powiedziawszy, bez urazy, nie oglądam się na sąsiadów, tylko realizuję plan ustawiania się na pozycji na następny dzień.
Wczorajsze miniecie - to jesteś usprawiedliwiony

_________________
Wojtek Musiał

Ja tylko tak... dla podtrzymania razgawora. Na pewno pozycja w rankingu dość mocno zależy od sposobu jej liczenia. Leszek2011 ze dwa dni był pierwszy...
Nawiasem mówiąc, nieźle nam przyżarło dzisiaj. Północ wymiękła.
A za te dwa oczka, żeś niby (sic) wyżej, to tylko tak ociupinkę Cię znienawidzam. Ja za to jezdem Rudy 102

PS
Dziurwa po zębie przestała boleć... Jak może boleć coś czego nie ma?! (nie moje, nie pamiętam czyje)

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Na SIZ-ie troszkę zabałaganiliśmy. W piątek wieczorek Istishię miałem tuz przed sobą - ze 3-4 mile. I patrz pan gdzie on teraz. Na szpicy!

Leszka z numerkami połkniemy za mniej więcej 2 godziny.

Patrzyłeś na "zdjęcie satelitarne"? Za nami jest tylko cieniutki sznureczek udek, a obok czysty ocean oraz gdzieś tam grupa północna już objechana.

_________________
Wojtek Musiał

Dlatego też Duży i Mały odrabiają straty sizowe Liczyłem te punkciki to tak realnie Duży jest kiele pozycji 200 . Tabelkę wkleję jak już połkniemy tych z północy

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Aż dziw...
Nawiasem mówiąc, też się nie oglądam na sąsiadów. Powiem więcej, jak ich za dużo mam koło siebie, to zawsze końbinuję inną traskę. Tu z braku czasu pojechałem zyziowym trackiem 8 dniowym i jezdem tu gdzie siem trafiło ślepej kurze... i tak dalej. O, i Wojtek, i Kundalini, Kerbisou, Adas... i niedaleko Piorun prowadzący swoją grupę, co nie załapała się na zmianę wiatrów (Goguś, Diouck, Spiryt, Piwow)
Kilka dni temu, jeszcze przed południowym cypelkiem Japonii, próbowałem oglądać krótsze prognozy tracków. Zyziek kazał siem wtedy nawracać na drogę północną. Nie posłuchałem, bo lubię być końsekwentny...
Ot i cała historia.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A przed nami pięć białych nieznanych liderów. No... może tylko Istiszja siem mi obiła kiedyś o uszy. Zdaje się, że to oni wygrają ten etap.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Słyszeliście ostatni komunikat?
" Niespotykanie olbrzymie stado wielorybów przemieszcza się po Pacyfiku z N na S wzdłuż 40 południka. Zajmują akwen o powierzchni 200 mil kwadratowych..."

Nie zróbcie im krzywdy...

Piorun, no patrz, razem wszyscy pilismy to piwo na Sizie , a Wojtek nam skórę złoił jak się patrzy Bastard usprawiedliwiony bo jest w innej grupie

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Skąd to wziąłeś! Kłamstwo!
Na Pacyfiku nie ma 40 południka!

_________________
Wojtek Musiał

Może nie zresetował trójkąta nawigacyjnego.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Literówka... 140 rzecz jasna

Ja to przewidziałem wcześniej i zrobiłem tak, żeby mi było wszystko jedno...

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Obiecałem kolejne Prawa Rywalizacji z Wojtkiem, więc specjalnie dla Wąskiego:

Drugie Prawo Rywalizacji z Wojtkiem:
Każde pojedyncze, ciężko wypracowane i wypocone prowadzenie jest chwilowe.

wyjątek od tej reguły stanowi Chwilowo Ostatnie Prawo Rywalizacji z Wojtkiem.

i jeszcze Bezpośredni Wniosek z Drugiego Prawa Rywalizacji z Wojtkiem:
Jeżeli prowadzisz, nie martw się - to minie

_________________
Sekuś
Lubię to ->