Wynik Clipperka porannego o 10 powinien być dużo lepszy niż dzisiejszy .
Trzymac ino kurs 45 do wiatru ( optymalny 42 wg paco i polarów) ale macie tu przykład długiej konsekwencji 42 kiedy wszyscy idą nielogiczne 45.

Testowałem to wczoraj na zwrotach nocnych Mały i duzy , 45 via 42 i zawsze 42 dostawał w dupę.
Za duża różnica predkosci, a za mały kąt zysku do mety .

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Dwa dni wstecz, przed wylotem, dobra rade /zdaje sie/ dalem Waskiemu, swojemu ustawilem automat i polecialem. Dzis, po powrocie, wchodze sprawdzic sytuacje i co widze ? Mam duza strate. Wniosek - nie latac.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Darek udowadnia to obrazkiem wyzej. Nie latac. Dylizansem lepiej.

ten etap ma taką wartość punktową jak np. poprzedni ?

_________________
Sekuś
Lubię to ->

Ale Ty tam masz prędkość heretyczną 17,1 km/h. To dużo, czy mało?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

"tam" to pewnie u Darka, u mnie jest znacznie mniejsza liczba /9,3/, ale w knotach.
Bede musial dzis czesciej tu zagladac.

Klasyfikacja z 20.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Tylko Tomka mamy na Classement SVR...
Cuda Panie, cuda

Wiesz, zawsze jak większość gdzieś lezie, to ja mam wątpliwości - w życiu się mi to sprawdza.
Zwłaszcza gdy widzę jednostki takie jak Sirene du Zephyr - sie zawziął był. Niestety, bóg wiatru zachodniego z nazwy jego statku, nie sprzyjał mu tą razą.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Slawku, ciesze sie, ze tym razem przyjales rade.
Sytuacja byla oczywista, a Syrena albo sie zakochala wlasnie, albo zapila.
Najwazniejsze, ze Ty jestes na wierzchu.

Jak to jest, ze Hvernes /w tabeli za Bastardem 70 pozycji/ juz na mete wszedl, a Bastard nie ? Komp sie myli, czy nie nadaza ?

Oj Darku, sprowokowales chyba Nieregatowca i sprowadziles Go na brzeg.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

W ten sposob zwolnil mi miejsce w naszej tabeli.

Dałem dupy i zupełnie nie rozumiem, jak to się stało. Byłem 0,2 mili od narożnika skały. Odczekałem na wszelki wypadek 4 minuty i skręciłem, a po zakończonej iteracji pokazał się komunikat, że siedzę.
Rzuciłem odpowiednim słowem i odjechałem na północ. A po iteracji - dalej siedziałem. Rzuciłem paroma odpowiednimi słowami i odjechałem na 008. Po 5 minutach skręciłem. I znowu siedzę! No to odczekałem całe 10 minut na kursie 008. A po iteracji okazało się, ze to bydlę wywiozło mnie w okrutne morze i tera wracam.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Mam to samo, chociaż nie siedziałem
Zupełnie nie rozumiem, jak straciłem 10 mil na początku. Według wszelkich wyliczeń powinienem góra 2

Januszu, do dupy to sa te kompy u organizatora.
Takich przypadkow jest wiecej, zeby daleko nie szukac spojrz na moj wpis /dwa nad Twoim/
w sprawie Bastarda. Nie znam sie na tym, ale te serwery maja chyba zbyt duzo informacji do przetworzenia w krotkim czasie i nie wyrabiaja.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Slawku, spojrz gdzie jest Twoja Syrena.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Z pozycji 768 /w ostatniej tabeli Darka/ spadlem na pozycje 631 /w nastepnej tabeli Darka/.
Moze byc.

GRATULACJE dla wszystkich "naszych" AO, którzy już pewnie grzeją ławy w barze.

Mój plan na końcówkę:
Kurs 310 chyba będzie optymalny?
Na herbatkę "five o'clock" powinienem zdążyć...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Gratulacje Bastard, to byla dobra jazda Slawku.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Nie chodzilem bez opcji, wiec nie wiem napewno, ale jestem zwolennikiem skracania drogi,
wybralem wiec dla siebie 302. Czy dla Ciebie to bedzie za wolno ?
Na tym krotkim odcinku koncowym lepiej /chyba/ skracac dystans Tomku.

Generalnie skracanie drogi jest oczywiście najlepsze, ale tutaj prędkość spada...
Wydaje mi się, że w tym wypadku dobrze jest "wyjechać" jak najdalej za linię końcowego kółka.
To powinno oznaczać uzyskanie krótszego czasu (licząc w proporcji do 10 minut).
Np. przy kursie 295 prawie całe 10 minut jestem jeszcze poza kółkiem mety.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

later you will .
295 to gruba przesada, ale sprawdz nieco wiecej .

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Eh, mierzylem Cie do srodka kolka, nie do okregu, pardon. Stawiam czajnik na gazie.

OK. Dowiozłem jeszcze jakieś herbatniczki (będzie na zagrychę do herbatki z rumem, bo w tych okolicach chyba innej nie wypada spożywać) ... ETA 16:57

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Gratki Tomku, niezły wynik
Mnie spacerek w pięknym słońcu z córeczką wyniósł trochę za bojkę , więc straciliśmy kontakt (jakieś 100 pozycji, ale spaceru nie żałuję!)
Dobijam właśnie - trzymajcie miejsce w tawernie

Sasanek siem zameldował. 1281. Znaczy siem - pijemy!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Oj długo nam przyjdzie czekać na etap do NiuJorku

Trzeba było tak szybko nie płynąć. Mogłeś jeszcze z tydzień ten etap męczyć

_________________
Mirosław Dados

Kochaaani moi... ,gratki dla naszych już na macie ,i gratki dla naszych którzy jeszcze jadą ,ale w nie dalekiej przyszłości dojadą. Lece z Maciejkiem na drinka. Do zobaczenia na lini startu następnych virtualnych regaciątkach. Pozdrawiamy. Calinka & Macianty

Ależ żabciozjady mają kumkomunikację...

W dyplomie zapraszają na następny etap za 35 dni...na forum VR 24 maja...Osobiście wolę ten drugi termin

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Aaaa zapomniałem, że jesteśmy na Jamajce
Wszyscy ujarani na maxa, stąd te róźne wizje

Teraz sprawdziłem, jak dojechałem.
Utka zameldowała się sama na pozycji 566.
Ostatni kontakt z jej skiperem miałem wczoraj o 7-mej.

Mi się wczoraj startowało w regatach na Mazurach - 8 miejsce na 19 jachtów.
Była zacna jazda i walka do końca.

_________________
Wojtek Musiał

1010
szkoda że dziesiętnie, a nie binarnie

_________________
Sekuś
Lubię to ->

Klasyfikacja po zakonczeniu 11 etapu z 10 rano ...

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Leg 12: Port Antonio - New York

Departure: Port Antonio (On Saturday, May 24th at 8 pm UTC+2)
Coordinates: latitude="18.1921" longitude="-76.4486"
18°11'31.6"N 76°26'55.0"W

Arrived: New-York
Coordinates: latitude="40.6577" longitude="-74.05"
40°39'27.7"N 74°03'00.0"W

Buoy: Cuba (To leave on port)
Coordinates: latitude="20.214" longitude="-74.3777"
20°12'50.4"N 74°22'39.7"W
Angle of validation: 89°

Size of the cercle: 5 Mn
Distance of race: 1 500 Mn
Time of race: 7 days
Iteration: 7

Obrazki jak zwykle na forum:
http://www.virtualregatta.com/forums_EN ... 63&start=0

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Morze wzywa więc nie startuje, ale jak ktoś chce się pobawić jako SO to kluczyki mogę pożyczyć