Ten wątek powinien pojawić się w dziale "Nawigacja", ale że skupia się on głównie na problemach, stąd pozwoliłem sobie to wrzucić tutaj. A co mi chodzi? O system RIS opracowany przez naukowców Akademii Morskiej, który działa już na Odrze.

Kilkadziesiąt kamer, radarów i czujników, które zainstalowano wzdłuż Odry na południe od Szczecina, umożliwią żeglarzom (potrzebny jest tylko dostęp do internetu) bezpłatny dostęp do rzeczywistych informacji na temat wielkości ruchu na rzece, automatycznej identyfikacji statków, wodowskazów (jak niski/ wysoki jest stan wody) oraz stacji pogodowych i meteorologicznych.

System RIS nie obejmuje jeszcze całej Odry. Planowane jest rozszerzenie tego systemu o kolejny 30-kilometrowy odcinek Odry. Wszystko ma zakończyć się w 2016 roku.

Info: http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=111748

A ilu z owych żeglarzy ma na swoich jachtach stałe łącze do internetu, żeby z tego wynalazku korzystać? I po co? "Wielkość ruchu na rzece" widać gołym okiem, i chyba jednak bezpieczeństwo ruchu większe jest wtedy, gdy się własnymi oczami prowadzi obserwację dookoła jachtu, a nie patrzy w internet. Wodowskazy można odczytywać przez lornetkę. Jeśli komuś na jachcie płynącym po Odrze potrzebne są dane z automatycznej identyfikacji statków, to może sobie własny AIS założyć, albo przynajmniej odbiornik. Odnośnie "stacji pogodowych i meteorologicznych" to nie jestem pewien czym one się od siebie różnią?

jp, czy ty wiesz o czym piszesz?

O, jakie szczęście - wszystkim trzem odrzańskim żeglarzom umożliwią?
A wszystkie te niezwykle cenne informacje - będą mówiły o tych kilku barkach na krzyż, które tam czasem jeszcze pływają?
I rozumiem, że bez specjalnego systemu informatycznego, służącego gromadzeniu, obróbce i publikowaniu tych informacji - żegluga na Dolnej Odrze nie byłaby możliwa?
Aha...

BTW - być może zaciekawią Was koszty wprowadzania RIS...
Według:
bip.kprm.gov.pl/ftp/kprm/dokumenty/071008u5osr.pdf
"System RIS będzie obejmował 91km Dolnej Odry..."
"Przewidywany koszt stworzenia samego systemu to ok. 80 000 000 złotych..."
Czyli RIS będzie kosztował skromne 879 tysięcy złotych - na kilometr.
Aha...

Widać w Polsce można pozostawić najważniejszą żeglowną rzekę śladu podstawowej regulacji nurtu. Można też nie zajmować się niemal w ogóle zrujnowanymi ostrogami, wyeksploatowanymi jazami i śluzami, można olać przemiały i płycizny, można stosować fragmentaryczne, przestarzałe, nieaktualne oznaczenie szlaku na rzekach....
Ale uznaje się, że dla żeglugi śródlądowej niezbędny jest rzeczny system informatyczny. Najlepiej taki za 80 milionów złotych...
Aha...

BTW - koszt remontu jednej ostrogi rzecznej, wraz z likwidacją przemiałów, jakie rzeka utworzyła, ponieważ ostroga pozostaje zniszczona - wynosi wg tego, przykładowego dokumentu średnio 142 tys złotych:
http://www.zegluga.wrocla.../glowki-zam.jpg
Czyli za 80 milionów przeznaczonych na RIS Dolnej Odry można by wyremontować ponad 560 ostróg kierujących nurt. Też na Odrze....

Hmmm.... No comments.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Za naszą zachodnią granicą Niemcy kończą budowę nowej podnośni Niederfinow:
http://www.wna-berlin.de/bauwerke_anlagen/schleusen_schiffshebewerke/schiffshebewerk_niederfinow/sonstiges/nifi_broschuere_pol.pdf
Na 26 stronie jest porównanie starej i nowej podnośni a także statków które tamtędy mogą i będą mogły przepływać. Te statki potem mogą płynąć kanałami po niemieckiej stronie lub wypłynąć na Odrę.

Czyli kolejny skok na kase , niestety. Dzieki temu systemowi kilkanascie osob szarpnie niezla kase a zainteresowani beda wiedzieli ze rzeka jest niezeglowna bo pieniedzy na utrzymanie infrastruktury zabraklo. O tym zeby Odra uzyskala taka klase jak dochodzace do niej drogi wodne Niemiec mozna tylko pomarzyc.