Gdyby ktoś się zdecydował na Tour de France 2014:

Departure : Dunkerque (On Friday, July 4th at 2 pm UTC+2)
Coordinates : latitude="51.059" longitude="2.34524"
51°03'32.4"N 2°20'42.9"E

Arrived : Nice.
Coordinates : latitude="43.6895" longitude="7.29125"
43°41'22.2"N 7°17'28.5"E
Size of the circle : Rayon 3 nautical miles
Closure of the line : Tuesday, August 5 at 00h UTC+2

Type of boat : M34
Type of wind : Winds interpolated
Iterations of the engine : Minute # every 10 minutes
Distance of the route : 2 800 Mn


The data meteorological :

Updatings of the winds :
The weather report is twice updated a day and activates at 8:00 am and 8:00 pm.
Updatings of the forecasts : The forecasts are updated at 0 hours, 6 hours, 12 hours and 18 hours.

Ranking : The general ranking of the race is established among points.
Ralentissement lors des manœuvres : During a change of cape or a change of sail, the speed of the boat is decreased during 2 minutes in 50 %.
More information about the system of slowing down: http://www.virtualregatta.com/faq.php#r14


The compulsory crossing points: :
Functioning on the validation of a buoy : http://www.virtualregatta.com/forums_FR ... 61#p276527

Buoy : Porto Santo
Angle of validation : 196° (to be left to port
)
Coordinates : latitude="33.0359" longitude="-16.3675"
33°02'09.2"N 16°22'03.0"W
Image
The validation is made in the southwest of the buoy by coming from the northwest, any different crossing will is invalid

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Siem zdecydowaem...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

tudzież

_________________
bimber

Maiłem nie płynąć. ale w końcu... czemu nie.
Jadę bezstresowo. Byle do mety.

BTW
Niestety PACOOTOL nie obsługuje tego wyścigu.

Z pokładu Double Scotch dla słuchaczy forum nadawał:

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Darek, wybrałeś Azory za cel podróży?

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Taki mały rodzynek...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Walczę co sił...
Baba z rumem,
Leeluu chyba Chorwat?
i francuski wiking Drakkar dają mi się we znaki od kilku dni

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Tak trochę a propos...
Dziś Rafał Majka wygrał etap TdF! Podziwiam! W kolarstwie trza być naprawdę twardzielem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tomek... baba Cię wyprzedziła... Niewiele brakło, by dwóch Polaków jednego dnia wygrało w Tour de France!
Ale i tak mam mieszane uczucia - podziw pomieszany z nienawiścią!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

A miało być tak pięknie... wywiady, goździki, bombonierki...
Tak czy inaczej mamy "polski dzień w Tour de France."
2-gie miejsce tez nie jest najgorsze.
Przegrałem z rumową babą o dokładnie 0,01 Nm !
Wyścig rozegrał się właściwie na ostatnim zakręcie, czyli dzisiaj o 20:00.
"Baba-au-rhum" wyjechał o kilka kabli wyżej do wiatru. Nic już nie dało się zrobić, bo skręcanie w prawo dla większej prędkości powodowało konieczność pokonywania większej odległości do krawędzi koła mety.


Różnica na mecie : 7 sekund !!!

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Gratki Tomku!
O pudle to ja jeszcze nie śnię nawet
A właściwie to częściej śnię i dlatego go nie widzę

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I pomyśleć, że chciałeś odpuścić sobie ten wyścig

Najszczersze wyrazy nienawiści!!!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski