Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 16:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 lip 2014, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Drodzy forumowicze, ujęty waszą uprzejmością, jako początkujący szczeniak morski, zwracam się do waszego doświadczenia jak i pomysłowości. Za wszystkie pomysły i sugestie będę dozgonnie wdzięczny. W Holandii w miejscowości Heeg znajduje się jacht który od 25 lipca (wtedy wpłacam drugą ratę) stanie się moją własnością. Problem polega na tym że dobrze aby znalazł się na Malcie.
Jacht to Wing 720, 7.2 metra długości, zanurzenie 1.1m, 1.6 BRT. Silnik zaburtowy dwusuw, benzyna, 10 koni.
Obecnie rozpatrywane opcje:
- "przecież to pływa", odpowiedziałem sprzedawcy na pytanie jak zamierzam jacht przetransportować, miałem w planach postawić żagle i popłynąć nim do UK, można to zrobić na Maltę, opłynąć Hiszpanię, ale trasa ryzykowna, nieznany i praktycznie nie wyposażony jeszcze jachcik (ma kompas, kupiłem mu ponton, tratwy ratunkowej na razie nie kupię, kosztuje więcej niż jachcik),
- można by go przewieźć nad morze, do Genui jest 1300km, ile może to kosztować, gdybyż chociaż znać rząd wielkości,
- może kanałami, świętym Renem, a potem Rodanem do Marsylii. Na pewno Renu pod prąd nie ma co forsować, trzeba zapłacić za holowanie, ale potem już przez Francję kanałami dopłynąć na Rodan. Tyle że silnik zaburtowy dwusuw, pewnie pali wiadro na milę, karnister na godzinę i cysternę na setkę. Koszty mogą być większe niż ew. transport

I krótkie wprowadzenie w sytuację, czyli jak do tego doszło (celowo na końcu, bo w końcu ani to ciekawe, ani konieczne, do tego długawe, ale wprowadza trochę w charakter operacji):
Losy rzuciły mnie na wyspy angielskie, gdzie niestety nie mogę już mieszkać, jak dotychczas, w przyczepie kempingowej. Przeczekałem zatem cierpliwie do wiosny, wziąłem urlop, popływałem po Bałtyku aby uzupełnić staż i wiedzę i tak to zostałem początkującym szczeniakiem morskim z papierami (czyli takim rodowodowym...). Zrobiłem wycieczkę do Holandii, podjąłem męską decyzję i powoli staję się właścicielem jachtu, zacumowanego tamże. Pierwotnie miałem na nim zamieszkać Plymouth, dlatego zacząłem rozpoznawać sytuację w temacie mieszkania na jachcie. I tu niestety kubeł zimnej wody, miejsca w marinach są płatne za cały rok, mieszkać nie można, trzeba się na listę zapisać, czas oczekiwania, pół roku co najmniej. Wziąłem lornetkę, popatrzyłem po zatoce, a tam boje, nic to myślę, zacumuję do boi. Tu pomógł kolega RyśM podpowiadając słowo kluczowe "mooring" i serię wyczerpujących temat linków. Wcześniej szukałem pod buoy, buoys i znajdywałem tylko informacje o oznakowaniu nawigacyjnym zatoki w Plymouth. Tak więc dzięki wsparciu forum ustaliłem że kolejka na przydział boi cumowniczej wynosi 6 lat. Nie chce Mahomet do góry, stwierdziłem że trzeba zmienić górę. Spytałem się wujka googla, wysłałem CV na wskazany adres, od września prawdopodobnie zaczynam pracę na Malcie.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 14:21 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jaka szerokosc? Jak pinizej 2.55, to wiez najdalej jak sie da i pozniej woda.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 14:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
2.5 metra, czyli w gabarycie się mieści. Jestem w trakcie namierzania firm transportowych z Holandii, może jest sens sprawdzić włoskie?

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 14:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Silnik spali Tobie 1,5- 2 litry.

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
A to mnie zaskoczyłeś, wydawało mi się że jak to benzyniak i dwusuw, to trzeba nad nim z wiadrami stać i mu tymi wiadrami tą benzynę polewać co chwila.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Wg. artykułu: http://www.infomedia.pl/zagle/francja1/index.html z Renu do Marsylii jest ok. 818km, tutaj: http://www.zegluga.wroclaw.pl/forum/vie ... ead_id=830 znalazłem informację o orientacyjnych kosztach holowania na Renie, ok 100 euro. 818 km daje przy 5 węzłach daje 88 godzin żeglugi. Przy dwóch litrach na godzinę to jest 176 litrów. Cena paliwa we Francji to 6.29, licząc dla 200 litrów wychodzi 1260zł. Do tego doliczamy 150 euro za holowanie, razem zaokrąglając 1900zł. Myślałem że będzie dużo gorzej.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 16:45 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Jak nie masz czasu - to transport lądem, ale potem już musisz i tak ... wodą na Maltę...
Więc, skoro rozważasz kanałami to znaczy, że masz czas. I w takim przypadku, jeśli oczywiście stwierdzisz że stan techniczny pozwala od razu na wypłynięcie to:
Pierwsze Primo - płynąc kanałami poznajesz swą utkę
Drugie Primo - masz wycieczkę i poznajesz okolice :)
wydaje mi się, że warto pomyśleć o rejsie w poprzek lądu:)

pozdrawiam
Lech



Za ten post autor Pasat otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
a do Urugwaju się nie wybierasz? viewtopic.php?f=2&t=18967&start=90

co do transportu, to kiedyś dawno temu gdy kolega chciał przewieźć pociagiem Simsona z NRD, rozebrał go na kawałki i całej wycieczce dał po jednym. patent zadziałał. kochane forumki pomożecie? ja przewiozę szafkę kambuzową.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
beret zajrzyj tu http://www.jkpwwolica.waw.pl/index.php? ... &Itemid=55 , jet tam wiele informacji dla Ciebie

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński



Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Łódkę 1.6t zawieziesz sam bez najmniejszego problemu. Właśnie wróciłem z tylko trochę lżejszą łódką robiąc ok. 1700 km.
Wcześniej swoją zrobiłem 2200 km (masa 3t, szerokość 2,91).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Do Urugwaju samego to nie, chyba że w drodze do Argentyny. Ale Argentyna to za rok, w następnym okienku pogodowym. Co do transportu to tutaj sytuacje mamy odwrotną, zamiast dzielić jacht na części między ludzi, raczej potrzebuję zebrać chętnych ludzi na jedna niepodzielną samorządną s/y Sofię.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

plitkin napisał(a):
Łódkę 1.6t zawieziesz sam bez najmniejszego problemu. Właśnie wróciłem z tylko trochę lżejszą łódką robiąc ok. 1700 km.
Wcześniej swoją zrobiłem 2200 km (masa 3t, szerokość 2,91).

A jakieś informacje, ile taka przyjemnośc kosztowała. Ja czekam na info od sprzedawcy, ale on ma poważne problemy z odpisywaniem na maile po angielsku więc pewnie trzeba będzie z nim pogadac osobiście. Natomiast dobrze by znać zakres cenowy takich usług.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:48 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ja nie świadczę takich usług, broń Boże. Jeździłem na regaty z własną łodką.
Znam firmę z Mazur - uczciwy człowiek, wozi nie drogo. Korzystałem parę razy sam. Ma przyczepy jachtowe. Cena - ok. 2-2,5 zł/km (liczysz wszystkie kilometry). Za granicą dochodzą ewentualne inne koszty - wycena jest z reguły indywidualna.
Poniżej 2 zł/km raczej nie znajdziesz nic.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Co do szafek, Tygrysku, przyjmuję twoja propozycję i o ile dalej ją podtrzymujesz, wskaż mi na pw jakis adresik a wyślę Ci zdjęcia wnętrz, wybierzesz sobie dowolna szafkę i będzie ona twoja. Oznaczę ja symbolem Tygryska, a Ty będziesz ja mogła, wg. uznania zostawić na jachcie, bądź zabrać. Jedynie co do szafki kambuzowej, o ile sam gotuję czasem, bronić jej nie bede i gdy nadejdzie czas, złoże ja u stóp niewiasty, ale cóż, może poczekajmy jeszcze z takim wyborem?

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
he he, miałam na mysli tę szafkę, gdzie trzymasz zapasy.
zapasy dobrego płynu bogatego w wit B. witaminy to podstawa.
co do gotowania to uważam że faceci są w tym mistrzami i nie wchodzę w ich kompetencje :rotfl:

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: beret
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
plitkin napisał(a):
Ja nie świadczę takich usług, broń Boże. Jeździłem na regaty z własną łodką.
Znam firmę z Mazur - uczciwy człowiek, wozi nie drogo. Korzystałem parę razy sam. Ma przyczepy jachtowe. Cena - ok. 2-2,5 zł/km (liczysz wszystkie kilometry). Za granicą dochodzą ewentualne inne koszty - wycena jest z reguły indywidualna.
Poniżej 2 zł/km raczej nie znajdziesz nic.

No wlasnie dlatego intensywnie szukam raczej fimy holenderskiej, aby za dojazd z polski, do polski jeszcze nie płacić. Ale 2zł/km to dobra informacja, obawiam się że frachty holenderskie będą wyższe.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Hmmm, jest jakby kilka opcji na śródlądowe pokonanie drogi z Holandii na Śródziemne - całkiem innych niż holowanie się Renem pod prąd:
http://www.worldcanals.com/english/netherlands.html
http://www.worldcanals.com/english/belgium.html
http://www.worldcanals.com/english/france.html
Ale używany, nieznany dwusuw to niekoniecznie jest dobry pomysł na kilkaset kilometrów silnikowania...

Obrazek

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:47 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
pierdupierdu napisał(a):
nieznany dwusuw to niekoniecznie jest dobry pomysł na kilkaset kilometrów silnikowania


Wszystko zależy od egzemplarza, mój nieznany nakręcił parę tysięcy i nadal kręci

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:48 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Taki rejs sródladziem; już zazdroszczę :)
Mapa google podała orientacyjnie, ze pętla Warszawa- Heeg- Marsylia- Warszawa to ok 4600 km, więc przy 2 zł/ km wyjdzie sporo.
Odległość drogowa Heeg- Marsylia to ponad 1300 km.
Jeśli silnik spalałby 2 l/h i przepływał 8 km, to byłoby ok 25 l/100 km, czyli ok 160 zł/ 100 km.
Pytanie ile rzeczywiście silnik pali; najlepiej byłoby spróbować określić zużycie.
Z tego co wiem śluzy w Niemczech i we Francji są bezpłatne.

Ale wrażenia z takiego rejsu- bezcenne :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaki to jest silnik

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
rejs może być zajebistą przygodą
mam takie plany na kiedyś tam
Europę dookoła i w poprzek

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 21:18 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Tu jest fajna mapka
http://kanaly.info/informacje/item/92-f ... ych-europy
Rzeczywiście, jak jest małe zanurzenie to niekoniecznie trzeba pchać się na Ren...
Jak wg mapy trasą Maas/ Meuse/ canal de la Meuse/ canal des Vosges/ Saone/ Rhone mogą płynąć jednostki >250 ton, to chyba da radę jachtem :lol:

Oj, widzę że nie tylko ja myślałem o pływaniu rzekami, zaraz zaczną sie castingi ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 21:38 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 14:43
Posty: 462
Podziękował : 49
Otrzymał podziękowań: 149
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Spotkałem parę lat temu w Maastricht goscia który pare razy przepłynąl trasą przez Holandię, Belgię i Francję. Trwalo to około 30 dni. Z Heeg Renem jest tylko około 20 km i to z prądem.Ijsselmeer łaczy z Renem rzeka Ijssel. Renem kawałek i kanałem na Mass. Mass jest właściwe latem bez prądu, spokojnie do Massbracht. Z Massbracht Julianakanal do Belgii. Dalej moja wiedza nie sięga. Mapy dróg wodnych Holandii i Belgii można pobrac w internecie/ gratis. Moim zdaniem to najlepsza trasa.
pozdrowienia
bartoszek
http://www.bartoszek.de


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jak nie liczyć, na przyczepie wyjdzie o wiele, wiele taniej, za to po wodzie przyjemniej. Czyli w drugim wariancie kasa i czas. Jeśli masz jedno i drugie, tylko podróży zazdrościć. Jednak w spalanie na poziomie do dwóch litrów nie bardzo wierzę. To znaczy jest to możliwe, ale trzeba wolno płynąć. Przy 8-10 km/h będzie więcej, a jeszcze szybciej, to i piątkę połknie...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
2 litry/h z prądem przy prędkości 10 km jest realne. Na płaskiej wodzie 8-konny mariner łyka 1,5l Yamaha 6 1,2. na rzece ta Yamaha 1,5 . Oczywiście mniej więcej

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
ednak w spalanie na poziomie do dwóch litrów nie bardzo wierzę.

Ośmiokonny, pełnoletni, dwusuwowy "Johnson" w studzience, przy nieśpiesznej żegludze bez prądu, z Gdańska do Iławy, łódką 7,25m, ważącą ca 2.5T - spala średnio 3.5 l/h...
Po serwisie. Przed nim palił z litr więcej.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:10 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
sporo

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:12 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Alterus napisał(a):
Jak nie liczyć, na przyczepie wyjdzie o wiele, wiele taniej, ...

Wydaje mi się ze gdyby znaleźć przyczepę w Holandii płatną po te 2 zł ale tylko w jedną stronę - to tak.
Natomiast takie transporty najczęściej płaci się za przebieg w obie strony, czyli wg google ok 1300 km x 2 strony x 2 zł = ok 5200 zł, przy czym przyczepa z Holandii czy Włoch nie pojedzie za taka stawkę.

Chyba jednak wodą taniej (oczywiście dłużej) i przyjemniej ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
jarex napisał(a):
Chyba jednak wodą taniej (oczywiście dłużej) i przyjemniej ;)

Taak... :-D Oczywiście nie licząc żadnych opłat i żywiąc się energią słoneczną... Także zużycie paliwa podane przez Jaromira jest bardziej realne, niestety. Chociaż kluczową jest tu szybkość z jaką się poruszamy, im wolniej, tym mniejsze zużycie na kilometr. Jeśli chodzi o płynięcie z prądem, masz rację, ale ile tego będzie? A co z roślinami? No i lepszy byłby zdecydowanie silnik czterosuwowy 6-8 KM.
Że przyjemność z płynięcia duża - zgoda. :)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:41 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Alterus napisał(a):
epszy byłby zdecydowanie silnik czterosuwowy 6-8 KM.


Dlaczego? swojego dwusuwa na nic innego bym nie zamienił

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2014, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na Pallasie (łódka o wadze 1700 kg) czterokonny, dwusuwowy Johnson palił (czy dalej pali) tak pod 2 litry za godzinę przy prędkości 5 węzłów (można szybciej, ale bez sensu).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kurczak i 60 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL