Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 12:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 sie 2014, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Płyną okupanci z Litwy oraz Francuzi ze zbyt wielką banderą. DDR-owców ktoś schował:
https://www.youtube.com/watch?v=BpvrS59QMHg

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2014, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
A ja mam pytanie. Na tym filmiku widzę, że tylko dwa żaglowce są holowane. Są za wielkie aby poradzić sobie z wyjściem?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2014, o 06:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Tu nie tylko chodzi o wielkość. Głównie o manewrowość, układ portu, którą burtą statek jest zacumowany, "kierunek stania" w stosunku do wyjścia z portu, lewo- lub prawoskrętność śruby itd.
Od paru lat "Dar Młodzieży" ma ster strumieniowy, więc w zasadzie wychodzi z portu bez pomocy holownika, ale "Kruzensztern" i "Siedow" tego nie mają.
Wyobraźmy sobie, że "Siedow" stoi w tym narożniku basenu, gdzie zwykle stoi "Błyskawica", dziobem w stronę falochronu. Nie wiem, jaka śrubę ma ten statek, ale jeśli lewoskrętną - nie wyobrażam sobie samodzielnego opuszczenia portu przez wyjście południowe.
A poza wszystkim - to było wyjście na paradę. Jest to dość precyzyjnie przygotowywana operacja logistyczna: kto, o której godzinie, w jakiej kolejności, z iloma holownikami itp.
Jeśli nawet kapitanowie "Siedowa" czy "Kruzenszterna" chcieliby się bawić w samodzielne wyjście, nikt by im na to nie pozwolił, bo wszelkie próby zacieśniania cyrkulacji takimi olbrzymami spowodowałyby czasowe rozwalenie całej parady.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Leszek, Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2014, o 06:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Czy w trakcie parady, żaglowce płynęły tylko na żaglach?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2014, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Nie wiem, jak w Gdyni, bo jestem na Jońskim i tak daleko nie widzę :D .
Regułą jest, że na paradzie żagle są postawione, ale idzie się głównie na silniku, bo rzadko kiedy kierunek wiatru jest sprzyjający, a poza tym trzeba utrzymać ustaloną przez organizatorów prędkość i odległość między jednostkami.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2014, o 18:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Z cała pewnościa żagle były bardziej dekoracją, niż napędem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2014, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 10:31
Posty: 20
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: A to zależy kto pyta...
Kilka jednostek płynęło tylko na żaglach w tym my na Zawiszy. Silnika używaliśmy tylko, żeby ustawić się w szyku, potem odstawiliśmy :)
Z rozmów z Parade Control wiem, że jeszcze ze dwie jednostki też płynęły tylko na żaglach. Wiało 20-24 węzły z baksztagu więc się dało.

_________________
Pozdrawiam,
Tomek Kosiewicz
http://www.solent-sail.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2014, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zbieraj napisał(a):
Tu nie tylko chodzi o wielkość.
Janusz, nie wiem jak to jest w Gdyni, ale chyba zapomniałeś wspomnieć o przepisach (regulacjach?) portowych określających konieczność i ilość holowników w zależności od wielkości statku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2014, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Tak, każdy port ma przepisy wewnętrzne dotyczące tego problemu, ale w przypadku imprez typu zlot żaglowców każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, bo chodzi nie tylko o bezpieczeństwo jednostki ale i o czas.

Bodajże dwa lata temu podczas zlotu w Szczecinie, "Kruzensztern", który stał przy Wałach Chrobrego dziobem w górę Odry, został wyciągnięty przez holownik (drugi w asyście) rufą aż do wysokości elewatora Ewa. Tam, na obrotnicy, oba holowniki obróciły go dziobem w stronę morza i dopiero wtedy poszedł "swoim chodom" do Świnoujścia na paradę.

Jachty "deko mniejsze" (Pogorio- i Zawiasopodobne) poszły do przodu i okrążyły Wyspę Grodzką.

W ogóle opracowanie procedur wejścia i wyjścia przy tak dużych imprezach, to wyższa szkoła jazdy i praca służb portowych jest na okrągło. Plan rozmieszczenie jednostek jest opracowywany dużo wcześniej i w poprzednim porcie kapitanowie na briefingu dostają szczegółową rozpiskę, kto gdzie i kiedy. A potem to wszystko szlag trafia i trzeba opracowywać od nowa.

Przykład: W St. Malo dostajemy na briefingu rozpiskę, że w La Corunii w określonym miejscu ma stanąć "John Laing", przy nim alongside ja na "Borchardzie", przy mnie "Pelican of London" a przy nim "Zawias". No a wychodzić będziemy potem wg zasady FILO (dla niekumatych - First In Last Out).

Tymczasem pierwszy przyszedł "Pelican", więc stanął przy nabrzeżu, potem ja, potem 'Laing" a na końcu "Zawias". Przy wychodzeniu na paradę zasada FILO obowiązywała, tylko nazwy jachtów się pozmieniały, więc wcześniejsza rozpiska kto i o której godzinie już była nieaktualna i trzeba było robić nową.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL