Jeszcze wrzuć fotkę od rufy. Jak wyszły obłogi?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Pewnie pisałeś ale mi uciekło, a czasu na czytanie wszystkich postów nie mam, możesz powiedzieć gdzie się wodowałeś?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Obłogi na razie nie wyszły , bo brakło czasu . Poza tym mam dylemat czym wykończyć . Byłem zdecydowany na mój ulubiony olej , który świetnie zabezpiecza i daje antypoślizg . Skonsultowałem to z Wojtkiem , który mi uświadomił , że niewskazane jest olejowanie tak cienkich elementów , bo może dojść do reakcji z żywicą . Poza tym w razie kolejnych wybrzuszeń , czego nie mogę wykluczyć , nasączony olejem obłóg ciężko będzie przykleić żywicą . W związku z tym będę musiał pokryć obłóg lakierem , przynajmniej zrobi się to szybko . Zresztą przez ten niezabezpieczony obłóg miałem ciśnienie z wodowaniem . Brzmi to idiotycznie w przypadku łódki , ale musiałem mieć piękną pogodę , aby uniknąć kontaktu z wodą , a jedynym okienkiem transferowym była sobota . Zdjęć rufy z wodowania akurat jest niewiele ( trochę było kilka postów wcześniej) :

Faktycznie nie napisałem . Było to na Chańczy koło Staszowa . Ze względu na obłogi jak pisałem wcześniej i małą ilość czasu zdecydowałem się na taką zmianę . Tutaj miałem pewność , że nie lunie , a w górach to bywa różnie . Poza tym czas dojazdu , bo odległości są zbliżone , ale jazda na Czorsztyn przez Kraków , a później zakopianką , to o tej porze to masakra . Natomiast ode mnie na Chańczę jest piękna prosta droga o małym natężeniu ruchu , zresztą powrót był w niezłym czasie .

W tym tygodniu zacząłem przygotowywać obłogi do malowania . Zaszpachlowałem szczeliny i szlifuję . C.d zdjęć z wodowania :

Przeglądając temat farb i lakierów wynotowałem m. in. takie cuda:
http://www.ekosklad.pl/lakier-okretowy-syntilor-p-45823
http://www.ekosklad.pl/v33-3v3-lakier-jachtowy-p-42871
http://www.ekosklad.pl/domalux-lakier-j ... sk-p-85515
http://www.ekosklad.pl/lakier-wyglad-wo ... or-p-45826
http://www.ekosklad.pl/krem-woskowy-syntilor-p-45835

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A nie możesz pomalować epoxydem plus poliuretan?

_________________
pozdrowienia piotr

Dzięki . Mój problem polegał na wyborze między olejem , a lakierem. Kadłub malowałem Emapur-em Olivy , więc do drewna też zakupiłem poliuretan , tylko jednoskładnikowy . Kupiłem jeden z kilku dostępnych w marketach , odporny na UV i wodę , do zabezpieczania drewna na zewnątrz .

Ostatnio miałem olejowane deski z kaczego dziobu olejem tungowym , deseczki były przesycone na 5 mm i to jest ochrona. Moim zdaniem w Twoim wypadku najlepiej zda egzamin epoxyd+poliuretan i to najlepiej dwuskładnikowy. Wydaje mi sie,ze jest to najlepsza ochrona forniru

_________________
pozdrowienia piotr

Piotr, podaj szczegółowo technologię.
Czy mieszać epoxyd z poliuretanem, czy najpierw położyć epoxyd na to poliuretan, czy odwrotnie?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Epoxyd jako podkład po zmatowieniu poliuretan, najlepiej dwuskładnikowy, bo twardszy,

za chwilę podeśle jakies linki

_________________
pozdrowienia piotr

Ciekawy sposób i świetnie zabezpiecza drewno . Ja niestety trochę poszedłem na łatwiznę i położyłem już 2 warstwy poliuretanu jednoskładnikowego . Chciałbym w tym roku jeszcze popływać , a użytkowanie łódki , gdzie pokład i kokpit nie są odporne na wodę , jest raczej upierdliwe . Poza tym łódka będzie na wodzie tylko na czas pływania , więc powinno wystarczyć , a na dnie , burtach i podłodze odpływowego kokpitu jest porządna farba .

przepraszam z tymi linkami ale troche mi wypadło czasu

http://www.farbyjachtowe.pl/images/pora ... ealine.pdf

_________________
pozdrowienia piotr

To jeszcze zdjęcia żagli . Będę musiał trochę skrócić grota , bo nie da dobrze naciągnąć fału i nie mogę żagla dobrze wytrymować . Wtedy też okaże się , czy muszę zmienić łuk liku wolnego w górnej części . Mam wrażenie , że u góry tworzy się coś w rodzaju opadającej płetwy u orki , a to ma być rekin .

Na moje oko chyba jest za krótki maszt.
Mierząc od KLW, top umieściłbym na wysokości ok. 1,5 x Lc kadłuba.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wielki szacunek . Oko masz świetne . Brakuje ok metra . Niestety zdobycie tak długiego bezsęcznego drewna było niemożliwe , udało mi się zdobyć trochę krótsze . Nie chciałem ryzykować złączy i zrobiłem krótszy . Miał być takielunek topowy , a musiałem zrobić ułamkowy

wybacz że zapytam, bo jak wszyscy przecieram oczy i bije brawa.
powiedz czy ten szary kolor to poliuretan czy podkład epoksydowy?

pytam bo jeżeli to podkład epoksydowy to powinno się je w większości zabezpieczać przed uszkodzeniem innymi lakierami bądź farbami w terminie 30 dni od malowania ostatniej warstwy. Szkoda by było aby przez niedopatrzenie coś poszło nie tak na Twojej pięknej strandusi.

Pięknie dziękuję . Jest to Emapur z Olivy , czyli 2 składnikowy poliuretan . Kolor był robiony w u dystrybutora z części posiadanej farby , bo jakiś czas temu nabyłem duży pojemnik białej , a teraz mi się koncepcja zmieniła . Część poniżej KLW pomalowana białą , tylko trochę eksperymentowałem aby uzyskać półmat , bo oryginalny wysoki połysk nie pasował mi do koncepcji shark-a . Teraz wyjeżdżam i wracam do tematu za tydzień .

właściwie to właśnie ten półmat mnie zaintrygował, thx za odpowiedź.

P.S. pamiętaj że każde matowanie poliuretanu obniża jego odporność na promienie UV.

Witam po przerwie .Dzięki Sławku . Najbardziej matowa jest część poniżej KLW , burty to już bardziej pół połysk , natomiast obłogi z mahoniu robię w satynie . Zawsze jest problem rozbieżności między wizją , a funkcjonalnością . Będzie mniej odporna na UV , ale łódka będzie narażona na słońce na okresy max 2 tygodniowe , więc nie powinno być problemu . Zaprojektowałem mobilny zestaw łódka + przyczepa z bardzo łatwym slipowaniem , plus łatwość podnoszenia/ opuszczania masztu , więc będzie na wodzie tylko na czas pływania , a resztę czasu w garażu .

a może warto zrobić tak:
- pierwsze warstwy w pełnym połysku - lepsze zabezpieczenie przed UV
- warstwa wierzchnia w satynie - czyli to czego oczekujesz

niektóre stocznie tak właśnie wykonują zabezpieczenie drewna i podkładu epoksydowego.

Lakier bezbarwny już kupiłem i położyłem pierwsze warstwy , więc nie zmienię . Najlepsze , że w ten sposób kładłem farbę na burtach i matowiłem dopiero ostatnią warstwę . Szkoda , że nie wiedziałem i w ten sposób nie położyłem też bezbarwnego

Po tym szalonym tempie ostatnich 2 miesięcy , czas odpocząć , no i zająć się domowymi tematami . Pomału kończę suwklapę i robię drobne zmiany w przyczepie . W związku z nowymi przepisami nie będę się rozpisywał na temat konstrukcji przyczepy podłodziowej , tylko o kilku udogodnieniach . Pierwsza rzecz , to ta wysoka dziobnica .Służy do mocowania okutej pięty masztu na czas transportu . Po wyjęciu masztu , na szpilkę nakładam rurkę z nierdzewki , która służy jako rolka dla liny wciągarki . W ten sposób łatwo podnoszę i opuszczam maszt , co dla mnie jest istotne , ze względu na częste przejazdy .

C.d. usprawnień przyczepy . Jak zamawiałem nową instalację elektryczną , to z dodatkowym gniazdem i wtyczką do odłączania belki ze światłami . Jednak jak się wjedzie głębiej kołami do wody , to zaleje się gniazdo . Wobec tego dorobiłem wspornik i teraz można całkowicie wjechać kołami do wody .

Pora na dokończenie suwklapy

Suwklapa c.d.

Wykańczanie łódki do wodowania i samo wodowanie było na wariata i nie miałem czasu na zważenie zestawu . Wstępnie szacowałem ciężar łódki na ok. 500 kg , więc z przyczepą musiałem zmieścić się w ok. 250 kg . Oczywiście najważniejsza była odpowiednia sztywność konstrukcji , a później ciężar , bo przyczepa do małych nie należy . Dzisiaj podjechaliśmy na wagę i przyczepa z łódką , ale bez masztu waży 678 kg , więc w całości spokojnie zmieszczę się w DMC 750 , a to ułatwia życie . Nie ukrywam , że miło jest , jak kolejny raz założenia konstrukcyjne sprawdzają się w rzeczywistości .

Suwklapa gotowa i zamontowana . Całe lato zleciało na budowie łódki , to pora na wypoczynek . Jutro wyjeżdżamy z małżonką na Morze Śródziemne , więc do dalszej relacji wracam za 2 tygodnie

Za dobrą robotę należy się !!!! Miłego wypoczynku

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Witam po przerwie . Teraz chcę dokończyć szczegóły przyczepy , zrobić poprawki . Tylna belka ze światłami gotowa . Dla zapewnienia stabilności przyczepy przy stawianiu masztu , z tyłu zamontuję 2 łapy . Wykorzystam stare łapy , które odnowiłem . Elementy mocujące wypalone na laserze , tylko wspawać . Aby wyjechać samą przyczepą , muszę łódkę umieścić na stojakach . Znalazłem 2 stare stelaże do stołów , dospawałem kilka elementów i gotowe . Takie połączenie Pomysłowego Dobromira z MacGyver-em .