Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 lis 2014, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
piotr6 napisał(a):
Bylem właściciel em foki 2, , może pomogę?
Piotrze mam Beza-2 a pływałem na Foce. W lekkich łódkach posadzenie załogi przesuwa SBO bardzo w kierunku rufy i w ogóle ostrzenie jest trudne. Na swoim Bezie przy słabszych wiatrach nawet na samym grocie mam czasem problemy żeby zrobić zwrot przez sztag. A Marian pisał mi, żeby dołożyć ze 100 kg przed skrzynką mieczową w kabinie, to go jeszcze nie posłuchałem. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2014, o 22:24 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Bastard napisał(a):
A jakie siły działają na jacht? Ano siła od żagla i opory hydrauliczne. Jeśli popatrzymy od góry łódki (i to jest clue całego wywodu), to żagiel wychyla się na zawietrzną i środek ożaglowania, czyli teoretyczny punkt przyłożenia siły, jest poza diametralną jachtu.
A jeśli wyrysujemy kierunek działania siły aerodynamicznej to nawet zobaczymy gdzie wypadnie na kadłub. A i tak kadłub może dać większy efekt.
Załącznik:
ostrzenie.gif
( http://www.practical-sailor.com/newspic ... N-HULL.pdf )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2014, o 22:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
miałem stoczniową wersję ale ze słabym żaglami, w skrócie przy słabym wietrze odpadała a przy wiekszym przechyle ostrzyła wchodząc pod wiatr, jak mała fala była, na samym foku robiłem zwrot przez sztag.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 00:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Rysiu mieszasz: pokazałeś rysunek z przechyłem a to już za dużo na nasza dyskusję. :-P
Bastardzie : to, że na małej łódce nie mogłeś zrobić zwrotu na samym grocie - wynikało chyba z za małej powierzchni żagla żeby w ogóle robić zwrot.
Siadając na rufie w mieczówce nie wiele zmieniasz boczny opór (miecz gra główna rolę) , a bardzo przesuwasz do tyłu środek ożaglowania więc powinno być łatwiej.
Te 100 kilo przed skrzynia to także ma być po to, żeby właśnie nie kiwać (sobą) masztem do tyłu. Nie wiem jak jest zrównowazony Bez, bo to różnie bywa: zależy od priorytetu: żegluga, czy zabudowa (skrzynią mieczową)kabiny.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 00:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bez 2, ma skrzynie mieczową po kokpitem, niezły patent zresztą

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 01:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
piotr6 napisał(a):
bez 2, ma skrzynie mieczową po kokpitem, niezły patent zresztą

Zależy...
Powinien więc na samym grocie dobrze halsować :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 01:12 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
co prada nim nie pływałem, ale jak na rozmiary to całkiem w porządku się zachowywała

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 20:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Marian Strzelecki napisał(a):
Rysiu mieszasz: pokazałeś rysunek z przechyłem a to już za dużo na nasza dyskusję. :-P
A widziałeś żeby coś pod samą gienią bez przechyłu ostrzyło? :-P
Bo takie by było istotnem wkładem do dyskusji... :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
A widziałeś żeby coś pod samą gienią bez przechyłu ostrzyło? :-P
Bo takie by było istotnem wkładem do dyskusji... :rotfl:

Nooo... nie widziałem, ale słyszałem, że takie coś występuje nagminnie, (są świadkowie*) więc się zastanawiam nad przyczynami... badania empiryczne zostawiając praktykom.

* nooo... jeden świadek; praktyk.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lis 2014, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9261
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Nie zapominajta jednak, że i w przechyle ster i miecz trzymają kurs zero. Winc, ten New Centerline jakoby teoretyczny się wydaje ino. ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 00:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
mjs napisał(a):
Nie zapominajta jednak, że i w przechyle ster i miecz trzymają kurs zero. Winc, ten New Centerline jakoby teoretyczny się wydaje ino. ;)

Nic o tym w warunkach brzegowych nie było. :rotfl:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 03:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
mjs napisał(a):
Nie zapominajta jednak, że i w przechyle ster i miecz trzymają kurs zero.
Aby pewien jesteś? To jak ostrzy? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 12:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
To może moje trzy grosze ale o kotwiczeniu;
Zbieraj napisał(a):
M@rek napisał(a): stabilizowaly jednostke stojaca na dryfkotwie.Zgadza się. Na dryfkotwie tak, na kotwicy nie.


Niestety to nie jest prawda.
Dla naszej dyskusji spokojnie możemy przyjąć, że jednostka na kotwicy, dryfkotwie czy zacumowana do pojedynczej boi cumowniczej zachowuje się tak samo. Jest to praktycznie stwierdzone oraz teoretycznie udowodnione.

Zbieraj napisał(a):
No to łopatologicznie:Wyobraź sobie, że patrzysz z góry na manewrujący samochód. Co robi kierowca samochodu osobowego, żeby - przy jeździe tyłem - samochód skręcił w lewo? (to znaczy "w Twoje lewo", patrząc z góry)? Skręca przednie koła w lewo. A co zrobi kierowca ciągnika siodłowego z naczepą? Najpierw skręci koła przednie w prawo. A co zrobi kierowca samochodu z przyczepą dwuosiową? Najpierw skręci koła przednie w lewo.Kurek na dachu działa, bo ma jedną oś obrotu!!!Jacht na kotwicy będzie stał nieruchomo na wietrze tylko w jednym przypadku: kiedy damy mu jedną oś obrotu, więc - kotwica w dnie, zamiast ucha kotwicy krętlik, albo przynajmniej zawias o osi pionowej, dalej nie łańcuch ani lina tylko sztywny pręt stalowy przymocowany na sztywno(!!!) do dziobu jachtu, a na rufie żagiel.A przecież jest inaczej. Jedna oś możliwego obrotu - to zamocowanie łańcucha do kotwicy. Druga - zamocowanie łańcucha na dziobie. I trzecia, najważniejsza w tym przypadku - to oś obrotu samego jachtu przy skręcie (mniej więcej w okolicach masztu).Wiatr nigdy nie jest równy ani co do siły ani co do kierunku. Jeśli zawieje z kierunku - powiedzmy 10 stopni z prawej burty, żagiel na rufie da opór i co się stanie? Jacht nie obróci się wokół kotwicy, tylko wokół własnej osi obrotu. Po paru (parunastu w przypadku dużej jednostki) minutach jacht będzie ustawiony tak, że ten sam wiatr będzie napierał z lewej burty. I stąd się bierze myszkowanie. Największa zmiana kąta położenia kadłuba jest wokół osi obrotu jachtu. "Myszkowanie" w stosunku do położenia kotwicy jest znacznie mniejsze, ale też jest, bo cały układ kotwica-łańcuch-kadłub jest "sztywny" tylko w kierunku od kotwicy do rufy (po to w końcu jest kotwica). Żaden łańcuch natomiast (ani lina) nie potrafi "ciągnąć" w bok, żeby zatrzymać ruch obrotowy kadłuba wokół własnej osi.


Bardzo zagmatwane półprawdy a także prawdy trzeciego rodzaju.
Jeżeli „oś obrotu jachtu” to oś przechodząca przez biegun obrotu to należy przypomnieć, że punkt ten jest ruchomy a w omawianym przykładzie na pewno nie leży „mniej więcej w okolicach masztu” chyba, że starym zwyczajem bukszpryt nazwiemy masztem.

Aby można było dalej dyskutować to musielibyśmy uzgodnić o czym dyskutujemy, na przykład;
- czy możemy całkowicie zniwelować łukowanie jednostki stojącej na kotwicy? (myszkowanie nie występuje podczas postoju na kotwicy)
- czy zmiana położenia SPN (środka powierzchni nawiewu) ma wpływ na zachowanie się jednostki stojącej na kotwicy?

Pozdrowienia,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
SIRK napisał(a):
Jeżeli „oś obrotu jachtu” to oś przechodząca przez biegun obrotu to należy przypomnieć, że punkt ten jest ruchomy a w omawianym przykładzie na pewno nie leży „mniej więcej w okolicach masztu” chyba, że starym zwyczajem bukszpryt nazwiemy masztem.


Czyli chcesz powiedzieć, że jacht stojący na kotwicy nie obraca się wokół tego punktu co zwykle tylko wokół czegoś w okolicy kosza dziobowego?

Bo IMVHO to ustalenie znacznie istotniejsze dla sensu dalszej dyskusji niż to czy używamy właściwych trzyliterowych skrótów znajomość których zapewnia +15 do lansu, dostateczny z kolokwium w pewnej szkółce i +3 centymetry.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Już za samo IMVHO masz +25 do many.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lis 2014, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Mana Mana!
http://kreciola.tv/video/111833061

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lis 2014, o 15:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Yigael napisał(a):
Czyli chcesz powiedzieć, że jacht stojący na kotwicy nie obraca się wokół tego punktu co zwykle tylko wokół czegoś w okolicy kosza dziobowego?Bo IMVHO to ustalenie znacznie istotniejsze dla sensu dalszej dyskusji niż to czy używamy właściwych trzyliterowych skrótów znajomość których zapewnia +15 do lansu, dostateczny z kolokwium w pewnej szkółce i +3 centymetry.


Prawie zgadłeś, tylko dlaczego piszesz „nie obraca się wokół tego punktu co zwykle”
Jak najbardziej się obraca wokół tego punktu co zawsze, wszelkie znane mi źródła określają go jako biegun obrotu. Ale jeżeli tak bardzo irytuje Ciebie powszechnie stosowana polska terminologia to proponuje określenia międzynarodowe, na przykład jak się podoba termin „pivot point”? Ale może wystarczy tych złośliwości.

Chyba warto przypomnieć, że „pivot point” nie ma wartości stałej i w omawianym przykładzie wędruje na dziób zakotwiczonej jednostki lub nawet jeszcze bardziej do przodu. Położenie tego punktu jest ciekawym i wartym poznania zagadnieniem, w dużym uproszczeniu;

-poruszamy się do przodu „pivot point” przesuwa się w stronę dziobu
-przy ruchu wstecz „pivot point” przesuwa się nam w stronę rufy
-każda dodatkowo przyłożona siła(hol, szpring, łańcuch kotwiczny) diametralnie zmienia położenie tego punktu
-zmiana przegłębienia lub przechyłu oczywiście także ma wpływ na położenie tego punktu

Dla zobrazowania zjawiska polecam rysunki z opisem, przykład użycia kotwicy jest opisany na końcu;
http://principlesofshiphandling.blogspo ... point.html

Gdyby ktoś preferował coś bardziej naukowego to może to; http://repository.am.szczecin.pl/bitstr ... sequence=1

Pozdrowienia,
Krzysztof

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Te obrazki ilustrują zachowanie się statku o praktycznie płaskim dnie. W wypadku jachtu z wyraźnym falszkilem ten pivot point z pewnością jest mniej rychomu

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 12:01 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Wybacz SIRK, ale pomieszałeś dwa różne "systemy walutowe".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
WhiteWhale napisał(a):
Te obrazki ilustrują zachowanie się statku o praktycznie płaskim dnie. W wypadku jachtu z wyraźnym falszkilem ten pivot point z pewnością jest mniej rychomu


I tak i nie, jachty są rożne a zasady fizyki takie same. W następnym sezonie przy kręceniu cyrkulacji wyślij załogę na dziób lub zacznij kręcić przy prędkości zero lub minusowej, myślę że różnica będzie widoczna.

Seagrams napisał(a):
Wybacz SIRK, ale pomieszałeś dwa różne "systemy walutowe".


Trochę świadomie i na wyrost ale tylko trochę, zresztą napisałem, że w dużym uproszczeniu. Zwróć uwagę, że wiele ośrodków akademickich i jeszcze więcej praktyków nadal się kłuci i nie może dojść do porozumienia gdzie ten czasowy punkt obrotu się znajduje i dlaczego właśnie tam.

Zresztą nie tylko ja tak to tłumaczę;
http://www.cnrs-scrn.org/northern_marin ... _53-59.pdf

Pozdrowienia,
Krzysztof

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 15:18 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
SIRK, ja tam nie jestem ośrodek akademicki. Dla mnie jest jasne, jak przemieszcza się pivot point (chwilowy środek obrotu) jednostki w zależności od tego gdzie i w jakim kierunku "przyłożony" jest wektor siły powodującej ruch jednostki. Tylko co to ma wspólnego z jachtem/jednostką stojącą na kotwicy? Tam działają już inne prawa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 15:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Na długim kilu się przemieści (tym mechanizmem podejrzewam) bo ma po czym się przemieścić. A na finkilu będzie gdzieś na finkilu. Chyba że ster zablokowany. Róznie zapewne może być.
Tu jednak o żaglu stabilizującym. Pivot point to tylko punkt podparcia - ale weźmy ten jacht w całości: wisi za dziób, lecz obraca się wokół kila.
Jeśli nie wisi idealnie pod wiatr to napór wiatru obraca go zależnie od połozenia środka naporu do pivot pointa, od wiatru lub do.
A jeśli obróci od wiatru to łódka zacznie żeglować w bok, aż do chwili gdy kotwica szarpnie ją za dziób, czyli pod wiatr; a wtedy gotów nadstawić drugi policzek i apiać... Niczym dziwnym nie jest gdy łódek dziób ma wyższy, maszt z takielunkiem przed kilem, etc.
Ale jeśli napór obraca pod wiatr - środek naporu bardziej z tyłu - to ciut inaczej to wyjdzie. Stąd ten 'zagiel kotwiczny' - tylko że on daje efekt dopiero gdy zapracuje, a zatem gdy jacht już się sporo odchylił.
Tym niemniej nie takie dziwne dlaczego dwumasztowiec z wysoką sterówką leży stabilniej pod wiatr ;)


Ostatnio edytowano 21 lis 2014, o 15:36 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
SIRK napisał(a):
Chyba warto przypomnieć, że „pivot point” nie ma wartości stałej i w omawianym przykładzie wędruje na dziób zakotwiczonej jednostki lub nawet jeszcze bardziej do przodu. Położenie tego punktu jest ciekawym i wartym poznania zagadnieniem, w dużym uproszczeniu;


To o ile mi się ten piwot point przesunie w jachcie, który jakby nie próbować obraca się +/-dookoła płetwy? Będzie to czasem zaniedbywalne w przypadku stania na kotwicy? I będzie to bardziej w okolicy masztu czy hipotetycznego bukszprytu?

Od czasów startów w rajdach płaskich wiem, że najlepiej o ruchach pojazdu informuje cię własna d..a. Otóż ja parę razy w życiu siedziałem sobie z książką na pokładzie dziobowym zakotwiczonego jachtu. Bukszpryt powiadasz ;)

PS. Nie wiem ja to będzie na Emma Maersk czy USS Ronald Reagan, ale nie wchodzi to w zakres moich zainteresowań ani tematykę Forum inaczej niż w kategoriach ciekawostek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 16:00 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Panowie, pivot point to najkrócej mówiąc oś, wokół której obraca się kadłub jednostki/jachtu zmieniając kurs (robiąc zwrot). Nie ma to nic wspólnego z nawietrznością/zawietrznością jachtu a tym bardziej nic z zachowaniem się jednostki/jachtu stojącego na kotwicy. W praktyce pivot point to te miejsce na pokładzie, stojąc w którym "najbardziej widać", że rufa znacznie "szybciej" obraca się w prawo, podczas gdy dziób obraca się "wolniej" w lewo, płynąc naprzód ze sterem (płetwą sterową) wychyloną na lewą burtę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2014, o 18:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
A siedząc na pokładzie czujesz d...ą jak się rzecz pod tobą obraca. Przynajmniej ja czuję. I nijak w przypadku jachtu na kotwicy tym punktem obrotu nie chce być "okolica bukszprytu". ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lis 2014, o 21:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Janusz, liczę jednak na kontynuację dyskusji. Pozostawiłeś dużą ilość moich uwag bez odpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2014, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Yigael napisał(a):
To o ile mi się ten piwot point przesunie w jachcie, który jakby nie próbować obraca się +/-dookoła płetwy? Będzie to czasem zaniedbywalne w przypadku stania na kotwicy? I będzie to bardziej w okolicy masztu czy hipotetycznego bukszprytu?Od czasów startów w rajdach płaskich wiem, że najlepiej o ruchach pojazdu informuje cię własna d..a. Otóż ja parę razy w życiu siedziałem sobie z książką na pokładzie dziobowym zakotwiczonego jachtu. Bukszpryt powiadasz PS. Nie wiem ja to będzie na Emma Maersk czy USS Ronald Reagan, ale nie wchodzi to w zakres moich zainteresowań ani tematykę Forum inaczej niż w kategoriach ciekawostek.

Przecież podałem link do artykułu Andy Chase gdzie temat był opisany także w odniesieniu do jednostek żaglowych, nie doczytałeś?
"Application to Sailing Vessels
There are several considerations which are important to the sailing vessel master, with regardto the use of the moving pivot point concept."

Z tego co wiem to doświadczenia temu panu nie brakuje a opisywany bryg „Elissa” nie służył do przewozu kontenerów.
Opisywane zjawisko nie zależy od wielkości tylko od kształtu a cała reszta to sprawa skali i procentów.
Można oczywiście przyjąć, że na współczesnym jachcie z finkilem zmiana bieguna obrotu jest niewielka ale czy w każdych warunkach pomijalna?
Zresztą pływamy na rożnych jachtach, na przykład ktoś tam obok zachwalał konstrukcje z długim kilem, wiesz o kim mowa?

Jak myślisz, gdy podczas manewrów zapracujemy szpringiem lub żaglem to jednostka nadal i zawsze będzie się nam obracała „mniej więcej wokół masztu”?

Czy bez znaczenia jest gdzie i jak zamocujemy hol a jeżeli nie to dlaczego?

Czy zauważasz jakąś różnicę wykonując cyrkulacje jednostką ze stałym przechyłem lub zmienionym przegłębieniem?

Yigael napisał(a):
A siedząc na pokładzie czujesz d...ą jak się rzecz pod tobą obraca. Przynajmniej ja czuję. I nijak w przypadku jachtu na kotwicy tym punktem obrotu nie chce być "okolica bukszprytu".


Jeszcze raz powtórzysz to pomyślę, że zaczynam grać w szachy z gołębiem.
Spróbujmy jeszcze raz tym razem cytuje materiały szkoleniowe z oficjalnej strony Maritime Pilots UK;

Cytuj:
The pivot point is defined also: that position aboard the vessel about which the ship rotates when turning.In
conventional vessels, the pivot point was approximately one third (1/3) of the ship’s length, measured from forward,
when moving ahead.
…It should be noted that when the vessel goes to anchor the pivot point moves right forward and effectivelly holds the
bow in one position.Any forces acting on the hull, such as from wind or current, would cause the vessel to move
about the hawse pipe position [14].

http://www.pilotmag.co.uk/wp-content/up ... nt-web.pdf

Seagrams napisał(a):
Panowie, pivot point to najkrócej mówiąc oś, wokół której obraca się kadłub jednostki/jachtu zmieniając kurs (robiąc zwrot). Nie ma to nic wspólnego z nawietrznością/zawietrznością jachtu a tym bardziej nic z zachowaniem się jednostki/jachtu stojącego na kotwicy. W praktyce pivot point to te miejsce na pokładzie, stojąc w którym "najbardziej widać", że rufa znacznie "szybciej" obraca się w prawo, podczas gdy dziób obraca się "wolniej" w lewo, płynąc naprzód ze sterem (płetwą sterową) wychyloną na lewą burtę.

Dlaczego uważasz, że położenie bieguna obrotu nie ma nic wspólnego z łukowaniem podczas postoju na kotwicy. Czy mógłbyś rozwinąć tą myśl i podąć może jakieś źródła tej tezy.
Różnica zdań pomiędzy niektórymi ośrodkami szkoleniowymi nie polega na dyskredytowaniu samego zjawiska. Z tego co wiem to dyskusja polega nad klasyfikacją niektórych czynników, sposobię i dokładności wyliczeń czy generalnie przyjmowanym uproszczeniom.

Pozdrowienia,
Krzysztof
PS.
Wczoraj wnuczka empirycznie stwierdziła, że kaczuszka kreci się wokół dzióbka. Niestety do łazienki miałem zakaz wstępu i nie mogę potwierdzić, babcia odmówiła udziału w doświadczeniu.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2014, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Janusz, liczę jednak na kontynuację dyskusji. Pozostawiłeś dużą ilość moich uwag bez odpowiedzi.


Chyba się nie doczekasz. Najpierw Janusz napisał, że nie interesuje go dyskusja z innymi warunkami brzegowymi niż zapodał. Jak napisałem posta, w którym zachowałem dokładnie przedstawione warunki brzegowe, to Janusz go starannie pominął. :evil:
Szkoda. Dlatego nie wierzę w autorytety, zwłaszcza jeżeli nie obronią swojego stanowiska w danej sprawie.
Bo każdy się może mylić, nawet ja ;) :D

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2014, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
SIRK napisał(a):
Jak myślisz, gdy podczas manewrów zapracujemy szpringiem lub żaglem to jednostka nadal i zawsze będzie się nam obracała „mniej więcej wokół masztu”?


A dyskutuj z łaski swojej z tym co napisałem, żebym ja czasem o gołębiu nie pomyślał. Przypomnę, że rozmawiamy o myszkowaniu jachtu stojącego sobie na kotwicy. Szczerze powiedziawszy nie rozważałem ograniczenia tego zjawiska przy użyciu szpringów, ale przecież możemy sobie pogadać o czymś innym nie? Np overholungach albo gołębiach…

SIRK napisał(a):
Yigael napisał(a):
A siedząc na pokładzie czujesz d...ą jak się rzecz pod tobą obraca. Przynajmniej ja czuję. I nijak w przypadku jachtu na kotwicy tym punktem obrotu nie chce być "okolica bukszprytu".


SIRK napisał(a):
Jeszcze raz powtórzysz to pomyślę, że zaczynam grać w szachy z gołębiem.
Spróbujmy jeszcze raz tym razem cytuje materiały szkoleniowe z oficjalnej strony Maritime Pilots UK;



Super, zatem jeśli empiria /na longkilerku też/ przeczy słowu pisanemu tym gorzej dla empirii. Obraźmy się na rzeczywistość i powtarzajmy powoli: to się nie dzieje, dziób jachtu stojącego na kotwicy nie myszkuje na boki. Wcale. Bo tak napisali. O czymś.

SIRK napisał(a):
Cytuj:
The pivot point is defined also: that position aboard the vessel about which the ship rotates when turning.In
conventional vessels, the pivot point was approximately one third (1/3) of the ship’s length, measured from forward,
when moving ahead.
…It should be noted that when the vessel goes to anchor the pivot point moves right forward and effectivelly holds the
bow in one position.Any forces acting on the hull, such as from wind or current, would cause the vessel to move
about the hawse pipe position [14].


Czego nie rozumiesz w zacytowanym rzez siebie tekście, i czy przypadkiem nie tego co wytłuściłem? Bo my tu o jachtach. Nie o statkach. A skoro już byłeś łaskaw, w gołębim zapędzie wprowadzić do dyskusji o staniu na kotwicy szpringi, to ja pozwolę sobie wprowadzić rozmiar. Nie wiem, i jak już wzmiankowałem interesuje mnie to najwyżej w kategorii ciekawostek jak zachowuje się stojący na morzu na kotwicy statek. Interesuje mnie jak się w tych warunkach zachowuje jacht. A ze skali, stosunku długości wodnicy do długości i wysokości fali, kształtu powierzchni nawiewu, rozkładu mas w stosunku do osi symetrii, kształtu podwodzia i stosunku długości wodnicy do zanurzenia, okresów kołysań wzdłużnych i poprzecznych etc. etc. widać, że te zachowania mogą być różne...



Polecam np. między 20 a 30 sekundą… i powtarzajmy To się nie dzieje, ten jacht obraca się wokół miejsca gdzie miałby bukszpryt gdyby go miał bo tak napisali…

Myślisz o gołębiach powiadasz? :mrgreen: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL