Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 15:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:32 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Yigael napisał(a):
Dwóch forumowiczów pokazało filmik z żeglugi nieśpiesznej i przyjemnościowej i objechano ich jak bure suki, że nie potrafią żagla wytrymować i pływają na workach.


A ja pamietam to troche inaczej: jeden forumowicz opublikowal watek z pytaniem "co sie wydarzylo". Dostal odpowiedzi na swoje pytanie, przy czym z ust regatowcow byly to odpowiedzi kulturalne. Zostaly tez sprostowane poglady, ze przyczyna bylo przyciaganie sie wzajwmne lodek. O burych sukach sobie wymysliles calkowicie samodzielnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:33 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Yigael napisał(a):

Tak, tak, na uj te kapitany, yachtmastery i staże na żaglowcach - byle sternik kadeta po szkółce regatowej… :mrgreen:


Widzisz, kazdy ma swoje doswiadczenia i na ich podstawie okreslony punkt widzenia.
Moj , subiektywny jest taki ze wole miec w zalodze oplywanych w regatach Cadeciarzy niz nieoplywanych w regatach jachtmasterow z ryja i bez ryja :) na zaglowcach tez troche wyplywalem ( ok 3 lata na pokladzie) i najlepszymi zalogantami byly wlasnie dzieciaki z regatowa przeszloscia. Latwiej sie uczyli i szybciej wszystko ogarniali.
Tekturowego kapitana zdarzylo mi sie wysadzic w Szwecji bo zamiast miec partnera ( plynelismy w 2 osoby) musialem robic za nianke.Wolalem poplynac sam :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 4: baoo, Kefas, piotr6, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:43 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Mika napisał(a):
A ja tak z innej beczki, częściowo odnosząc się do zamieszczonego filmiku ale też głównie licząc na odpowiedź forumowych praktyków regatowych ;)
Czy podczas regat używa się środków asekuracyjnych w postaci np. pneumatyków czy też jest to raczej praktykowane jedynie przez "samotników"?
Zaciekawiło mnie to bo jak widać na filmie warunki są całkiem całkiem co zostało zauważone przez przedmówców natomiast jedyne co zauważyłem to jakiś rodzaj kamizelki u załoganta na dziobie. Nie wiem czy to kamizelka asekuracyjna czy jakiś ocieplacz.
Ja osobiście używam pneumatyka na każdej mojej wachcie bez względu na warunki ale wiadomo, to jest pływanie turystyczne ;)


Obowiazek jest tylko wowczas, gdy sedziowie wywiesza flage Y lub definiuje to instrukcja zeglugi.
Co do zwyczajow: zawodnicy z mieczowek najczesciej uzywaja kamizelek asekuracyjnych, zakladanych pod koszulke/sztormiak by o nic nie haczyly.
Inni - wg uznania. Procent -pewnie jak w turystyce. Ja zakladam zawsze. W ub. sezonie nie nosilem kamizelki raz czy dwa maks. Na kilkadziesiat startow.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
M@rek napisał(a):
Widzisz, kazdy ma swoje doswiadczenia i na ich podstawie okreslony punkt widzenia.


To uzgodnij z Kolegą Jaszra czy walimy bomem po wantach czy nie. Bo Ty, uważasz że nie, podobnie jak ja, a Jaszra twierdzi, że tak należy i bom wanty nie urwie. Ale wanta bom tak, jak mówię opatrywałem łeb rozbity w takim razie. To w końcu co mówi ta najlepsza regatowa szkoła żeglarstwa o waleniu bomami po wantach? W szczególności w kontekście dźwigni jednostronnej i zasady zachowania pędu, a mniej w kontekście łamania brzóz i want… A może węglowe, regatowe bomy kochają punktowe przykładanie sił udarowych?

plitkin napisał(a):
O burych sukach sobie wymysliles calkowicie samodzielnie.


Tak. Kulturalnie i sam sobie wymyśliłem. O workach nie żaglach w wątku micowym sobie wymyśliłem? O hańbieniu żeglarstwa przebranymi lazy jackami w sąsiednim wątku też?

Wiktorze znam tylko jednego forumowicza wyrzekającego przy każdej możliwej okazji w sposób rytualny i humorystyczny na regatowców, regaty i pokrewne. I co najmniej kilku regatowców z których dwóch ma tendencję do udzielania kulturalnych odpowiedzi w stylu "żaden żagiel - worek", "co jest nie tak - wszystko", "czemu ciągle gadacie o szrotach". Nie pisz, że nie widzisz różnicy, bo sam potrafisz napisać to samo, a w innym tonie.

PS. Marku, a ja znam regatowca z klas olimpijskich, który rzyga nieprzytomnie już w autokarze i na promie. I niech robi razem z twoim kapitanem za dowód anegdotyczny ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Zbieraj napisał(a):
Bo Tes Dreamer czarterowy ma kategorię projektowania I (idiotproof). :lol:
A na supermaszynach Luis Vouitton Cup, jak przywieje piątka B to łamią się maszty.
Jest jednak pewna różnica.

O czym ty gadasz? Ja piszę o umiejętności żeglowania. Nie o łamaniu masztów. Na morzu nie ma idiotproof. Albo umiemy albo łamiemy. Dzisiaj mamy jachty, które żeglują szybko albo jachty, którym wydaje się że żeglują.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 17:59 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Waliant jest szansa wyciągnięcie analizy od zalogi lub kapitana z tego rejsu?

_________________
pozdrowienia piotr


Ostatnio edytowano 4 mar 2015, o 19:46 przez Janna, łącznie edytowano 2 razy
usunęłam dubel


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 18:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Yigael napisał(a):
To uzgodnij z Kolegą Jaszra czy walimy bomem po wantach czy nie. Bo Ty, uważasz że nie, podobnie jak Ja, a Jaszra twierdzi, że tak należy i bom wanty nie urwie.

Masz wątpliwości to nauczę cię robić zwrot przez rufę, będzie to zwrot bezpieczny i nie stracisz want ani bomu...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
A powiesz, w którym miejscu prosiłem Cię o naukę? Albo skąd powziąłeś przypuszczenie, że straciłem kiedyś bom bądź dopuszczam utratę wanty wskutek uderzenia bomu?

Zadałem proste pytanie, czy twoim zdaniem bom powinien walić o wanty przy zwrocie czy lepiej jednak podebrać przed przerzuceniem talię? /podebrać, nie wybrać na blachę/
Nadal jestem ciekaw odpowiedzi na to pytanie, a z rufami sobie radzę.

Natomiast wygłaszanie ex cathedra że jachty dzielą się na te "które żeglują szybko albo jachty, którym wydaje się że żeglują." może budzić co najwyżej uśmieszek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 19:02 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Yigael napisał(a):

PS. Marku, a ja znam regatowca z klas olimpijskich, który rzyga nieprzytomnie już w autokarze i na promie. I niech robi razem z twoim kapitanem za dowód anegdotyczny ;)


A co wspolnego z technika zeglowania ma zyganie w autokarze ? Mialem na Szkole pod Zaglami chlopaka ,ktory rzygal przez tydzien a potem byl zdecydowanie najlepszy z wachty. Podobnie bylo tylko na Akademii z czolowym polskim kitesurferem zreszta Synem bylego zawodnika z FD. Po raz kolejny napisze ze znam Mistrza Polski w zeglarstwie morskim bez zadnego stopnia zeglarskiego.Mojego ulubionego sternika zmusilem do zrobienia morsa jesienia. Wczesniej tez zadnego stopnia nie mial a byl lepszy od wielu znanych mi kapitanow i instruktorow.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Kliknąłem, zgadzam się. To czy ktoś ma papier, jest instruktorem czy… "po szkółce regatowej" nie czyni z niego zaraz żeglarza doskonałego ani nawet dobrego. Genialny regatowiec z cadeta może sobie nie radzić na dużym jachcie albo nie umieć sobie radzić z ludźmi.

Tyle, że to nie ja pisałem:

jaszra napisał(a):
Dlaczego napisałem: byle jaki kadeciaż? Bo kadeciaż jest po szkółce regatowej i wie jak należy wybrać żagle po fale, po bomie, jak wybrać obciągacz bomu grota. Wie jak pływa się pod spinakerem. I wie jak wycisnąć z jachtu tyle ile się da.


tudzież

jaszra napisał(a):
Dzisiaj mamy jachty, które żeglują szybko albo jachty, którym wydaje się że żeglują.


A Rzygającego olimpijczyka podałem Ci jako przykład anegdotyczny analogiczny do twojego papierowego kapitana, którego musiałeś wysadzić. Jednostkowe przypadki bywają różne i nie dowodzą niczego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 20:01 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marcinie, ja podalem jedynie przyklady ktore moge mnozyc bo juz troche zegluje :)
Kilkanascie lat temu Robert Wolniewicz zapoczatkowal w Szczecinie regaty Opti Oldboy.Na pierwsza edycje zglosilo sie ponad 40 osob. kapitany, instruktory itp. kazdy oczywiscie przekonany o swoich umiejetnosciach ktore szybko zostaly zweryfikowane przez dosc ciezkie warunki. Skutek byl taki ze w nastepnych latach spotykalismy sie w gronie tych samych kilkunastu osob . Tomecki potwierdzi bo byl jednym z nich.
Z kolega Jaszra chyba sie nie znamy i na pewno nie mamy takiego samego zdania.
Mam wlasny jacht na ktorym sie scigam w miare moich mozliwosci czasowych i finansowych. Przyznam ze glownym problemem jest znalezienie dobrej zalogi, latwiej jest ze sternikami . Dlatego wlasnie na moim jachcie w zalogowych regatach czesto wlasnie jestem tam gdzie jestem najbardziej potrzebny . Radze sobie na kazdym stanowisku i moze dlatego chetnie jestem zapraszany na inne dobre jachty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Waliant jest szansa wyciągnięcie analizy od zalogi lub kapitana z tego rejsu?


No, ja to mogę się czegoś dowiedzieć, jak się spotkamy na regatach i zejdzie na ten temat. Może coś ułyszę. Ale to dość odległa perspektywa (do sezonu dobre kilka miesięcy) ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Waldi_L_N napisał(a):
Akurat w tym przypadku to Ty raczej znasz odpowiedź


Pisałem tak ogólnie o błędach na regatach, stąd różne warianty.
W tym wypadu znam i jacht i sternika/właściciela. Ale załogi już nie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
M@rek napisał(a):
Przyznam ze glownym problemem jest znalezienie dobrej zalogi, latwiej jest ze sternikami


A Bo do was na te regaty, jest w uj /za Szczecin znaczy/ daleko :( Inaczej chętnie bym Ci pomógł /ja akurat na regatach najbardziej myślę się nadaję na rail meat :mrgreen: /



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
Yigael napisał(a):
rail meat

To Ci co moczą nóżki??

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
mdados napisał(a):
To Ci co moczą nóżki


To ci co będą robić rzeźbę, bo masę już zrobili :mrgreen: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Dobre na odbijacze?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:31 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
M@rek napisał(a):
Z ostatnich analiz wynika ze moglbym zejsc z moja lodka ponizej 2000 kg masy pod warunkiem zmiany pletw i odciazenia lodki ( np. wyrzucic kuchenke z piekarnikiem, ciensze materace itp) ale wtedy do naprawde szybkiej jazdy potrzebowalbym 4 sprawnych zalogantow :).


No ja ci powiem Marku że właśnie tak zrobiliśmy... :rotfl: został tylko kadłub ....
zdjeliśmy z jachytu chyba 400 kg.
Ale IMHO jakoś nie widać aby dużo szybciej żeglował

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl



Za ten post autor junak73 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Przyznam ze glownym problemem jest znalezienie dobrej zalogi


Ale jednak się da. Choć teraz, po swoich perypetiach, dochodzę do wniosku, że dużo zalezy od jachtu jaki się ma. Znalezienie załogi na Pallasa dalej jest prawie nierealne. Na normalny jacht - znacznie łatwiej.

M@rek - taka mnie refleksja naszła, że i Pallas i Kiwi są po prostu za małe, żeby ścignąć ludzi na stałe. Ale wpadłem na to, tak ewidentnie, dopiero jak się przesiadłem na Czarodziejkę (która też jest mała!).

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

junak73 napisał(a):
Ale IMHO jakoś nie widać aby dużo szybciej żeglował


Bo to jest tylko jeden z wielu czynników. Ważny, ale jeden z wielu.
Poza tym: za rzadko pływacie a jacht jednak jest nowy (w sensie, że dla Was).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2015, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
M@rek napisał(a):
Tekturowego kapitana zdarzylo mi sie wysadzic w Szwecji bo zamiast miec partnera ( plynelismy w 2 osoby) musialem robic za nianke.Wolalem poplynac sam
Przepraszam, możesz to rozwinąć. Bo czegoś tu nie rozumiem. Co to znaczy tekturowego kapitana? Co to znaczy być niańką na jachcie? Tak pytam.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2015, o 08:20 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
junak73 napisał(a):
M@rek napisał(a):
Z ostatnich analiz wynika ze moglbym zejsc z moja lodka ponizej 2000 kg masy pod warunkiem zmiany pletw i odciazenia lodki ( np. wyrzucic kuchenke z piekarnikiem, ciensze materace itp) ale wtedy do naprawde szybkiej jazdy potrzebowalbym 4 sprawnych zalogantow :).


No ja ci powiem Marku że właśnie tak zrobiliśmy... :rotfl: został tylko kadłub ....
zdjeliśmy z jachytu chyba 400 kg.
Ale IMHO jakoś nie widać aby dużo szybciej żeglował


Zbyszku bo "Asso" od "Jarycho" sporo sie rozni ksztaltem. Ja mam zamiar polaczyc odchudzenie ze zmiana obu pletw. Wrocilbym do wagi zalozonej przez Brucea Farra

http://sailboatdata.com/viewrecord.asp?class_id=572

Teraz lodka jest dobre te 400 kg ciezsza :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2015, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Ja mam zamiar polaczyc odchudzenie ze zmiana obu pletw.


W sensie, że chcesz dłuższą płetwę balastową, ale lżejszą?

I czemu ster Ci się nie podoba? Za krótki?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2015, o 10:48 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Chyba ci podeslalem zdjecie mojego balastu ( 106 cm zanurzenia ). Pletwa jest do tego zanurzenia dostosowana czyli krotsza niz optymalna. Do tego jak zauwazyles lodka jest zaprojektowana dla zalogi 1000 lbs czyli 453 kg. Ja plywam w 2-3 osoby czyli gdzies 250 kg. to za malo zeby wycisnac tyle ile by sie dalo. Mysle o nowoczesnej pletwie balastowej dajacej zanurzenie ok 160-165 cm ( optimum na nasze lokalne wody )i odpowiednio dluzszej i smuklejszej pletwie sterowej. To powinno lodke istotnie przyspieszyc.


Ostatnio edytowano 5 mar 2015, o 11:06 przez Zbieraj, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem ortografię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2015, o 11:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Rozumiem, ale waga balastu też będzie mniejsza?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2015, o 11:50 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Nie znam dokladnej wagi obecnego balastu a ze wzgledu na ksztalt trudno go oszacowac z wieksza dokladnoscia. Oceniam go na ok 850 kg czyli wiecej niz w projekcie(680 kg).
Musze wybrac jakis zlory srodek uwzgledniajac tez to ze czesto plywam sam.
M.inn. dlatego tez mam w planach uszycie nowego grota takiego jak w projekcie bo ten na ktorym plywam jest wiekszy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 18:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
M@rek odnalazł doskonały szkoleniowy filmik, który w tej dyskusji o rufach chciałem przytoczyć.
Czy ktoś wie dlaczego udało się zapobiec wywózce?




Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: aficionado
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 20:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nooo, na tym filmie bom nie uderzył o wanty :)
A po pewnym czasie został wyluzowany ile się dało.
Czemu nie powiozło? Kontra sterem i zapewne poluzowanie szota spinakera.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 21:43 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
waliant napisał(a):
Czemu nie powiozło? Kontra sterem i zapewne poluzowanie szota spinakera.


Moim zdaniem nie to było głównym czynnikiem (poza kontrą, oczywiście, która była dość delikatna - by nie zerwać opływ).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Moim zdaniem nie to było głównym czynnikiem


Załoga na burcie i na rufie znalazła sie już po opanowaniu jachtu. Zresztą, waga kilku osób to za mało jak wiezie jacht.
Powiedz co bylo wg Ciebie :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 21:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Kontra po zwrocie przybliżająca jacht z pewnego w stopniu baksztagu do kursu prawie pełnego i po "ustawieniu się ostatecznym żagla" powrót do żądanego kursu. Tak to najczęściej zachowują się regatówki...

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2015, o 22:03 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Tomku, wg mnie to była sprawna praca obciągaczem bomu plus, oczywiście, lekka kontra sterem.
Widać też, że kiedy obciągacz został dobrany ponownie - jacht dostał kopa i odleciał od motorówki, z której nagrywają.

Uważam, że załoga sprawnie spuściła parę z góry grota tuż przed wywózką.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL