http://eurosport.onet.pl/zeglarstwo/sze ... wil/l42slb

Prawde mowiac ciekaw jestem czy wywiad byl autoryzowany i czy to prawda ?
Tak nawiasem mowiac jakos nie moge sobie przypomniec gdzie i kiedy Gutek wygral z tymi najlepszymi na swiecie ? Moze ktos przypomni ?

Jakoś nie chce mi się przypominać, że nie lubisz cyrku, ( sprawdzić czy regaty to nie cyrk?)
ale taki to już ten świat jest.
Jest gawiedź ... znajdą się gladiatorzy.

Mnie bardziej niepokoi:
...nowinkę technologiczną, która wywróci klasyfikację do góry nogami.
- Chodzi o hydroskrzydła, które unoszą kadłub do góry, dzięki czemu łódź może być nawet do pięćdziesięciu procent szybsza w określonych warunkach. Z jednej strony fajnie, że moglibyśmy pływać tak szybko. Z drugiej, widzę jakie to niesie problemy. Wbicie się w falę przy prędkości 100 km/h mogłoby połamać jacht i wszystko by zatonęło. A jeśli sprzęt wytrzyma, to jest jeszcze kwestia ludzka. Jeśli przy uderzeniu z taką prędkością nie będę akurat przymocowany, to wbiję się w gródź i złamię kark – opisuje Gutkowski.

Tu nawet szeroki dziób pustaka nie pomoże. (raczej przeszkodzi)
bo to już zaczyna być jak trampolina bez siatki w cyrku.

Wraca temat kształtu kadłuba odpornego na wbijanie się w doganianą falę.
czyto pójdzie w ta stronę?
czy w tą? (jak kiedyś przewidywałem)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

"Mnie bardziej niepokoi": ( ...............................................................)

Tak, ale jakie "Wbicie się w falę przy prędkości 100 km/h" ???
Jakie 50% ??
Teoretycznie nowe Imoca licza na przyrost prędkości 2 w. - praktycznie na duzo mniej , a i to tylko w pewnych, okreslonych warunkach. W innych moga byc nawet niejakie straty.
Dwa dni zysku ( nadal teoretycznego) w regatach dookola swiata.

Przeciez nie wierzysz chyba w te onetowe, czy tez gutkowe, brednie?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie, ale oczami wyobraźni już widzę:
"Te rozpędzone okręty tych wspaniałych mężczyzn"
albo odwrotnie.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tylko że dzisiaj w wywiadzie Stamm w Barcelonie,mówił o tym,że było niebezpiecznie gdy jechali powyżej 35knotów,więc już dużo więcej nie brakuje,a Gutkowi Panowie tylko zazdrościć,jakby tak Wam zaproponowano w Abu Dhabi 2-3 miliony,ale nie zaproponują i chyba o to chodzi.

Sugerujesz wiec, ze niepokoje Mariana sa uzasadnione?
Bo ze na Oceanach ( Poludniowych zwlaszcza ) bywa bardzo niebezpiecznie, to wiadomo juz od dawna.

Troche jednak... Musieli plynac tak szybko?
Catz
Moze jakis link do tego wywiadu?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Zwycięzca ostatniego "Velux 5 Oceans" (ten przed Gutkiem (jak mu było? ... Lev...)) też o tym mówił, po zakończeniu regat.
Znaczy, że najbardziej bał się "zarycia" w wyprzedzaną falę.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ja tez sie tego boje na Catz.
I na innych, zwlaszcza tych wchodzacych w slizg i jest to stare jak Swiat.
Catz
PS. Nie o tym bylo....

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Brad van Liew, miał lżejszy i szybszy jacht. Gdyby nie to, Gut by go wziął. Nie raz oglądał się za rufę i cierpiał z tego powodu... Już w drodze do Kapsztadu Gutek mocno go podgonił. A przecież miał postój po "przygodzie ze śmigłem"... Etap do Mar del Plata też był niezłym popisem naszego skippera (Anglik udzielał już wywiadu, gdy Gutek go objeżdżał po nawietrznej.) Dobry jest. Potrzeba mu więcej szczęścia.
Co do prędkości, płynąłem kiedyś wodolotem z Gdańska na Hel. W porcie płynął wypornościowo 5 - 10 w. Na zatoce dał całą naprzód, wyszedł ponad wodę i grzał w lekkim rozkołysie. Piszą, że osiąga 70 km/godz. tj. 38 węzłów. Kilkukrotne przyspieszenie! Jeśli przyjąć owe 35 w. dla IMOCA w ślizgu klasycznym, to kto wie ile przyspieszy ponad wodą???
W każdym razie jest to "zabawa" dla szaleńców, którzy będą przekraczać barierę bezpieczeństwa po raz kolejny. Poza tym kadłub nad wodą, to już nie jest żeglarstwo (brak wyporu i oporu). Ale show - jest.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Jest gdzies ktos, kto to przyjął?
Jakie ponad wodą???
Skrzydlate Cudaki z America's Cup?
Ile przyspieszy, to wiedza wszyscy* i to nawet - w teorii - dosc dokladnie. W praktyce optymizm jest bardziej umiarkowany, bo wiadomo tez, ze praktyka za teoria czasem nadazac musi, zwyklz kretą drogą doskonalenia, optymizacji, badan i eksperymentow, wiec i wyliczyc wszystkiego sie nie da.

Opamietajcie sie...
Konsterncatz
* O dwa wezly w skrajnie korzystnych warunkach i publikacji na ten temat jest sporo od dosc dawna.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Najsampierw sprostuję aszibkę

mjs napisał(a):

Mar del Plata

miało być Punta del Este.
(Zdążyłem przed Zbierajem!)
A teraz z dużej litery, rysunki tej nowości:


Nooo, skrzydełka ma, głęboko zanurzone. Jeśli kogo poniesie i odpowiednio nimi pokieruje, to we mgle tylko oni zobaczą czy i jak płyną. A jako, że na płetwach sterowych stateczników poziomych nie widać, to mogą mieć niezłą kołyskę wzdłużną! Tak mi się wydaje, na czuja... ale może się mylę...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Stuppa*?
Catz
* Pijane dziecko we mgle [ Kocia Kolyska - Kurt Vonnegut Jr. ]
... Again chyba i z wyrazami sympatii
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Mnie też, ale chyba wiedzą co robią. (usciślam wiedzą co narysowali)

Kto to i skąd?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Czy sa jacys podejrzani o te prośby?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie, no gdzież by!

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Jak to: nie?
Zle robicie swoja robote Moderatorzy.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Są.
I bardzo dziękują za spełnienie prośby.
I bardzo proszą, żeby akurat tych obrazków, które usunięto, bez wiedzy i zgody autora nie publikować.
Autorowi obrazków wydawało się elementarne, że takich rzeczy się nie robi, ale się pomylił...

pozdrowienia

krzys

Gdyby w stawie rosly grzyby to by sie je lowilo na wedke itd.itp.

Dołączam się do prośby*, ponieważ to ja się przyczyniłem (przez moją niefrasobliwość) do nadużycia zaufania Krzysia.

Marian Strzelecki
ps
Najlepiej będzie jak je zniszczycie i zapomnicie o nich.
(Oczywiście do czasu gdy Krzyś postanowi je upublicznić oficjalnie).

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/