Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 11:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
pough napisał(a):
Kolejna sprawa: Co jest wart ratownik, który sam może się znaleźć w sytuacji zagrożenia życia?

Trudne decyzje, trudne odpowiedzi, które osoba musi podjąć i podejmuje na miejscu oceniając własne możliwości.
No właśnie!

Tak, dla przypomnienia: Art. 60 Kodeksu Morskiego (wytłuszczenie moje):
§ 1. Kapitan jest obowiązany nieść wszelką pomoc ludziom znajdującym się na morzu w niebezpieczeństwie, jeżeli udzielenie tej pomocy nie naraża na poważne niebezpieczeństwo jego statku i osób znajdujących się na nim.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 4: cine, Hania, Stara Zientara, zsakul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Maar napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Prawie czcze dywagacje, bo może komuś to otworzy oczy, że w takiej sytuacji nie jest ważne wyposażenie jachtu wykonane z super szlachetnego drewna, ważne jest ludzkie życie.....
No i...? Napisz szlachetny Kurczaczku co w związku z tym, że ważne jest życie?

A w szczególności napisz czy potrafisz wybrać, które życie jest ważniejsze?

A co do tego wszystkiego ma wyposażenie jachtu to już całkiem nie rozumiem.


ps. Przeczytaj pierwszy post w wątku - to nie chodzi o grupkę ludzi, którym w lepszy lub gorszy sposób możesz pomóc. To chodzi o 5 przegubowych autobusów ludzi!!! Waga tych rozbitków to lekko licząc 50 ton.


Czepiasz się :D

Napisałem, że nie wiem jakbym się zachował i nie wiem czy potrafiłbym wybrać.
Ty też - bo nie byłeś (chyba) jeszcze w takiej sytuacji. Napisałbym pożyjemy - zobaczymy, ale nie życzę tego nikomu.....

Wyposażenie jachtu , zabudowa kabin jest wykonana zwykle z drewna, a jak powszechnie wiadomo drewno pływającym jest. Więc jeśli wyrzuciłem wszystkie środki ratunkowe, odbijacze i jest tego mało to wyrzucę wszystko co daje choć minimalną szansę utrzymania się na powierzchni. Dokładnie o tym pisałem wcześniej dając przykład dekli od bakist. :)

Przeładowany do granic możliwości imigrantami kuter to może być pięć przegubowych autobusów rozbitków, ale też pół lub ćwierć przegubowego autobusu rozbitków.
Wszystko zależy od tego wielkości kutra :)
W pierwszym poście jest napisane o hipotetycznej sytuacji z udziałem kutra pełnego emigrantów, ale nie koniecznie identycznej sytuacji jak koło Krety .....
Z tego co pamiętam to nie pierwszy taki wypadek, a podobnie jak w przypadku Kuby uchodźcy próbowali z powodzeniem lub nie przepłynąć do Europy różnymi pływadłami....

A i to wystarczy, żeby mieć problem z ewentualnym wzieciem ich na pokład.

Bo jeśli będzie to kilka - kilkanaście osób to zakładając oczywiście, że nie jest to Setka albo inny drobnoustrój - tylko słuszny jacht morski, raczej da się ich podjąć z wody i zapakować na jachcie, nieprawdaż ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Kurczaku nie posadzisz na Pumie kilkunastu osób na kilka godzin-do czasu przybycia pomocy? Tak z ciekawości pytam, bo miejsca jest dośc a jak z wypornością?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z tego co pamiętam około półtorej tony.
Na moje to dziesięć - dwanaście ( z załogą) osób powinno się od bidy zmieścić i nie zatopić jachtu :) Komfortowo nie będzie ale i nie o to chodzi.....

Tyle, że Pumie bliżej do drobnoustroju jak "słusznego jachtu morskiego" :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 13:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Ups, źle przeczytałam że na słusznej jednostce "nie da się" podjąć kilkunastu osób.
15 osób razy średnio 75 kg=1125 kg
19 osób razy 75 kg= 1425 kg
zmieszczą się

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Na np. 40 stopowym jachcie zmieści się dużo więcej rozbitków...

Więc idąc tym śladem, załoga/załogi muszą ocenić czy są w stanie podjąć wszystkich z wody i w zależności od tego działać.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kurczak napisał(a):
Na moje to dziesięć - dwanaście ( z załogą) osób powinno się od bidy zmieścić i nie zatopić jachtu :) Komfortowo nie będzie ale i nie o to chodzi.....

Zwłaszcza przeszkadzać będzie maszt, który położysz, żeby się nie wykopyrtnąć na bok i nie dać nura, wraz z tuzinem uratowanych...
No chyba, że Pumcia posiada magiczne właściwości i drobne półtorej tony na pokładzie nie wpływa na jej stateczność...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 14:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Dlaczego na pokładzie?
Usztapluje na krzyż w mesie...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie tak jak napisał Alterus. Do kabiny i na płasko lub w kucki ....

Maszt zawsze można po odczepieniu want i sztagów wyp.......ć za burtę. Do manewrowania zostaje silnik....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kurczak napisał(a):
Do manewrowania zostaje silnik...
Jeśli odpali. :rotfl:
Ostatnio tak jakoś siem porobiło, że jedne silniki nie odpalają w okolicach Bożego Narodzenia, a inne z okazji Wielkanocy. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Zbieraj napisał(a):
Tak, dla przypomnienia: Art. 60 Kodeksu Morskiego (wytłuszczenie moje):
§ 1. Kapitan jest obowiązany nieść wszelką pomoc ludziom znajdującym się na morzu w niebezpieczeństwie, jeżeli udzielenie tej pomocy nie naraża na poważne niebezpieczeństwo jego statku i osób znajdujących się na nim.

Wężykiem !
Wpłynięcie w taką ilość ludzi o takiej a nie innej mentalności - niebezpieczne. Ja bym nie podchodziła. Zawiadomić kogo trzeba i już. Poza tym ten temat był gdzieś na forum naszym roztrząsany.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Porównania "na czasie":


Załączniki:
Foczki na deku.jpg
Foczki na deku.jpg [ 105.45 KiB | Przeglądane 4290 razy ]
wyporność.jpg
wyporność.jpg [ 136.88 KiB | Przeglądane 4290 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 17:38 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Kurczak napisał(a):
Z tego co pamiętam to nie pierwszy taki wypadek, a podobnie jak w przypadku Kuby uchodźcy próbowali z powodzeniem lub nie przepłynąć do Europy różnymi pływadłami....
Niezły wyczyn! Gdzie o tym czytałeś?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Czyli Marianie da się :rotfl:

Reasumujac tak kategorycznie Haniu bym tego nie napisał.

Nie wiem co bym, zrobił oprócz wywalenia za burtę wszystkiego co pływa ze stołem z messy włącznie ....

Zależy to od wielu czynników a miedzy innymi:

1. Informacji kiedy można się spodziewać pomocy,
2. Jakie sa warunki pogodowe/temperatura wody,
3. Czy wszyscy rozbitkowie pływają w jednej grupie , czy jest szansa wyłowić choć kilku po
jednym.
Wtedy być może zaryzykowałbym nawet to, że będą próbowali przejąć jacht.

Nie wiem nic na pewno i nie chcę takiego czegoś nigdy doświadczyć....

Z Kuby to płynęli do Hameryki of course :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 17:57 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Kuba to nie jest dobry przykład. Fidel z Raulem dbali o to, by im naród nie uciekał na zgniły Zachód, więc naród uciekał na Florydę małymi pływadełkami niewidocznymi dla morskich radarów, zwykle po kilka-kilkanaście osób. I raczej były to prywatno-rodzinne przedsięwzięcia.
Z Afryki do Europy uciekają hurtowo, w grupach zorganizowanych przez lokalny biznes szmuglerski, bo nikt tam wybrzeża nie kontroluje. Więc statki większe, żeby więcej pasażerów pomieścić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Hihi, tak czytam i przychylam się do formalizmu Zbieraja. Dodam procedurę od siebie - przeładowuję broń*, kładę paczkę amunicji obok po czym informuję kogo trzeba przez radio. W przerwach informuję** rozbitków, że mają nie włazić bo będę strzelać. Po angielsku, zrozumieją. Całkiem serio mówię.

*planuję na Wiedzmie śrutówkę. Z bardzo grubym śrutem, bo na niedźwiadki (spodobało mi się na Północy...). Z trójładunkowym magazynkiem (bo na więcej znacznie trudniej dostać u mnie pozwolenie).
**przez megafon, docelowo mam zamiar taki (podłączony do UKFki) zamontować na maszcie. Zasadniczo, to jedyny powód dla którego chyba jednak zamontuję ukfkę, to robi za automatyczny róg mgłowy także. A w przerwach buczenia nasłuchuje...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: cine
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 18:14 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A wiesz dlaczego Niemcy przegrali pod Stalingradem? Bo nie nadążali zmieniać magazynków.


Nie bierzesz pod uwagę, że kierownik wycieczki też może mieć broń, i to automatyczną? Przy takich cenach biletów do Europy (po kilkaset czy tysiąc dolarów lub euro) i kilkuset klientach na pokładzie stać go, by kupić sobie kałacha, choćby przed wjazdem do Europy musiał oddać go Neptunowi. A i nad pasażerami łatwiej mu będzie zapanować.


Ostatnio edytowano 21 kwi 2015, o 18:24 przez _jp_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 18:19 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Zbieraj napisał(a):
pough napisał(a):
Kolejna sprawa: Co jest wart ratownik, który sam może się znaleźć w sytuacji zagrożenia życia?

Trudne decyzje, trudne odpowiedzi, które osoba musi podjąć i podejmuje na miejscu oceniając własne możliwości.
No właśnie!

Tak, dla przypomnienia: Art. 60 Kodeksu Morskiego (wytłuszczenie moje):
§ 1. Kapitan jest obowiązany nieść wszelką pomoc ludziom znajdującym się na morzu w niebezpieczeństwie, jeżeli udzielenie tej pomocy nie naraża na poważne niebezpieczeństwo jego statku i osób znajdujących się na nim.

Myślę, że ten zapis ma pewną niedoskonałość. Jest nią użycie słowa "poważnie".
Słowo to w zależności od punktu siedzenia może być różnie interpretowane, czego dowodzi dyskusja w niniejszym wątku, a co może w przyszłości stać się powodem dyskusji przy formalnym i nieformalnym rozpatrywaniu działania Kapitana. ;)

Swoją drogą, całkiem serio chętnie bym obejrzał jakiś dokument z akcji ratowania pasażerów "przebookowanego" statku z imigrantami w wykonaniu niektórych rozmówców tego wątku z jachtu, zanim przyjdzie pomoc mogąca sprostać zadaniu.
Ciekawi mnie zwłaszcza jak tak skromna załoga zapanowałaby nad tłumem walczącym o życie w sytuacji gdy opadający z sił rozbitkowie zaczną być "tratowani" przez tych silniejszych fizycznie, a słabszych psychicznie, którzy za wszelką cenę będą chcieli znaleźć się na pokładzie.
Pytam całkiem serio, bo ja pewnie brałbym pod uwagę, że ratownicy w sile załogi pojedynczego jachtu nie zapanują nad ilością spanikowanych i zdeterminowanych rozbitków, tym samym stwarzając potencjalne zagrożenie dla swojej jednostki i załogi.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 18:30 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
pough napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Tak, dla przypomnienia: Art. 60 Kodeksu Morskiego (wytłuszczenie moje):
§ 1. Kapitan jest obowiązany nieść wszelką pomoc ludziom znajdującym się na morzu w niebezpieczeństwie, jeżeli udzielenie tej pomocy nie naraża na poważne niebezpieczeństwo jego statku i osób znajdujących się na nim.

Myślę, że ten zapis ma pewną niedoskonałość. Jest nią użycie słowa "poważnie".
Słowo to w zależności od punktu siedzenia może być różnie interpretowana, czego dowodzi dyskusja w niniejszym wątku.
Jeżeli boisz się w takim przypadku procesu o nieudzielenie pomocy, to przypomnij sobie pewne powiedzenie:
Lepiej, żeby Cię trzech sądziło, niż czterech niosło
W sądzie masz większe szanse niż z kilkuset desperatami.

A tak mi przyszło na myśl, że historia zna już takie przypadki. Gdy Titanic tonął, w większości łodzi pozostały wolne miejsca, bo bali się podejmować ludzi z wody, żeby ich nie przewrócili. Czy ktoś został za to skazany?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 18:34 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Moniia napisał(a):
...przychylam się do formalizmu Zbieraja....

Ja też!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Cytuj:
Jeżeli boisz się w takim przypadku procesu o nieudzielenie pomocy

Nie boję się... Nie udzielam jej bezpośrednio, gdy nie jestem w stanie lub gdy w mojej ocenie mógłbym szybko się zamienić z ratownika w ratowanego.
W takich przypadkach tylko pośrednia pomoc wchodzi w grę z zachowaniem bezpieczeństwa własnego jachtu i jego załogi.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
_jp_ napisał(a):
kierownik wycieczki też może mieć broń, i to automatyczną?


I uważasz, że przy tonącym statku ten kałasz to będzie pierwsza rzecz, którą zabierze skacząc za burtę ?
Myślę, że postępowanie Monii póki co jest najbardziej poważne ...
Inaczej "ratowany" tłum Cię stratuje...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Moniia napisał(a):
..... W przerwach informuję** rozbitków, że mają nie włazić bo będę strzelać. Po angielsku, zrozumieją. Całkiem serio mówię.
...

Całkiem serio pytam. Jesteś przekonana, że zrozumieją? Pytam bo nie wiem jak to wygląda np. w Połnocnej Afryce. Mnie osobiście dziwi wiara w to ze ang. wystarczy nam zawsze i wszędzie. Teraz jestem w kraju gdzie już dwukrotnie przekonałem się, że nawet w urzędach imigracyjnych-różnych, petentów obsługują osoby nie liczący po ang. nawet do dwóch. Kierowniczka oddziału Citybanku to samo. A na ulicy to zapomnij. A przecież Amerykanie siedzieli tu 100 lat.

P.S. Na przytaczanej Setce były imprezy na 12 osób w tym facet który sam ważył grubo ponad 100 kg. W kabinie mieści sie 6 osób, w kokpicie również. Obok siebie, nie piętrowo. Zostaje jeszcze pokład. Dałbym na nawietrzną z 3-4 osoby :)

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
_jp_ napisał(a):
Kuba to nie jest dobry przykład. Fidel z Raulem dbali o to, by im naród nie uciekał na zgniły Zachód, więc naród uciekał na Florydę małymi pływadełkami niewidocznymi dla morskich radarów, zwykle po kilka-kilkanaście osób. I raczej były to prywatno-rodzinne przedsięwzięcia.
Z Afryki do Europy uciekają hurtowo, w grupach zorganizowanych przez lokalny biznes szmuglerski, bo nikt tam wybrzeża nie kontroluje. Więc statki większe, żeby więcej pasażerów pomieścić.


Gdybasz czy wiesz ?

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 46302.html

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 62995.html

Zwłaszcza ten fragment o czterech łodziach, małej łódce i pontonie....

http://swiat.newsweek.pl/wlochy-nie-rad ... 242,1.html

To pierwsze z brzegu linki po wpisaniu do guglarki "imigranci, włochy, łódka"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Serio odpowiadam, że tak. Pewnie co trzydziesty i niedokładnie, ale z prezentacją broni pewnie jednak dotrze i poinformują resztę. Ja naprawdę nie jestem tutaj jakoś szczególnie krwiożercza i do nikogo akurat strzelać nie zamierzam, ale chodzi o efekt psychologiczny. Na burty jachtu tak łatwo wdrapać się nie da, ale jednak ryzykować nie mam zamiaru.

Poza tym, mogę dodać hiszpańską wersję. Razem pokrywa to blisko 2 mld ludzi* na tej planecie, a w tym zakresie słownictwa to pewnie bliżej 4.

*wg rożnych ocen, angielski zna komunikatywnie (znaczy, potrafi się w nim dogadać) jakieś 1.2mld ludzi na świecie. Znaczy, uczyło sie tego języka. Zaryzykuję stwierdzenie, że słowa "don't come close or I'll shoot" poparte pomocą wizualną zrozumie ze dwa razy tyle. Jak dojdzie hiszpański (wedle znacznie starszych ocen 400-600 mln, podejrzewam, że teraz ze dwa razy wiecej) to przekaz dotrze do sporego odsetka ludzi na tej planecie....
(Widzicie, jak studia lingwistyczne się przydają? ;) )

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A ja się Robercie boję, że nie byłbym w stanie patrzeć obojętnie na tonących ludzi.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:27 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Kurczak napisał(a):
A ja się Robercie boję, że nie byłbym w stanie patrzeć obojętnie na tonących ludzi.....

Wierzę, to bardzo ludzkie, ale...
Odpowiedzialność za własną załogę i obraz walki o życie za wszelką cenę mogłyby Ci pomóc w decyzji...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Ogólnie rasista nie jestem ale każdy miejsce w szeregu powinien znać. Jest taki tekst z dobrego filmu "głupi ten co głupio robi" . Pamiętacie jak za czasów komuny były próby ucieczki byle czym do skandynawskiego raju? Ludzie topili się zaraz przy brzegu bo nie mieli pojęcia na przeskoczyć ta przeszkodę. Ale to jest wlasnie cena wolności. Osobiście nie lubie jak turki opanowali trojmiejskie kebabownie, trzymaja się w kupie i ponoszą z naszymi durnymi dziewczynami. Ale ja nie o tym, przeplywajac w czasie wakacji i widząc tonacy statek z 900 osobami, zawiadomil bym kogo trzeba i stal blisko i obserwował. Ale znam siebie i kurde jego mać na moje nieszczęście podplynalbym tylko po te bogaducha winne dzieci wiedząc, że ta szarancza mnie zatopi.

Albo jesteś odporny i niepodplywasz ratujac siebie i cala załogę, zyjac pozniej z kiepska świadomością lub bohaterzysz nieodpowiedzialnie narażając swoja zaloge na zatoniecie. Wuja nie bez powodu przytoczyl pewien punkt.

Bym ratował dzieci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 20:01 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Taki artykuł o zachowaniach rozbitków http://niniwa22.cba.pl/szalupy_mordercow.htm. Może już był omawiany na forum?



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowania - 2: pough, tadekK
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Moniia napisał(a):
*wg rożnych ocen, angielski zna komunikatywnie (znaczy, potrafi się w nim dogadać) jakieś 1.2mld ludzi na świecie.
Język chiński zna mniej więcej tyle samo - można spróbować wołać po chińsku.

Moniia, pływanie z bronią wiąże się z kłopotami natury biuralistycznej. Nie przeszkadza Ci to, że do niektórych krajów nie wpuszczają, w innych wymagają wcześniejszej deklaracji w placówce konsularnej, a w tych w których nie ma problemów z kwitami to często są opłaty depozytowe albo pan urzędnik inkasuje za "zaplombowanie" przy okazji robienia odprawy na wejściu?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 20:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Z bronią w ręku zostanie zrozumiana niezależnie od jezyka jakiego użyje. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL