Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 19:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 sie 2015, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jest gładź! :) Będzie pływać.
bartuss1 napisał(a):
pył nie jest jeszcze zmieciony porządnie po szlifowaniu, to musze acetonem dopiescić

Pył najlepiej odkurzaczem wyciągnąć.
Acetonu nie trzeba używać, tłuszczu tam nie ma. Szkoda zdrowia.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2015, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pierwsza warstwa podkładu leży, a że pisze na opakowaniu ze kolejna warstwa conajmniej po 10 godzinach to jutro będzie druga a przewracanko w środę, w miedzyczasie wykonam sobie podpory na kólkach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
siach



Za ten post autor bartuss1 otrzymał podziękowania - 2: LukasJ, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2015, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Jakbyś użył delaminaż, to byś miał laminat pozbawiony faktury tkaniny szklanej :)
Ale i tak jest git :) (z tego co widać na zdjęciach)

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2015, o 08:55 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Po smołowania dna nic nie będzie widać :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2015, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
to i tak będzie w wodzie, wiec co za różnica czy widać fakturę czy nie hehe, może poczucie estetyki jakiegoś konesera pięknych kształtów czy coś? To może następnym razem, jeśli będzie następny raz.

na upartego możnaby z tym włazić już do wody, no ale nie pali się, na przyszły sezon będzie pikna i w ogóle

te ostatnie fotki mi się skojarzyły z lodami śmietankowymi w wafelku hehe

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2015, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
bartuss1 napisał(a):
te ostatnie fotki mi się skojarzyły z lodami śmietankowymi w wafelku hehe

Ooo, ja!

Najwspanialsze takie lody, jadłem na koloniach w Linach, nad malowniczym jeziorkiem otoczonym lasami. A wydajnia lodów usytuowana była na drewnianej przystani na palach, do której szliśmy gęsiego pomostem z drewnianą barierką, nad głęboką wodą pomost skręcał pod kątem prostym i prowadził do szopki z daszkiem i pod tym daszkiem dawali... waniliowe. Pierwsze lizanie odbywało się w drodze powrotnej, przy zazdrosnych spojrzeniach spóźnialskich. :lol:
A później, na kąpielisku obok, uczono nas pływania pod wodą strzałką. :roll: :mrgreen:

Aś, mi się wspomniało...

A drugie lody waniliowe pomiędzy wafelkami, to były na 3-dniowej wycieczce szkolnej, dwa latka później (V klasa). W Warszawie! :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2015, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
wspominiki lodowe? hehe

też mam taką jedną, bodajże z roku '83 gdzieś w lutym.
Pędziłem wtedy do szkoły muzycznej na zajęcia, skrzypiory w jednej łapie a druga w kieszeni, bez rękawiczek, aż mi zaschło w gardziołku od tego pędu, więc wstąpiłem do "Berlina" (na jedyny supersam w okolicy wszyscy tak mówili) i kupiłem sobie lody w wafelku o smaku jagodowym. No idąc i liżąc już nie bylem w stanie ich zjeść bo w końcu mróz był. i stałem pod tą szkołą i męczyłem loda. W końcu poszedłem na zajęcia i gościu pokazuje mi zegarek ze wskazówkami. Mówię ze nie znam się na takim. A na jakim się znasz? Noo, na elektronicznym i pokazuję mu swój hehe, no i ktora godzina ? Nooo eeee ...

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Przekopyrtnięte.
Oheblowałem też krawędzie burt, pawęzi juz nie miałem sił.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
siach



Za ten post autor bartuss1 otrzymał podziękowania - 2: kooniu, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ładny kadłub. Masywny, że hej!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
no popadlem w samozachwyt, jutro pokostowanie

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 19:50 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1 napisał(a):
Proporcje 5:1 powodują ze po godzinie żywica wstępnie sie utwardza.


A tak wrócę do wcześniejszego twojego posta, otóż to nie proporcję żywicy do utwardzacza mają wpływ na czas żelowania,tylko temperatura i rodzaj utwardzacza. Żywica epoksydowa nie działa jak poliestrowa.
Po drugie to po co narobiłeś tyle zacieków, kupa roboty żeby je zeszlifować i nie narobić sobie dziur w burtach. Ponadto cieńszą tkaniną łatwiej pracować, lepiej się układa na załamaniach i łatwiej wypełnić jej fakturę żywicą i otrzymać ładną gładka powierzchnię bez nadmiernego szlifowania. A co z burtami, też będziesz je laminował? To łatwiej by było to zrobić dnem do góry.
No i ostatnia rzecz, po co chcesz ją pokostować? A zwłaszcza teraz?!

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
burt nie będę laminował
temperatura byla okolo 30 stopni, zywica 105 z utwardzaczem, ale ogolnie szybko stwardniala w przeciwienstwie np do epidianu 5
zacieki same wyjszly, no co ci poradze, jak juz wyjszly to trzeba je bylo zeszlifować, chociaż obciagałem to kurestwo szpachelką, swieże zacieki tez sciagalem.
zalamania byly zaokroaglone lekko, więc problemow z tkanina nie bylo i odstającymi "wąsami". a ze sklejka gruba to o dziury w burtach sie jakos specjalnie nie martwilem - czołg i papiur 120 na rolce i jazda, na mokro to strata czasu.
pokostować chcę wewnatrz - bo tam goła sklejka, wiec pokost i żadnych innych lakierów - zabezpieczenie przed wodą i przy okazji wyjdzie "goralska chatka" :P

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 10:08 

Dołączył(a): 31 sie 2015, o 09:30
Posty: 31
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Też nie rozumiem tego pokostowania.
Zaciąg sklejkę rzadkim epoksydem, potem poliuretan i gotowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
a co tu jest do rozumienia? jak się zawali drewno i sklejkę na około żywicą to struktura wewnętrzna będzie butwieć z racji chociażby na promilową zawartość wody, więc musi mieć możliwość "oddychania". No chyba że się mylę ?

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 18:15 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1135
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 441
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Obawiam się , że za wcześnie na nasączanie pokostem . Należy zrobić konstrukcję nośną zabudowy i nasączać dopiero przed przykręceniem płyt zamykających komory . Jak to zrobisz teraz , to jak przykleisz żywicą kolejne elementy , tym bardziej , że nie masz chyba gotowej koncepcji zabudowy ? To i tak lubi się zmieniać w trakcie prac i lepiej mieć czystą , niż natłuszczoną powierzchnię do klejenia .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
a koncept już sobie rozrysowalem i w sumie nie ma nic wspolnego z konstrukcją wręg lodeczki, no moze jeden pałąk.
na zewnatrz burt bedą jeszcze listwy odbojowe a na gorze pasy sklejki 12 ki przykejone/ przykręcone oraz dodatkowo jedna rozpórka metr od dziobu.
boki kabinki i sterówki będą klejone/skręcane do krawędzi tejze sklejki od wewnatrz, jeden pałąk wzmacniający sterowkę, reszta konstrukcji klejono/ skręcano, no ale powoli, funduszy za dużo nie ma, więc pewnie trochę się ta zabawa wydłuży.

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 19:13 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1 napisał(a):
jak się zawali drewno i sklejkę na około żywicą to struktura wewnętrzna będzie butwieć z racji chociażby na promilową zawartość wody, więc musi mieć możliwość "oddychania".


Przepraszam że tak powiem ale promilową to ty chyba masz zawartość we krwi jakiegoś etylowego ogłupiacza że piszesz takie głupoty, mówiłem ci poducz się trochę o szkutnictwie, przeczytaj jakąś książkę, chociażby coś ze strony WEST System, coś o drewnie, co to jest butwienie i co je wywołuje i w jakich warunkach zachodzi, jak buduje się pokład i nadbudówki i jakimi metodami, co z czym stosować.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ale brutal :P

tu coś o konserwacji
http://www.maderskiyachts.alpha.pl/jachty.htm

pewnie też był podchmielony i glupoty napisał nie?

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2015, o 22:18 

Dołączył(a): 31 sie 2015, o 09:30
Posty: 31
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Też czytałem to, co napisał p. Maderski.
Ale jak robiłem moją pasję 375 ze sklejki, to odradził mi pokostowanie, a doradził właśnie przesycenie sklejki środkiem antygrzybicznym, a potem po wyschnięciu rzadkim eposkydem tyle ile zassie, a potem na to poliuretan. Piszę o tym dlatego, że też chciałem sie bawić z pokostem, ale zrobiłem jak napisał mi konstruktor. Poza tym w linku, który przytoczyłeś konstruktor pisze o litym drewnie/poszyciu listewkowym a nie o sklejce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
oj tam, jedni robia tak inni siak, wychodzi po latach uzytkowania, jednakże ton wypowiedzi kolegi petera pozostawia troche do zyczenia, więc kontynuował będę "po swojemu" a z wszelkich błędów wyniosę naukę.

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 09:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Budujesz ze sklejki wodoodpornej? Sądzisz, że któraś z warstw, prócz najbardziej zewnętrznej /czyli w twoim przypadku wewnętrznej ;) / będzie oddychać jeśli nie pomalujesz jej epoksydem/poliuretanem? Znaczy warstwy sklejki klejone są ze sobą punktowo czy klejem na kościach?

PS. Być może Petera zdrzaźniła maniera, którą ostatnio na szczęście porzuciłeś kwitowania wszelkich rad czy uwag /a generalnie wypowiedzi/ słowami "hehe" skoro już na ton zszedłeś.
Fajna utka - posłuchał bym czasem praktyka nawet jak prycha niecierpliwie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
kij tam ze sklejką, wregi mam z litego drewna.
zastanawiam sie coście sie tak czepili tego pokostu - raz sie walnie i żadnego malowania więcej jesli chodzi o wnetrze, a że mała łodka to nie musi być wybajerowana fornirem jak "Horn"

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 10:37 

Dołączył(a): 31 sie 2015, o 09:30
Posty: 31
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To nie czepianie, tylko dyskusja nad pewnymi rozwiązaniami. Akurat twoje kilku forumowiczom nie przypadło do gustu i o tym piszą. Wiadomo, że zrobisz jak zechcesz.

A sama łódka fajna, może trochę pancerna, ale fajna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 17:19 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bartuss cały czas sugeruje ci żebyś trochę poszukał informacji o drewnie, o tym co powoduje jego butwienie, jak zabezpiecza się przed tym drewno w szkutnictwie, co to jest pokost i co on robi z drewnem i kiedy jest sens jego używać a kiedy nie. Ja nie mam zamiaru pisać ci żadnych elaboratów bo i tak co by ci się nie powiedziało to skwitujesz swoim "he he he" i powiesz że wiesz lepiej. Ale zależy mi na tym żeby nie utrwalało się w przestrzeni naszego forum takie bylejactwo szkutnicze jako jakiś standard jakości. Bo co innego zrobić na szybko łódkę z założeniem jednego rejsu lub sezonu, gdzie faktycznie nie ma najmniejszego sensu dbać o jej trwałość, a co innego robić pływadło na wiele lat w sposób absolutnie dyletancki i jeszcze chwalić się tym jako zaletą...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
peter napisał(a):
Ale zależy mi na tym żeby nie utrwalało się w przestrzeni naszego forum takie bylejactwo szkutnicze jako jakiś standard jakości


Czy ja gdziekolwiek pisalem o jakimkolwiek standardzie jakosci ? i co ci to "hehe" przeszkadza? przyzwyczaiłem się do wyrażania mysli a nie do wykpiwania kogoś czy czyjejs idei.
popatrz na cnc forum - tam masz w cholere i trochę rozwiązań z niczego i jakoś nikt sie nie czepia, nie jestem technologiem drewna, tylko technologiem cnc i automatyki, co nie znaczy ze nic mi o drewnie nie wiadomo.
no i przyczepiłes sie tego butwienia - jesli drewno wilgotne odetnie się od dopływu powietrza to wewnątrz struktury będzie butwieć, a że w polskich warunkach lodki amatorskie zazwyczaj buduje się w namiotach czy na swieżym powietrzu to i wilgoci nie brakuje, no chyba że ja jakiś dziwny jestem.
odnosnie poczytania sobie - tyle rozwiązań ilu autorów i jak kolega wyzej wspomniał p.Maderski co innego pisze a co innego doradza? to niech sie na coś zdecyduje i zaktualizuje swoją wiedzę czy coś, mamy jeszcze opowiadaczy na YT i gogle z obrazkami i opisami, a jeden obraz tysiąc słow, wystarczy tylko krotki opis, tak jak w języku maszynowym ze G kod ten i ten oznacza to i to i zawsze będzie znaczył to samo, tak jak chinskie ideogramy. :P

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 18:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
łodki se kurde nie mozna zbudować bo jakis kanon szkutniczy musi być zachowany :P
dobrze przynajmniej że nie musze wystawiac sobie CE i papierologii związanej z deklaracją WE i dyrektyw takich i srakich. Mialo byc przyjemnie a tutaj trują d jakimiś pierdołami typu ze pokost jest be a epoksyd i poliuretan super no i w ogole ze paru osobom nie podoba sięmoj styl wypowiedzi, moj sposob budowy itp itd, pytanie za sto punktów, mam się przejmować? przeciez to nie natretny klient od maszyny za 600 kzł w okresie gwarancji, ktoremu cos sie nie podoba i żąda wyjasnien itd, tylko zwykła lodka z budzetem nieprzekraczającym 10 kzł bez silniczka.
"HEHEHE"

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 19:49 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bartuss1 napisał(a):
no i w ogole ze paru osobom nie podoba sięmoj styl wypowiedzi, moj sposob budowy itp itd, pytanie za sto punktów, mam się przejmować?


zdecydowanie nie :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 20:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
bartuss1 napisał(a):
pytanie za sto punktów, mam się przejmować?

nie przejmuj się. Budujesz łódkę na Biskaje a i Horn wytrzyma. A jak jeszcze będzie chciała pływać....... Po Odrze na pewno.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2015, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Malowanie zwykle stosuje się po zabudowie, jeśli jest ona klejona. Ale przy tak dużej ilości wręg, to śmiało można konstrukcję oprzeć na skręcaniu śrubami i wkrętami (a nawet gwoździami!). Tak więc pokostować można - a jak! Z tym, że sam pokost będzie się kleił, i kleił, i kleił... i brud chwytał. Lakierem olejnym trzeba go pociągnąć. I spokój.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: bartuss1
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2015, o 07:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2015, o 09:18
Posty: 215
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
no przynajmniej dowiedziałem sie czegos konkretnie o pokoscie.

odnosnie zabudowy - wrega pomiedzy kabinką a sterówką zostanie podwyższona i zamknieta, również wręga dziobowa i przedostatnia rufowa.
teraz prace trochę zwolnią, bo trzeba zarobić na materiały. mam trochę wiekszych odpadów sklejki 12 ki, więc na obróbkę częsci dziobowej powinno wystarczyć.

_________________
siach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL