Oczywiście.
Z drewna robi się tylko..hmmm... wkładkę/tuleję (Angole zwą to "porthole liner").
A bulaje montuje się jak Pab Bóg przykazał - z mosiężne, brązowe, aluminiowe, plasticzane nawet..., osadzając je w tym "linerze", co go wcześniej w otwór drewnianego wklejono.
I robią tak nie tylko na morzu, ale również na kanałowych narrowboatach czy na mieczówkach żeglujących na śródlądowych Norfolk Broads.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

chyba niezbyt długo na tym forum jesteś, a jesli chodzi o wszelkie pyskowki to nie ja zaczynam, ale odgryśc się potrafię i wolałbym tego uniknąc na tymże forum. najlepsze w tym wszystkim, że nigdy nie uważałem się za jakiegos guru, zwyczajnie pisałem to co doświadczylem i bylem tego na 100 procent pewien, a wiedza przyszła z doświadczeniem.

czepiliście się tego przykładu z bulajem jak rzep psiego ogona i będziecię drążyć do upadlego, bo fajnie jest takie guru cncowe zrobić w bambuko nie?

kolega cine moze kojarzy ostatni cyrk na forum cnc z moim udziałem? chodzilo o 5 osiowkę agema, jednakże bylem w Augustowie i macałem z bliska, więc wszystko co napisałem bylo zwykłą prawdą bez wysysania bzdur z palca i tzw niezdrowej konkurencji, ale oczywiscie mi sie oberwalo po uszach, bo zrezygnowalm z montazu tegoż ustrojstwa - powód oczywisty, ja sie pod tą plataniną kabli i spieprzonej mechaniki nie podpiszę i nie przybiję swojej pieczątki.

fascynują mnie lodzie, samoloty i wszelkie pierdoly z drewna, również próbowanie czegoś w tym temacie wyprodukowac i sprzedać, bo być może potencjalny klient widząc mozliwości może mi zaproponuje coś podobnego lub innego w branzy drewna?
zauważyłem tu już kilku trolli którym wszelkie przejawy czyjejś pomyslowości są zwyczajnie nie wsmak i walą głupa, lub próbują usilnie zdyskredytować, prawie jak przysłowiowy Polak na emigracji w stosunku do krajana.
ale nauczony doświadczeniem, zwyczajnie olewam tego typu podchody, bo szklany ekranik i anonimowośc pozwalają na wszystko.

jak kolega mysli, dlaczego zarejestrowalem się na tym forum pod tą sama ksywą a nie wymyslając nową? otóz - nie mam sobie nic do zarzucenia, popełniam błędy jak wszyscy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a tu kanał yt guru cncowego, prawie każdy filmik to inna maszyna, kilka jest odrebnych, no ale
https://www.youtube.com/user/soltysdesi ... =2&sort=dd

guru wyszkolił ponad 600 osób w programowaniu ISO pod fanuca, mach3, mastercam i zw3d, odpowiedział przez tel na setki pytań przez kupujących jego projekty, czasami nie odpowiedział bo nie kumał pakistanskiego czy iranskiego.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

a potem wrzucił kilka projektow do darmowej sciagarki i caly świat zaczął słodzić
https://grabcad.com/bartosz.soltys.as.b ... 1/projects

napisał również dwie dowcipne ksiązki o swoich maszynach i najsmieszniejsze w tym wszystkim że zostały zacytowane na jakichs sympozjach naukowych gdzieś w świecie - wykopalem kiedyś przypadkiem na goglach hehe, a kilka materiałów żrodłowych znajduje się w ksiązkach akademickich na polibudkach w Polsce.

mam kolego cine wiedzę cnc, mam i nie robie z tego wielkiego halo, a to że robię błędy w próbach obróbki drewna to nie znaczy ze mam tego nie robić bo sie nie znam ...

_________________
siach

To w takim razie dlaczego piszesz takie pier...oły:
O! Widzę, że wyedytowałeś post i usunąłeś te "cenne" uwagi o "odpieprzonych na tokarce zwykłych krążkach"
W takim razie OK, już się nie naśmiewam...
Wiesz...
"Nie mój cyrk, nie moje małpy". Nie chcę Ci tutaj psuć interesu.
Wydaje mi się tylko, że z tymi bulajami, to nie najlepiej zacząłeś.
Tam naprawdę nie ma co robić na CNC po prostu.

LukasJ
To nie tak... 300 to żadna średnica dla typowej tokarki do drewna... Ja przynajmniej
nie widziałem takiej, która nie miała by nad łożem przynajmniej 200 do osi...
Ale to jeszcze nie wszystko... Klasycznym rozwiązaniem jest, że tarczę na której mocujesz materiał możesz mocować po obu stronach wrzeciona.
Czyli od strony łoża, jak i od drugiej strony... W tym przypadku podtrzymkę mocujesz do
konstrukcji tokarki za pomocą specjalnego uchwytu, który demontujesz, kiedy go nie używasz... Przynajmniej w mojej tokarce do drewna zastosowałem taki patent ( podpatrzony w kilkunastu maszynach różnych producentów )
I wtedy maksymalną średnicę obrabianego materiału ogranicza tylko zakres prędkości, jaki możesz na wrzecionie ustawić... ( Konkretnie zakres prędkości liniowej na obrabianej średnicy ) No i odporność nerwowa tokarza
Ale jak bym miał robić taki bulaj, to nie na tokarce... Za długo by zeszło

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Nie takie znów wielkie te Twoje błędy Nie przesadzajmy...
Weź jakąś księgę o podstawach stolarki i zobacz jak kleić takie torusy przed obróbką, żeby
ci tyle frezowania w poprzek włókien nie wychodziło...
I... Mam takie przeczucie, że zrobiłeś bulaje dlatego, że będziesz ich potrzebował do łódki...
Ja bym radził w celach reklamowych wykonać jednak coś innego, bardziej widowiskowego...
Typowo pod obróbkę na cnc...
Wtedy nie miał byś tylu krytycznych wypowiedzi w wątku
Przecież wiesz, że można było o wiele lepiej zacząć

Siachu i jeszcze jedno, szkutnictwo drewniane istnieje już tysiące lat, ludziska przerobili pracowicie pewnie wiele milionów metrów sześciennych drewna na bardziej lub mniej udane łódki, w ostatnich wiekach zaczęły wychodzić im już naprawdę doskonałe pływadła, w międzyczasie nauczyli się jak je budować i konserwować żeby jak najdłużej służyły i nie gniły za szybko, ta cała wiedza jest dostępna, wystarczy po nią sięgnąć i wtedy po prostu będziesz wiedział co robisz i przestaniesz pieprzyć takie szkutnicze głupoty jak te twoje nieszczęsne "bulaje". Ameryki w tej dziedzinie już nie odkryjesz, zwłaszcza na pałę i bez szczegółowej wiedzy. Piszesz coś o jakiejś spieprzonej obrabiarce w Augustowie, że pod czymś takim się nie podpiszesz, widzisz twoje szkutnicze dokonania trochę przypominają tą obrabiarkę, niby jest, może i trochę działa ale generalnie to jednak goowno...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

a nie chciałbys takiego za 300 tys ...
roznica polega na tym że się nauczę i nie będę powielał tego samego wciąż i wciąz wciskając kit ze jest super i w ogole.

odnosnie "siach" - to w zasadzie cytat, słowo dowcip z powieści pt Pan Lodowego Ogrodu, przeczytaj, będziesz wiedzial o co chodzi.

_________________
siach

To oczywiste Jesteś bardzo pracowity I przyjdzie Ci to bez jakiegokolwiek trudu... Jedyne przeszkody na tej drodze stawiasz sobie jak na razie sam ( takie moje zdanie )

Widział Sam robił podobne... Ale i sam dranki darł
Ale wiesz co Amadeo Modigliani napisał na jednym ze swoich obrazów ?:
"Pejzaż malować ? Nie rozśmieszaj mnie ! Pejzaż po prostu nie istnieje!"
( A może to nie Modigliani, tylko Jerzy Filar tak przetłumaczył )
Zwykła sosna po prostu nie istniej !
To bardzo wymagające drewno, jeśli chodzi o samo brakowanie materiału i technologię
obróbki... Sama technologia na przestrzeni dziejów też zaskakująco niekiedy wyglądała.
Dlaczego zatem nie stosowano sosny na większe konstrukcje, ze znaczącymi sukcesami ?
Ano przede wszystkim dlatego, że musiał byś pozyskać jej bardzo dużo, żeby coś z tego wybrać.
( Oczywiście nie będę specjalnie obstawał przy tym zdaniu, żeby nie łamać stereotypów )
Drewno bardzo niejednorodne ale o zaskakujących możliwościach.

Nie tak Zdążysz wykonać nadbudówkę do swojej nowej łódki ( zanim przystąpisz do wklejania)
a on ci się ( przez ten czas) nie powygina na podobieństwo "chipsa" i nie pęknie. Ale tylko dlatego, że miałeś, jak to powiadają:
"Więcej szczęścia jak rozumu"
Czemu tak się rwiesz do tego pokostu... Zastanów się jeszcze może

PS: Ja przepraszam, że piszę tak "z pozycji eksperta". Może rzeczywiście przesadzam, przy mojej zaawansowanej sklerozie... Kiedyś coś tam z drewna robiłem, ale daaawno...

Moje także.

Ale:

Ciekawe, czy jakby niechcący Bartus pomylił się i dał cenę 250 pln i nie pisał tego "nerwującego" siach...
to też by była taka jatka?


MJS

ps
Bartusie specyfika internetu jest taka, że każdy Twój najmniejszy błąd;
będzie wyolbrzymiony, (albo) przekręcony i wykorzystany do udowodnienia, tezy,
.... że udowadniający jest lepszy.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A czego za 300 tyś? Nie rozumiem...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

bubla

_________________
siach

Jasne, zawsze można i tak:

_________________
Pozdrawiam
ŁJ