No to może wytłumacz mi dlaczego?

Przez pięć lat (2001-2006) były w Chorwacji cztery napady na jubilerów - trzy w wykonaniu Polaków.

W marinie Lystbaadehavn w Kopenhadze wszystkie napisy były (jeszcze 3 lata temu) w czterech językach: duńskim, angielskim, niemieckim i polskim. Wyłącznie w języku polskim był napis "Zabrania się mycia naczyń i prania bielizny w umywalkach". W trzech językach (oprócz polskiego) był napis: "Bardzo nam przykro, ale prosimy o zamykanie jachtów, bo zdarzają się ostatnio kradzieże".

Przypadek?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Zdrowie dopisuje, dziekuje ... ale jestem akurat i dziwacznie nietutejszym, pod tutejsza bandera zeglujacym i z powyzszych wypowiedzi, nie tylko na tym forum, wynika, ze nie tylko jestem piratem, ale i za potencjalnego zlodzieja przez rodakow wzietym byc moge, a nawet i powinienem, jako ze nawet w nocy bandery nie zdejmuje ( naiwnie i przez lenistwo ) i pewnie zreszta wbrew etyce i etykiecie jachtowej.
Catz Hood
PS. Wszystko ( no, prawie...) co ukradne, rozdaje biednym ( Zona, Kot...)

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Do powyższej listy mogę dodać:
Panasonic Lumix LX3

Teoretycznie aparat przemakalny, jednak w praktyce odporny na słoną wodę. Test przeprowadzony był na wybranej losowo grupie aparatów zostawionych w teoretycznie bezpiecznym miejscu w jaskółce nad nawigacyjną. Działaniu słonej wody zostały poddane:
- kamera Sony (system Digital8 - TRV coś tam)
- Panasonic LX3
- cyfrowa lustrzanka Canon (EOS coś tam)
- mieszkowy aparat kolekcjonerski Zeiss Ikon z '47
Test jednoznacznie wyeliminował kamerę Sony i Canona z aparatów wodoodpornych. Pozostałe aparaty okazały się mało wodoodporne jednak szybko schnące. Oba działają do dzisiaj. Z ciekawostek mogę dodać że Panasonic po zalaniu został uruchomiony i puścił nawet mały dymek.

Wnioski końcowe (może koś pokusi się o doprecyzowanie):
Wszytki aparaty są w jakimś stopniu wodoodporne, ale niektóre bardziej

_________________
Olek Kwaśniewski

Po pierwsze nie taki mały a po drugie... miałeś chyba więcej szczęścia niż rozumu

ps. Czy myłeś ten aparat później w czymś? Słodkiej wodzie, spirytusie, etc?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Nie, nie sadziłem że to przeżyje i spisałem go na straty bez próby ratowania. Dodatkowo na pokładzie nie było spirytusu (kapitan wych... wylał czy jakoś tak).

_________________
Olek Kwaśniewski

A może po prostu użył go do dezynfekcji

_________________
pozdrawiam
skiera

żołądka

Ja w ubiegłym roku zmuszony byłem przetestować nową komórkę. W bardzo widowiskowym stylu poleciała razem ze mną do wody przy kei w Rucianem.
Sony Ericsson - zupełnie nieodporny na nurkowanie

W sklepie ze starociami nabyłem to-- totalnie solidna obudowa mieszczą się wszystkie typy kamer i aparatów a w spoczynku trzymam w niej dokumenty , kasę, itp .

Podobnie wygląda obudowa lustrzanek do fotografowania pod wodą
Juras

To jest to , -- jedyny minus 2KG.

w wodzie mniej waży napewno
Juras

Tyyyy ma balaścik --ale do chowania rzeczy (delikatnych) ok . Jak mały kontenerek alu.