Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 16:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pozwalam sobie założyć taki temat, bo właśnie niedawno zgadałem się z projektantem mojej łódeczki. Napisał mi on, że na mojej BETH będę mógł z powodzeniem żeglować pod samym, maleńkim bezanżaglem np. wolno i ostrożnie podchodzić z wiatrem (running) i na kursach ostrzejszych (reaching) do nieznanych mi brzegów i portów... (takie M.Storer ma doświadczenia na swojej BETH)

Mam bardzo dobre (jak pewnie prawie wszyscy) doświadczenia użycia, przy podobnych manewrach, samego foka na jachcie z ożaglowaniem slup. Szczerze powiem, że żeglując dwupatykami (keczami jak Drużyna i DZ) zdarzało mi się żeglować pod samym fokiem, pod samym grotem, pod fokiem i bezanem, pod fokiem i grotem i pod samym grotem, ale nigdy pod samym bezanem, pod którym zdarzało się, ale krótko np. stać na kotwicy, czy przy boi... Zanim sprawdzę, jak to jest z żeglowaniem pod samym bezanem, na swojej własnej łódeczce, chciałem zapytać żeglarzy dwupatykowców, czy zdarzało im się żeglować z wiatrem i ostro do wiatru pod samym bezanem i jak to u nich w praktyce wyglądało - będę wdzięczny za komentarze :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
robhosailor napisał(a):
Pozwalam sobie założyć taki temat, bo właśnie niedawno zgadałem się z projektantem mojej łódeczki. Napisał mi on, że na mojej BETH będę mógł z powodzeniem żeglować pod samym, maleńkim bezanżaglem np. wolno i ostrożnie podchodzić z wiatrem (running) i na kursach ostrzejszych (reaching) do nieznanych mi brzegów i portów... (takie M.Storer ma doświadczenia na swojej BETH)

Mam bardzo dobre (jak pewnie prawie wszyscy) doświadczenia użycia, przy podobnych manewrach, samego foka na jachcie z ożaglowaniem slup. Szczerze powiem, że żeglując dwupatykami (keczami jak Drużyna i DZ) zdarzało mi się żeglować pod samym fokiem, pod samym grotem, pod fokiem i bezanem, pod fokiem i grotem i pod samym grotem, ale nigdy pod samym bezanem, pod którym zdarzało się, ale krótko np. stać na kotwicy, czy przy boi... Zanim sprawdzę, jak to jest z żeglowaniem pod samym bezanem, na swojej własnej łódeczce, chciałem zapytać żeglarzy dwupatykowców, czy zdarzało im się żeglować z wiatrem i ostro do wiatru pod samym bezanem i jak to u nich w praktyce wyglądało - będę wdzięczny za komentarze :)

To trochę, nie wiem jak to nazwać, "ciekawy" pomysł. Na keczu można wszystko, nawet jak to mówię zatańczyć walca. Więc na upartego można i na samym bezanie. Ale jest oczywistym, że jacht będzie silnie nawietrzny. po to przeciez stawiamy bezan jako pierwszy aby jacht stał mi w linii wiatru. Można się bawić ale postawienie też foka, który może sobie spokojnie "wisieć" daje mi gwarancję natychmiastowego odpadnięcia, gdyby mi groziło stanięcie w łopocie. Do pomostu podchodziłem nieraz na bezanie ale nie w sytuacji dobicia burtą. Konkludując, można ale po co?!
We dwóch zawsze raźniej. A takiej łódeczki zazdroszczę.

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Teoretycznie wiem wszystko, ale chodzi mi o to, czy ktoś to, i z jakim skutkiem, wypróbował :)

Cytuj:
Można się bawić ale postawienie też foka, który może sobie spokojnie "wisieć" daje mi gwarancję natychmiastowego odpadnięcia, gdyby mi groziło stanięcie w łopocie.

Problem w tym, że na swojej "udeczce" postawić, dla asekuracji, foka nie mogę, bo ożaglowana jest jako ket-jol :)

EDIT: Pytasz Zbyszku "po co"... W mojej łódce grotżagiel cały, to 6,04 m kwadr., a całkowicie zarefowany, to około 4 m kwadr., natomiast sam niezarefowany bezan, to tylko 1,52 m kwadr. Chcąc radykalnie zmniejszyć prędkość (a na całym ożaglowaniu przy wietrze 3 B łódka leci z w ślizgu) nie wystarczy zrzucić bezan i zarefować grota ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 18:49 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jak ktoś pisze ze to robi na swojej Beth to pewnie się da :),jak podniesiesz miecz do góry to przesuniesz środek oporu daleko do tyłu ( w dole będzie tylko ster) i łódeczka aż tak nawietrzna na pewno nie będzie.Dodatkowo możesz przesunąć się maksymalnie w stronę rufy,dziób wyjdzie trochę z wody i jeszcze bardziej środek bocznego oporu będzie z tyłu.
pozdrawiam.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 19:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
peter napisał(a):
Jak ktoś pisze ze to robi na swojej Beth to pewnie się da :),jak podniesiesz miecz do góry to przesuniesz środek oporu daleko do tyłu ( w dole będzie tylko ster) i łódeczka aż tak nawietrzna na pewno nie będzie.Dodatkowo możesz przesunąć się maksymalnie w stronę rufy,dziób wyjdzie trochę z wody i jeszcze bardziej środek bocznego oporu będzie z tyłu.

Tak sobie właśnie kombinuję (teoretycznie) - jak napisałeś. Każda jednostka zachowuje się trochę inaczej, ale miałem nadzieję, że ktoś robił takie sztuki i mógłby to opisać. Możliwość podniesienia miecza powinna dać wiele dla zrównoważenia, a jak będzie??? Napiszę, jak sam sprawdzę :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
robhosailor napisał(a):
Teoretycznie wiem wszystko, ale chodzi mi o to, czy ktoś to, i z jakim skutkiem, wypróbował :)

Cytuj:
Można się bawić ale postawienie też foka, który może sobie spokojnie "wisieć" daje mi gwarancję natychmiastowego odpadnięcia, gdyby mi groziło stanięcie w łopocie.

Problem w tym, że na swojej "udeczce" postawić, dla asekuracji, foka nie mogę, bo ożaglowana jest jako ket-jol :)

EDIT: Pytasz Zbyszku "po co"... W mojej łódce grotżagiel cały, to 6,04 m kwadr., a całkowicie zarefowany, to około 4 m kwadr., natomiast sam niezarefowany bezan, to tylko 1,52 m kwadr. Chcąc radykalnie zmniejszyć prędkość (a na całym ożaglowaniu przy wietrze 3 B łódka leci z w ślizgu) nie wystarczy zrzucić bezan i zarefować grota ...

No tak, sorry, ja myślałem o czymś trochę większym.
Na takim cacku się nie znam. Kecz w ślizgu- imponujące.
pokaż to kiedyś

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Batiar napisał(a):
Kecz w ślizgu- imponujące.
pokaż to kiedyś

Nie widziałem filmików z BETH żeglującą w ślizgu, ale są zdjęcia:
Obrazek

Natomiast na filmiku żegluje bez wiatru ;)

http://www.youtube.com/watch?v=6VYu1yomnhA

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
robhosailor napisał(a):
Batiar napisał(a):
Kecz w ślizgu- imponujące.
pokaż to kiedyś

Nie widziałem filmików z BETH żeglującą w ślizgu, ale są zdjęcia:
Obrazek

Natomiast na filmiku żegluje bez wiatru ;)

http://www.youtube.com/watch?v=6VYu1yomnhA

Mogłem się spodziewać po Tobie takiej łódeczki. Ja niestety jestem na coś takiego delikatnego za duży , za gruby i za stary :roll:
dzięki.

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2010, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Batiar napisał(a):
za stary :roll:
Jeszcze wkrótce może się okazać, że ja też :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
peter napisał(a):
jak podniesiesz miecz do góry to przesuniesz środek oporu daleko do tyłu ( w dole będzie tylko ster) i łódeczka aż tak nawietrzna na pewno nie będzie.Dodatkowo możesz przesunąć się maksymalnie w stronę rufy,dziób wyjdzie trochę z wody i jeszcze bardziej środek bocznego oporu będzie z tyłu.


Też myślę, że tak powinno się to udać. Pamiętasz, Robert, o takich eksperymentach z "żaglem przyczepnym" na Optymiście? U Ciebie bezan+ster jako opór boczny tworzyłyby podobny układ.

Przy okazji, Krzysiek Bieńkowski na p.r.z. kiedyś przytoczył taką opowieść:
Cytuj:
Aleksander Kaszowski Zbigniew Urbanyi - Eurosem na Horn Wydawnictwo Morskie
Gdansk 1975, s.258 :

"O 23.00 zrzucalismy fok. Olek zdecydowal sie wobec tej sily wiatru, a
osiagnal juz 12B, na zegluge pod samym bezanem sztormowym.
(...)Teraz nasz jacht nie byl ciągniony przez zaden zagiel. Grotmaszt, jego
sztagi i wanty odpoczywaly! "Euros" byl pchany przez malenki kawalek
sztormowego plotna na bezanmaszcie. Szybkosc spadla o polowe, ale bosman na
sterze spojrzal na nas z wdziecznoscia...
(...) Badz co badz byla to dosc ryzykowna i nie sprawdzona proba zeglugi w
ciezkim sztormie przy wietrze i fali z baksztagu na samym skrawku tylniego
zagla."


Więc niekiedy nawet bez podniesienia miecza skutkuje :)

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
Więc niekiedy nawet bez podniesienia miecza skutkuje :)


Dzięki :) To mnie przekonuje :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
myszek napisał(a):
Więc niekiedy nawet bez podniesienia miecza skutkuje :)

Dzięki :) To mnie przekonuje :)

O "wiatrowym silniku" przyczepnym na "kasatce" pewnie wiecie :D
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
O "wiatrowym silniku" przyczepnym na "kasatce" pewnie wiecie :D
Chodzi o fiński wynalazek Katainena popularyzowany kiedyś w Katerach i Jachtach jako "podwiesnyj parus"? Znamy... I wiemy, że zwrotność takiego układu była raczej do kitu, ale pływało do przodu :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Catz napisał(a):
O "wiatrowym silniku" przyczepnym na "kasatce" pewnie wiecie :D
Chodzi o fiński wynalazek Katainena popularyzowany kiedyś w Katerach i Jachtach jako "podwiesnyj parus"? Znamy... I wiemy, że zwrotność takiego układu była raczej do kitu, ale pływało do przodu :)

Bo to na ryby bylo, nie do slalomu przeciez... :D
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
zwrotność takiego układu była raczej do kitu, ale pływało do przodu :)

Bo to na ryby bylo, nie do slalomu przeciez... :D

No tak... Ja tez zamierzam użyć samego bezana raczej awaryjnie... Tyle, że podchodzenie do nieznanego brzegu może wymagać zdecydowanego manewru, ale... od czego mam pagaj??? ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2010, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
No tak... Ja tez zamierzam użyć samego bezana raczej awaryjnie... Tyle, że podchodzenie do nieznanego brzegu może wymagać zdecydowanego manewru, ale... od czego mam pagaj??? ;)

Swoj okret zdolasz wyhamowac paznokciami wbitym w dno... albo w beton. :wink:
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL