Mnie zyzio nie interesuje.

Trafili "lepszy czas".

Nie zgadzam sie, wowczas nie mogles wiedziec ze tak bedzie. Chyba, ze chlopcy maja dostep do prognoz daleko wybiegajacych. W takiej sytuacji zgoda.

A szkoda...
Największa użyteczność zyzia to progoza zmiany wiatrów z dwugodzinnym wyprzedzeniem w stosunku do VR.
Właśnie dlatego nie śpię teraz i koryguję kurs

OK, wiec i ja koryguje.

Miales Jacku racje, powinienem isc w szpare.

Witam. Mam propozycję dla Wszystkich kolegów którzy ukończyli te regaty i nie startują. Może rozegramy, korzystając z otwartego do 30 marca interfejsu tych regat, towarzyskie regaty na trasie zamieszczonej na rysunku. To były by takie nasze polskie regaty. Start zgodny z startem tych regat a meta pokazana na rysunku. Ustalilibyśmy start na jutro na godzinę 20.00 (lub inny tak, aby się zmieścić do czasu zamknięcia mety). Jak ustalać kto pierwszy na mecie? Myślę, że znajdziemy na to metodę. Nagrody: Za 1 miejsce funduje 4500 punktów kredytowych w VR to równowartość 20 euro. Co Wy na to?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Leszku, nie moge przylaczyc sie do regat, ale chetnie przylacze sie do ufundowania nagrod.
W takiej postaci i formie, jakie wybierzesz.

Ahoj!
Dzisiejsza prognoza długoterminowa wróży, ze nie zdążę na metę...kilku godzin może zabraknąć...
Jak będzie - zobaczymy, na razie się nie poddaję

No! To teraz czas na atrakcje!
60 godzin jednym halsem, prawie stałym kursem, ze średnią prędkością 18kts...masakra

Baw sie dalej, ja Jur*and*ot*a juz wycofalem.
Dalej idzie tylko Alix z pochodzeniem, ktorego Darek wkrotce pewnie wyprzedzi.

Przypominam Ci definicję:
jazda na krechę
Nawigacja polegająca na oszczędnym używaniu steru. (Zbieraj 19.02.2011)

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Witam. A ja płynę do Gdyni "Teacherem". Zobaczę w jakim czasie to się uda po wyznaczonej trasie.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

No to jadem na kreche, może na dwie i pół do równika, a potem przyjdzie czas na czeciom - tom grubom...
I po Spindrifcie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Czasowo to już dawno zostałeś wyprzedzony Druhu

Taberly-AVL mija właśnie Baleary, ciekawe dokąd zmierza

On jest z Marsylii. Wqrwił siem i wraca do domu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jak Ty na to wpadles?

Wyczysciłem sobie cascha, dajcie prosze linka do klasyfikacji

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

3maj
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1LMD9pkPUAX-QM1yR_Zor5ELd0cFn0jXx1F221zizxCM/edit#gid=0

Jestem w tym miejscu Z czasem 5d 19h 56m.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Równik wzięty po raz drugi - czas 36d 23h 33m

W SO siła

Witam. Tak ku potomności. Jestem w VR na brzegu polskim. Czy ktoś tutaj był w VR?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

fajna byłaby piaskownica w vr - wybierasz sobie dowolny punkt startu i zeglujesz sobie - prawie jak symulator przed prawdziwym rejsem:P

Nie wiem co oznacza piaskownica w VR? To co przedstawiłem, to żart. Nie wybierałem dowolnego punktu. Zapraszałem Wszystkich, którzy ukończyli regaty, do innych regat takich Naszych. Trasa regat, to start z punktu który był Wszystkim znany (bo inaczej być nie mogło) do mety którą wyznaczyłem tak jak na obrazku. Niestety, nikt nie chciał wystartować. A nagroda była ciekawa. Szkoda. Może innym razem. Pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Sandbox - takie wolne środowisko w grze gdzie robisz co chcesz i jak chcesz a nie jak tworca gry zalozyl. Chodzilo mi o to ze fajnie gdyby w vr mozna by plywac bez limitow czasowych i rejonu. Czytajlywac bez celu. Wtedy bylby naprawde sens pobawic sie tak z kolegami "stad do świateł":)

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze lepiej "stąd - do ósmej". W ten sposób rozwiążemy problem czasoprzestrzeni.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dzień 43.

Dar_bob idzie po rekord, na bank wśród PL
Alix nie odpuszcza - idzie 37 kts! Jak na ryczących 40tkach

Ja SO, ale mam szansę na niezły wynik
Aktualnie 42d 08h 24m

Z ciekawostek - ciekawe ile czasu będziemy czekać na ostateczne wyniki.
Póki co to żabozjadacze mają niezły pier...nik.
Patrzcie na to - rekordowy wynik MakWszystka

No i mamy finał, pierwsza piątka wystartowała ok 9-12 h za ekipą z miejsca od 6 do ok 40. Po starcie zastanawiałem się czy nie zrestartować, ale w efekcie płynąłem z paroma tuzami.
Wiatry okazały się łaskawe , w końcówce paru pokonałem

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Alix skonczyl rano z czasem 45.15. Szkoda, ze caly Atlantyk na dol szedlem SO, byloby pewnie sporo lepiej. Ten ostatni niz byl piekny i przyszedl jak na moje i Darka zamowienie. My w szfungu, Jacek na ukrainnych predkosciach, dzisiaj wszedl w ladne predkosci i wynik bedzie mial ladny, jak na SO.

Ranking e JV jest - od początku do końca - porombany, jak - nie przymierzając - my. Codziennie logując się, skakałem o sto miejsc w lewo, albo 300 w prawo. Teraz jest tak, że po zalogowaniu dostaje powiestkę, że jestem 2380, ale jak wszedłem na stronę rankingu - tam jestem 580.

Jak tu siem ścigać, Pani Premier, jak ścigać?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Porombany, pisałem o tym ciut wcześniej.
A niektórym jak widać nie spieszno na metę...a jaki wynik


Ja wbijam jutro ok. 0830 z czasem ca.44d20h
W SO oczywiście