Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 15 cze 2025, o 19:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 kwi 2016, o 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
A, to opcja Mepinga bezpośredniego połączenia. Nie ma takiej opcji, bo kabel ma różne wtyczki :) więc musiałam użyć trójnika i kabla od niego. Nie zadziałało, w oczywisty sposób potrzebuje zasilania

Wrócę na jacht (w Nelsonie siedzę, mżawka i mgła jest więc nieprzyjemnie) to zrobię fotkę.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 kwi 2016, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4877
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 875
Otrzymał podziękowań: 1919
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
Nie ma takiej opcji, bo kabel ma różne wtyczki
Pisałem, że płciozmienaicz trzeba by mieć...
Moniia napisał(a):
Nie zadziałało, w oczywisty sposób potrzebuje zasilania
Hmm. Z tą oczywistością to byłbym ostrożny. :-) Domyślam się że masz to podpięte jak na zdjęciu: Obrazek?
Jeśli tak - spróbuj wypiąć zasilanie i przypiąć w to miejsce drugi terminator. Jak znajdziesz chwilę oczywiście...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wczoraj padało, ja byłam wściekła i obijałam się, więc nic zrobione nie było. Natomiast dziś pogoda się poprawiła a mnie nieco przeszło, więc mam zagadkę dla szanownej Frekwencji.

Otóż, jak nadmieniłam, w sobotę popsułam ładnie działający silnik. Oczywiście, bez takiego zamiaru ani nawet mojego udziału - ot, jak co wieczór na zakończenie dnia zabrałam się za odpalanie silnika, coby przypomniał sobie, po co na jachcie jest. Zwykle po trzydziestu sekundach zaskakiwał, popracował odrobinę, wyłączałam go i uruchamiałam ponownie. Tym razem niestety nie. Minuta, półtorej starter chodzi, silnik udał przez chwilę że startuje ale się rozmyślił a w pewnym momencie nawet przestał kręcić starterem. Nic. Głucha cisza. Tylko rozgrzane przewody. Wyłączyłam, próbuję raz jeszcze - zero reakcji. Zostawiłam, poszłam do Nelsona. Zostawiłam na cały następny dzień.
Dziś wzięłam byka za rogi, a raczej spróbowałam. Posprawdzałam wszystkie kable, poprawiłam połączenia, nic. Sprawdziłam podłączenia na solenoidzie, na starterze - wszędzie prąd dochodzi, tylko nie reaguje na przekręcenie kluczyka. Sprawdziłam, czy przekręcenie kluczyka daje efekt - łączy obydwa kabelki, jak powinien. Doszukałam się, że jeden z tych kabelków, co to powinien dochodzić w miejscu ujemnego kabla do startera, ułamał się z tegoż mocowania. Spędziłam pół dnia, rozważając, jak odkręcić śrubę (trzymającą zresztą starter) mając dwa centymetry luzu w każdą stronę - i nie wymyśliłam wiele, płaski klucz jest za długi, aby się w tej przestrzeni obrócić, klucz nasadowy wejdzie, ale grzechotka do jego przekręcenia (miałam tylko dużą) już nie. Próbowałam załapać "na styk" aby choć sprawdzić czy robi różnicę - ale albo nie robi, albo styk za luźny, bo silnik nie zauważył.

Ponoć na kablu od kluczyka ma być 30A bezpiecznik, ale albo go przeoczyłam, albo go nie ma. Choć to by coś tłumaczyło.

No i teraz pytanie jest - co może być nie tak? Kabelki, bezpiecznik (którego wg mnie nie ma) czy może coś poważniej i po prostu (hehe) starter odmówił dalszej pracy?

Jak do jutra czegoś nie wymyślę, to będę musiała mechanika zawołać, a to zaboli. Starter i solenoid mam jak sprawdzić, ale najpierw muszę je wyjąć SPOD silnika, odkręcając te dwie niemożliwe do odkręcenia śruby coby go zanieść do elektryka w Gib.

Cudne. Wiedźma najwyraźniej lubi tu...

Na bardziej pozytywną nutę - po całym dniu deszczy mogę powiedzieć, że batalię o suche wnętrze wygrałam jak na razie (to nigdy nie będzie stan permanentny, póki nie wymienię pokładówki) - kapie bardzo niechętnie (rzędu raz na godzinę) w jednym, nieuciążliwym miejscu... To była druga połowa dnia pracy w sobotę i niedzielny poranek...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:11 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
a masa na silniku ?
próbowałaś bendix na krótko ( sam ? )?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
No wlasnie masa (kabelek od kluczyka do masy, jeden z dwóch - drugi leci do pozytywnego bieguna) jest luźna. Mam nadzieję, że to tylko to, ale wciąż aby to podłączyć muszę odkręcić tą cholerną śrubę...
Co to bendix i z czym się je? (Ja silnikowo to praktycznie blondynka...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:22 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Przypomnij jaki to silnik?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sole Mini 32
Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460406762.841864.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460406762.841864.jpg [ 108.58 KiB | Przeglądane 5986 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Moniia napisał(a):
Co to bendix i z czym się je? (Ja silnikowo to praktycznie blondynka...)
A nie Ty jedna, hi hi...
W angielskim "Bendix" może być użyte na określenie startera jako takiego ;) http://www.underhoodservice.com/origins-bendix-starter/

"Bendix" to zębatka sprzęgająca - i nie należy tego jednakoż mylić z włącznikiem elektromagnetycznym zwanym też "solenoidem" ('solenoid switch') :rotfl:
http://www.polstarter.pl/zasada-dzialan ... 61,pl.html

Zależy też czy masz starter taki od samochodu czy prawdziwny morski - zwany też szczelnym (insulated):
Obrazek
Obrazek

Awtomobilnyj... выглядить совсем иначе ;)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 21:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Monia na Twoim miejscu zrobil przegląd y wymianę wszystkich kabli od silnika. Nie uciekniesz i tak od tego i vhyba łatwiej niż szukanie igly

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 22:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Aha, łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Połowa kabli kończy się w okolicach startera, czyli POD silnikiem.
A uciekać nie mam zamiaru - dlatego mi zależy na dotarciu Wiedźmą do Walii, tam mogę silnik wystawić, przewieźć do zaprzyjaźnionych silnikomaniaków z bogatymi warsztatami i dać się im pobawić. Zasadniczo, rozebrać i złożyć lepszy ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 22:16 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
No fakt tylko jak się rozpadł przełącznik to tylko świadczy ze mozesz mieć niezly misz masz .Niewykluczone ze to będzie tansze i szybsze niż sztukowanie.No ale Ty jesteś na miejscu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 22:44 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
No fakt tylko jak się rozpadł przełącznik


co masz na myśli ? chodzi mi o nomenklaturę słowną :-)

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 22:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Strona 4 tego wątku . gdzieś po środku. Pisze z komórki wiec nie zacytuje.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
No to tak. Jak masz dostęp do styków elektrycznych na rozruszniku, to:
1. Solidny śrubokręt lub jakaś "breszka", dłuto, kawał solidnego pręta z metalu.
2. Zdjąć z konektora na rozruszniku konektor cienkiego przewodu dającego + po stacyjce w pozycji rozrusznik (lub z przycisku start często).
Teraz łączysz owym śrubokrętem śrubę, najczęściej M8 na rozruszniku, do której dochodzi gruby przewód plusowy z akumulatora z konektorem (śrubką) na rozruszniku, gdzie został zdjęty kabelek.
Jeśli jest break reakcji rozrusznika to może to oznaczać brak przejścia prądu na tym grubym przewodzie z akumulatora lub brak/zła masa silnika.
Jeśli coś zaiskrzy, to zależy. Jeśli tylko zaiskrzy lub nie to problem z bendixem. Jeśli zaiskrzy i usłyszysz charakterystyczny puk/stuk i dalej cisza to pewnie rozrusznik. Wtedy należy połaczyć te obydwie szpilki M8 wystające z bendixa na których są te grube przewody z aku i do rozrusznika (uwaga - mogą być zdjęcia z lampą błyskową). Jak cisza to rozrusznik, a jak rozrusznik ruszy to styki bendixa. To by było w skrócie jak sprawdzić w warunkach polowych działanie rozrusznika. Powodzenia.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2016, o 23:50 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Tak jest. Zasada działań obrazowo ;)
Obrazek
Obrazek

Moniia napisał(a):
Minuta, półtorej starter chodzi, silnik udał przez chwilę że startuje ale się rozmyślił a w pewnym momencie nawet przestał kręcić starterem. Nic. Głucha cisza. Tylko rozgrzane przewody. ...
Doczytałem... Chcesz powiedzieć że trzymałaś starter półtorej minuty, aż padł?
Włącznik (solenoid, 'bendiks gwarowo') działał, znaczy zazębiał, skoro zakręcił silnikiem jak rozumiem. On się zwykle nie pali tak szybko (acz też może) jak sam silnik rozrusznika. Któren to potężny prąd używa, a chłodzenia zaś nie ma, a dlatego też nie należy go włączać na więcej niż kilkanaście sekund...

Seba napisał(a):
chodzi mi o nomenklaturę słowną :-)

Obrazek ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 00:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Moniia napisał(a):
muszę odkręcić tą cholerną śrubę...

Może taki klucz cza nabyć?
https://bau-tec.pl/pl_PL/p/Klucz-plasko-oczkowy-z-grzechotka-11mm/736?gclid=CjwKEAjwlq24BRDMjdK7g8mD6BASJABBl8n39AhBVbGclHIskaU0zB8aKC1LHPvsPD2Ax25Hd3dj9hoCYHLw_wcB

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 00:30 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mam taki 10 mój ulubiony :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 00:56 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Ryś napisał(a):
Seba napisał(a):
chodzi mi o nomenklaturę słowną :-)

Obrazek ;)


BENDIX ZNACZY :D

obrazowo wysłałem to samo, poradzi sobie :D

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ryś napisał(a):
(...)
Włącznik (solenoid, 'bendiks gwarowo') działał, znaczy zazębiał, skoro zakręcił silnikiem jak rozumiem. On się zwykle nie pali tak szybko (acz też może) jak sam silnik rozrusznika. Któren to potężny prąd używa, a chłodzenia zaś nie ma, a dlatego też nie należy go włączać na więcej niż kilkanaście sekund...
(...)


Hehe, zalecenia mechanika, który zna ten silnik od lat kilku. Po prostu w kilkanaście sekund nigdy nie wystartuje. Zawsze tak był startowany i nie było problemu, bo te kilkanaście sekund to ze względu na akumulator a nie okablowanie. Okablowanie, póki jest solidne i bez luzów, nie powinno mieć problemów...

Nic, dziś dalszy ciąg zabaw z silnikiem. Spróbuję taki klucz, jak znajdę.nie byłoby problemu, gdyby ten starter był w jakimś nieco bardziej dostępnym miejscu...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 10:13 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Okablowanie, póki jest solidne i bez luzów, nie powinno mieć problemów.


nie chodzi o luzy, chodzi o to że wszystko jest zaśniedziałe, u mnie pierwsze co zrobił fachowiec to wymienił kable mimo że silnik odpalał od razu.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tam, gdzie mogłam je odkręcić, są przeszlifowane do czystego metalu. Jak odkręcę z drugiej strony zrobię to samo. Mam też nowe kable (porządne, cynowane, elastyczne) i waham się, czy ich nie użyć. Warunek ten sam - muszę odkręcić te cholerne śruby...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
i waham się, czy ich nie użyć

A masz do nich końcówki, koszulki termo i zagniatarkę? Bo na robienie prowizoryczne, to trochę szkoda tych kabli.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Mam końcówki, koszulki, a zagniatarkę mają u najbliższego elektromechanika samochodowego - warsztat przy Carrefour Grand Sur, 2.5 km ode mnie, wystarczająco daleko, aby cena była lądowa a nie "marine".

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Mam końcówki,


Takie otwarte tylko z jednej strony, a od strony oczka pełne? I bez szczeliny nigdzie? To wtedy spokojnie możesz robić, będzie na długo :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
Moniia napisał(a):
Mam końcówki,


Takie otwarte tylko z jednej strony, a od strony oczka pełne? I bez szczeliny nigdzie? To wtedy spokojnie możesz robić, będzie na długo :)


Dokładnie takie, Tomku. Zagniatarkę już znalazłam nawet w marinie (kocham Gibraltar i okolice, tutaj pełno przelotnych ptaków którzy nie dziwią się na widok 40-letniego pancernika "w trakcie remontu").

Cały ranek dziś spędziłam na wycieczkach krajoznawczych, oczywiście nie bez powodu. Wróciłam z całym zestawem 17 mm kluczy, przeróżnej denominacji (i paroma innymi do kompletu). Przyniosłam sobie zimne piwo z knajpki, wrzuciłam na grzbiet swoje mocno robocze ciuchy i pod kokpit. Jeden klucz - nasadowy z grzechotką - zgodnie z przewidywaniami się nie zmieścił. Próba następna z płaskim kluczem z wbudowaną grzechotką - odrobinę za duża średnica zewnętrzna, aby się zmieścić od góry, odrobinę za długi aby wejść z boku. Ostatni* - normalny, płaski z jednej, oczkowy odgięty z drugiej i voila! Jestem w stanie złapać i poluzować, parę dalszych prób potwierdza, że jestem w stanie obrócić mniej więcej 1/32 pełnego obrotu - wystarczająco mało, aby nie być w stanie założyć "oczka" klucza na śrubę po obrocie, musiałam zmieniać na płaski (odpowiednią stroną), obrócić kolejne 1/32 i znów zmienić strony... Po kilkunastu minutach gimnastyki śruba została poluzowana wystarczająco, aby wykręcić ją palcami.

Co do dolnej, całe zadanie przemyślałam bardzo porządnie wieczorem i wiedziałam, że dam radę. Clue tkwiło w odpowiedniej przedłużce ORAZ nakładce kardanowej, pozwalającej kręcić grzechotką pod kątem, spod silnika (pod silnikiem mam całkiem sporo przestrzeni :) ). Tutaj juz mogłam robić 1/4 obrotu więc poszło szybko. Potem tylko śrubokręt pomiędzy korpus silnika i startera aby ten ostatni obluzować i ruszyć, i odkręcenie kabli od solenoidu. I tyle. Tylko 3 godziny roboty z właściwymi narzędziami. Zaraz będzie sprawdzanie startera (wolałam to zrobić po wyjęciu, raz aby się upewnić, że potrafię go wyjąć, a dwa, aby jeśli to któreś z nich (starter lub solenoid) mieć możliwość zaniesienia go do elektromechanika do porządnego sprawdzania/naprawienia/wymiany. Poza tym, zdecydowałam się zmienić te kable :)



A w ogóle prognoza była 5-6, jest raczej więcej, skoro Wiedźma od wiatru samego kołysze się jak dzika (znaczy, parę stopni maks, ale w osłoniętej marinie to osiągnięcie...).

*jeśli zastanawiacie się, czy miałam plan B - tak, miałam. To, co przeszkadza obrócić klucz, to rura z obwodu wody chłodzącej - zaburtowej. Da się spuścić wodę z tego i wtedy rurę usunąć, zyskując lepszy dostęp. Możliwe, że będę to musiała zrobić, aby porządnie przykręcić starter.
Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460471903.646593.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460471903.646593.jpg [ 405.15 KiB | Przeglądane 5755 razy ]

Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460471836.891165.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460471836.891165.jpg [ 322.08 KiB | Przeglądane 5755 razy ]

Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460471765.080248.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460471765.080248.jpg [ 350.38 KiB | Przeglądane 5755 razy ]

Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460471670.208176.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460471670.208176.jpg [ 411.54 KiB | Przeglądane 5755 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 15:55 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Poza tym, zdecydowałam się zmienić te kable :)


należy się, opis odkręcania śrub czytałem prawie jak horror :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
To po sprawdzeniu i ew. naprawie rozrusznika, żeby było jak należy, to piwo, szczotka, farba i dopiero montaż.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 16:21 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Moniia napisał(a):
... Po kilkunastu minutach gimnastyki śruba została poluzowana wystarczająco, aby wykręcić ją palcami.

Co do dolnej, całe zadanie przemyślałam bardzo porządnie wieczorem i wiedziałam, że dam radę. Clue tkwiło w odpowiedniej przedłużce ORAZ nakładce kardanowej, pozwalającej kręcić grzechotką pod kątem, spod silnika (pod silnikiem mam całkiem sporo przestrzeni :) ). Tutaj juz mogłam robić 1/4 obrotu więc poszło szybko. Potem tylko śrubokręt pomiędzy korpus silnika i startera aby ten ostatni obluzować i ruszyć, i odkręcenie kabli od solenoidu. I tyle. Tylko 3 godziny roboty z właściwymi narzędziami....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 16:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460475723.142472.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460475723.142472.jpg [ 420.06 KiB | Przeglądane 5718 razy ]


Po przeprowadzeniu testu jak wyżej stwierdzono:
A) poprawne napięcie akumulatora pomiędzy śrubą plus a masą (nie kablem, masą na starterze)
B) brak iskrzenia po połączeniu biegunów dodatnich (szpilka i mocowanie kabla od kluczyka)
C) brak napięcia pomiędzy pozostałą szpilką a masą
D) brak efektu przy bezpośrednim połączeniu szpilek

Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1460475723.142472.jpg
ImageUploadedByTapatalk1460475723.142472.jpg [ 420.06 KiB | Przeglądane 5718 razy ]


Jeśli zrozumiałam wykłady, oznacza to, że starter prawdopodobnie poszedł się paść.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2016, o 16:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ognisty Szkwał napisał(a):
To po sprawdzeniu i ew. naprawie rozrusznika, żeby było jak należy, to piwo, szczotka, farba i dopiero montaż.


Rozumiem, że to piwo to zgodnie z przeznaczeniem, do użytku wewnętrznego? :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL