Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 15:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 11:03 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1152
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
michalinaolbry napisał(a):
Ja tam uprawiam tradycyjny spacer i jakoś mi to nie przeszkadza że nie jestem nowoczesna :D


Trudno, nobody's perfect :D

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Byłabym zapomniała. A tan patyczek, co nie służy do dłubania w nosie tylko do robienia samojebek można braść?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 15:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
Marku a krokomierz chociaż można? Bo skąd mam wiedzieć ile kroków przeszłam?
A GPS-a żeby się nie zgubić?
A pagiera żeby w razie czego odchodzącą od zmysłów rodzinkę wezwać?
Rodzinka odchodzi od zmysłow bo stara zwariowała że na spacer idzie.

W żadnym wypadku !
Regulamin tego nie dopuszcza!
Zdarza się wprawdzie, że męska część spacerujących drużyn zabiera ze sobą drobne
przedmioty wykonane z metali kolorowych i naturalnych ( bądź syntetycznych ) minerałów... Oraz rośliny...
Ale nic więcej.
Przecież podczas spaceru drużyna spacerująca ze sobą rozmawia.
Nie muszę Ci chyba przypominać, czym jest rozmowa ?
Rozmowa to nie jakieś skoki z dachu wieżowca, czy innego urwiska... Bez spadochronu.
Rozmowa jest naprawdę niebezpieczna i tutaj skutki mogą być dokładnie odwrotne !
Rozmowa zwykle prowadzi do sytuacji, w której cały ten cenny sprzęt elektronowy, o który pytasz...
Z pewnością uległ by nieodwracalnemu uszkodzeniu !
Jeszcze raz powtarzam. Regulamin wyraźnie określa, czego potrzebujesz.
( Inaczej zapanowałby, trudny do ogarnięcia bałagan. )
Sama sprawdź:


Ostatnio edytowano 26 kwi 2016, o 16:58 przez Zbieraj, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem link do Jutuba na bardziej zachęcający



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Jeżeli nie tylko męska, ale każda część drużyny może wziąć różne niezbędne drobiazgi todamy radę.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
Jeżeli nie tylko męska, ale każda część drużyny może wziąć różne niezbędne drobiazgi todamy radę.

Zapomniałem dodać, ze męska część spacerujących załóg zabiera te powiązane w bukiety rośliny i inne metalowo-mineralne szpeja, właściwie tylko po to, żeby zaraz na początku
spaceru, przekazać je w użytkowanie - żeńskiej części :)
Co do drobnych osobistych przedmiotów zabieranych na spacer, nie ma jakichś konkretnych ograniczeń.
( Nie dotyczy to oczywiście sprzętu elektronowego ) :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
MarekSCO napisał(a):
Zapomniałem dodać, ze męska część spacerujących załóg zabiera te powiązane w bukiety rośliny i inne metalowo-mineralne szpeja, właściwie tylko po to, żeby zaraz na początku spaceru, przekazać je w użytkowanie - żeńskiej części
Gdybyś siem wybierał na spacer z Tygrysą - zabierz taką roślinę. Tygrysa ubóstwia strączkowe. :rotfl:
Załącznik:
Roślinka.jpg
Roślinka.jpg [ 171.4 KiB | Przeglądane 7237 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kiełbaśnik Swojski ? Smakowicie wyglądają te dojrzałe owocniki :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Marek nie słuchaj Zbieraja, ten zazdrośnik chce cię wrobić w jakieś kin-geri aboco.
Ubóstwiam szyszkowe i zbożowe.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2016, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
Marek nie słuchaj Zbieraja, ten zazdrośnik chce cię wrobić

Że zazdrośnik, to mnie wcale tutaj nie dziwi :)
Ale przynajmniej nie złośliwy ;)
Przecież inaczej, edytując mój link do jutuba, wstawiłby ten:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 kwi 2016, o 07:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Ha! Pokazały mu figę.
W dzisiejszych czasach fakesów i kozakiewiczów gest prawie zapomniany.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2016, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2016, o 09:35
Posty: 45
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
MarekSCO napisał(a):
Przecież inaczej, edytując mój link do jutuba, wstawiłby ten:
http://www.youtube.com/watch?v=7lGetU83OHc


Ten link mnie zniszczył, a to wymowne poruszanie brwiami będzie się śniło po nocach. W jakie odległe i zakurzone zakamarki internetu trzeba wejść, żeby coś takiego znaleźć? :D



Za ten post autor Czerniczka otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2016, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zielony Tygrys napisał(a):
W dzisiejszych czasach fakesów i kozakiewiczów gest prawie zapomniany.

Tak. Masz racje. Zapomniany, ale nie w Rosji ;)
( Oni tam постoянно фигниой занимаюс ;) )

Czerniczka napisał(a):
W jakie odległe i zakurzone zakamarki internetu trzeba wejść, żeby coś takiego znaleźć? :D

To proste. Zastanawiasz się co chcesz znaleźć i szukasz na zasadzie "powinno gdzieś tu być ".
Przykładowo w kręgu Rosyjskiej kultury próżno szukać prawdziwego macho...
Czego może chcieć mężczyzna od kobiety... W Rosji... ;)
( Pamiętając, że Rosjanie mają dystans do siebie, poczucie humoru i... Wódkę ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2016, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
MarekSCO napisał(a):
Przykładowo w kręgu Rosyjskiej kultury próżno szukać prawdziwego macho...
A Ilja Muromiec to niby cienias? :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2016, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
A Ilja Muromiec

Tak samo autentyczny, jak Susanin ;)
Bohaterów to oni mają skolko ugodno, ale takiego prawdziwego macho...
Któren nic, tylko z kobietami by spacerował - to próżno szukać.
( Tylko mi tu Rasputina nie przypominaj ;))
Rosjan nie interesują kobiety - Oni mają inne priorytety :lol:
Jak śpiewał kiedyś koleś, którego zdaje się oboje z Zielonym Tygrysem lubimy czasem posłuchać:
Я хотел бы остаться с тобой,
Просто остаться с тобой,
Но высокая в небе звезда зовет меня в путь.

Co innego Rosyjskie kobiety.

-- 28 kwi 2016, o 23:37 --

One chciałyby prawdziwego macho i to bardzo...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2016, o 07:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Maczo, nie maczo, bawić się całą noc do rana


_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Może to pomoże w tym zdrowym życiu?:
https://secure.avaaz.org/pl/stop_glypho ... bf0a1cb7c0

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 21:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
Marian Strzelecki napisał(a):
Może to pomoże w tym zdrowym życiu?

"Stop TTIP" też podpisałeś? :)

A nawiązując do myśli przewodniej tego wątku - czy ktoś z Was zastanawiał się nad zamontowaniem żagla do roweru?



Za ten post autor dudeusz75 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dudeusz75 napisał(a):
czy ktoś z Was zastanawiał się nad zamontowaniem żagla do roweru?

Od wieków :)
Obrazek



Za ten post autor Sąsiad otrzymał podziękowania - 2: dudeusz75, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dudeusz75 napisał(a):
A nawiązując do myśli przewodniej tego wątku - czy ktoś z Was zastanawiał się nad zamontowaniem żagla do roweru?

Przeprowadziłem serię takich "mrożących krew w żyłach" eksperymentów...
Fotek chyba nie mam ( ale poszukam dokładniej )...
W każdym razie wniosek taki, że trudno równowagę utrzymać.
Próbowałem też na latawcu pojeździć i tutaj, co ciekawe, łatwiej poszło.
Hmm...
Postaram się może odtworzyć te eksperymenty niebawem i zrobię jakiś reportażyk :)

PS:
Największy problem z jazdą na żaglu na rowerze ( mówimy o poziomym ) widzę taki, że
nie każdy kierunek możesz obrać... I to praktycznie uniemożliwia wygodną jazdę.
Z latawcem jest ciut łatwiej...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
Sąsiad napisał(a):
Od wieków

Szacun. Parasol masz robiony na zamówienie? Bo te seryjne to się teraz raz-dwa łamią przy nieco mocniejszym wietrze :)

MarekSCO napisał(a):
wniosek taki, że trudno równowagę utrzymać.

Czy problem z równowagą jest przy każdym kursie (względem wiatru)?
W fordewindzie powinno być spokojnie... patrz na Sąsiada z parasolem ;)

MarekSCO napisał(a):
Próbowałem też na latawcu

W mieście, na ruchliwej ścieżce, to chyba będzie mało bezpieczne rozwiązanie.
Stróże porządku też pewnie nie zmarnują szansy na poprawę swoich statystyk.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2016, o 23:10 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dudeusz75 napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
Od wieków

Szacun. Parasol masz robiony na zamówienie? Bo te seryjne to się teraz raz-dwa łamią przy nieco mocniejszym wietrze :)
Czy problem z równowagą jest przy każdym kursie (względem wiatru)?
W fordewindzie powinno być spokojnie... patrz na Sąsiada z parasolem ;)
W mieście, na ruchliwej ścieżce, to chyba będzie mało bezpieczne rozwiązanie.
Stróże porządku też pewnie nie zmarnują szansy na poprawę swoich statystyk.

Malkontent. Z takim to bym nawet znaleźć nie chciał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2016, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dudeusz75 napisał(a):
Czy problem z równowagą jest przy każdym kursie (względem wiatru)?
W fordewindzie powinno być spokojnie... patrz na Sąsiada z parasolem ;)

Przy każdej zmianie kursu wymuszonej przez zakręty i inne przeszkody na drodze.
dudeusz75 napisał(a):
W mieście, na ruchliwej ścieżce, to chyba będzie mało bezpieczne rozwiązanie.
Stróże porządku też pewnie nie zmarnują szansy na poprawę swoich statystyk.

Widzisz...
Ja lubię takie zabawy z różnego rodzaju pędnikami etc... Bo to jest trochę tak...
Możesz "przeżeglować" całe życie. Opłynąć setki razy nie jeden Horn ;)
Ale zawsze będziesz spodziewał się na miejskiej ścieżce rowerowej jednostajnego wiatru...
Bez turbulencji...
Jak pojeździsz na żaglowozie, polatasz na glajcie i w ogóle pobawisz się trochę żaglami...
Nakarmisz swoją wyobraźnię, poznasz ograniczenia. Znajdziesz analogie... I świat stanie się ciekawszy :D



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Alterus, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2016, o 23:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
@MarekSCO - traktujesz rower(y) jako zabawę i bardzo fajnie,
Dla mnie rower to przede wszystkim środek transportu, do którego, niezobowiązująco, rozważam dodatkowe źródło napędu na "długą prostą baksztagiem lub fordewindem".
Mamy różne oczekiwania... Ale to chyba nie przeszkadza,  żebyś podzielił się swoimi doświadczeniami? Bedę wdzięczny.


@cine - następny przypadek trollowania zgłaszam do moderacji. EOT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2016, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dudeusz75 napisał(a):
Mamy różne oczekiwania... Ale to chyba nie przeszkadza, żebyś podzielił się swoimi doświadczeniami? Bedę wdzięczny.

dudeusz75 :)
Bardzo chętnie :)
Wybacz, że nie odpisałem od razu, ale musiałem najpierw wszystko jeszcze raz przemyśleć, żeby nie napisać jakichś pierdół :)
Wiesz... Ja tego nigdy nie systematyzowałem. Po prostu bawiło mnie to i dostarczało wielu zaskakujących ( zawsze zaskakujących ) wrażeń.
No to po kolei:
Pytasz o:
dudeusz75 napisał(a):
"długą prostą baksztagiem lub fordewindem"

Zacznijmy od fordewindu. To bardzo trudny wiatr, kiedy zamiast wprost proporcjonalnych oporów ruchu, masz spory pęd ( masa * prędkość ) i siłę bezwładności.
Opory toczne roweru są znikome. To jedno z podstawowych kryteriów wedle których konstruuje się te pojazdy.
Spójrz proszę na rysunek, który przedstawił Sąsiad.
Obawiasz się czy parasol "wytrzyma" wiatr. Czy nie "straci geometrii"...
Po przecież niejednokrotnie, każdemu chyba, "wywineło" czaszę parasola przy większym wietrze :)
Ale... Spójrz, gdzie ten rowerzysta ma stopy! Co on robi ?
On trze bucikami o obręcz koła wytwarzając spory opór... Po prostu hamuje...
I dzięki temu ( I TYLKO DZIĘKI TEMU ) jedzie :)
Ten rysunek, to nie "sen wariata". Sytuacja, którą utrwalił rysownik wydarzyła się naprawdę :D
Żeby jechać na rowerze z żaglem, fordewindem... Musisz albo jechać pod górkę...
( A jeśli po prostej, to po bardzo nierównej nawierzchni )...
Musisz jechać z prędkością daleko mniejszą od prędkości wiatru. Żeby różnica ciśnień po obu stronach żagla była na tyle duża, by żagiel pracował.
Inaczej "zwiodczeje" tracąc geometrię i nie ma szans na wytworzenie jakiejkolwiek siły ciągu. Ot i cała historyja fordewindu ;)
Tak w ogólności, to jazda na rowerze z żaglem więcej ma wspólnego z lataniem jak z żeglowaniem. Już choćby dlatego, że krytycznie ważny jest tutaj ten trzeci wymiar...
Na dzisiaj tyle...
Napisz proszę, czy takie przedstawienie tematu Cię satysfakcjonuje?
( Żebym miał informację, ze czytasz i nie pisze sam dla siebie)
Postaram się przy bardziej wietrznej pogodzie nakręcić kilka śmiesznych filmików, bo zdjęć z eksperymentów niestety nie mam ( żona przypomniała mi, że oboje bylismy zaangażowani w próby i nie miał kto zrobić :( )
Pozdrawiam
Marek

-- 7 cze 2016, o 23:55 --

Wprawdzie nie mam zdjęć z prób rowerowych, ale znalazłem dwa krótkie filmiki z prób żaglowozu, na których widać ( IMHO ) opisywany powyżej efekt.
Na pierwszym baksztag, latawiec i moment bezwładności:

Na drugim przykład manewrowania z żaglem w baksztagu.
Zauważ, że dopiero w drugiej części filmiku ( jazda pod górkę ) mamy pełną analogię do żeglarstwa :)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 3: dudeusz75, Marian Strzelecki, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2016, o 06:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Na żeglowaniu rowerem nie znam się nic chu chu ale na wioTczeniu jak najbardziej. Niestety.
Ja i tak ci nie wierzę. Jak wiatr dmucha to ma pchać i już! :rotfl:

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2016, o 06:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Zielony Tygrys napisał(a):
ale na wioTczeniu jak najbardziej. Niestety.
Tygrysko, serdeczne wyrazy współczucia. Z kim Ty się zadajesz? :roll:
Zielony Tygrys napisał(a):
Jak wiatr dmucha to ma pchać i już!
No, zasada jakby oczywista, jak dmucha to ma pchać, ale co ma wiatr z tym wspólnego? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2016, o 07:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Zbieraj napisał(a):
Tygrysko, serdeczne wyrazy współczucia.

Dziękuję. Zwruszyłam się :cry: :cry:

Zbieraj napisał(a):
No, zasada jakby oczywista, jak dmucha to ma pchać, ale co ma wiatr z tym wspólnego?

Forum żeglarskie to jakieś słówko z tym żeglarstwem związane wypadało dać.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2016, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kochani :D
Powiem Wam, że kiedy tak rozmyślałem o tym "żeglowaniu" rowerowym, też przyszło mi do głowy podobne skojarzenie.
Mianowicie ten magiczny "pierwszy raz" ;)
Spoglądam sobie na rysunek, który wstawił Sąsiad i widzę jakby rycinę z Kamasutry ;)
Mało tego - ten "pierwszy raz" mam już za sobą, więc ją ( tę rycinę i scenę na niej przedstawioną ) jakoś tam rozumiem. Albo przynajmniej zaczynam rozumieć.
W każdym razie myślę o tym, jak tą pozycje powtórzyć - czyli w "dobrym kierunku" :lol:

A tak bardziej serio w kwestii rysunków...
Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do kreskówek, komiksów, różnego rodzaju satyrycznych rysunków...
Wszystkie one mają jedną wspólną cechę - szybko utrafiają w nasze wyobrażenia.
Wykorzystują, a może nawet tworzą, jakiś uniwersalny system wyobrażeń...
Dzięki temu docierają do większej ilości widzów z zamierzonym efektem.
Nie bardzo chyba potrafię to jaśniej zobrazować. Coś, jakby były wykorzystywane w
reklamie. Wszelkie znaki graficzne, loga, pismo obrazkowe, znaki drogowe itp piktogramy...
Tymczasem kiedyś, gdy nie było jeszcze fotografii. Rysunki pełniły przecież często funkcję nośnika informacji. A sam rysownik doskonale rozumiał co chce przekazać.
Najczęściej po prostu miał tę rzecz ( sytuację ) przed oczami.
Mówi się czasem, że jedna fotografia potrafi zastąpić tysiąc słów.
A co powiemy o rysunku, na którym autor nie umieścił wielu nieistotnych i zaciemniających przekaz szczegółów...?
Miliony słów? Miliardy ?
Patrzeć na tego typu rysunek na zasadzie - jeden rzut oka i już wnioski...
To jakby trochę nie to. Warto je czytać moim zdaniem. Uważnie czytać, bo często zawierają bardzo wiele treści, która po prostu umyka.
Spójrzcie, jak szybko ten koleś zapiernicza na bicyklu. Jak pięknie rysownik oddał
efekt stroboskopowy szprych... Pedałków ( Ops... gejków ) w ogóle nie widać...
Spójrzcie jaką pozycję zajmuje. Nóżki przerzucone przez kierownicę a drobne korekty toru ruchu wykonuje stópkami.
Takie rysunki są po prostu piękne i nie profanujmy ich... Nie zbywajmy jednym rzutem oka i "uniwersalnym" ( typu - "przecież wszyscy to wiemy" ) wnioskiem :)
Zielony Tygrys napisał(a):
Ja i tak ci nie wierzę. Jak wiatr dmucha to ma pchać i już! :rotfl:

Żebyś wiedziała, jak ja Ci zazdroszczę tej niewiary :D
Ten "pierwszy raz" mam już za sobą i mogę tylko wspominać wrażenia i zaskoczenie :D
Naprawdę nie wiem co lepsze. Zobaczyć na własne oczy, czy oczyma wyobraźni...
Chyba tylko te zmiany świadomości... Te "zaskoczenia" są cenne :)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
MarekSCO napisał(a):
Napisz proszę, czy takie przedstawienie tematu Cię satysfakcjonuje?

O wiele bardziej niż... poetyckie alegorie :)
I zachęca do eksperymentów.
Bardzo dziękuję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL