Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 16:46




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 cze 2016, o 06:21 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Seba napisał(a):
ale ,żeby aż tyle się zmieniło , że nie rozumiem mowy ojczystej ?

dobra zmiana

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 10:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Ryś napisał(a):
ins napisał(a):
Nie dostrzegam różnicy pomiędzy klientem, a żeglarzem. Ponieważ klient płacący za rejs może mieć umiejętności na wysokim poziomie ...
Reductio ad absurdum może być zabawne - taż też żartuję - czyżbyś atoli, bardziej serio mówiąc, nie spotkał klientów nie będących żeglarzami? Zanim ich np. nie wyszkolisz na takowych, INStruktorze? ;)
Klient może być żeglarzem i umiejętności mieć. Acz nie musi. Może przeca zapłacić za "opiekę profesjonalnego skipera", niech zadba o przyjemności i atrakcje, a w razie czego sam powozi gdy klient zmęczony odpoczywa w słoneczku południa, lub, przeciwnie, zwisa z relingu.
Twoje założenie że płacenie za pływanie wiąże się z zwisaniem pijanym z relingu świadczy o tym że masz wypaczony pogląd na ludzi płacących za przyjemność żeglowania.

Pozwól spytać, drogi Insie, o to "założenie"", któremu poświęciłeś wyżej swoją uwagę - w sposób zacytowany.
Dla pełnej jasności wyjaśniam, że chodzi mi o to "założenie", które opisałeś słowami "....założenie że płacenie za pływanie wiąże się z zwisaniem pijanym z relingu..." .
Czyli to "założenie", które... przypisałeś interlokutorowi...

Czy potrafisz, drogi Insie, zacytować słowa, którymi - Twoim zdaniem - Ryś takie "założenie" wyraził?
W szczególności - jeśli byłbyś tak miły, drogi Insie - zależałoby mi na wskazaniu w którym dokładnie miejscu Twój interlokutor napisał cokolwiek o "zwisaniu pijanym z relingu"...

------------------
A może całe to "założenie" pojawiło się jedynie...w Twoim mózgu, w trybie "deus at machina" ?
Hmmm, w takim przypadku zastanów się, drogi Insie, czy nie za często dyskutujesz publicznie z kreacjami własnego mózgu?
A może warto byś o tych prześladujących Cię głoszach porozmawiał ze specjalistą...?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 11:04 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Seba napisał(a):
że nie rozumiem mowy ojczystej ? :rotfl:


Kurcze też w to zwątpiłem... :rotfl:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 11:50 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
Pozwól spytać,......................................ze specjalistą...?


Przynudzasz w sposób rozwlekły.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Jaromir napisał(a):
A może całe to "założenie" pojawiło się jedynie...w Twoim mózgu, w trybie "deus at machina" ?
Hmmm, w takim przypadku zastanów się, drogi Insie, czy nie za często dyskutujesz publicznie z kreacjami własnego mózgu?


To efekt testowania tajnej broni magnetycznej w niektórych województwach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 cze 2016, o 05:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tak na marginesie dyskusji pomiędzy Insem a jego interlokutorami, znam autorkę tekstu jako osobę z pewnym ( pozytywnym ) doświadczeniem żeglarskim a także zrównoważonym usposobieniem zatem jej ocena skipera ( czy brał "lafę" czy nie - moim zdaniem powinien brać ) wydaje mi się wiarygodna.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl



Za ten post autor WhiteWhale otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:10
Posty: 80
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 84
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: mam
Odpowiedź skippera zniknęła, może mi ktoś w skrócie napisać, jak się tłumaczył?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
hoopak napisał(a):
może mi ktoś w skrócie napisać, jak się tłumaczył?
Piszę co zapamiętałem:
Nie mógł korzystać ani z żagli ani z silnika.
Elektryczności brak - akumulatory rozładowane.
Pompa zęzowa nie działała. Wodę z zęzy wybierali ręcznie, małym naczyniem (kubkiem albo garnkiem) do wiadra. Poziom wody w zęzie wzrastał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
dudeusz75 napisał(a):
Elektryczności brak - akumulatory rozładowane.
Ale na tych rozładowanych akumulatorach działała UKF-ka, GPS i AIS.
A te załogowate ofermy chyba nie zabrały z sobą zegarków ani telefonów, bo - że zacytuję -
"Około godziny 3 w nocy (zapisek czasu jest nieprecyzyjny gdyż bez zasilania pozbawieni byliśmy też oświetlenia i odmierzania czasu)..."

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
Zbieraj napisał(a):
dudeusz75 napisał(a):
Elektryczności brak - akumulatory rozładowane.
Ale na tych rozładowanych akumulatorach działała UKF-ka, GPS i AIS.
Nie rozumiem.
Źle zapamiętałem, i mnie poprawiasz?
Czy zapamiętałem dobrze, ale podważasz spójność przytoczonej wersji wydarzeń skippera?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Oczywiście, że to drugie. Zapamiętałeś dobrze, ale relacja kapitana kupy się nie trzyma, więc chyba dlatego, jak się zorientował, co palnął, poprosił o jej usunięcie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:30 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Zbieraj napisał(a):
więc chyba dlatego, jak się zorientował, co palnął, poprosił o jej usunięcie.


jesteś pewny?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Czego? Tego, że poprosił o usunięcie? Tak.

ARc'chie 7 czerwca 2016 at 9:08 am
Usunięta na życzenie zainteresowanego


Nie mam powodów, żeby nie wierzyć Arc'chiemu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Zbieraj napisał(a):
Usunięta na życzenie zainteresowanego

Nie mam powodów, żeby nie wierzyć Arc'chiemu.


ale czy z powodu niespójności? może były inne powody?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2016, o 22:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
To, że mieli "rozładowane akumulatory i zepsuty alternator", a jednocześnie nadali distress, pojawia się (również) w wersji załogi, opubikowanej na sail24


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 01:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Cytuj:
Usunięta na życzenie zainteresowanego
Taaa... usunięta... internet ma dobrą pamięć. :rotfl:

Proszę:
Cytuj:
Zapisy dziennika jachtowego

Wyszliśmy z portu normalnie bez problemów na silniku. Na polecenie kapitana bosman kontrolował napięcie akumulatorów dwukrotnie - nie stwierdzono żadnych
nieprawidłowości.

Po wyjściu z portu około godziny 13 poleceniem kapitana wyłączono silniki. Rozpoczęliśmy rejs na żaglach. Kierowaliśmy się w stronę Ibizy.

Około godziny 22 zgasły światła nawigacyjne. Uruchomiłem silnik, a napięcie nie wzrosło. Wskaźnik poziomu naładowania był na pozycji 8V. Oświetlenie nawigacyjne,
oświetlenie wnętrza, pompy zęzowe były pozbawione zasilania. Poprosiłem bosmana o podpięcie akumulatora zapasowego, który był naładowany i składowany w bakiście.
Obliczyłem, że jego pojemność 120Ah pozwoli nam oświetlić jacht do czasu dopłynięcia do celu (natężenie prądu w obwodzie akumulatora #2 przy załączonych tylko
światłach nawigacyjnych wynosiło 5A). Podłączony akumulator musiał być mocno wyeksploatowany i o 00:13 światła zgasły ponownie. Ze względu na pozycję (mniej więcej
połowa trasy z lądu na wyspy) nie było sensu zawracać. Port docelowy był najbliższym punktem.

Wiał dość silny stabilny wiatr (4-6 w skali B). Jacht poruszał się kursem jednostajnym. Nie były wymagane żadne manewry. Około godziny 3 w nocy (zapisek czasu jest
nieprecyzyjny gdyż bez zasilania pozbawieni byliśmy też oświetlenia i odmierzania czasu) zerwał się szot foka. Podjąłem decyzję o zbliżeniu kursu jachtu do linii
wiatru tak aby można było wciągnąć foka na pokład. W tym momencie zerwaniu uległa talia grota. Mieliśmy już 2 żagle tymczasowo łopoczące poza kontrolą.

Podjąłem decyzję o uruchomieniu silnika i poruszania się 1/4 naprzód (niedziałający obrotomierz spowodował, że musiałem wybierać prędkość obrotową "na ucho").

Po opanowaniu sytuacji z żaglami (ściągnięto foka, talię grota przymocowano tymczasowo aby dokonać jej naprawy) okazało się, że pod pokładem tryska fontanna wody.
Zorientowałem się, że jacht nabiera wody. Jej aktualny poziom był powyżej gretingów podłogi mesy.

Szybka konsultacja z bosmanem aby ustalić szybkość nabierania wody aby móc ocenić sytuację. Skoro na chwilę przed zerwaniem szotu foka alarm "woda w zęzie" nie
działał to mogło to świadczyć o dość szybkim napływie wody na pokład.

Wyłączyłem silnik gdyż był on w połowie pod wodą, rozchlapywał ją tworząc wrażenie fontanny pod pokładem.

Obudziłem całą załogę, zarządziłem ubranie kamizelek oraz zajęcie miejsca na pokładzie lub przy wyjściu z pod pokładu aby ew opuszczenie jachtu nie stanowiło problemu
i w przypadku zatonięcia aby nikt nie został pod pokładem.

Ręczne pompy zęzowe okazały się nie prowadzić do poprawy sytuacji. Woda w zęzie przybywała.

Stan czynników, które doprowadziły do podjęcia decyzji o wezwaniu pomocy z zewnątrz był następujący:

- brak oświetlenia nawigacyjnego i zasilania urządzeń pokładowych (działało radio UKF z DSC oraz GPS i AIS)
- brak zasilania pomp zęzowych elektrycznych
- brak możliwości pompowania pompami ręcznymi (fizycznie działały ale nie następował przepływ wody)
- brak możliwości uruchomienia silnika (uruchomiony silnik radykalnie zwiększał napływ wody do wnętrza kadłuba)
- zerwany szot foka
- zerwana talia grota
- dość silny wiatr, duże zafalowaniie morza
- stały napływ wody do wnętrza kadłuba
- spory dystans do najbliższego lądu

Pod wpływem w/w czynników oraz informacji, że następuje stały napływ wody do wnętrza kadłuba (o niezidentyfikowanej ilości) podjąłem decyzję o wezwaniu pomocy.
Uznałem, że życie załogantów może być zagrożone. Nawet gdyby miała nastąpić ewakuacja na posiadaną tratwę ratunkową to już sam fakt takiej operacji stanowi zagrożenie
(w składzie osobowym mieliśmy matkę w ciąży).

Załoga rozpoczęła wylewanie wody za burtę z pomocą wiadra. Aby utrzymać poziom wody na stałym poziomie musieliśmy opróżniać około 4 wiader na 10 minut (woda do wiader
była wlewana z zęzy za pomocą kubków bo wiadro było zbyt duże aby nabrać je do pełna bez pomocy innych narzędzi). Woda cały czas była na poziomie powyżej podłogi
mesy.

Służby ratunkowe doprowadziły do bezpiecznego sprowadzenia jachtu do portu (S. Eulalia). Port ten został wskazany przez służby ratunkowe ze względu na możliwość
podniesienia jachtu na dźwigu portowym.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 12:23 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cztery wiadra na 10 min? 6-8 litrów na minutę? I to miał być poważny przeciek?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:10
Posty: 80
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 84
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: mam
Dzięki za ogrzebanie. Jak dla mnie relacja kapitana niestety kupy się trzymać nie chce...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 17:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
hoopak napisał(a):
Jak dla mnie relacja kapitana niestety kupy się trzymać nie chce...

Albo .... strach ma wielkie oczy, odbiera zdolność trzeźwego myślenia.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Hmm, mnie tam nie było, więc nie chcę oceniać, ale...
Opale mają kształt kadłuba taki jaki mają, zęza jest zupełnie inna niż na współczesnych jachtach. Np. na Politechnice, czyli dosyć podobnym jachcie(Opal IV, a nie III) od gretingów w mesie do bolców balastu jest ~60cm(długość ręki). połowa tej wysokości zalana wodą to pikuś, "stoparę" pompek i zenza jest sucha, jednak jak woda podchodzi po gretingi to już jest sporo wylewania wody, co najmniej 6-8 razy więcej. Wtedy faktycznie wodę się wylewa i jest wrażenie, że jej nie ubywa, szczególnie w przechyle. Może zabrakło trzeźwej oceny sytuacji, ale lepszy jeden mayday za dużo niż za mało.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2016, o 18:34 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
junak73 napisał(a):
Albo .... strach


mie strach nie pozwoliłby wejść na taką łódkę :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL