Tak jak czytam bo zapytań wiele.

Heh , skąd ja to znam, Pruszcz lotnisko wojskowe i Aeroklub Gdański.

No przyznaje, że bywało się w stanie wskazującym. Jednak na trzeźwo pasy rozróżniam.

Trochę mi schlebiasz. Ty masz mnie, za jakiegoś omnibusa? Że znam wszystkie odpowiedzi w temacie lokalnych wojenek?

Takie lądowiska jak Weremenie, Smolniki itd są przepiękne i mają być. Tylko jak będę chciał tam dolecieć to Ty mnie tam nie zatankujesz. A wcale nie muszę lecieć z Krakowa np. Potrzebuję gdzieś się zalać w pobliżu (paliwem). Bez skojarzeń proszę. Infrastruktura? Szkolenia na tych lądowiskach samolotowe/szybowcowe są prowadzone? Nie. Są dla ludzi wyszkolonych. Gdzie pytam te osoby się maja szkolić?

Dla mnie nie ma raju. Jednego. To musiałoby być piekło.

Frazesów o ULC-u słyszałem dość...

Nie, w jakieś ramy to trzeba ująć. Nie chcę być zagrożony nawet jako pasażer samolotu wykonującego rejs liniowy, bo ktoś postanowił wpakować się w gondole silnika, na podejściu do lądowania. Jak zrozumiałem wkurza Ciebie CTR (strefa lotniska komunikacyjnego, trzeba mieć zgodę na wlot) , który Tobie powstał pod bokiem.

Andrzej w Elblągu jest już lotnisko. Marek naraził sie tamtejszym skoczkom.

Nie. Sygnalizuję tylko, że wojenka była a podłożem jej konflikty interesów w grupie GA
Mówisz o szkoleniach, to podałem przykład, gdzie Ośrodek Kształcenia Lotniczego z racji
zwiększonego ruchu na lotnisku, nie mógł prowadzić tam pełnego zakresu szkoleń.
Musiał sięgnąć po szybowisko w Bezmiechowej, żeby niektóre kierunki i etapy szkoleń prowadzić.
Oczywiście nic w tym ani dziwnego ani złego nie ma. Potwierdza to jednak tezę, że
takie "lotnisko do wszystkiego" może być trochę "do niczego"
Przynajmniej dla niektórych użytkowników...
Podobnie z tankowaniem i małymi samolotami... Spora szansa na rozwój dla małych lotnisk w aeroklubach - moim zdaniem.

Jak byś tu był

W Gdyni Oksywiu nie ma lotniska. Jeśli cała wiedza prezentowana w tym wątku.... ehhh.
A żeby się nie pastwić:
Lotnisko w Gdyni jest w Babich Dołach i częściowo w sąsiedniej gminie Kosakowo. Wszystko to leży na Kępie Oksywskiej ale nie w dzielnicy Oksywie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonelu drogi. No przecież specjalnie dałem wycinek z AIP- taki zbiór mapek i informacji lotniczych, gdzie masz nazwę tego lotniska. Litości. Ja na czerwono zrobiłem tylko strzałkę, reszta to poprawki jak na mapie morskiej zrobione przez wydawcę.
Jako ciekawostkę podam, że kiedyś nazywało się Karton. To było w czasach kiedy jeszcze Migi tam fruwały, choć i trochę później.

Colonelu ? Jak wiedza - na miły Bóg ?!?
Nie przesadzajmy z tą wiedzą...

Nie uwierzysz, ale w Rzeszowie też nie ma...
Jeśli uważnie przeczytasz ostatnie posty, to zobaczysz, że już żartowaliśmy z tego problemu na przykładzie Lotniska "Nad Smolnikiem" w Smolniku nad Osławą...
W tym Smolniku nad Osławą też nie ma lotniska - wyobraź sobie...
Nawet to malutkie, które pokazałem na filmiku, Niżańskie... Nie leży w Nisku... Ani w Nowej Sarzynie...
Za to - o ironio losu - leży w Bieszczadach
( Teraz dopiero sobie to uświadomiłem to i mnie rozbawiło )
Niemniej daleko jemu do pozostałych Bieszczadzkich lotnisk o których pisałem...
Bowiem Bieszczady, w których ono sobie leży to... przysiółek ( taka dzielnica ) Sarzyny
Ale nie Nowej, jakby kto pytał

Zauważ jednak, o co pytał Yigael:

To są podstawowe parametry identyfikujące położenie...
A nazwa... Nazwa nie musi mieć tak naprawdę wiele wspólnego z lokalizacją...
I czasem trudno, żeby miała...
Jesteś pewien, że lotnisko o którym mowa nie nazywa się przypadkiem "Gdynia Oksywie" ?
Najprościej będzie, jak zadzwonisz i spytasz : 261 268 888
Chłopaki. Jak Wy się, do cholery, nazywacie ?

Chyba bardziej sensowne będzie znalezienie odpowiedzi na pytanie czy Gdynia była potrzebna rolniczej Polsce czy Gdynia stała się motorem rozwoju już uprzemysłowionej Polski. Takie filozoficzne jajko czy kura.

Przychylając się do postulatu Jaromira powiem krótko: nienawiść zaślepia.

Pytanie czy przekop stanie się motorem napędzającym zmiany czy też nie? Optymiści - zwolennicy przekopu vel kanału uważają, że tak. Przeciwnicy czyli pesymiści uważają, że nie. Ryzyko inwestycyjne istniej zawsze lecz zbytni pesymizm trzymał by nas dalej na roli oranej wołami.
Co do sporów wokół źródeł finansowani to cieszę się, że "pesymiści" nie zajmują się takimi przedszkolami, komunikacją miejską, budową dróg czy opieką nad ludźmi starszymi.
ciekaw jestem opinii 'pesymistów" na temat Świnoujskiej Kotwicy http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3009&page=15 Czy poganiając żeglarzy wojsko zrobiło dobrze czy źle?

Manipulujesz...
Całkiem bez sensu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html

Jacku, Gdynia była częścią planu związanego z połączeniem uprzemysłowionego Śląska ze światem.
Eksport węgla, import rudy żelaza były podstawą przemyśleń o budowie portu.
Kiedyś o tym uczono w szkole.
Może mieszkańcy 3-miasta i okolic byli bardziej związani z tematem i wiedza o przyczynach
Powstania Gdyni i Magistrali Węglowej.

Pozdrowienia
Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

W ten sposób to nie ma lotniska na Okęciu, a jest we Włochach

666 to nawet nie o to idzie. Chodzi o głupie wyzłośliwianie się, takie bez sensu dowalenie. Jeśli robi to osoba, która powiedzmy wykazała na forum tylko takie cechy, mówiące o tym ze szuka zwady to ok. Natomiast jeśli to robi człowiek, który pisze wartościowe teksty na innych portalach to jest to co najmniej dziwne.
Myślę,że Colonel doskonale zna topografię Gdyni. Jego wypowiedź nie wynika tylko z niewiedzy-nazwa lotniska Gdynia Oksywie- ale celowym przekłamaniu. To lotnisko leży tylko malutkim skrawkiem na terenach Gdyni. 95% jest położone w gminie Kosakowo.

To był rosyjski test zakłócenia nam budowy, jak już zaczniemy kopać, będą gotowi

Faktycznie niejeden tu nie przesadza!


Zalecam lusterko!



A co to ma wspólnego z tzw. "przekopem"?
Pomijam już fakt, że tekst jest histeryczny.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Bezpieczeństwo nade wszystko:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/g ... zez/jphk43

... i rozwój takoż:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/k ... iez/zn1zgf

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Wszystkie lotniskowce i pancerniki eskadry elbląskiej MW zostaną wreszcie uwolnione...:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

JPRDL...

Nie mogę się powstrzymać

Ciekawe do kogo te brednie są zaadresowane?
Miejmy nadzieję, że podatni odbiorcy (wyznawcy) tych błysków inteligencji i wiedzy nie oślepną zupełnie. To przecież pokaźna liczba.

Wielki przywódca stracił przecież orientację.
No może ze słowem strata przesadziłem.
To jest przerażające. Taki człowiek decyduje o losach Polski. Władca absolutny.

Już teraz wiadomo dlaczego z nowych okrętów zrezygnowano.


Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Jakie okręty, taki port

No jak to do kogo?
Do elektoratu PiS, który łyknie to jak pelikan...

Wysłane z mojego SGP511 przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Jaromir,
mam nadzieję, że nie wpuściłeś nas w maliny.
Odszczekanie tego co napisałem nie przyszłoby mi łatwo.


Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Żbliżone do kręgów władzy morskie wróble ćwierkają, że dotychczasowa koncepcja budowy okrętów podwodnych na kształt ryb śledziowatych uznana została za przestarzałą i dalece nieodpowiadającą tworzonym warunkom. Małe okręty z kadłubami wzorowanymi na flądrze, płaskie i bez trudu manewrujące na płyciznach, niepostrzeżenie potrafiące wpływać w ujścia wrażych rzek, pozwolą wykorzystać nowo darowane żegludze akweny i udowodnią prześmiewcom po czyjej stronie racja!

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Niestety - trochę wpuszczam. Ale tylko dlatego, że "na pasku" w TVP Info ktoś dokonał drobnego skrótu tej wypowiedzi.

Pełna wypowiedź, wygłoszona przez najważniejszego gościa wczorajszej "naukowej" konferencji w Elblągu, brzmiała... nieco inaczej.
W oryginalnym brzmieniu można ją przeczytać na stronie internetowej TVP Info (a to, jak sądzę, w dziedzinie słów wygłaszanych z tych ust - źródło bardzo wiarygodne). Tutaj:
http://www.tvp.info/27308972/polska/kac ... narodowej/
Zacytuję:
– Ma to znaczenie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.
Dzięki temu także okręty wojenne i okręty straży przybrzeżnej będą mogły spokojnie wypływać na Bałtyk, także te większe – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dziękuję,
no to przerwa w lekcjach szczekania u mojego pieska.



Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Nie wiadomo, co oznacza "te większe", ale faktem jest, że wielu (większości?) jednostek MW zanurzenie pozwala istotnie na korzystanie z przekopu.
Jakby kto się pytał.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Jakieś konkrety?

_________________
Zbyszek

Zanurzenie ponad 4 m. mają tylko dwie amerykańskie fregaty (O.H. Perry). I Czernicki - ale ten dałby radę, 4,3. Z podwodnymi nie wiem, ale co tu gadać o 'pływaniu'
Cała reszta wielkiej floty naszej całkiem spoko, włącznie z Iskrą.
Nawet Błyskawica by weszła... i to tyle w sprawie teorii

Tak się zastanawiam, po kiego robić głębszy przekop niż 5 metrów, skoro najgłębsze miejsce w kierunku Elbląga nie przekracza 3 metrów?

http://www.kulinski.zagle.pl/zw/zdjecia ... wenu_2.htm

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Jak to po co? Potem się pogłebi cały Zalew.
Wtedy okaże się, że port w Elblągu jest za płytki. No to się go pogłebi.
Wtedy okaże się, że mosty są za niskie.
To albo "Orzeł" na holu będzie wchodził w zanurzeniu albo się nowozbudowane mosty zdemontuje.
A na koniec Putin się zes... ze śmiechu.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A ciekawe, Merkel śmieje się, czy nie..? Obama? Bibi?
Przecież Putin nie może mieć na śmiech monopolu.

_________________
Pozdrawiam
Alterus