Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 16:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 373 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 gru 2016, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu żaden sprzęt nie byłby potrzebny - ot, kilku chłopa, parę okrąglaków i wepchliby te głupie parę cetnarów w morze...

Teraz spycha się na okrąglakach dmuchanych ale tam nie musi być łatwo:

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 14:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2010, o 14:27
Posty: 1504
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 239
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m.
Rafał na Wojowniku już 15 dzień na Atlantyku.
Nowe wiadomości na jego blogu:
http://oceaniczneregatysamotnikow2016.blogspot.com//

_________________
Robert "Długi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Cytuj:
Kolejny wniosek i to już głównie osobiście jestem odpowiedzialny, to przereklamowane są blistry, genakery, spinakery, lekkie genuy itp. żagle.
nie zwróciłem na ten aspekt uwagi i nikt inny też, ale lekki żagiel stawia się jak jest słabo z wiatrem, to oczywiście wiedziałem, ale na morzu jak jest słabo z wiatrem i przydał by się genaker to nadal jest fala, która determinuje pracę łódki. taki lekki żagiel nie trzyma ciśnienia, strzela, telepie się, potęguje hałas i skutecznie podnosi ciśnienie skipera.

Ha! Co o tym sądzicie? Jak to jest z tymi lekkimi żaglami na morzu, rzeczywiście mają tak małą przydatność?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A co można sądzić: łódka lekka maszt wysoki, głęboki kil z bulbą: telepie tym każda falka nie tylko te główne, ale i nakładające się.
Sądzę, że najlżejszy z tamtejszych żagli powinien mieć gramaturę najgrubszego sztywniaka ze śródlądzia.
No i długi bom/wytyk też by się przydał.

MJS

ps
Dla mnie ciekawe akapit to:

Cytuj:
co zaś się tyczy najważniejszego, czyli samej żeglugi to scharakteryzował bym ją odnosząc się do czterech postaw:
..........
..........
Postawa Trzecia - pełzający przez czołgający

łódką rzuca jak nie przymierzając korkiem od wina w wannie. taka zabawa w kotka i myszkę, ja cię gonię a ty uciekasz. fala już dopada wojownika a ten z gracją umyka jej wspinając się na górę. kadłub przesuwa się szybko o metr lub dwa tylko maszt jakby zaspał i nie nadąża. w tym momencie sprawy w swoje ręce bierze kil i pogania maszt, który nabiera przyspieszenia zostawiając kadłub w tyle. teraz jedziemy w dół, role się zmieniają ktoś kogoś pogania, wszystko wiruje i lata, nie ma spokoju a stan równowagi nie występuje na oceanie. w centrum tego wszechświata jestem ja niczym kowboj, który dosiadając dzikiego mustanga na rodeo próbuje uprawiać woltyżerkę na jego grzbiecie. żagiel trzeba poprawić, coś przywiązać, coś zabezpieczyć, żeby było bezpiecznie trzeba zapiąć uprząż i pełzając na kolanach wczepionym wszystkimi członkami w co się da, dotrzeć do celu, zrealizować zadanie i wrócić do kokpitu zajmując postawę numer dwa. w takich chwilach zdaję sobie boleśnie sprawę jak wygląda knaga, półkluza, bloczek barbera, gniazdo przepustu solara i wiele innych elementów, które tak beztrosko w dużej ilości porozrzucałem po pokładzie. a kolana nie są z gumy...

Postawa Czwarta - wyprostowana

tradycyjna postawa homo sapiens, podnosząca tak skutecznie nasze ego, w żegludze oceanicznej na małym wojowniku nie występuje. w tym zakresie łódka uwstecznia i można się z rzymać ale nic się nie poradzi. jedynym miejscem jest kokpit gdzie można przeciągnąć zbolałe plecy, ale nie jest to dobry pomysł. porównał bym to do stania na torach po których jedzie kolej dużych prędkości np. francuskie TGV. niby nikt nie zabrania, ale jest mało czasu na reakcję.

tak więc nie wyleguję się zbyt długo, często zawieszam, wszystko co robię jest głęboko przemyślane, choć czasami mocno determinowane właśnie brakiem czasu, raczej pełzam niż chodzę a wyprostowany dumnie prezentuję swoje jestestwo tylko na kei, ale kocham tę robotę
dzisiaj na kanarach pełne słońce, trochę wiatru i 24C
rafał



Zastanawiam się dlaczego tak rzadko żeglarze wspominają o zbolałej dupie. :oops:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Alterus, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 15:35 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marian Strzelecki napisał(a):
Zastanawiam się dlaczego tak rzadko żeglarze wspominają o zbolałej dupie.


mam kłopoty z kręgosłupem i długie siedzenie mnie boli, dlatego leżę a jak leżę to i tyłek wypoczywa :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
SAM One w porcie Rabat! :D
Załącznik:
Sam One w Rabat.jpg
Sam One w Rabat.jpg [ 295.52 KiB | Przeglądane 6476 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 16:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Hura!!
Wygląda na to, że był przewieziony lądem.
Opss może być, że to tylko sprzęt, a łódka jest gdzie była, o ile jeszcze jest cała. :cry:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2016, o 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zawsze uważałem że najlepsze łódki to te, co dają się przenieść własnymi ręcami.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2016, o 21:26 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Marian Strzelecki napisał(a):
No i długi bom/wytyk też by się przydał.
Tradycyjnie? :D
Załącznik:
wytyk (1024x627).jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2016, o 23:37 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1389
Podziękował : 102
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: kj
Szymon na Igusie jednak się wycofał :-(

http://setka3200mil.blogspot.com/

" ZA kontynuacją: Włożyłem w przygotowania masę roboty i zaangażowania, poświęciłem cały swój wolny czas i mimowolnie czas mojej rodziny, i po tych wszystkich wyrzeczeniach szkoda by było zostawić wszystko nie dokończone. Istnieje obawa, że mogę żałować swojej decyzji. Wiele osób mi kibicowało i mam poczucie, że Was zawodzę. Nie będę sam przez te 30 dni i nie dowiem się jak, to jest, jakie to uczucie pozostawać tyle dni w samotności.

PRZECIW kontynuacji: Na krótko przed startem Adam Hamerlik skontaktował się z konstruktorem "setki" zaniepokojony nadwagą swojej łódki względem wyliczeń. Z założeń tych wynikało i było to jednocześnie częścią regulaminu "Setką przez Atlantyk", że jacht nie może ważyć więcej niż 800 kg z pełnym wyposażeniem oraz zapasami słodkiej wody, jedzeniem i sternikiem. Adam ważył swoją łódkę podczas wodowania i stwierdził, że sama łódka ma masę 750 kg, oczywiście bez kilu, który waży następne 200 kg. Z prostej matematyki wynika, że jest to już 950 kg. A gdzie woda i gdzie człowiek, jedzenie?? Z taką wagą wszystkie obliczenia stateczności pionowej jachtu idą w łeb. Nie ma żadnej gwarancji, że ten jacht po wywrotce samoczynnie się odwróci. Nikt tego nigdy nie sprawdził, nikt tego nie wie. Antidotum wedle konstruktora było oklejenie topu masztu grubą warstwą pianki, która w razie wywrotki miała by pomóc w sprowadzeniu jachtu do pionu, ale czy na prawdę to jest lekarstwo?
Podczas załadunku jachtów na terenie stoczni można było porównać wagę wszystkich jachtów. Miałem sposobność zaobserwowania wagi prawie wszystkich. I mogę tu powiedzieć, że ich masa jest daleka od ideału konstruktora, a bliska wagi Still Crazy. Początkowo olałem sprawę mówiąc eee tam. Znalazłem się na oceanie. Tu optyka się nieco zmienia, wiesz co jest możliwe, a co nie, wiesz czy masz szansę i na jaką pomoc możesz liczyć. Czyli raczej niewielką. Podczas regat ARC czy na naszych podwórkowych na Bałtyku, czy wreszcie podczas Mini Transat, zawsze w okolicy jest jakaś osłona w postaci dużych jachtów, a i również - jak w przykładzie Mini Transat - korweta marynarki francuskiej. A tu nic!"

_________________
Pozdrawiam
Krzyś



Za ten post autor Krzys otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2016, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jak to? Nikt nie wiedział ile waży "setka" z zapasami? Limit 800kg wzięty z sufitu? Nie rozumiem.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 01:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A ja go popieram: jeśli nie czuł się pewnie nie powinien szarżować.

MJS

ps
Inna sprawa, że nie widzę takiego problemu: jacht "przeładowany" ma większą masę (o kilkanaście procent ?) i mniej nim rzuca, a stateczność końcową (nawet powyżej 110 stopni) można zmierzyć na wodzie i aproksymować (jakie mądre słowo :mrgreen: ) dalej. Tak robią nawet najwięksi z najmądrzejszych.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 03:00 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Jeżeli niestety ważę tyle co 2 przeciętnych facetów, to na czym miałbym zaoszczędzić wagę? Na wyposażeniu czy na poszyciu łódki?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 07:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To nie chodzi o to, żeby zaoszczędzić wagę, ale żeby nie przeciążać jachtu. Zwłaszcza na etapie budowy.
"A tutaj jeszcze wzmocnienie, a tutaj grubszy dwa razy sztagownik, a tutaj dodatkowe rurki stalowe i tak dalej i tak dalej".
Przecież walczę z tym na forum już długo. Tylko że na setkach każdy zbędny kg szybciej daje negatywny efekt. Zwłaszcza gdy nie był zaprojektowany.
Tendencja do przeciążania jachtu w imię "mocniejsze będzie" jest zła. Przeciążanie w imię wygody (bramki i rolery) jest jeszcze gorsze (bo wysoko).
To co piszę to jak grochem o ścianę, tylko czasami ktoś to, cichcem, potwierdzi.

Co do słabego wiatru - pisał już o tym tak na forum nielubiany Urbańczyk. Każdy jacht ma pewną siłę wiatru, poniżej której, w danych warunkach, nie płyniemy tylko się telepiemy. Ale jak trochę przywieje, ruszamy. Genakery nie są tylko na wiatry 0-5 węzłów, ale i na większe. I wtedy też bardzo dużo mogą dać. Ale faktem jest, że na małym jachcie i dużej fali, zakres efektywnego korzystania z żagli dodatkowych jest zmniejszony. I to od dołu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: kooniu, nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 09:46 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1389
Podziękował : 102
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: kj
Z ciężarem to Setki cały czas mają problem.Dane podane przez konstruktora w dokumentacji są mało wiarygodne. Zważone setki podczas załadunku w Delphii potrafiły ważyć ok 1100-1200kg. Jak to się ma do regulaminowej wagi ( 850 kg) pominę milczeniem. Sam konstruktor przyznał zresztą jaki wpływ na wartości nautyczne ma przekroczenie ciężaru Cytat z blogu J.Maderskiego:
"Dbajcie o ciężary. Nadmiar wyposażenia może być niebezpieczny. "Całkowita masa jachtu wraz z wyposażeniem, zapasami jedzenia i wodą oraz z załogą nie może przekraczać 850 kg" - to cytat z regulaminu dla kategorii dwuosobowej. Trzeba go przestrzegać, to sprawa bezpieczeństwa. Co się stanie gdy nadmiernie obciążymy jacht? - Nastąpi pogorszenie dzielności i bezpieczeństwa. Trzy najważniejsze aspekty:
- jacht będzie żeglował wolniej i bardziej mokro, fale łatwiej będą wchodziły na pokład i do kokpitu.
- zależnie od wielkości przeciążenia jacht może przestać być niezatapialny.
- może nastąpić pogorszenie stateczności a zwłaszcza zmniejszenie zakresu stateczności dodatniej.
Przeciążenie może więc dzielny i bezpieczny jacht zmienić w łódź która żegluje mokro, nie wstanie z głębokiego przechyłu a po zalaniu pójdzie na dno.
Kto po załadowaniu jachtu nie spełni zasad bezpieczeństwa określonych w regulaminie powinien odciążyć jacht lub zrezygnować ze startu. Nie zrzucajcie odpowiedzialności za własne przygotowanie na kolegów z Komisji Regatowej, oni muszą myśleć o swoich łódkach"


Zżymaliśmy się trochę na Rafała, który bardzo rygorystycznie podchodził do wszelkich prób dokładania czegokolwiek do jachtu, braliśmy to na karb zacięcia regatowego Rafała. Pomimo tego i tak ciężar łódki przygotowanej do wyprawy wyniósł ok 900 kg. Do tego należy jeszcze dodać ciężar wody pitnej i świeżej żywności. Wszystkie te bramki, samoster,dodatkowe miecze stabilizujące , akumulatory i inne "przydasie" potrafią nieźle dołożyć do wagi łódki.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś



Za ten post autor Krzys otrzymał podziękowania - 2: Dlugi, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Krzys napisał(a):
Wszystkie te bramki, samoster,dodatkowe miecze stabilizujące , akumulatory i inne "przydasie" potrafią nieźle dołożyć do wagi łódki.


I dotyczy to każdego jachtu, ale na małych widać do szybciej i szczególnie. Poza tym, wspólne ważenie, wodowanie dodatkowo wyciąga to wszystko na wierzch.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Marian Strzelecki napisał(a):
Inna sprawa, że nie widzę takiego problemu: jacht "przeładowany" ma większą masę (o kilkanaście procent ?) i mniej nim rzuca,


Co nie znaczy, że go nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Yigael napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Inna sprawa, że nie widzę takiego problemu: jacht "przeładowany" ma większą masę (o kilkanaście procent ?) i mniej nim rzuca,

Co nie znaczy, że go nie ma.

Oczywiście, że problem jest: widzę go rozwiązanym w następnej wersji projektowej monotypowego jachtu:np. Setka-G :lol:
MJS

ps
Nie ma tego złego co by na dobre...
Projektuję jachcik balastowy na morze (auto cenzura :-P ) - miał mieć wyporność 1,2 tony chyba ją powiększę.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Lilla My wracając do Europy ważyła ponad 1,3 t. Nie było żadnych dodatkowych problemów z tymi dodatkowymi kilogramami, ale tez były one sporo niżej niż na nowych Setkach. Łódka pływała nadal sucho i bez większych przechyłów.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 4: Jaromir, Marian Strzelecki, nauaag, Waldi_L_N
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Maxus 22 ma 1280 kg wyporności, a Setka A - 800 kg. Masa własna i balast zajmują 640 kg, dla załogi pozostaje tylko 160 kg. Mało. :roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Ostatnio edytowano 13 gru 2016, o 18:05 przez Mir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 18:04 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Cytuj:
Maxus 22 ma 1280 kg wyporności, a Setka A - 800 kg.

Dokonałeś połączenia, niełączących się obszarów teoretycznych.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
baoo napisał(a):
Nie było żadnych dodatkowych problemów z tymi dodatkowymi kilogramami, ale tez były one sporo niżej niż na nowych Setkach


Widocznie to było z głową. Wiele można, tylko trzeba się dobrze zastanowić. Przecież i ja czasami coś do jachtu dodaję, ale po namyśle i bez przeginania.
I kluczowe jest to co wyboldowałem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2010, o 14:27
Posty: 1504
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 239
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m.
Na blogu Rafała ( Wojownik) nowe informacje. Miał lekkie kłopoty z samosterem, ale dał radę naprawić:
http://oceaniczneregatysamotnikow2016.blogspot.com//

_________________
Robert "Długi"



Za ten post autor Dlugi otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sie 2014, o 21:06
Posty: 79
Lokalizacja: Ełk
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 68
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kibicujemy z Adamem Pawłowi Plichcie i Meluzynie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2010, o 14:27
Posty: 1504
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 239
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m.
ale on już nie płynie
Z czwórki, niestety został się tylko Rafał
Przemek na SamOne wylądował w Maroko po ciężkich przeżyciach na oceanie http://www.samnaoceanie.pl/
Paweł na Meluzynie przy wyjściu z portu uderzyła o falochron i naruszyła balast http://meluzynaspa.blogspot.com/
a Szymon na Igusie zrezygnował http://setka3200mil.blogspot.com/

_________________
Robert "Długi"



Za ten post autor Dlugi otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 gru 2016, o 22:28 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
mayenna napisał(a):
Kibicujemy z Adamem Pawłowi Plichcie i Meluzynie.



Kibicowaliśmy ...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dlugi napisał(a):
Paweł na Meluzynie przy wyjściu z portu uderzyła o falochron i naruszyła balast
No właśnie :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 01:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Smutno ... jakiś pech ogólny.

MJS

ps
Znaczy zostali jeszcze "niezrzeszeni"
(i oczywiście Wojownik)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tyle że pech, jak na razie, dotyczy nie uczestników imprezy podstawowej, ale tych drugich.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2016, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
waliant napisał(a):
baoo napisał(a):
Nie było żadnych dodatkowych problemów z tymi dodatkowymi kilogramami, ale tez były one sporo niżej niż na nowych Setkach


Widocznie to było z głową. Wiele można, tylko trzeba się dobrze zastanowić. Przecież i ja czasami coś do jachtu dodaję, ale po namyśle i bez przeginania.
I kluczowe jest to co wyboldowałem.

Kluczowe. Ale zgadzając się, że takie przeciążenie przy odpowiednim zasztauowaniu jest do przyjęcia, tym bardziej dziwi mnie, że w regulaminie regat maksymalny ciężar opiewa na 850 kg. Ktoś mieścił się w tej wadze? Konstruktor..? Inni?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2016, o 00:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
Ale zgadzając się, że takie przeciążenie przy odpowiednim zasztauowaniu jest do przyjęcia, tym bardziej dziwi mnie, że w regulaminie regat maksymalny ciężar opiewa na 850 kg. Ktoś mieścił się w tej wadze? Konstruktor..? Inni?

Maderski sam własnoręcznie zrobił (chyba) nie jedną Setkę.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 373 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL