Z komplatnych silnkiów Misiwisi korzysta także Vetus

W dobie globalizacji powszechnym rozwiązaniem jest , że producent kupuje gotowe podzespoły np. silniki od innej firmy branduje swoim logo i wkłada do czego się da.

Np. silnik 2,0 HDI mojej Cytrynki jest na tyle udany, że został przeszczepiony nie tylko do Peugeota z tej samej stajni (PSA) ale także do Forda i aut koncernu GM/Fiat. Po kiego grzyba wydawać kasę na projektowanie własnego silnika skoro można kupić gotowy ?

Do "Solarisów" np. są wkładane silniki od DAF-a i dalej jest to "Solaris" a nie "DAF" albo "SolarisoDaf"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wasza dyskusja jest bez sensu. Na świecie dzisiaj liczą się tylko dwa silniki, Volvo Penta i Janmar. A to dlatego, że oprócz niezawodności, mają wszędzie serwis.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Wszędzie, Panie Dzieju, to ma serwis Bukh. "The most reliable Marine Diesel Engines in the world".
Jak też Perkins i Kubota, Caterpillar i Claas, a nawet Ford i Mercedes bęc.
A także silnik mojego volviastego, czyli Audi Diesel

Chyba że miałeś na myśli "zespoły napędowe"?
Dyskusja zaczęła się jednakoż od Ale ja ta to nie wiem, może na Bavariach akurat montują tylko jeden typ silnika?

No, nie tak do konca bo serwis Kuboty jest chyba wiekszy niz tych 2 w'w. Dlatego wlasnie ci, ktorzy budzetowo duzo plywaja na swoim wola marynizowane Kuboty. Czesci sa dostepne na calym swiecie i do tego tansze

Montują silniki jednego producenta tzn VP.
Ale typów jest wiele chyba, że za typ przyjmiemy jeden cylinder + powielanie ilości cylindrów to wtedy mamy faktycznie typ jeden
Nie Rysiu - nie montują jednego typu...



I za to właśnie - za utrzymywanie całej sieci serwisów - się płaci za owe silniki słone pieniądze bo jak inaczej wytłumaczyć koszt silnika wycenianego na poziomie ceny samochodu ?
http://www.emarine.pl/sm/225-diesel-seria-d1-i-d2#
I to silnika wcale nie wydumanego - wręcz powiedziałbym - niewiele różniącego się od elementarnego silnika Rudolfa Diesla z czasów jego powstania, który to silnik z elektroniki często posiada jedynie diody w alternatorze
Reszta to czysta mechanika - fakt - dobrze wykonana i spasowana ale tylko mechanika.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Moc od 19 KM do blisko 100 KM

Cena wynika z wielkości produkcji. Np. Bawarie są produkowane w ilości 1.200 sztuk rocznie, inne jachty dużo mniej.
To ile silników VP wszystkich typów jest rocznie produkowanych ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

tylko w Polsce nie, spróbuj kupić jakąś część od ręki

_________________
pozdrowienia piotr

Skąd wziąłeś te dane ?
Firma upublicznia to ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kiedyś, ładne parę lat temu dotarłem do takich danych. Bawaria 1.200 (dzisiaj pewnie więcej), następny trzy razy mniej
A firma być może upublicznia, trzeba sprawdzić

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Taki rzad wielkosci produkcji byl w artykule w ktoryms z brytyjskich miesiecznikow zeglarskich ok 10 lat temu w ktorym byla relacja ze stoczni.

Korzystnymi finansowo porozumieniami między firmami? Toć znasz się na biznesie
Oczywiście silnik można sobie kupić bezpośrednio z Chin, boć pokazałeś Perkins Shibaura Wuxi
A jak porównać sieć serwisów do tego silnika z siecią VP to siem można zadziwić.
Ba, sklep z częściami doń mam wręcz na swej ulicy, acz troszki daleko od morza, za to ino o trzy domy

Można tez bezpośrednio ze szrotu kupić sobie Merca 3 litrowego Diesla.
Potem robisz mu remont - masz pół roku siedzenia nad nim, marynizujesz go, przerabiasz skrzynię albo dołączasz inną przekładnię, montujesz go na jachcie, wykonujesz linię wału, montujesz śrubę i ... chodzi Ci to potem z mniejszymi albo większymi kłopotami serwisowymi.
Kolega z portu ma taki motor i ciągle chodzi po łokcie uświniony w silniku.
Silnik mu śmierdzi, ropą czuć na cały jacht a pod silnikiem pływa jakaś czarna mazia.
Tyle, że pozornie wyszło Koledze na początku tanio.
Ale można wydać parę ZETA więcej i kupić gotowca z S-Drivem typu np. VP.
Wtedy masz szansę mieć pod silnikiem czysto, silnika na jachcie nie czuć a obsługujesz go niemalże w białych rękawiczkach.
Jak to mawiają - każdemu wg potrzeb...
Nie bronię mieć ludziom hobby pn. "motoryzacja na jachcie", ale mnie już to przeszło po paru latach siedzenia w maszynowni statku.
Teraz uwielbiam moje silniki bo ... są czyste, nie śmierdzą i nie brudzę się o nie

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocurze, nie odbieraj miejsca niepoważnemu trollowi
Co, to już nie można przenieść produkcji do Chin? Najnowsza moda.
Jeśli ktoś wspomina o awaryjnych tych nowych VP... a to może właśnie przez ich chińskość?
Ja o takich:
https://www.perkins.com/en_GB/products/ ... stems.html
http://www.ihi-shibaura.com/english/new ... -shib.html

Wiesz, do swojego Volvo (było nie było) kupowałem onegdaj migacz. Musiałem poszukać po 'zamiennikach', czyli z porządnej firmy, ten co oryginalnie - serwis Volvo miał chińskie badziewie. Jako drogi "oryginał", oczywiście.
A części eksploatacyjne, do silnika, oczywiście od zawsze kupuję u producenta silnika.
No chyba lepiej niż podróby z chińskiej firmy, nie?

Tu akurat z takim przykładem bym polemizował, gdyż wydaje mi się iż ów kolega idąc na taniość swojego rozwiązania, prawdopodobnie się nie przyłożył przy okazji do "swojego pomysłu". A piszę to z własnej praktyki, gdyż miałem 3 Junaki, i jak fama niesie - Junak zawsze cieknie, a jeśli nie cieknie to nie ma już oleju w silniku... A ja obaliłem tę famę, ale w okresie zimowym, gdy motocyklista ma dużo czasu, każdy silnik rozbierałem, wszystkie "te ważne do utrzymania szczelności" silnika wałki szły do szlifu, koła miały montowane nowe tulejki i docierane do tych wałków, przylgi pokryw były na szybie na biurku docierane na pastę zaworową i moje Junaki miały olej w silniku i pod nimi było sucho. Ale to wymagało działania z zaangażowaniem po zakupie. Resztę se dośpiewaj.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

A wątek jak zawsze zdryfował... z nerwowości pod żaglami do cieknących siników.
Jakby to drugie miało jakikolwiek wpływ na czarter założyciela wątku...

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Masz rację - przepraszam za swój poprzedni post, że dałem się wciągnąć w dyskusję zapominając, co miał autor na myśli.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Tak się zawsze dzieje jak wątek sie z lekka wyczerpuje i jego temat główny przestaje być tematem wiodącym w dyskusji..
Niemniej temat silników na jachtach też jest dość istotny w rozpatrywaniu jednostki do czarteru.
Ale OK - kończę temat poboczny

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Back to the roots i dodatkowe info dla piotrz'a: na Bavarii 32 Holiday zwodowanej w 1997 roku niejaki Guido Dwersteg (Niemiec z Koblencji) przepłynął samotnie w latach 2012/2014 Antlantyk tam i nazad startując i finiszując z bałtyckiej wyspy Fehmarn (https://pl.wikipedia.org/wiki/Fehmarn_(wyspa)).
Dla władających niemieckim cała historia opisana jest tu: http://www.törn.de.
Z eskapady powstało kilka filmów, również in inglisz, niektóre w całości do obejrzenia tu:
https://www.youtube.com/channel/UCDJIgr ... nS_eugSvlA.

Guido umieścił też jeden świetny, pełen sarkazmu i ironii film dla sceptyków Bavarii, pokazujący jakie to one (Bavarie) są "fatalne" w żegludze, że tylko do czarteru i jazdy na silniku, jak to one źle sztormują, itp, itd... (niestety tylko po niemiecku): https://www.youtube.com/watch?v=myMQxngr03w

Wiadomo, lokalny patriota, ale to ilustruje ponownie, że nie patenty pływają a złej baletnicy i rąbek u spódnicy....

Ciao
Olek

Skoro wątek i tak poszedł w silnikowe szuwary to zapytam jeszcze o Waszą opinię na temat łajby Elan 333 - warto, nie warto ?
Czy mimo wszystko zostać przy Bavarii 33/34 ?

Tutaj akurat moja opinia nie poparta badaniami naukowymi jest taka, że Elany są lepiej dopracowane niż Bavarie...

Ale pooglądaj, poczytaj - bo w necie jest sporo testów.

https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=bav ... s+elan+333

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jsli ten elan nie ma grota rolowanego do masztu to zdecydowanie polecam. Fajna, szybka lodka

Właśnie ma

To będziesz miał łatwiejszą obsługę

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Kosztem osiagow ale to, moim zdaniem zdecydowanie fajniejsza lodka niz Bawarie tej wielkosci.

W rejsie turystycznym nie ma to znaczenia.
W regatach jest być albo nie być.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Zakładając, że jedziesz wypocząć i się bawić fajnym otoczeniem, a nie regacić, to nie zwracaj uwagi na to czy coś płynie o 0,5 - 1 w szybciej tylko na stosunek ceny do wielkości jachtu, na opłaty za silnik do pontonu i sprzątanie, ubezpieczenie kaucji, na przestrzeń w środku, i w kokpicie, na rocznik, na dodatkowe wyposażenie.

Piotr Siedlewski

Taaa..bez silnika nikt już nie żegluje....

Jaki ma związek Twój wpis z wyżej zacytowanym zdaniem?



Piotr Siedlewski

A czemu ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Panie Siedlewski, nudzi się Pan znowu ?
Związek metafizyczny ..... satysfakcjonuje odpowiedź ?
Jeżeli nie... to bardzo mi przykro....