Cześć!
Jestem instruktorką harcerską w 1 Szczepie Drużyn Wodnych z Białegostoku i chciałabym Was prosić o pomoc i wsparcie.

Nasz szczep powstał 3 lata temu, kiedy to postanowiliśmy połączyć siły kilku drużyn żeglarskich działających w Białymstoku. Idąc za myślą - razem łatwiej - chcieliśmy, by nasze drużyny żeglarskie nie były takimi tylko z nazwy. Chcieliśmy się szkolić, pływać na rejsy, zdobywać uprawnienia już od najmłodszego. I powoli nam się to udaje. Zorganizowaliśmy już 2 samodzielne obozy żeglarskie a teraz pora na kolejny krok.

Pracę znacząco utrudnia nam brak sprzętu. O ile do tej pory jachty dla starszaków pożyczaliśmy, to mamy ogromny problem z optymistami dla dzieci. Te są praktycznie nie do pożyczenia, a kosztują bardzo dużo. Chwytamy się każdej możliwości pozyskania funduszy. Dlatego też założyliśmy zbiórkę na portalu crowdfundingowym.

Na stronie http://bit.ly/optymisci można wybrać sobie nagrodę, którą od nas otrzymacie i wpłacić darowiznę na zakup optymistów. Będziemy wdzięczni za każde 10 zł. W wydarzeniu na facebooku - https://www.facebook.com/events/2229292903961784/ - można śledzić akcję na bieżąco. Każde kliknięcie udziału tam, udostępnienie, to dla nas szansa na dotarcie do dobrych ludzi.

A o naszym szczepie możecie poczytać więcej na stronie http://1szdw.zhp.net.pl oraz na fb.com/1szdw

Dziękuję w imieniu całego szczepu!

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

A jak Wy się macie do Chorągwi Białostockiej i obozów żeglarskich przez nią od lat organizowanych?

Jedźta szybko bo okazja https://www.olx.pl/oferta/zaglowka-lodz ... 2f64b76b22


https://www.olx.pl/oferta/zaglowka-opti ... 2f64b76b22

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

@Sąsiad taki nasz przydział służbowy do Chorągwi Białostockiej, Hufca Białystok Większość z nas wychowała się na tamtych obozach, tam uczyliśmy się żeglować, ja osobiście też tam zrobiłam patent, a następnie byłam instruktorem. Od kilku lat jednak już tam nie jeździmy, gdyż nie ma tam za bardzo harcerzy i jesteśmy środowiskiem, które poza sprzętem jest wydolne, by zorganizować swój obóz harcerski samo. Taki element harcerskiego wychowania

@Micubiszi śledzimy te ogłoszenia. Najpierw niestety musimy mieć fundusze, bo na kredyt zaufania nikt nam nie da ;P

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Przepraszam, nie znam Waszych uwarunkowań lokalowych i innych, ale akurat optymist był od zarania projektowany do samodzielnej budowy. A jeżeli nie optymist to np. pessimist Stefana Workerta, parę lat temu zrobienie go kosztowało poniżej 1000zł, albo PDRacer, albo Marcin Bober może pokazać, jak się robi w technologii SOF, ja też mam w swoich teczkach parę prostych projektów, a w internecie jest ich w ogóle multum.

Za moich szkolnych lat harcerze właśnie tak pozyskiwali łódki...

Może się umówimy w jakiś wtorek lub środę po południu, bo wtedy bywam w Białymstoku

pozdrowienia

krzys

@myszek - chcieliśmy. Ale przez rok nie udało nam się znaleźć miejsca, gdzie moglibyśmy w tej kwestii podziałać. Nasza harcówka niestety się nie nadaje, a na wynajęcie magazynu nas nie stać. Jeden jacht trzymamy w bazie harcerskiej 60 km od Białegostoku, drugi w garażu moich rodziców a to też 10 km za miastem.
No i niestety kolejny problem z tym związany to czas. Remontowaliśmy w ubiegłym roku jeden z 2 naszych jachtów i było z tym bardzo słabo. Dzieciaki mają dzisiaj tyle zajęć, że ciężko wygospodarować jakiś czas poza zbiórką, a budowa to jednak sporo czasu. Pozyskaliśmy za to drewnianego Maczka (to ten drugi) i będziemy go w tym roku remontować i na nim się uczyć, więc kto wie, może za rok będzie lepiej. Jednak już w tym roku potrzebujemy optyków na obóz

Ale bardzo chętnie kiedyś się spotkam. Cenne rady zawsze w cenie

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Czyli macie taki sam kłopot jak ja
A chociaż będziecie mieli gdize trzymać te optymisty, które uda się Wam zdobyć?



Z przyjemnością. Gdzie Was szukać?

pozdrowienia

krzys

Na zimę zawieziemy do bazy za Białystok, a latem po garażach u rodziców, może uda nam się dogadać o kawałek miejsca nad zalewem.



Zbiórki mamy w czwartki, piątki i soboty w 2 różnych harcówkach, ale możemy się tak kiedyś umówić. Może jak już będzie trochę cieplej?

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Haniu, podoba mi się to, co robicie z Waszymi maluchami.
Od czasu, kiedy przeszedłem na utrzymanie ZUS-u (oby dobry Bóg obdarzył go łaskami swemi ) nie stać mnie na więcej, ale stówę wpłaciłem. Już jest potwierdzenie na stronie odpalprojektowej.

Aha, kubka mi nie przysyłajcie. Durnostojek na półkach ci u mnie dostatek.

I pytanie do pozostałych 11792 PT Forumowiczów i Forumówek:
To jak, Forumowi Towarzysze, pomożecie?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dziękujemy!
To dla nas naprawdę ogromna pomoc W ubiegłym roku mieliśmy okazję raz wsadzić maluchy na optymisty i jak zobaczyliśmy ich radość o wiedzieliśmy, że musimy jakoś pozyskać je dla nich.

A poniżej fotki zuchów na optykach. Czy te oczy mogą kłamać?



No i film, który nakręciła kadra zuchowa z dzieciakami. On lepiej niż moje słowa opisze po co i dla kogo to wszystko

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Chciałem, ale nie sposób przelać zza morza.

To do mnie niepodobne, przekonał mnie użytkownik Zbieraj (nomen omen)- chyba sobie datę kozikiem na stole wytnę.
v

Pomożemy. Podam Ci na PW moje konto. Przelej, a ja to przekażę maluchom, podając, że to Ty. OK?
U nasz na Pradze my ze szwagrem nie takie numery... Wytnij se na czym chcesz, ale zaraz potem przelej cóś na konto maluchów.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ta kolejność jest już niemożliwa.
v

To ją odwróć. Skoro już przelałeś, to teraz masz czas na spokojne przemyślenie, co i na czym sobie wyciąć.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dramat. Nawet "wiktoria" się nie mieści.
v

Aktualne wieści, co to my ze szwagrem....eee... no, znaczy z Zostą:
Zosta siem odezwał i potwierdził chęć wejścia w ten interes. Podałem mu moje konto.
Napisał, że już przelał, ale zanim mamona przejdzie przez te wszystkie IBANY, SWIFTY i inne takie, to pewnie ze dwa dni upłyną.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Chętnie pomogę, a i mogę zaoferować koje na mojej ukochanej Dulci.

Dla tych, którzy już coś żeglarstwa liznęli. Nie musimy wychodzić w morze, możemy się pokręcić po Kamieńskim albo Szczecińskim. W sierpniu przepłynąłem szczęśliwie ze Szczecina do Świnkowa z dwójką dzieciaków (byli pierwszy raz na jachcie), wiec z takimi co jakąś wiedzę posiadają dam radę

Rozumiem Hanię. Od lat 90-tych harcerstwo (ZHP) otworzyło się na "cywilne" dzieci i młodzież. Z jednej strony to było/jest fajne, z drugiej zaś obozy, zimowiska tracą niestety swój harcerski klimat i charakter

Nie wszystkim to pasuje - zwłaszcza jak tych niezrzeszonych jest więcej niż harcerzy. Dlatego nie uczestniczyłem w obozach hufcowych, chorągwianych a organizowaliśmy sobie obozy sami. Zaprzyjaźnionymi drużynami. Bez cywilów...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Każdemu podług potrzeb - ktoś woli chować na służbę imperiów, inny inaczej, bo nie wszystkim to pasuje... Śmy, dla przykładu (potomki harcmistrzów sławnych), organizowalim wyłącznie cywilnie - jakoś tak naszło we stan wojenny Bendziem miłosiernemi, znaczy co łaska

Powiedz - w jakim wieku są ci Twoi żeglarze ?
I drugie pytanie - pływali kiedyś po morzu lub Zatoce lub czy by chcieli ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocur, zerknij na zdjęcia powyżej. To nie boli

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Wiesiu - Mordo Ty Moja ...
Zerknąłem już wcześniej - nie bolało - fakt - nawet looknąłem sobie na całość materiałów na ich stronie.
Ale rozbieżność wieku na tych fotkach jest ... duża ... i stąd pytanie.
Poza tym ze zdjęć tych nie wynika odpowiedz na moje drugie pytanie ....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jako błękitny dziewiątak potwierdzam.

Właśnie w harcówce (schronie w piwnicy) robiliśmy optymista, cadeta i inne drobnoustroje.
Prywatnie swoją pierwszą Myszkę też w piwnicy zmajstrowaliśmy.

A cóż Cię przygania na te nasze kresy?

O ile wiem, Jurek D., niegdyś organizujący obozy w Skorupkach, posiada jeszcze kilka Optymistków. Leżą u Niego i czekają nie wiadomo na co. Fakt, używane i w różnym stanie ale może coś do drobnego remontu da się wybrać?

_________________
Zbyszek

Ogromne dzięki za Waszą pomoc. Ostatnie dane z naszej strony projektu http://bit.ly/optymisci wskazują, że mamy już na 1/5 nowego optymista! A jakiejś używki to już może nawet i połowa 5% za nami!



Mamy dzieciaki w każdej grupie wiekowej. Najmłodsze zuchy to 6-10 lat, harcerze 10-13, harcerze starsi 13-16, wędrownicy i instruktorzy od 16 w górę. Nasi najstarsi pływali po morzu. Przez kilka lat organizowaliśmy rejsy na Zjawie IV, mieliśmy też rejs na 40-lecie drużyny wędrowniczej na Zawiszy. W tym roku też jest w planach rejs morski ale zobaczymy co z niego wyjdzie. Ale jeśli masz dla nas jakąś propozycję to chętnie posłuchamy



Niestety w naszym schronie obecnie są 2 drużyny, powstaje nowa gromada zuchowa i nie ma miejsca jeszcze na szkutnię. W schronie 9 trochę więcej miejsca i tylko jedna drużyna to inaczej.



A masz może jakiś namiar na niego? Chętnie poszukamy w tym kierunku.

Jeszcze raz ogromne DZIĘKUJĘ w imieniu dzieciaków za Waszą pomoc!

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Masz odpowiedż na PW

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To między innymi dzięki Wam! Ogromnie dziękujemy i walczymy dalej na http://bit.ly/optymisci

A tych, którzy zasilają wypłatę Marka Zuckerberga zapraszamy na wydarzenie na fb -> https://www.facebook.com/events/2229292903961784/ Tam wszystkie aktualności, ale tutaj też będę podrzucać

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Pracuję tutaj. Słoikiem zostałem na stare lata, mieszkam w Łodzi i dojeżdżam do pracy w Białymstoku. Właśnie sposobię się do wyruszenia w drogę powrotną
Ale to nie jest rekord. Kolega też dojeżdża tu do pracy, a mieszka w Swansea, w Walii

To może byśmy się tak spotkali gdzieś w jakiejś knajpie? Bo trochę cierpię na niedobór życia towarzyskiego...

A wracając do rzeczy - w przyszłym tygodniu szef wraca z konferencji, możemy wtedy zapytać, czy przypadkiem uniwersytet nie miałby jakiegoś miejsca dla harcerzy. Nie mam dużych nadziei, bo nie po to kilka lat temu rozwiązywali klub żeglarski, żeby teraz organizować coś od nowa, ale kto wie?

pozdrowienia

krzys

Będę czekać z niecierpliwością Jakby się udało to byłoby wspaniale.

_________________
"Musimy zachęcać ludzi wokół nas, zwłaszcza młodych, do spełniania marzeń i wspierać ich w tym, a zaczną się dziać wielkie rzeczy"

Zagłosuj i spraw, że będziemy żeglować bezpiecznie! -> http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,157 ... ygoda.html

Cóż, życie jest pełne niespodzianek

Pewnie trzeba tak uczynić (ale to prywata więc na PW uzgodnimy)

Postaram się.
Zastanawiam się też w jaki sposób mogę Wam pomóc.
Jak na razie to rozmawiałem o Was z dawnym Komendantem Chorągwi

_________________
Zbyszek

Jak wielu tutaj... A sposób przecież jest bardzo prosty i dokładnie objaśniony w pierwszym wpisie w tym wątku.

Kilka dni minęło, a na koncie dzieciaków nie widać zmian.