Ja mam osiem metrów przestrzennych pieńków do rąbania.
Nie powiedziałbym jednak nigdy, że są "śliczne"...

BTW - Ketonale, Neurovity, Diklofenaki, Paracetamole.... Nie żal wam wątroby?
Kilka intensywnych sesji u dobrego masażysty (tki...) i systematyczne ćwiczenia - rozciągające i wzmacniające mięśnie kręgosłupa.
Jak taka terapia nie pomoże po 2/3 tygodniach stosowania=>neurolog dla skierowania na MRI=>MRI (prywatnie, bo w NFZ czeka się miesiącami) => neurochirurg.
Czasami lepiej naprawić skalpelem (no, laparoskopem...) i rehabilitować - niż się męczyć latami, bez widoków na poprawę...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Żal. Ale tak naprawdę to chodzi o zmianę trybu życia. Ruch, ćwiczenia, pływanie, schudnięcie i tak dalej. Zmiana pracy? A z tym to już jest ciężko, łatwiej coś łyknąć czy nawet inaczej zaaplikować.
A inna sprawa, że czasami może się pojawić zapalenie bez uszkodzenia kręgosłupa i wtedy w sumie mało co pomoże poza lekami.

P.S. Ketonal to chyba bardziej nerkom daje, nomen-omen, w kość

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

No ja bym była bardzo ostrożna. Widzisz pomiędzy korzonkami a przepukliną dla przeciętnego lekarza w objawach niewielka różnica. Dla pacjenta znaczna. Przy przepuklinie jakikolwiek masaż może poważnie zaszkodzić. Mam tę przepuklinę , pod nóż się nie zdecydowałam , nauczyłam się żyć z nią. A też wcześniej każdy lekarz ból zwalał na korzonki. Ja mam na szczęście super rodzinną doktor i robiła co trzeba od początku. Ale dopiero jak władzę w kończynach po części odebrało - to neurolog zlecił tomograf.
To ja nikomu nie życzę ani tego bólu ani niemocy. NAJPIERW DIAGNOZA.
Przy okazji nauczyłam się , że leki rozkurczowe czasem lepsze od p/bólowych.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

dokładnie
potoczne łoopie w doopie może mieć różne przyczyny

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Wybaczcie - ale jak lekarz nie potrafi rozróżnić objawów rwy kulszowej od objawów przepukliny - to powinien czym prędzej zwrócić dyplom...
No chyba że jest to "rodzinna doktor" - taka za którą diagnozę stawiać musi neurolog. Takie przecież zawsze są "super"...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Znalazłem taką ulotkę na której są te ćwiczenia. Jest to w zasadzie to samo co dostałem od rehabilitantki tylko w formie opisowej a tu są dodatkowo obrazki: