Wyjaśnienie czego?
v

Nie czyń tego bo wpadniesz w pętlę ...
Zamiast czynić łódkę coraz wygodniejszą to zaczniesz ją coraz bardziej "odchudzać" - bo kilogramy - a każdy nawet dekagram na regatach podobno czyni cuda...
Na końcu wyjmiesz z jachtu materace i odkujesz z niej wszelkie meble, bo przecież one też ważą
Następnym etapem będzie zeszlifowanie polowy przynajmniej grubości skorupy - wiadomo - ciężar - potem zaczniesz zdejmować z siebie odzież - też przecież waży - potem pokłócisz się z partnerką o jej zbędne kilogramy - w konsekwencji rozwiedziesz się ...
Na co Ci to...?
A przecież było tak miło - zabierałeś na jacht wszystko co chciałeś i nie zważałeś na kilogramy ...



I jak Tobie tegoż samego też
Słuchaj jednak mniejszości albowiem powiadam Ci zaprawdę, że mniejsze też jest piękne



I za to Cie już lubię bo pokrywają się one z moimi

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

to fakt, jak to sie mówi jesteście po jednych piniądzach

chetnie bym posłuchał waszych rozmów tylko byłoby to pewnie z parę dni.
Kocur Ty już przypłyń na zachód

_________________
pozdrowienia piotr

A nie myślałeś o kursie na wschód ?
Cytując klasyka - "tam musi być przecież jakaś cywilizacja ..."

PS - a dokąd miałbym przypłynąć ?
Bo "zachód" to pojęcie względne ...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



I Ty myślisz, że jak ja popłynę na zachód i spotkamy się to:
1. będzie to trwało krócej niż napisałeś powyżej ?
2. przeżyjesz to ?
(weź od razu na takie spotkanie jakąś zamienną wątrobę ze sobą ... )

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

pomyślałem nawet próbe wykonałem, może za parę lat


ja juz wątrobe oszczędzam ale Andrzej chyba mniej . Waszych dyskusji technicznych bym posłuchał bo sądzę ze to byłaby uczta

_________________
pozdrowienia piotr

A Andrzej też jest z "zachodu" ?

I raz jeszcze ...

a dokąd miałbym przypłynąć ?
Bo "zachód" to pojęcie względne ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jedyna słuszna marina czyli Kamien Pomorski

_________________
pozdrowienia piotr

Muszę to przemyśleć ...
A Ty pomyśl o Zatoce Gdańskiej

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

ja raczej nie mam jeszcze parę spraw do załatwienia w Szwecji i w Dani nie mówiąc o Niemcach



A przemyśl nie tylko Kamień bo przeciez jest Rugia czy nawet Zalew Szczeciński

_________________
pozdrowienia piotr

To Ty Chłopie jesteś EUROPEJCZYK pełną gębą ...
Jak przy Tobie to neptek - bywam wprawdzie często, ale w Szwecji - tam mam rodzinę albowiem

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

jaki Europejczyk? ja tam się chcę wybrać póki granice otwarte

Mam tam bliżej niż do Gdańska

_________________
pozdrowienia piotr

A mówią, że Polska taka mała jest ...
Zawsze Wam zazdroszczę - my znad Zatoki Gd. mamy przynajmniej tydzień w plecy (w jedną stronę) chcąc popłynąć w rejs na Dziki Zachód
Wy macie wszędzie na zachód blisko - my mamy też blisko, ale do krajów postkomunistycznych a tam mnie nie ciągnie ....
Ech... tak źle i tak nie dobrze ....
I miej tu człeku typowy urlop ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja niestety mam ograniczenia żeglugowe bo pływam z małym dzieckiem i z mamą. Nie mogę robic przesadnych przelotów i nie może być duzych fal . Jak pływamy razem to raczej wybieramy Niemcy gdzie jest cisza i spokój sądzę,że w tym roku opłyniemy Rugie. Zawsze pływam z przyjaciólmi w pierwszym tygodniu wrzesnia i tu jest plan że w końcu dopłynąc do Kopenhagi bo się trochę rozleniwiliśmy.Polskiego morza troche unikam bo nie lubie gwaru i tandety na każdym kroku więc z racji odległości i tylko ze względu na dziecko odwiedzam Dziwnów Swinoujscie i Miedzywodzie. Nie mniej dziecko już 4 sezon na wodzie to może sie w tym roku nauczy sterować w końcu idzie 6 rok i będzie można popłynac gdzieś dalej

_________________
pozdrowienia piotr

Powiem Tobie że miejsce jest super sam Zalew Szczeciński jest atrakcyjny, dla mnie Piana jest zawsze obowiązkowa, masz jeszcze Greiswald , Rugie . Naprawdę sporo do lajtowego pływania jak trochę ambitniejszego. Kompletnie nie ciagnie mnie na jeziora. Przydałoby sie moze trochę rzek ale i zty sobie radzimy

_________________
pozdrowienia piotr

E...
Nie przesadzaj ...
Po drugiej stronie Bałtyku jest całkiem normalne państwo - bez gwaru i tandetu...
Bywam tam co rok od wielu lat i zawsze jestem Szwecją zauroczony ...
Zwiedziłem tam wszystko od Goeteborga do Alandów - warto się tam ruszyć .
Czasem trochę pobuja to fakt ale generalnie Bałtyk jest przewidywalny

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Jak dla mnie to pływanie wewnętrznymi drogami tych akwenów to takie jeżdżenie po szlakach wykopanych przez koparkę - na katarynie, bo tuż obok płytko.
Znam te rejony - pływałem tam nie raz, ale zawsze w drodze powrotnej z DK.
Lajtowo to mi się tam rzeką Pene pływało (pewnie się to pisze inaczej).
Ale ambitniej to było zawsze po wyjściu ze Świnkowa na dużą wodę w drodze do domu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

i owszem byłem raz i było pięknie, ja tam też lubie Niemcy jest tanio, spokojnie dobre knajpy i piwo czego więcej . takze sam rozumiesz że Gdansk jest odkładany na pózniej

_________________
pozdrowienia piotr

A za mną od dwóch lat chodzi wyprawa na zatokę. Dwa lata temu dopłynąłem do Darłowa ...

Wracajac do tematu.

Kupiłem wczoraj dwa wiertła ( fi 4,2) i gwintownik ( 1 i 2 ) za jedyne 45 zyla. Faktycznie drogo. 0,1 l specjalistycznego płynu do gwintowania/wiercenia kosztowałoby drugie tyle
Nie kupiłem - bo to bez sensu, ale pan ze sklepu doradził zwykły olej roślinny.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pomijając inne rejsy, to na Pallasie byłem we wszystkich polskich portach morskich, dostępnych dla balastówek, z wyjątkiem Darłowa (nie złożyło się), i to bez silnika.
Na Czarodziejce podobnie, tylko z wyjątkiem Kołobrzegu (nie złożyło się), no i z silnikiem.
Nie że to jakiś wyczyn, ale pokazuje, że można
A czy warto? Jak ktoś nie był, to warto, IMHO.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomek zawsze warto. Na Hel bym poplynal zobaczyć słynnego bosmana tylko czasu nie ma.Cos trzeba wybrać. Lubię zgnily zachód i mam jeszcze sporo do zobaczenia.

_________________
pozdrowienia piotr

Świnoujście jest moim zdaniem miejscem o najwiekszej ilości możliwości wyboru pt " Gdzie dzisiaj płyniemy"
Bo można w ciągu jednego 16 godzinnego przelotu popłynąć do : Sasnitz, Dziwnowa, Kołobrzegu, Ueckermunde, Szczecina, Penemunde, Darłowa a jak dobrze wieje to i Bornholm się w ciagu dnia zaliczy.
Wybrałem to miejsce z tego własnie względu. Teraz wzglad się trochę zmienił tu mam najwiecej znajomych a szczegołnie Ineczkę z Andrzejem i Kurczaka choć ten ostatni mnie zdradził i uciekł do Kamienia (chociaż juz mu wybaczyłem)

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Micu ty też do Kamienia przyplyniesz chociaż jak zrobią tunel to kto wie czy tam nie rezydowac

_________________
pozdrowienia piotr

Osobiście wiercę na to co mam pod ręką.
Dziś był pod ręką olej z oliwek
A było to tak...
Rano popatrzyłem na kalendarz i stwierdziłem, iż czas najwyższy przygotować bramkę pod montaż paneli slonecznych.
Patrzę za okno - dzionek dziś miły - deszczyk nie pada - wiatr głów nie urywa i generalnie nie jest źle.
Stanąłem więc przed lustrem na baczność i powiedziałem - "szefie - proszę dziś o wolne - muszę wiercić ..."
Szef popatrzył na mnie dobrym wzrokiem i powiedział - "jak cie chłopie na to stać to se to wolne bierz"...
Wytargałem więc bramkę pod warsztat, rozłożyłem graty, roztrasowałem miejsca pod otwory, popunktowałem i powierciłem w rurkach bramki - 12 szt otworów 6 mm pod dwa arkusze poliwęglanu, do którego będą przykręcone elastyczne panele słoneczne po 100 W a także pozostałe otwory pod uchwyty: 2 szt anten VHF, radaru, światła kokpitowego, anteny LTE i anteny TV.
Robota wyglądała tak jak poniżej - te "białe" pod bramką to ów poliwęglan 8 mm:

Nie spieszyło mi się, robotę jak w komunie trzeba szanować, więc jak zacząłem o godz. 10.00 to właśnie skończyłem.
Ale teraz wszystko mam już przygotowane - zostało mi już tylko:
- zawieźć bramkę do Gdańska
- założyć bramkę na rufę co jest dość prostą pozornie czynnością - znaczy wywiercić 12 szt otworów 6 mm w koszach rufowych do uchwytów bramki
- wtargać bramkę na jacht, założyć ją na owe uchwyty, poskręcać całość, usztywnić bramkę
- i już na spokojnie - na przygotowane właśnie otwory złożyć panele i przeciągnąć przewody do regulatora ładowania i do akumulatorów.
- założyć na bramce całą gamę w/w dodatków i poprzeciągać do nich kable
Ale robota będzie już typu "złożeniowego" - na przygotowane właśnie otwory - bez idiotycznego wiercenia rurek bramki z drabiny za rufą jachtu 3 metry nad wodą
Także Piotruś - do wiercenia w kwasówce do wiertel kobaltowych polecam olej z oliwek

PS prawda, jak proste jest to życie żeglarza ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Włodziu , a ta kostka brukowa po prawo od drzwi to typu defensywnego czy przeciw pałożnie , ofensywnego ? A bramka po zbóju.
Pozdrawiam , Krzychu.

Dzięki Krzysiu - w całości wygląda ona tak:

Długość 320 cm wysokość ok 170 cm.
Właśnie się zastanawiam jak ją przewieźć...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Do gwintowania!! Do gwintowania!! olej z oliwek!!
Do wiercenia NIE!!!

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

A czemu NIE ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Bo to profanacja. Olej (oliwa) z oliwek jest dla ludziów a nie maszyn !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak, jak ci się widzi bramka Kocura?
Dulcia jest szczuplejsza w talii, to tylko 1 panel zmieści się na niej.
Pływając wzdłuż wybrzeża, to jeden panel będzie zostawał w cieniu.
Kurs na północ chyba jest najkorzystniejszy dla bilansu energetycznego.

We wrzesniu będę Librą w Trojmieście. Mamy spotkanie 40 lat po WSM-ce.
W Gdyni, w dawnym Barku Kapitańskim.
Trochę pozaglądam do portów Zat. Gdańskiej i Puckiej. Z 1,1 m zanurzenia to nie problem.

Ciekaw jestem tych ludzi z wschodniego wybrzeża. No i ich łódek i bramek.

Kurczak, 4 lata temu zrobiłem tę trasę w 3 tygodnie (Kamień-Gdańsk-Kamień).
Oni potrzebują mniej niż tydzień aby okrążyć Gotland i wrócić do Gdańska.

Albo wiatry dogodniejsze dla kursów północnych, albo mają szybsze jachty.
My tu o remontach reliktów przeszłości a oni śmigają wokół Gotlandii na prawie oceanicznej fali.

Już samo żeglowanie na długiej fali na głębszej części Bałtyku to frajda.
Niedowiarkom proponuję utrwalenie wrażeń z Zalewu Szczecińskiego i Zatoki Pomorskiej
I porównanie z pływaniem po głębszej wodzie.

Kamienarze, czas się wybrać na wschód.
Na dorsze, łososie i długą falę.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Andrzej - patrzę w lustro - patrzę - potem zglądam w wikipedię hasło Homo Sapiens i wydaje mi się, że wyglądam dość podobnie
Także jeżeli oczekujesz w naszym wyglądzie drugiej głowy, czterech rąk lub nóg albo chwytnego ogona to muszę Cię rozczarować - nie mamy na wschodnim wybrzeżu nic takiego a szkoda, bo ów chwytny ogon przydałby się w życiu nie raz bardzo...



Hmmm...
Fotkę bramki zamieściłem.
Co do łódki - podczas ostatniej na niej wizyty zauważyłem na niej: dziób, rufę, maszt, ster, kabinę, kokpit, dwa koła sterowe, balast...
Co byś chciał jeszcze o niej wiedzieć - bo może czegoś szczególnego nie zauważyłem...



A Wy z "Dzikiego Zachodu" macie za to zdecydowanie bliżej na Bornholm, do Danii, do Szwecji...
My do Waszego przelotu w te miejsca musimy dołożyć tydzień w te i tydzień z powrotem na przelot z naszego, wschodniego odludzia na Wasz Dziki Zachód....

Ale przypłyń Andrzej we wrześniu na Zatokę - przypłyń a zobaczysz jak "miło" się wraca na Zachód pod zachodnią wrześniową falę i wiatr...

PS niemniej jak przypłyniesz to z przyjemnością spotkam się z Tobą

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

juz mówię, chodzą w takich śmiesznych czapkach z lisa albo z nutrii i piją bimber w blaszanych kubkach. Przyjaźni, szczerzy ale nie ma co ich wkurzać

Ps. jednego spotkałem, to mówił że nie pije

_________________
pozdrowienia piotr