To znaczy byli TW ?

Wypraszam sobie

Uwaga! Achtung! Wnimanije ! Pozor ! Atansion! Warning!

Ładuję świątecznego wirusa !

Ponieważ jestem fanem ruf typu retroussé i jedną swoją łódkę przerobiłem za skutkiem pozytywnym - robiąc z "Setki" qasi "Pasję 560" zamierzam taki eksperyment wykonać na Dulci. Oczywiście po zakończeniu sezonu
Pumcia otrzymała taką rufę od projektanta , więc nie było potrzeby.

Setkę przedłużyłem sam - bo była z listewek, ale to zadanie będę zmuszony zlecić fachowcowi. Po przebudowie wyglądało to tak :





Skutek był taki, że "Jachcik" pływał szybciej i wyglądał nowocześniej. I w tym przypadku chciałbym uzyskać taki sam skutek. "Dulcia" ma 8,65 m LOA przy ujemnym 15 stopniowym skosie pawęży. Zakładam, że powinienem się zmieścić w 9 metrach i nie będę rezygnował z rufowej, pojemnej bakisty.

Docelowo rufa powinna wyglądać tak:




Co Wy na to malkontenci

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chcesz taki przyczepny wozić?
Razem z dieselkiem to będzie jak rakieta!

Nie, to przecież o długą linię wodną chodzi.....
Jak np. U 30 stopowych jachtów.
Ale ty się uparłeś na 8 m.
I co, rok minął i już plany na dłuższą.
23 stopy, 27 stóp, 30 stóp.....
Niech tylko się Bury Kocur dowie....

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

nie wiem jak z szybkością ale wygląd będzie i może nowocześniejszy ale jak dla mnie to Dulcia będzie brzydka. Cały jej urok polega min na rufie

_________________
pozdrowienia piotr

Tylko 30 ?
Jędruś - Mordko - ja też przez kilka lat myślałem, że to wystarczy mi ...
Ale z biegiem czasu stwierdziłem, że nie ma co się szczypać i należy zostawić ograniczenia.
Kurczak - uwierz mi - nie ma to jak czterdziestki ...
Przez czterdziestki przemawia ... doświadczenie

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja paczam, ja paczam i analizujem:

- Flacha 0,7 wina.
- Flacha 0,5 gorzały.
- Kawałek ciasta.
- Dwie kawy.
- Dwie śmietanki do kawy.

No, przygotowania do Świąt chyba nie trwały długo.
Kocur, a bulaje przynajmniej umyłeś?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Bo to nie jest sztuka Zbierajku Przemiły sie narobić bez sensu - sztuką jest zrobić święta i się nie narobić
Bulajków jeszcze nie myłem ale pół wieczoru myłem zęzy w mesie - to tak dla tych co to mówią, że tym żeglarzom to tak dobrze i nic nie robią
Dziś w planie dla mnie to założenie śruby napędowej i zdjęcie starych napisów z burt.
Potem szlifowanie i malowanie dna.
Tylko czemu tak zimno ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kurczak czyś ty się sfermentowanego ziarna nadziobał ? Choćbyś tam nie wiem co doprawiał to i tak te ponad 3 tony nie rozpędzisz bardziej. Takie kombinacje to sie nadaja na Mazury a nie na Bałtyk. Wyobraź sobie że Ci sie to to naderwie na falach. Jak chcesz wiekszą łódkę to tą sprzedaj a kup wiekszą

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

A wszystko to, to przez tych "regatowców"

Na rynku pojawiło się zapotrzebowanie na delikatnie kiwające się kuchnie z kącikiem jadalnym (widok z okna drugorzędny). Bury prekursorem.
v

Vaginal, jak myślisz czym Kocurek przekonuje te czterdziestki?
Przecież nie dwubiegowymi kabestanami!
Kącik kulinarno kulturalno wypoczynkowy to jak najbardziej.
(Ta herbatka z butelki to też argument).
Kieliszek z czerwonym płynem to bardziej dla czterdziestek (ale nie tych ryczących!).
W takiej atmosferze nikt poważny nie będzie się ścigał.
Tam trzeba wytrwałości a nie zwycięstwa w regatach po trójkącie na Dąbiu.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Fakt.
Brak mi wytrwałości.
Wolę system alternatywny:
upić, skrzywdzić, porzucić na kei.
v

Znalazłem taką stronę na facebooku i już nikogo nie skrzywdzę i nie porzucę....... https://www.facebook.com/1001-technik-m ... 776086892/

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Sie mocno zdziwisz jak to pływadło żegluje ...
A że wygodne wewnątrz i ma dużo miejsca to źle ?
Znak czasu - ludzie nie chcą gnieździć się w klitkach i nie muszą żeglować w sztormach.
Czas dorosnąć do WYGODNEGO jachtu i żeglugi na niemieckiego emeryta - bez pośpiechu - od mariny do mariny - od kotwicowiska do kotwicowiska
Siedzę sobie właśnie na udce po dniu prac, zrobiłem sobie w piekarniku kaczkę, z mikrowelki wyciągnąłem grzańca a z opiekacza grzankę.
Czy to zły objaw żeglarstwa ?
Muszę pływać siermiężnie jak harcerz w latach 70. ... ? (nic nie ujmując harcerstwu bo też od 79 WŻDH żeglarstwo swoje zaczynałem)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No to masz przerąbane. Zgłosiłem Twoje zapędy do Fundacji Viva. Oni strasznie walczą z tymi co kucyki maltretują
http://www.viva.org.pl/

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Ponieważ wielki post się skończył, uznaję to za dobry objaw żeglarstwa.

Pełny bajde przy 5 Bf - 7,0 kn. Baksztag (żagle full setup) przy 5 Bf - 8,6 kn (o spina cię nie podejrzewam). Najlepsze średnie z 10 min.
Lepiej jedzie?
v

Czas? Miejsce?
Puchar przejsciowy?
Napelniany herbatka szkocka?
Wbrew pozorom Bavarki sa szybkie!

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Tak mniej więcej, ale mnie to wystarczy.
Ma być bezpiecznie, milo, wygodnie i tak szybko jak się da, ale ... bez napinki...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jak już zeszło na puchary - to zostałem namówiony na start w tegorocznych regatach "Unity Line". Ktoś w końcu musi być ostatni na mecie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kawy za dużo wypiłeś albo znów chodziłeś bez czapki

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

To znaczy jak przedłużysz tą rufę, to może będziesz przedostatni?

zobacz Micu co robi z drobiu Kamień, wystarczył niecały sezon. Ponoć Piotr montuje spojler do samochodu

_________________
pozdrowienia piotr

Te kawy - to rozumiem, ale czapki ? Sugerujesz Micuś, że mi się z zimna zwoje mózgowe wyprostowały ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Póki jest się czego złapać to dobrze

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Uchwytów Monia nigdy za wiele - w każdym jachcie dorabiałem zawsze parę sztuk.
Tutaj tez już dorobiłem i jeszcze w planie mam kilka.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Rezultat mojego ostatniego pobytu w Kamieniu

Plan wykonany, no prawie...

Zacznę więc od początku.

Do Kamienia dotarłem w poniedziałek około południa i udałem się na "dzień dobry" do sklepu budowlanego po 6 m pręta zbrojeniowego fi 10 mm, z którego zrobiliśmy takie sprytne wiertło do wiercenia dziury w maszcie





Niestety operacja się udała połowicznie - bo od topu wwierciliśmy się na 6 m bez problemu, później wiertło się blokowało. Prawdopodobnie o rurki prowadzące fały, które skręcają się w maszcie o 90 stopni. Od pięty na jakieś 2, 2,5 m i to samo.

Koniec końców przewód od lampy topowej przeciągnąłem przez rurkę od fału genui. Ze względu na roller z fału korzysta się dwa razy w roku, więc przetarcie przewodu o fał raczej nie grozi.
Przewód antenowy i wiatromierza przeciągnąłem rurką od starego wiatromierza. Przewód od niego wychodził około 0,5 m od topu, ale mnie to pasuje idealnie.

Został jeszcze jeden przewód do lampy silnikowej i oświetlenia pokładu. I tego za Chiny Ludowe nie mogłem przeciągnąć. Stanęło na tym, że jeśli przy następnej okazji mi się nie uda - poprowadzę go w plastikowej rynience instalacyjnej przykręconej/przyklejonej do profilu masztowego.

Dzisiaj rozmawiałem przez telefon z p. Martinem, prosiłem aby poszukał w Holandii oryginalnego masztu do Fellowshipa 28. Za jakąś godzinę oddzwonił. Twierdził, że kontaktował się w tej sprawie z kolegami i ponoć wypełnienie masztu pianką to stoczniowa robota, a nie jakaś tam amatorszczyzna. Mówił pływać, nie kombinować

Do wtorku wieczora opanowałem większość instalacji elektrycznej i we wtorkowy wieczór piliśmy kawcię z Piotrem Numerowanym przy działającym tak jak powinno oświetleniu w kabinie.

Ze względu na czas zleciłem zaprawki epoksydem i malowanie antyporostem miejscowemu fachowcowi Jackowi i według Piotra powinienem być zadowolony -
bo jest solidny. Dzisiaj Jacek przysłał mi zdjęcie SMS-em meldując wykonanie zlecenia .



Przy okazji wyszedł fajny numer. Kupiłem w Swarzędzu w specjalistycznym sklepie wiertła wolframowej do nierdzewki i gwintowniki "5" do nagwintowania w okuciu topowym otworów pod śruby mocujące nadajnik wiatromierza.

Wiercenie poszło błyskawicznie w przeciwieństwie do gwintowania. Nie mogłem sobie z tym poradzić - więc będąc przekonanym, że nie potrafię szukałem kogoś, kto mi te 4 dziury nagwintuje lub nauczy na czym ta sztuka tajemna polega.
Nauczyciel się znalazł ale też nie dał rady. Po nitce do kłębka okazało się, że przyczyna jest śmiesznie prosta. Gwintowniki były do "lewego gwintu"
Na śmierć byśmy się zagwintowali, a i tak nic by z tego dobrego nie wyszło...

Po pożyczeniu normalnych gwintowników praca zajęła mi może z 15 minut

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zapomniałbym. Zamontowałem i podłączyłem jedną z zakupionych lamp sektorowych LED. Bardzo solidnych

http://aura.szczecin.pl/zestawy-lamp-bu ... hrome.html

Na zamontowanie drugiej nie starczyło czasu. I tak wyjechałem po 17-tej, a planowałem podjechać do "Bakisty" po żarówki LED do lampy topowej i rufowej i uczestniczyć w spotkaniu w Marinie Camping. Nie dojechałbym niestety na czas

Już wiem co i jak trzeba zdemontować, żeby się dostać do laminatu ścianki kabiny od wewnątrz - więc z drugą pójdzie łatwej

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Solidna to widzę tylko cena

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

No toż o tym właśnie piszę...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Cena to raczej taka normalna jest. Czy solidne to na zdjęciu nie widać

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."