Taki pokład wymarzył i zrobił sobie armator. To nie jest mój projekt.
"piękność"? co to jest? "Okrągłe", po którym załoga ślizga się i wpada do wody?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

CORS 500 racer w tunelu aerodynamicznym, badania genakera.

A ja powiem jedno: Foka była genialna, zanim Jurek nie zepsuł jej robiąc komercyjną Fokę 2.
Foka 1 jest dziś białym krukiem bo takich Fok (jedynek z wąską rufą) było niewiele.
Oczywiście do pływań rodzinnych, dwójka była bardziej przydatna: nawet teściowa mogła siedzieć przy rumplu.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To jest cos, co nie wali po oczach dysproporcjami i ksztaltami nadbudowek, istniejacych tylko po to, by zmiescic sie w wynaturzonych przepisach klasowych, zakladajacych idiotycznie "mieszkalnosc" tych potworkow.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Definicja "Ładny" - jest dośc obszerna , ale istnieje.
Definicji "podoba się" jest tyle ile jest ludzi.
Niestety istnieje także definicja: "taki mamy zwyczaj" kiedy (jakiejś grupie) podoba się nie to co z definicji jest ładne, a to co (za ładne) uznaje większość, (lub nawet mniejszość, ale wiodących samców ALFA).

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

W zasadzie tak, ale irytuja mnie wynaturzajace przepisy klasowe, prowokujace powstawanie maszkar typu korweta stealth w miniaturkowej miniaturze... Po co to komu?
Do ogrywania innych?
Malo to klas, malo to regat z jachtami niczego nieudajacymi?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Myślę gorąco o tym mikronie, mam do tej miejscowości 200 km, podejrzewam że jest do zabrania za 8 tys. z silnikiem yamaha - w dwusuwie 8 km ( jeżeli 6kw to 8km). Szkoda że miecz nie jest uchylny tylko szybrowy, pomimo że znam akwen ( wędkuję) wolałbym nie uszkodzić łodzi przez ten rodzaj miecza.To że kabina jest mała nie przeszkadza mi wcale, ważne że jakaś tam jest i podczas nocnych wędkarskich zasiadek, będzie gdzie się przespać. Mogę z żona mieć taki problem że nie będzie chciała wejść na pokład ,no wiecie że buja itd. ale może da się ją jakoś do balastować i będzie bardziej stabilna-mówię oczywiście o jachcie
Proszę jeszcze o opinie o tym konkretnym jachciku i o tej skrzyni mieczowej, gdyż jestem amatorem w tych sprawach a do tego jeszcze żona zrzędzi i próbuje ostudzić mój zapał. Jacht bym slipował 5 razy w miesiącu głównie na weekendy a w przyszłości niedalekiej stałby w porcie po załatwieniu jakiegoś niedrogiego miejsca.

Link do jachtu: https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-jach ... m9iCu.html

Oczywiście szykuję się też zrobić patent - może od tego najpierw powinienem zacząć-wstyd się przyznać, prawie 40 lat nad wodą.

Miecz w tym Mikronie wygląda na uchylny (sektor koła) a kabina wcale nie jest taka mała, w Foce I jest sporo mniejsza, a łódka na pewno ma wewnętrzny balast ponad 100 kg w dnie - tak przynajmniej było w projekcie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tomarku !
Dla ciebie to chyba nie ta strona. Proponuję stronę motorowodną . A bardzo ciekawą propozycję ma dla Ciebie Wojciech Nadolny. Szukaj na allegro " kabinowe jachty wędkarskie " I tam jest jego jachcik o wdzięcznej nazwie i jakby na polityczne zamówienie "KWAK". Jest tam też aktualny telefon do Nadolnego. Po rozmowie z nim Twoja żona będzie zachwycona.

Skąd taka informacja? Kształt skrzyni (widocznej na zdjęciu) wskazuje na uchylność miecza.

_________________
Zbyszek

Dokładnie okazało się że Pan który to sprzedaje ,chyba też dokładnie nie wie co ma, jego wujek mi wszystko wyjaśnił.