Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 13:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 cze 2017, o 13:59 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
Jakkolwiek to nie o pływaniu, ale też o statku.
Wczoraj w nocy po raz pierwszy w historii bezzałogowy statek Dragon po raz drugi poleciał w kosmos z zaopatrzeniem dla stacji kosmicznej ISS.
SpaceX udało się osiągnąć w stosunkowo krótkim czas bardzo wiele. Zbudowali od zera wysokosprawny silnik rakietowy na paliwo ciekłe, zbudowali rakietę wielokrotnego użytku, której pierwszy człon potrafi wylądować bezpiecznie na platformie pływającej i może być ponownie użyty (odbyto już jeden lot z wykorzystaniem odzyskanej rakiety) a teraz po raz drugi wysłano tę samą kapsułę towarową z zaopatrzeniem dla ISS.
W opinii SpaceX wielokrotne rakiety wielokrotnego użytku mogą dziesięciokrotnie obniżyć ceny lotów w kosmos.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2017, o 15:56 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
jarek556 napisał(a):
wielokrotne rakiety wielokrotnego użytku

:evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2017, o 16:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9261
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
jarek556 napisał(a):
po raz pierwszy w historii

Nie wiadomo jaka jest historia... może taka?
http://innemedium.pl/wiadomosc/czy-star ... rgia-ziemi

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2017, o 16:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Czego nie wiesz?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2017, o 17:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
jarek556 napisał(a):
W opinii SpaceX wielokrotne rakiety wielokrotnego użytku mogą dziesięciokrotnie obniżyć ceny lotów w kosmos.


"Chwal się pan też" :roll:
Rakiet wielokrotnego użytku nie budowano dotychczas (wyjątkiem były wahadłowce, ze znanym skutkiem) nie dlatego, że zabrakło wizjonera, tylko dlatego, że to nieopłacalne.

Na przykład wielokrotnego użycia kapsuła transportowa ma sens jedynie jako demonstrator technologii. Taka kapsuła to tylko duża blaszana puszka, żadna tam wysoka technologia. Żeby coś tak prostego wykorzystać ponownie, trzeba zupełnie niepotrzebnie wywieźć na orbitę osłonę termiczną, system hamujący i dużo solidniejszą konstrukcję samej kapsuły. A każdy kilogram wieziony na orbitę to ogromne koszty,

Podobnie mało sensowne jest wożenie po próżnicy systemu odzyskiwania drugiego stopnia rakiety. Do dyskusji pozostaje odzyskiwanie pierwszego stopnia.

Co tam właściwie warto odzyskiwać? Wielkiego baniaka na paliwo absolutnie nie warto. Silniki, elektronikę, sterowanie? Może - ale silniki wielokrotnego użytku muszą być solidniejsze, więc cięższe i droższe, a i tak wymagają generalnego remontu przed następnym lotem. Natomiast cały system, zapewniający bezpieczne lądowanie, kosztuje sporo, bo musi być absolutnie niezawodny. Jakakolwiek awaria przy lądowaniu i mamy niezłą demolkę platformy...

Tajemnicą dotychczasowego sukcesu rakiet transportowych SpaceX było właśnie to, że przewoziły byle co, więc można było zrezygnować z olbrzymich kosztów zachowania niemal stuprocentowej niezawodności. Żywność, woda, jakieś drobne części kosztują dużo mniej niż rakieta, więc można było optymalizować koszty samego pojazdu. Rozwiązania wielokrotnego użytku akurat do tych zastosowań dość kiepsko się nadają.

Podejrzewam, że to wszystko po prostu humbug marketingowy. W końcu właściciel SpaceX ma już różne doświadczenia biznesowe i doskonale wie, że zarabia się niekoniecznie na użytecznym produkcie, ale na wmówieniu ludziom że jest super, cool i nieużywanie go to obciach.

A co może być bardziej cool, niż rakieta siadająca na ogonie jak w filmach s-f z lat 50-tych? :>

pozdrowienia



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2017, o 22:12 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
myszek napisał(a):
Rakiet wielokrotnego użytku nie budowano dotychczas (wyjątkiem były wahadłowce, ze znanym skutkiem) nie dlatego, że zabrakło wizjonera, tylko dlatego, że to nieopłacalne.


Musk pokazał że radzi sobie w biznesie, więc z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć że skoro to robi, to jest to dobrze przemyślane.

myszek napisał(a):
Na przykład wielokrotnego użycia kapsuła transportowa ma sens jedynie jako demonstrator technologii. Taka kapsuła to tylko duża blaszana puszka, żadna tam wysoka technologia. Żeby coś tak prostego wykorzystać ponownie, trzeba zupełnie niepotrzebnie wywieźć na orbitę osłonę termiczną, system hamujący i dużo solidniejszą konstrukcję samej kapsuły. A każdy kilogram wieziony na orbitę to ogromne koszty,


Zapominasz że Dragon służy także do transportu powrotnego, docelowo ma wozić ludzi tam i z powrotem.

myszek napisał(a):
Co tam właściwie warto odzyskiwać? Wielkiego baniaka na paliwo absolutnie nie warto. Silniki, elektronikę, sterowanie? Może - ale silniki wielokrotnego użytku muszą być solidniejsze, więc cięższe i droższe, a i tak wymagają generalnego remontu przed następnym lotem. Natomiast cały system, zapewniający bezpieczne lądowanie, kosztuje sporo, bo musi być absolutnie niezawodny. Jakakolwiek awaria przy lądowaniu i mamy niezłą demolkę platformy...


Rakieta jest dość skomplikowanym i drogim urządzeniem, więc jest co odzyskiwać. Nawet gdy część elementów będzie wymagać wymiany, to uzysk nadal jest spory.

myszek napisał(a):
Tajemnicą dotychczasowego sukcesu rakiet transportowych SpaceX było właśnie to, że przewoziły byle co, więc można było zrezygnować z olbrzymich kosztów zachowania niemal stuprocentowej niezawodności. Żywność, woda, jakieś drobne części kosztują dużo mniej niż rakieta, więc można było optymalizować koszty samego pojazdu. Rozwiązania wielokrotnego użytku akurat do tych zastosowań dość kiepsko się nadają.


Niezawodność Falcon 9 jest obecnie na poziomie 94%, przy 36 startach, Delta uzyskała 95% przy 300 startach, Sojuz 97% przy 1700 startach.
Trudno więc twierdzić że Falcon jest jakoś wyraźnie gorszy.
Co więcej, wiele z zastosowanych technologii (np. testowanie silników przed startem) pozwala na istotne zwiększenie niezawodności. Jak do tej pory (a śledzę program SpaceX od kilku lat) nie spotkałem się z opiniami że gdzieś tam coś jest zrobione "na skróty". Jeśli coś wiesz konkretnego chętnie posłucham.

myszek napisał(a):
Podejrzewam, że to wszystko po prostu humbug marketingowy. W końcu właściciel SpaceX ma już różne doświadczenia biznesowe i doskonale wie, że zarabia się niekoniecznie na użytecznym produkcie, ale na wmówieniu ludziom że jest super, cool i nieużywanie go to obciach.
A co może być bardziej cool, niż rakieta siadająca na ogonie jak w filmach s-f z lat 50-tych? :>


Myślę że zarząd Inmarsat, Thaicom czy SES ma nieco inne priorytety niż nabywcy gimbaza kupująca "Ajfony".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2017, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Cytuj:
Miała to być nieznana energia ego, która istnieje w fizjologii człowieka i która "wystarczy, aby przeciwdziałać wszystkim siłom grawitacyjnym"

Prawda.
Gdyby tak nie było, człowiek nie oderwałby dupy od krzesła. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2017, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9261
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
I nie zobaczył z góry, że Ziemia jest kulista.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2017, o 17:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
mjs napisał(a):
I nie zobaczył z góry, że Ziemia jest kulista.
Literówka, co nie?
Kolista, Kolego, kolista. :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2017, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9261
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ryś napisał(a):
Kolista, Kolego, kolista.

Oj, chyba nie... :mrgreen:
Bowiem, powierzchnia kuli jest kulista, a kolista to jest powierzchnia koła. O! :rotfl:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 08:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 19:38
Posty: 147
Lokalizacja: Legolandia.
Podziękował : 53
Otrzymał podziękowań: 211
Uprawnienia żeglarskie: Karta rowerowa
myszek napisał(a):
"Chwal się pan też" :roll:
Rakiet wielokrotnego użytku nie budowano dotychczas (wyjątkiem były wahadłowce, ze znanym skutkiem) nie dlatego, że zabrakło wizjonera, tylko dlatego, że to nieopłacalne.


Dlatego Musk postanowił zrobić wszystko by obniżyć loty w kosmos.
Obrazek

I teraz uwaga - te ceny są za jeden lot. Nie uwzględnia to obniżenia kosztów (niemal o połowę za każdym razem) gdy użyta zostanie rakieta wielokrotnego użytku. Według ostatnich danych 1kg przesyłki może kosztować poniżej $1000 gdy Falcon Heavy zacznie na stałe latać.

I jedna poprawka, według:
https://en.wikipedia.org/wiki/Falcon_9
w 2016 roku koszt przesyłki za pomocą Falcona 9 wynosił $2,719/kg.

Czyli zaktualizowana lista powinna wyglądać tak:
Obrazek

Wszystko dzięki temu, że można używać ponownie tych samych rakiet. W perspektywie kolejnych 6 lat to jest też bazą dla wysłania człowieka na Marsa.

Cytuj:
Na przykład wielokrotnego użycia kapsuła transportowa ma sens jedynie jako demonstrator technologii. Taka kapsuła to tylko duża blaszana puszka, żadna tam wysoka technologia. Żeby coś tak prostego wykorzystać ponownie, trzeba zupełnie niepotrzebnie wywieźć na orbitę osłonę termiczną, system hamujący i dużo solidniejszą konstrukcję samej kapsuły. A każdy kilogram wieziony na orbitę to ogromne koszty


Znowu - patrz ilustracja wyżej.

Cytuj:
Co tam właściwie warto odzyskiwać? Wielkiego baniaka na paliwo absolutnie nie warto. Silniki, elektronikę, sterowanie? Może - ale silniki wielokrotnego użytku muszą być solidniejsze, więc cięższe i droższe, a i tak wymagają generalnego remontu przed następnym lotem. Natomiast cały system, zapewniający bezpieczne lądowanie, kosztuje sporo, bo musi być absolutnie niezawodny. Jakakolwiek awaria przy lądowaniu i mamy niezłą demolkę platformy...


Każdą część warto odzyskać, łącznie z "baniakiem na paliwo". Tym bardziej w perspektywie ponownych lotów na orbitę co już ma miejsce. Dzięki temu każdy, nawet najmniejszy koszt poszczególnych części rakiety 1 stopnia zmniejsza koszty wywożenia ładunku na orbitę (gdy pomnożysz tę kwotę razy ilość lotów).

Cytuj:
Tajemnicą dotychczasowego sukcesu rakiet transportowych SpaceX było właśnie to, że przewoziły byle co, więc można było zrezygnować z olbrzymich kosztów zachowania niemal stuprocentowej niezawodności. Żywność, woda, jakieś drobne części kosztują dużo mniej niż rakieta, więc można było optymalizować koszty samego pojazdu. Rozwiązania wielokrotnego użytku akurat do tych zastosowań dość kiepsko się nadają.


Jak widać bardzo się opłaca, bo właśnie takie rzeczy są potrzebne na ISS. I ktoś to musi dostarczyć. Jak najtaniej. I nikt taniej tego nie zrobi niż SpaceX, gdyż, ponownie, WSZYSTKO wraca na ziemię i jest szykowane do ponownego lotu.

Cytuj:
Podejrzewam, że to wszystko po prostu humbug marketingowy. W końcu właściciel SpaceX ma już różne doświadczenia biznesowe i doskonale wie, że zarabia się niekoniecznie na użytecznym produkcie, ale na wmówieniu ludziom że jest super, cool i nieużywanie go to obciach.


Świetna logika. Cały świat astronomii popiera SpaceX i bardzo chwali rozwój technologiczny i cywilizacyjny w tematyce podboju kosmosu. Tymczasem dla Ciebie to jest tylko marketing. To tak jak z globalnym ociepleniem? Wszyscy naukowcy z całego świata potwierdzają, że się do niego przyczyniamy, ale dla wielu to jest jakiś fejk i generalnie bzdura, "bajer".

_________________
Pozdrawiam,

Piotr "Młody Zbieraj" Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Młody Zbieraj napisał(a):

To tak jak z globalnym ociepleniem? Wszyscy naukowcy z całego świata potwierdzają, że się do niego przyczyniamy

A ci, co nie potwierdzają, naukowcami być nie mogą, bo patrz wyżej... :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowania - 2: jarek556, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Młody Zbieraj napisał(a):
Wszystko dzięki temu, że można używać ponownie tych samych rakiet. W perspektywie kolejnych 6 lat to jest też bazą dla wysłania człowieka na Marsa.


Dzięki czy pomimo tego?
W czasach, gdy we wszystkich innych dziedzinach zmniejszenie kosztów uzyskano za pomocą uproszczonych, tanich jednorazówek, nagle loty kosmiczne miałyby być wyjątkiem?

Obniżanie kosztów to efekt dość oczywisty: ogólny postęp cywilizacyjny, dopracowywanie technologii, rozkładanie kosztów stałych na coraz więcej lotów itd.

Masz pewność, że fanaberia pana Muska, żeby odzyskiwać każdy kawałek żelastwa i aluminium, pomaga w tym, a nie przeszkadza? - czy tylko masz zaufanie do Guru?

Cytuj:
Cytuj:
Podejrzewam, że to wszystko po prostu humbug marketingowy. W końcu właściciel SpaceX ma już różne doświadczenia biznesowe i doskonale wie, że zarabia się niekoniecznie na użytecznym produkcie, ale na wmówieniu ludziom że jest super, cool i nieużywanie go to obciach.


Świetna logika. Cały świat astronomii popiera SpaceX i bardzo chwali rozwój technologiczny i cywilizacyjny w tematyce podboju kosmosu. Tymczasem dla Ciebie to jest tylko marketing. To tak jak z globalnym ociepleniem?


To tak jak z - tego samego przedsiębiorcy - "ekologicznym" samochodem Tesla. Też super i cool, i też wszyscy chwalą. Tylko nieliczni potrafili porządnie policzyć szkodliwy wpływ per saldo Tesli na środowisko naturalne i wyszedł sporo większy niż przeciętnego samochodu.

Przy czym naprawdę smutne jest, że tylko hochsztaplerska Tesla ma w tej chwili (wśród seryjnie produkowanych aut) dobrze opracowaną aerodynamikę, co w w zwykłych samochodach mogłoby przynieść znacznie większe korzyści.
Analogicznie, jedyna obecnie w swojej klasie, prosta i tania rakieta transportowa zdryfowuje w stronę techno-hochsztaplerki. Ale Muskowi wolno, ma rezerwy, w końcu naprawdę fortunę przyniusł mu PayPal a nie zabawki.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
myszek napisał(a):

To tak jak z - tego samego przedsiębiorcy - "ekologicznym" samochodem Tesla. Też super i cool, i też wszyscy chwalą. Tylko nieliczni potrafili porządnie policzyć szkodliwy wpływ per saldo

Policzyć to potrafią liczni, tyle, że najpierw liczą co im się osobiście opłaca. A opłaca się liczyć na korzyść tego, kto badania zamawia i opłaca. I tak jest nie tylko z elektrycznymi samochodzikami, ale dotyczy bardzo wielu spraw i dziedzin - od wpływu człowieka na klimat, po uznanie homoseksualizmu za normalność.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:00 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
myszek napisał(a):
Ale Muskowi wolno, ma rezerwy, w końcu naprawdę fortunę przyniusł mu PayPal a nie zabawki.


Ze sprzedaży akcji PayPal, Musk dostał $180mln.
To mniej więcej tyle ile 3 rakiety Falcon 9.
Roczne obroty SpaceX to ~$1mld.
W roku 2015 SpaceX poniósł stratę w wysokości $260mln, ale prognozy na rok 2017 mówią o przychodach na poziomie $1.8mld i zysku rzędu 3%.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:10 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
myszek napisał(a):
Przy czym naprawdę smutne jest, że tylko hochsztaplerska Tesla ma w tej chwili (wśród seryjnie produkowanych aut) dobrze opracowaną aerodynamikę, co w w zwykłych samochodach mogłoby przynieść znacznie większe korzyści.


Tesla Model S ma współczynnik oporu powietrza (6.2) większy niż Opel Astra (6.06) i wśród produkowanych obecnie samochodów jest to wartość dość przeciętna. Rekordowa Honda Insight ma 5.1.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:37 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
jarek556 napisał(a):
Tesla Model S ma współczynnik oporu powietrza (6.2) większy niż Opel Astra (6.06) i wśród produkowanych obecnie samochodów jest to wartość dość przeciętna. Rekordowa Honda Insight ma 5.1.
O, nowa moda! Postemp techniczny, i wszystko rośnie nam. Nawet współczynnik > 1 :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:54 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
Wartości które podałem, to współczynniki oporu przemnożone przez powierzchnię czołową - wydaje mi się że to lepsza wartość jeśli chce się porównywać konkretne samochody samochody, ale faktycznie nazwa była błędna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 10:55 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
I dużo dłuższa niż "opór". A mówią o ekonomice... :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
jarek556 napisał(a):
Tesla Model S ma współczynnik oporu powietrza (6.2) większy niż Opel Astra (6.06) i wśród produkowanych obecnie samochodów jest to wartość dość przeciętna. Rekordowa Honda Insight ma 5.1.


O jakości opracowania aerodynamicznego świadczy współczynnik oporu. O ekonomice jazdy - oczywiście pomnożony przez powierzchnię czołową.
To, że współczesne samochody są coraz bardziej rozłożyste (rzekomo dla bezpieczeństwa, chociaż nie jest mi znana odpowiednia statystyka urazów w rzeczywistych wypadkach - a może tylko dlatego, że nabywcy są coraz grubsi?), to również patologia.
Tesla też jest rozłożysta jak szafa gdańska.

Niemniej, Tesla Model 3 (2017) ma ponoć współczynnik oporu 0.21 i tyle bez trudu można osiągnąć w dowolnym samochodzie osobowym.
Jeżeli dopuścimy rozwiązania bardziej kosztowne i mniej praktyczne (np. obudowane przednie koła) to w najzupełniej użytkowych prototypach schodzono do 0.15 już dawno temu.

Tymczasem Cx współczesnych seryjnych samochodów oscyluje od lat między 0.25 a 0.3 pomimo gigantycznego postępu w modelowaniu opływu.

W tej chwili zbudowanie samochodu dla 4 osób, który byłby mały, lekki, tani, miał przyzwoitą aerodynamikę i zużywał 1.5/2.5/3 litry paliwa na 100km (odpowiednio: na szosie, na autostradzie, w mieście), nie stanowi problemu technicznego, bez użycia jakichkolwiek egzotycznych rozwiązań.

Jednak zarówno producenci, jak i sterowane przez marketing gusty nabywców, a także coraz to nowe przepisy homologacyjne, idą w zupełnie przeciwnym kierunku.

To tyle w kwestii walki ze wspomnianym przez Ciebie globalnym ociepleniem :>

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Młody Zbieraj napisał(a):
Dlatego Musk postanowił zrobić wszystko by obniżyć loty w kosmos.

Taa... Fajne zestawienie ;) Znasz oczywiście przysłowie "Przyczepiło się gówno do wielkiego okrętu i krzyczy - płyniemy! " ;)
To tak apropos zestawienia, które podałeś w tabeli...
Wszystko fajnie. Sukces jest oczywiście niebagatelny - tutaj trudno negować przecież.
Technologiczny - bo to cudo lata i wozi wodę... A to akurat strategiczna substancja jest...
Sukces biznesowy też ogromny - w końcu udało mu się przebić na dosyć hermetyczny rynek.
Tylko, że dla publiki to mało :( Trzeba mnożyć, zestawiać, uzasadniać... Trzeba wskazywać "wyższe cele" ;)
A wiesz, czym to się kończy ?
Oto za dzień, dwa... W Polszcze... Jakiś Macierewicz znów będzie pierdolił o zestrzeliwaniu drona dronem z pod wody i w ogóle - ogniem ciągłym do najeźdźcy :(
Tu trzeba proporcje zachowywać. Takie moje zdanie.
I rzecz nie w tym, że Korolow w grobie się przewraca. Rzecz w tym, że Komarow
przesuwa się na sam brzeg trumny, żeby zrobić miejsce :( :( :(
Myszek ma rację aż po kres sedna racji - takie moje zdanie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
jarek556 napisał(a):
Niezawodność Falcon 9 jest obecnie na poziomie 94%, przy 36 startach, Delta uzyskała 95% przy 300 startach, Sojuz 97% przy 1700 startach.

Ile tych startujących sojuzów naliczyłeś ?!? :lol:
1700 ?
A próbowałeś sprawdzić ? ;) Wszystkie starty są przecież odnotowywane :lol:
W sumie, jak byś porachował od R7 i wliczył w to obie Mołnie, to może :lol:
jarek556 napisał(a):
Jak do tej pory (a śledzę program SpaceX od kilku lat) nie spotkałem się z opiniami że gdzieś tam coś jest zrobione "na skróty". Jeśli coś wiesz konkretnego chętnie posłucham.

Jakoś nie sprawiasz wrażenia, że zależy Ci na konkretach ;)
Z drugiej strony... Tysiąc rakiet w tę, czy we wtę... To żadna konkretna różnica ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2017, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Myszku :)
Wydaje mi się, że rzecz w tym, że to "odzyskiwanie" ważne jest z innego powodu ;)
Ten Musk cały w sumie to nie ma innego wyjścia. Dla niego te demonstratory technologii są bardzo ważne. To mu niesamowicie obniża koszty funkcjonowania tego biznesu rakietowego.
Oczywiście masz rację, to skrajnie niebezpieczne jest...
Ale wiesz... Łatwiej przetrwać rok, czy dwa, na rynku. Zawsze to jakąś "bezwładność" daje, jakby coś poszło nie tak ;)
Tak bym to widział jakoś. Koszty rzeczywiście niższe, ale nie koniecznie tam, gdzie chce to zaakcentować ;)
Wyprodukujesz grzmota raz. Zminimalizujesz ( albo zaniedbasz ) koszt konserwacji i utrzymywania w stanie "zdatnym do spożycia" ;) I jakoś dasz radę "robić za kosmicznego wizjonera" kilka tygodni.
Nie ma ryzyka, że w Woroneżu znowu coś podpierdzielą z taśmy produkcyjnej ;)
I kolejny proton "pójdzie na atomy" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2017, o 08:42 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
MarekSCO napisał(a):
Ile tych startujących sojuzów naliczyłeś ?!? :lol:
1700 ?
A próbowałeś sprawdzić ? ;) Wszystkie starty są przecież odnotowywane :lol:
W sumie, jak byś porachował od R7 i wliczył w to obie Mołnie, to może :lol:


Zależnie od źródeł, liczba startów oscyluje od 795 (wikipedia) do ponad 2000 (Space Policy Online).
Zależy to od tego które wersje są wliczane do całości. Niezależnie od źródeł wszyscy podają niezawodność na poziomie 97%.

A tu cytacik:

With over 2000 launches since 1967 with very few catastrophic failures, yes, Soyuz is the booster of choice, still. I'd choose it...

According to statistics published on SpacePolicy Online,, since 1966, there have been 1,209 launches of nine variants of the Soyuz rocket on both orbital and suborbital missions of which 37 failed to reach orbit or to reach the correct orbit. That yields a 97 percent success rate.

The Soyuz FG, used to launch crews to the International Space Station, has a 100 percent success rate since 2001 according to their statistics . By comparison, the Soyuz U, which failed in launching Progress M-12M, has had 20 failures in 761 launch attempts since 1973 based on their numbers. That translates to a 97.4 percent success rate.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2017, o 09:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Znaczy,
MarekSCO napisał(a):
Myszku :)
Wydaje mi się, że rzecz w tym, że to "odzyskiwanie" ważne jest z innego powodu ;)
Ten Musk cały w sumie to nie ma innego wyjścia. Dla niego te demonstratory technologii są bardzo ważne.


Jeszcze istnieje wytłumaczenie bardziej techniczne.
Ma to pewien sens, jako część większego planu, czyli jako coś pomiędzy modelem doświadczalnym a demonstratorem technologii.

Wożenie wody i żarcia odzyskiwalną rakietą to kwiatek do kożucha, wożenie satelitów na orbitę - dyskusyjne, ale do wożenia ludzi, tam i z powrotem, może się już opłacać pojazd wielokrotnego użytku.

A to dlatego, że wymagania w kwestii niezawodności zaczynają być duuuużo większe, koszty wszystkich podzespołów rosną bardzo znacznie, a kapsuła i tak musi bezpiecznie wrócić. W tym momencie może się opłacać dorzucić trochę masy i trochę komplikacji, bo i tak zapas bezpieczeństwa musi być znaczny i koszt jednostkowy wykonania wysoki.
Ponieważ zaś kiedyś trzeba się tej - potencjalnie opłacalnej - technologii nauczyć, lepiej to robić przy wożeniu wody niż czegoś cenniejszego.

Czy rzeczywiście loty załogowe mogą być od tego 10-krotnie tańsze? - przykład wahadłowców nastraja sceptycznie. Nie ma to zresztą większego znaczenia, bo loty załogowe to margines marginesu biznesu kosmicznego, owszem, prestiżowy, ale w dającej się przewidzieć przyszłości bardzo niewielki.
Co do kosztu wynoszenia satelitów, rzecz jest jeszcze bardziej wątpliwa.

Ale kto wie, może do czegoś się taka technologia przyda. Zawsze lepiej wiedzieć, jak to się robi, niż nie wiedzieć.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 cze 2017, o 23:44 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 377
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
Właśnie używana rakieta Falcon 9 wywiozła na orbitę kolejnego satelitę i znów wylądowała na pływającej platformie. Przy 0okazji wzrosła statystyka niezawodności...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waliant i 50 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL