Guns kill nearly 1,300 US children each year, study says
(by Jacqueline Howard, CNN):
http://edition.cnn.com/2017/06/19/health/child-gun-violence-study/index.html

Bo to jest Ameryka.
Każdy ma taki kraj jaki se uradzi.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

No i....?

Mam Ci zacytować statystykę wypadków drogowych z dziećmi w Polsce? A patrz, kierowcy licencjonowani.....

Czy wniosek z tego taki, że należy zakazać samochodów?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie! Wystarczy zakazać ich poruszania się.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A kiedyś był przepis, że przed samochodem musi iść piechur i machać czerwoną chorągiewką.

I komu to przeszkadzało?

pozdro

_________________
Każdy rejs czegoś uczy.

Porównałem statystyki zabójstw w kilku różnych stanach z prawem dostępu do broni: w Illinois które ma wysoki poziom zabójstw broń musi być rejestrowana i są różne ograniczenia w jej noszeniu, podobnie jest w Kaliforni. W Texasie gdzie nie ma żadnych ograniczeń wskaźnik zabójstw jest niski.
W Luizjanie gdzie pozwolenie jest wymagane na noszenie broni krótkiej też poziom zabójstw jest wysoki.
Z kolei w Minnesocie gdzie są ograniczenia w zakupie i noszeniu broni krótkiej poziom zabójstw jest niski.
Statystyki samobójstw są mało miarodajne, bo te z kolei zależą głównie od ...pogody.
Najwięcej jest ich tam gdzie jest najmniej dni słonecznych.
CNN to lewacka tuba propagandowa, coś w stylu naszej Wyborczej. Dla nich każdy przejaw wolności (a takim jest prawo do posiadania broni) jest zły, więc od niepamiętnych czasów produkują takie raporty żeby broń ludziom zohydzić...

Biorąc pod uwagę, że to kraj najpotężniejszy na świecie, najbogatszy, przodujący w większości dziedzin, także dobrobytu, to chyba uradzili se nie najgorzej..?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Wężykiem, Jasiu, wężykiem


-----

Mnie się podoba i to bardzo.
Prawo do posiadania broni jest zapisane w Konstytucji. Biorąc pod uwagę, że od ponad 200 lat funkcjonuje ona, praktycznie w niezmienionej co do zasady formie, uznać należy, że jest ok.
Amerykanie są bardzo mocno przywiązani do broni. O tym jak to wygląda w praktyce mógłbym długo pisać. Chcę zwrócić uwagę na jeden aspekt: W Ameryce należ zawsze zakładać, że każdy może zawsze sięgnąć po broń. Takie założenie znacznie podnosi poziom kultury we wzajemnych stosunkach wśród ludności. Środkowy palec pokazują tylko idioci i frustraci. Rozsądni ludzie takich rzeczy nie robią. Wolą się raczej uśmiechnąć życzliwie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

A jakby kolega powiedział co chciał przez cytat pokazać i jaki to ma związek z tytułem wątku bo ja jakiś taki skrzywiony przez atakujące lewactwo i nie kumam. Tak kawę na ławę o co się koledze rozchodzi?
Sobie wyszperałem inny przykład:
http://poradnikwebmastera.blox.pl/2010/ ... testw.html
i mnie Rosja zafrapowała bo ma wskaźnik wyższy niż USA, a też się nią brzydzimy.
"•Kraje postsowieckie to już inna bajka. Ukraina (6,35), Białoruś (7,53), nawet "pribałtiki" (6-8) zaskakują poziomem przemocy, zaś prawdziwym jądrem ciemności jest Rosja - wskaźnik 29,70 oznacza, że rocznie ginie tam 45 tys. osób, co stanowi aż 7 procent liczby zabójstw na świecie." przy czym dla porównania "USA (5,62)"
To ten wskaźnik jest bardziej potwierdzający tytuł czy mniej?
Ciekawe dane też tutaj:
http://www.wykop.pl/ramka/1442171/bron- ... -od-konca/
Tylko jak to się ma do tytułu wątku i co ciekawsze jak ten tytuł rozumieć w kontekście tematyki forum?
Ale to HydePark
Pozdrawiam JP

Ciekawe jest to, że Konstytucja amerykańska to dziecko francuskiego oświecenia, ale model państwowości wyszedł wolnościowy i prawicowy, podczas gdy Francja grzęźnie w etatyzmie i socjalizmie. Oczywiście upraszczając, ale jednak. Cóż, nic tak nie uczy rozumu jak świadomość natychmiastowej odpowiedzialności za swoje błędy.
Jednym z ważniejszych - a kto wie, czy nie najważniejszym aspektem prawa posiadania broni jest zaznaczenie autonomicznej pozycji obywatela wobec władzy. Z uzbrojonym społeczeństwem trzeba się liczyć o wiele bardziej niż bezbronnym. I Amerykanie to wiedzą.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Jasne. Wszak moga strzelac w czolgi, odrzutowce i lotniskowce.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Po co. Wystarczy odstrzelić prezydenta. Powiedz, że to fikcja.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Fikcja.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Niech będzie, że fikcja, czasem tak sobie fantazjuję. Przykład to zresztą krańcowy, bardziej tu chodzi o potencjalny opór obywatelski.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Dubeltówki, nachajki, maczety? Daj wam boze.
Nie mylisz fantazjowania z fantyzowaniem?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Bóg zapłać. Nahajki (nie "nachajki") już mieć wolno. A maczetami niech wywijają wyznawcy religii pokoju, przy odrobinie szczęścia będziesz mógł obejrzeć z bliska.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Masz racje - kojarzylo mi sie z nachalnoscia. Nie wiem zreszta dlaczeg?

Ogladam ich z bardzo, bardzo bliska od 36-sciu lat. Prawie codziennie. Zona tez.
Dzieki za szczere zyczenia
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie życzę.
Jakiś czas temu trafiłem gdzieś na dyskusję o dostępie do broni w najbardziej rozbrojonym kraju w Europie, czyli w Polsce. Jedna sztuka na sto osób, gdy po kilkadziesiąt w innych krajach, nie licząc rekordowej Szwajcarii. Nawet gazowce i ciut większe hukowce wymagają u nas zezwoleń, wciąż wydawanych uznaniowo, a policja robi wszystko, aby ustawodawca zwiększył restrykcje. Ktoś cieszył się, że choć czarnoprochowce rozdzielnego ładowania można kupić, a nawet proch do nich i kapiszony... Mój Boże, pomyślałem sobie.
Państwa kolonialne na podległych terytoriach prowadziły ostrożną politykę. Aby nie przysparzać sobie kłopotów w razie jakiegoś buntu, reglamentowały dostęp - nie tyle do broni, co do broni nowocześniejszej. O sztucerach, karabinach, porządnych dubeltówkach krajowcy mogli zapomnieć, ale kapiszonowca mógł sobie taki murzyn kupić.
No to jesteśmy na poziomie murzynów, tych sprzed stu lat.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Bo dla wyznawców religii miłości są zarezerwowane siekiery i kastety.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A wam kozacy to ja bym po gorącym kartoflu w dupę kazał włożyć, żebyście jeszcze bardzie kozaczyli bo kilku ciemniejszych przypłyneło i już milion białych nie może wyjść na solo- jakaś parodia a na meczach takie chojraki

Jak politycznie to proszę usunąć mój post.

Może - ino ani chce, ani umie, ni myśli; ciapy, alibo i cioty. Kolorki tęczowe, kredki i make love. Nawet jak czasem jakiesi biurwy niezdarne bojowo zagrają w farbki, znaczy painty. W kolorkach...
Tak ich wychowali, nieszczęsnych; nie mylić z kindersztubą przypadkiem.

A niedawno zmarły ostatni z Piastów i Jagiellonów, Wielki Książę Krakowa (i całego Międzymorza hurtem ), a założyciel, wraz z Grafem Coudenhove-Kalergi, Unii Europejskiej - musi w grobie się przewraca...

Pozostaje mieć nadzieję że nam króla z pomnika nie zrzucą, za nietolerancyją a rasizm i islamofobiją niecną.
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... rects=true



A jak zbyt (nie)politycznie, to niechajże usuwają.

I to oni załatwili w ostatnich latach kilkuset ludzi w Europie, a parę tysięcy okaleczyli?
Czy tak plumkasz nad grobami, rysując kredkami?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Oczywiście, że to tylko muzułmanie z IRA, z ETA, z RAF i z paru innych grup ekstremistów religijnych i politycznych.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Od roku 2001 w zamachach związanych z islamskim terroryzmem zginęło ponad 120tys ludzi.
Dla porównania:
ETA (organizacja walcząca o niepodległość kraju Basków) - 858
IRA (organizacja walcząca o przyłączenie Irlandii Północnej do Irlandii) - 1823
RAF (komuniści) - 31

Politycznych. Cele mieli tylko i wyłącznie polityczne, niepodległościowe, a nie narzucanie jakiejś religii czy zabijania dla, powiedzmy, Chrystusa. Nie pisz więc bzdur. Byli też lewaccy terroryści, Baden Meinhoff itp., "chrześcijanie". Konflikty wyznaniowe i z powodów religijnych dawno się w Europie skończyły.
Polecam wywiad przeprowadzony na zamówienie Wyborczej:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... ie/hknxqxf

_________________
Pozdrawiam
Alterus

W Europie?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nie, na świecie.
W Europie (z wyłączeniem Albanii i Kosowa) było od 2001 roku 322 zamachy terrorystyczne które są przypisywane Islamistom. Zginęło w nich 2321 osób, 8112 zostało rannych.

A to jakiś szczególny rok?

Policz od 1990. Albo od 1890.

A najlepiej od 622.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wypadałoby podać źródło. Np. Aszdziennik, Gazeta Polsa czy coś w tym rodzaju.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com