Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 3 sie 2025, o 22:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 gru 2017, o 07:56 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
A wskażesz cytat z taką właśnie interpretacją - bo jakoś nie mogę odnaleźć?

Oczywiście, że nie wskażę, ale taka może być konsekwencja bezmyślnej, ciut niżej zacytowanej - Twojej - interpretacji praw czarterobiorcy wynikających z kodeksu.
Cytuj:
Co tam sobie ktoś zapisał w umowie cywilnoprawnej albo co widnieje na jakimś dokumencie - nie ma znaczenia dla stanu prawnego, który określa ustawa.


Podobnie jak przy opiniach z rejsów. Otóż nie zdziwiło by mnie gdybyś wraz z tą damą od siedmiu boleści z UK wystawiał opinie w postaci kawałka papieru toaletowego z "podpisem". Ponieważ rozporządzenie nie zawiera wzoru opinii, wysoce prawdopodobnym jest, znając Twoją logikę i tej damy z UK tego rodzaju "druk z Waszych rąk".

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4913
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 885
Otrzymał podziękowań: 1945
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
ins napisał(a):
wystawiał opinie w postaci kawałka papieru toaletowego z "podpisem".
Jak nie co kto ma "w rowku", to znowu to... :roll:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moi drodzy, są święta. Nie możecie sobie odpuścić z tej sympatycznej okazji ?
Musicie sobie nawet w święta skakać do gardeł ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 10:55 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Kto uprawia żeglugę we własnym imieniu własnym statkiem? Właściciel, który jednocześnie jest armatorem.
Kto uprawia żeglugę we własnym imieniu cudzym statkiem? Armator. Na podstawie umowy zawartej z właścicielem, w której właściciel wskazuje armatora. Właściciel (on i tylko on) ma prawo i obowiązek dokonania zmiany w rejestrze jachtowym. Certyfikat jachtowy zawiera informację o właścicielu i armatorze jachtu. Jeżeli zmienia się armator, na wniosek właściciela dokonuje się zmiany w rejestrze i wydaje się nowy certyfikat jachtowy.
Armatorem cudzego (nie swojego) jachtu można się stać tylko na podstawie umowy z jego właścicielem, a nie automatycznie po podpisaniu umowy najmu jachtu i powołaniu się na art. 7 KM.
Najemca jachtu twierdząc, że jest armatorem, ogranicza prawa właściciela do dysponowania swoją własnością, a jednym z praw właściciela jachtu jest decydowanie, kto jest armatorem jego jachtu.
Poza tym armatorem tego samego jachtu, w tym samym czasie, nie może być jednocześnie ins i Seagrams. Ins zawarł umowę z właścicielem, w której właściciel wskazał insa jako armatora jachtu, ins został wpisany na wniosek właściciela do rejestru jachtowego jako armator i posiada certyfikat jachtowy w którym napisane jest, że jest armatorem. Seagrams zawarł z insem, w ramach prowadzonej przez insa działalności, umowę najmu jachtu na 7 dni i powołując się na art.7 KM nie może kazać sobie powiesić na drzwiach mosiężnej tabliczki z napisem: Seagrams – armator. Jedyne co może robić Seagrams, to eksploatować jacht zgodnie z zapisami w umowie najmu i zwrócić go określonym czasie i miejscu w niepogorszonym stanie.



Za ten post autor Seagrams otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 11:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Seagrams napisał(a):
Kto uprawia żeglugę we własnym imieniu własnym statkiem? Właściciel, który jednocześnie jest armatorem.
Kto uprawia żeglugę we własnym imieniu cudzym statkiem? Armator. Na podstawie umowy zawartej z właścicielem, w której właściciel wskazuje armatora. Właściciel (on i tylko on) ma prawo i obowiązek dokonania zmiany w rejestrze jachtowym. Certyfikat jachtowy zawiera informację o właścicielu i armatorze jachtu. Jeżeli zmienia się armator, na wniosek właściciela dokonuje się zmiany w rejestrze i wydaje się nowy certyfikat jachtowy.
Armatorem cudzego (nie swojego) jachtu można się stać tylko na podstawie umowy z jego właścicielem, a nie automatycznie po podpisaniu umowy najmu jachtu i powołaniu się na art. 7 KM.
Najemca jachtu twierdząc, że jest armatorem, ogranicza prawa właściciela do dysponowania swoją własnością, a jednym z praw właściciela jachtu jest decydowanie, kto jest armatorem jego jachtu.


Przeraża mnie to jak bardzo można się upierać by w końcu zakrzyczeć wszystkich i "mieć rację" (jedynie w swoim mniemaniu, zresztą). Pytanie "po co?" w tym przypadku jest pytaniem z pewnością retorycznym.

O źródlo/podstawę prawną, na podstawie których twierdzisz, że jest jakiś "obowiązek zmiany w rejestrze" i o tym, że "wydaje się nowy certyfikat" - nawet nie śmiem pytać.

Natomiast wskażę na podstawowy błąd we wlasnych wnioskach, jakie prezentujesz. Otóż oczywistym jest, że skoro właściciel jachtu zawarł z najemcą umowę - to sam dobrowolnie ograniczył swoje prawo do dysponowania własnością. To oczywiste i powszechnie używana instytucja najmu (np. mieszkania/samochodu i td). Oczywistym jest, że w oparciu o polski Kodeks Morski, osoba, która uprawia żeglugę w imieniu własnym jest wówczas armatorem. Nie musi to być najemca. Przykładowo: Klub ABC jest właśćicielem jachtu. Wynająłem ten jacht na cały sezon jako osoba prawna - do prowadzenia działalności gospodarczej. Klub nadal jest armatorem (jest zima, jacht stoi na lądzie). Wg umowy ja dysponuję jachtem od maja do października i Właściciel nie ma prawa w żaden sposób dysponować tą jednostką bez mojej zgody. Czy ograniczam jego prawa jako właściciela? Oczywiście, że nie - on sam zgodził się na te ograniczenia i owszem - te ograniczenia występują, ale za jego zgodą. Teraz będzie bardziej skomplikowane:
w maju wynająłem kapitana, który realizuje rejsy sprzedane przeze mnie (ja je organizuję jako osoba prawna). Uprawiam więc żeglugę i moja osoba prawna staje się armatorem w rozumieniu Kodeksu Morskiego (na potrzebę danego rejsu).
W czerwcu przestało mi się chcieć to robić i podnająłem jacht bez załogi Kowalskiemu. Kowalski organizuje swoje rejsy. Na czas uprawiania żeglugi przez Kowalskiego stał się on armatorem w rozumieniu Kodeksu Morskiego.

Obie sytuacje nie zmieniają ani własności jachtu, ani żadnych wpisów w żadnych rejestrach. Oczywistym jest też, że występują pewne ograniczenia w dysponowaniu sprzętem. Są to ograniczenia DOBROWOLNE, mimo, że prawo własności zostaje nie zmienione.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 11:31 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
plitkin napisał(a):
Teraz będzie bardziej skomplikowane:
w maju wynająłem kapitana, który realizuje rejsy sprzedane przeze mnie (ja je organizuję jako osoba prawna). Uprawiam więc żeglugę i moja osoba prawna staje się armatorem w rozumieniu Kodeksu Morskiego (na potrzebę danego rejsu).
W czerwcu przestało mi się chcieć to robić i podnająłem jacht bez załogi Kowalskiemu. Kowalski organizuje swoje rejsy. Na czas uprawiania żeglugi przez Kowalskiego stał się on armatorem w rozumieniu Kodeksu Morskiego.

Wskaż w Kodeksie Morskim ustęp regulujący relacje pomiędzy właścicielem/armatorem a czarterującym jacht, bez załogi.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 26 gru 2017, o 11:50 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 11:39 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
plitkin napisał(a):
O źródlo/podstawę prawną, na podstawie których twierdzisz, że jest jakiś "obowiązek zmiany w rejestrze" i o tym, że "wydaje się nowy certyfikat" - nawet nie śmiem pytać.


Podstawa prawna? Kodeks morski i rozporządzenie w sprawie polskiego rejestru jachtów. Czytaj.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 12:10 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
plitkin napisał(a):
Obie sytuacje nie zmieniają ani własności jachtu, ani żadnych wpisów w żadnych rejestrach. Oczywistym jest też, że występują pewne ograniczenia w dysponowaniu sprzętem. Są to ograniczenia DOBROWOLNE, mimo, że prawo własności zostaje nie zmienione.


Właścicielem i armatorem tego jachtu jest więc klub ABC, który w ramach prowadzonej działalności wynajął plitkinowi jacht i (o ile w umowie najmu zapisano, że najemca może podnajmować jacht osobie trzeciej) Kowalski jest podnajmującym.

Zauważ, że (zgodnie z KM, na który nie wiem czemu się tu powołujesz) w przypadku czarteru na czas, czarterujący jest tylko czarterującym a armator pozostaje armatorem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wiktor. Ochłoń. :)

Mam w ręku swój certyfikat. Są tam dwie pozycje: właściciel i armator. W obu jest moje imię i nazwisko.

Jeśli wypożyczę koledze jacht nawet na podstawie umowy cywilno-prawnej - to mam je wygumkować albo wydrapać ?

Nie, albowiem stosując literalnie cytowany przepis KM przestałem być armatorem więc mam obowiązek zgodnie z par. 10 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie polskiego rejestru jachtów w ciągu 30 dni zgłosić zmianę armatora w PZŻ a ten wystawi nowy certyfikat.

To jest ta podstawa prawna, o którą prosiłeś Seagramsa...

Zanim się wirtualnie pozabijacie może warto ruszyć głową?
Nie uważacie, że coś tu jest nie tak ? Że to się kupy nie trzyma ?
Że to co dotyczy 300 m kontenerowca nie dotyczy 9 metrowego, prywatnego jachtu ? :)
Może zamiast się kłócić warto poszukać innego rozwiązania tego problemu ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:27 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Kurczak napisał(a):
Jeśli wypożyczę koledze jacht nawet na podstawie umowy cywilno-prawnej - to mam je wygumkować albo wydrapać ?


Jesteś dalej właścicielem i armatorem. Nie musisz nic gumkować.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13174
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2701
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kurczak napisał(a):
Że to co dotyczy 300 m kontenerowca nie koniecznie dotyczy 9 metrowego, prywatnego jachtu ?
Ale to trzeba wytłumaczyć ustawodawcy, a nie nam.

Kurczak napisał(a):
w ciągu 30 dni zgłosić zmianę armatora
Tak powinno być, ale tego przepisu nikt nie przestrzega. Głównie z takiego powodu, że pojedynczy wynajem rzadko trwa dłużej niż 30 dni.

Seagrams napisał(a):
Zauważ, że (zgodnie z KM, na który nie wiem czemu się tu powołujesz) w przypadku czarteru na czas, czarterujący jest tylko czarterującym a armator pozostaje armatorem.
Bo zgodnie z KM czarter może być tylko z załogą. To, co my nazywamy czarterem, nie jest nim w rozumieniu KM.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Takie piękne rozważania zmierzają do zakończenia. Szkoda!
Chłopaki, podrzucę Wam inny, równie ciekawy temat:

Kiedy miałem 24 lata ożeniłem się z wdową w wieku lat 44 (a co, mógł prezydent Macron, mogę i ja). Moja żona miała córkę w wieku lat 25. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym, mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą.

Mojej żonie i mnie urodził się w syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy, jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem.

Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca, i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony.
Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.

A teraz pytanie: Kto jest głową rodziny???? :roll:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 5: Colonel, Hania, Kurczak, Moniia, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie rozpatrujemy Wojtku tego czego się zwyczajowo nie robi - tylko co się powinno zrobić zgodnie z ustawą.

I nie ma znaczenia ile trwa wynajem. Nawet jeśli tylko tydzień nie zmienia to faktu, że trzeba takiego obowiązku dopełnić. 30 dni dotyczy terminu dokonania zgłoszenia.

Chyba, że w innej ustawie jest przepis, który armatora jachtu zwalnia z takiego obowiązku. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Zbieraj napisał(a):
A teraz pytanie: Kto jest głową rodziny????


Eeeeee, w czarterze czy podwynajmie? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 14:24 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Pani Kowalska jest żoną Kowalskiego. Pani Kwiatkowska "wynajęła na 7 dni" Kowalskiego i "uprawia nim żeglugę". Czy w związku z tym Pani Kwiatkowska jest żoną pana Kowalskiego? Otóż nie, dopóki pani Kowalska nie rozwiedzie się z panem Kowalskim a pani Kwiatkowskiej nie uda się zaciągnąć Kowalskiego do USC.

Osoby dramatu:
Kowalski - jacht
Kowalska do rozwodu - armator
Kwiatkowska przed wizytą w USC - wynajmujący
Kwiatkowska po wizycie w USC - armator

Objasnienia:
żona - armator
"wynajęcie na 7 dni" - chwilowy romans
"uprawiać nim żeglugę" - wiadomo
rozwód - zmieniana armatora
wizyta w USC - nowy certyfikat jachtowy



Za ten post autor Seagrams otrzymał podziękowanie od: Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Seagrams napisał(a):
rozwód - zmieniana armatora


Do tego momentu qmałem ...

Ale proszę o wyjaśnienie powyższego ../

Co to jest za czynność związana z rozwodem "zmieniana armatora" ? :rotfl:

Jakoś poprosiłbym to przez przypadki od mianownika odmienić

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:18 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
bury_kocur napisał(a):
Co to jest za czynność związana z rozwodem "zmieniana armatora" ?


zmiana armatora

sorry, leżę w łóżku i piszę jedną ręką.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:34 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10510
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczaku, a dlaczego uważasz, że pojęcie "armator" w rozumieniu kodeksu morskiego i w rozumieniu certyfikatu jachtowego jest tożsame?
Jeżeli przestajesz pływać swoją jednostką (masz ich 10), nie uprawiasz żeglugi we własnym imieniu, to wg Ciebie nadal jesteś armatorem w rozumieniu KM, jeżeli tym jachtem płyniw ktoś, komu wypożyczyłeś jacht na sezon?

A zresztą... nie będę się kłócił. To tylko jakieś tam mało ważne dla nas przepisy.


Ostatnio edytowano 26 gru 2017, o 16:58 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Kurczak napisał(a):
Wiktor. Ochłoń. :)

Mam w ręku swój certyfikat. Są tam dwie pozycje: właściciel i armator. W obu jest moje imię i nazwisko.

Jeśli wypożyczę koledze jacht nawet na podstawie umowy cywilno-prawnej - to mam je wygumkować albo wydrapać ?

Nie, albowiem stosując literalnie cytowany przepis KM przestałem być armatorem więc mam obowiązek zgodnie z par. 10 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie polskiego rejestru jachtów w ciągu 30 dni zgłosić zmianę armatora w PZŻ a ten wystawi nowy certyfikat.

To jest ta podstawa prawna, o którą prosiłeś Seagramsa...

Zanim się wirtualnie pozabijacie może warto ruszyć głową?
Nie uważacie, że coś tu jest nie tak ? Że to się kupy nie trzyma ?
Że to co dotyczy 300 m kontenerowca nie dotyczy 9 metrowego, prywatnego jachtu ? :)
Może zamiast się kłócić warto poszukać innego rozwiązania tego problemu ?


Kurczak, przypomnę nieśmiało, że jeszcze w czasach precli powtarzaliśmy do znudzenia, że art 4 (o ile dobrze pamiętam) KM czyniący nasz jacht statkiem ze wszystkimi szykanami idiotyzmem jest.

Właśnie na własną rękę doszedłeś, dlaczego (miedzy innymi).
Co nie zmienia faktów. Wynikających z tegoż kodeksu.

Jesteś praktykiem. Naprawdę uważasz, że polskie prawo jest takie spójne, że to nie jest możliwe? :rotfl: (uwaga, ironia! To jakby ktoś nie zauważył...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Uprasza się damę od siedmiu boleści z UK o nie dolewanie oliwy do postów bo się coś INs-ego stać może :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 17:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Micubiszi napisał(a):
Uprasza się damę od siedmiu boleści z UK o nie dolewanie oliwy do postów bo się coś INs-ego stać może :mrgreen:

Micu, nie narażaj się :)

A co do drugiej części - może tak apopleksja? Nie, tak miło nie będzie....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4913
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 885
Otrzymał podziękowań: 1945
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Nie uważacie, że coś tu jest nie tak ? Że to się kupy nie trzyma ?
Ale nikt ne twierdzi że przepis jest mądry, życiowy, przemyślany czy logiczny. Durne lex też prawo. I mimo że to lex jest jakie jest - jest prawem obowiązującym. Niezależnie czy statek ma 9 czy 300 m.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
Chłopaki, podrzucę Wam inny, równie ciekawy temat
Łee! Myślałem, że trzeba będzie drzewo genealogiczne narysować. Albo chociaż drwala :cool:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:52 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
I mimo że to lex jest jakie jest - jest prawem obowiązującym. Niezależnie czy statek ma 9 czy 300 m.

Nawet jeśli Kodeks zdaniem nie piszczy na temat relacji właściciel-wynajmujący, statek sportowy czarterowany bez załogi?Przecież to jest bezsensowne.
Artykół 7 ma zastosowanie w relacjach czarterujący, a np władze państwa na terenie którego statek żegluje, w relacjach statek a instytucje, statek a przepisy. I też nie w pełnym zakresie. Czyli czarterujący zachowuje się jak właściciel w obszarach niezbędnych do realizacji żeglugi, nie będąc nim w sensie prawnym.
Ale to nie kodeks reguluje relacje na linii właściciel, a czarterujący jacht bez załogi.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Jaromir napisał(a):
ins napisał(a):
Na podstawie interpretacji art 7 KM, szerzonej przez jednego ze specjalistów forumowych, czarterujący jacht ma prawo dokonać dowolnych zmian w wyposażeniu jachtu, jak również może wbrew życzeniom właściciela startować w regatach Sydney Hobart choćby właściciel tegoż jachtu wyraźnie zaznaczył ze czarteruje go tylko do celów turystycznych.
A wskażesz cytat z taką właśnie interpretacją - bo jakoś nie mogę odnaleźć?

Oczywiście, że nie wskażę

Dziękuje - znaczy, mamy jasność.
Ty tak sobie tylko pierdolisz trzy po trzy, usiłując wkleić w cudze usta słowa, które nigdy nie padły.
Czemu nie jestem zdziwiony?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: Były user, Moniia, Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Seagrams napisał(a):
Jedyne co może robić Seagrams, to eksploatować jacht zgodnie z zapisami w umowie najmu

Co czyni go armatorem w rozumieniu polskiego prawa morskiego.
A to, czy Seagrams przyjmuje do wiadomości, że dysponowanie jachtem w jaki bądź sposób podczas trwania umowy najmu czyni go armatorem - nie ma już znaczenia ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
ins napisał(a):
Jaromir napisał(a):
ins napisał(a):
Na podstawie interpretacji art 7 KM, szerzonej przez jednego ze specjalistów forumowych, czarterujący jacht ma prawo dokonać dowolnych zmian w wyposażeniu jachtu, jak również może wbrew życzeniom właściciela startować w regatach Sydney Hobart choćby właściciel tegoż jachtu wyraźnie zaznaczył ze czarteruje go tylko do celów turystycznych.
A wskażesz cytat z taką właśnie interpretacją - bo jakoś nie mogę odnaleźć?

Oczywiście, że nie wskażę

Dziękuje - znaczy, mamy jasność.
Ty tak sobie tylko pierdolisz trzy po trzy, usiłując wkleić w cudze usta słowa, które nigdy nie padły.
Czemu nie jestem zdziwiony?


Zapomniałeś o własnych słowach

Cytuj:
Co tam sobie ktoś zapisał w umowie cywilnoprawnej albo co widnieje na jakimś dokumencie - nie ma znaczenia dla stanu prawnego, który określa ustawa.

Ustawa w żaden sposób nie opisuje relacji właściciel, a czarterujący jacht bez załogi.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Zbieraj napisał(a):
A teraz pytanie: Kto jest głową rodziny???? :roll:

Jakto kto?
To jasne - ten co kasę trzyma!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:24 

Dołączył(a): 8 paź 2012, o 13:29
Posty: 321
Lokalizacja: mała wioska rybacka między Oksywiem a Orłowem
Podziękował : 56
Otrzymał podziękowań: 46
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Durne lex też prawo


Gdyby prawo było proste, jasne i czytelne to prawnicy nie mieliby co robić.
Moim zdaniem problem polega na tym, że kodeks morski nie nadąża za zmianami następującymi w życiu. Od 2001 roku świat poszedł do przodu, pojawiły się komputery, amfetamina i ... jachty czarterowe. A w kodeksie morskim wciąż tylko czarter na czas i statki morskie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Jaromir napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
A teraz pytanie: Kto jest głową rodziny???? :roll:

Jakto kto?
To jasne - ten co kasę trzyma!


Nie, Jaromirze, powinieneś w tym wieku już wiedzieć lepiej...

Ta, co decyduje jak ta kasa jest wydana ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Seagrams napisał(a):
(...) za zmianami następującymi w życiu. Od 2001 roku świat poszedł do przodu, pojawiły się komputery, amfetamina i ... jachty czarterowe. A w kodeksie morskim wciąż tylko czarter na czas i statki morskie.


Zaryzykuję twierdzenie, że wszystkie wymienione pojawiły się znacznie wcześniej niż w 2001 roku.

Tyle, że Kodeks Morski ani technologii komputerowej, ani narkotyków nie reguluje.

Natomiast zgodnie z art. 4 naszego kochanego KM, jacht czarterowy czy jakikolwiek inny to też statek.

To właściwie, co chciałeś powiedzieć? :rotfl:

(Chipsy mi się skończyły... :( )

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL