Robert
Wracając do tematu - nie masz racji

A weź "Fotografikę", ale tę z 1960... Hartwiga... Przewertuj kilka ostatnich stron i co ?
Czym fotografował Edward w owych czasach minionych... Lustrzankami
A na jakim formacie negatywu ?
I to jest chyba odpowiedź na pytanie dlaczego przy drukowaniu tego albumu farbę drukarską musieli wagonami do drukarni dowozić
Dalej... Dlaczego Witold a nie Marian ( ojciec ) ?
Przecież Witold to fotoreporter pełną gębą... W dodatku technik, prekursor, etc...
( Kosidowskiego "Zawód fotoreporterzy" czytałeś ? )
Jeśli chodzi o technikę, to chyba mało kto był tak na bieżąco jak Witold właśnie...
Co do Bułhaka to tutaj zgoda... Zresztą może dlatego, że ze wszystkich przywołanych przez Ciebie, właśnie Bułhaka najbardziej lubię...
"Malował" po prostu pięknie... I moje klimaty w sumie

666
Jacku - to prawda ale ja zwracam uwagę na przeciwny kierunek.
Co ogranicza czułość matrycy od dołu i z czym to jest związane

A troche w innym temacie, mnie bliższym - używaliście dronów do fotografi ? Pytam, bo drony konstruuję hobbystycznie (racery) i możliwości wideo/fotograficzne, które dają, mnie zachwyciły.

burzum
Myślałem o tym na tegorocznych wakacjach...
Pod tym linkiem znajdziesz trochę humorystycznie przedstawione źródło inspiracji
viewtopic.php?f=73&t=27068

Jak byś mógł rozwinąć temat ? Coś więcej o dronach, które konstruujesz ?
Bardzo by mnie to interesowało

Jasne, jutro napiszę więcej, ze zdjęciami, na razie na szybko:

hobbystycznie (powtarzam jak mantrę, bo to nic specjalnego) zbudowałem 3 lata temu pierwszego drona (hex, czyli 6 silników), o średnicy ok 700mm. Stopniowo dokładałem do niego kolejne elementy, w tej chwili jest nadal moim ulubieńcem wielozadaniowym, wyposażonym w system optycznej stabilizacji, sonar, dwa gpsy, kamerę z gimbalem (niestety gopro). W przypływie szału doposażałem go poźniej w gripper (uchwyt), zapłon świec dymnych i inne wynalazki Jego udźwig spokojnie pozwala na udźwignięcie lustrzanki, ale nie mam do niej gimbala, ten który mam jest dedykowany do go pro.
Chętnie podam szczegóły techniczne, ale jak mówiłem, to nic specjalnego.

Poźniej, nadążając za zdolniejszymi kolegami, zacząłem robić drony do FPV Racingu, czyli wyścigów. I tutaj naprawdę widać postęp, drony wielkości 250mm (średnicy) osiągają 100kmh. Takich konstrukcji mam 3-4 wiecznie rozkręcanych i udoskonalanych. Przy okazji, moi koledzy osiągnęli całkiem dobre wyniki w startach w tym roku - chyba 2 i 7 miejsce.

Bardzo mi się podoba w Racingu to, że ścigasz się własnymi konstrukcjami - coś jak początki rajdów samochodowych. Natomiast zawodnicy osiągają już poziom dla mnie kosmiczny, więc skupiłem się na konstrukcjach.

Teraz mam na stole drona średnicy 90mm, do latania w hali, ale jakoś nie mam czasu skończyć.

Tutaj znalazłem jakiś film z testów. Uwaga, ponieważ latamy na goglach, widząc to, co quad (dron), jakość jest kiepska - priorytetem jest niskie opóźnienie transmisji.

https://www.youtube.com/watch?v=LKeDINPzu1k

Tutaj z drugiej kamery, którą czasem zakładam:






A w kwestii wideo, to ostatnio używam DJI Spark, absolutnie idiotoodpornego drona, z fajnymi możliwościami wideo, na tyle małego, że zawsze mam go przy sobie. Stwierdziłem, że za takie pieniądze nie byłbym w stanie skonstruować nic chociaż w części tak funkcjonalnego. Jutro lub w pon powrzucam materiały ze sparka. Myślę, że podobnie spisuje się jego większy brat - Mavic. Kiedys śmiałem się z DJI, ale w tej chwili są niesamowite.

Wkleję jutro lub w pon filmy z DJI, bo to pewnie najsensowniejszy wybór dla kogoś, kto chce kręcić filmy lub robić zdjęcia.

pozdrawiam,

Piotr

Jacek Czajewski miał rację, że od 2020 żeglowanie osobiste będzie zakazane jako pozbawione sensu, a głównym problemem stanie się (przy opcji 24/7), czy siłowniki do łóżka nie będą nam budziły żony...

Jakiś przykład?

Co do kompaktów z matrycą mniejszą niż calowa, to raczej smartfon.
v

Polecam zainteresowanie się serią Canon
Na początek CANON G1X.
Obecnie są już 3 kolejne wcielenia : G1X , G1X Mk II, i G1X Mk III.
Są to kompakty, ale z matrycą jak w lustrzankach APS-C (czyli jak Canony serii 7D i wszystkie niższej klasy). No prawie.
Daje to rewelacyjną jakość obrazu na fotkach. No i możliwości też rewelacyjne.
Na razie piszę o mojej wiedzy z Canon G1X. Mk II nie kupiłem, bo nie miał gibanego (a tylko odchylany) ekranik. A też w zasadzie starczał mi (do tych zadań, czyli codziennych) „zwykły” G1X.
Natomiast G1X Mk III to już duży skok do przodu w sensie funkcjonalności, no i wrócili do gibanego ekranu. Zmądrzeli. Prawdopodobnie kupię. Tyle, że cena jak na razie prawie 5,000PLN.
Niemniej warto wspomnieć o tej serii, bo podejrzewam, że w efekcie „zwykłego” G1X można obecnie kupić za ok. 1000 PLN. A jest naprawdę świetny.
……………………………….
Jeśli ktoś chce „wszystkoodpornego” Canona, to warto kupić serie D20, D30. Tyle, że tu matryca prawie tak mała jak w telefonach, z całym efektem nędznej jakości fotki. Przynajmniej dla kogoś, kto raz po raz potrzebuje tylko kropa z fotki, a chce mieć jakąś sensowną rozdzielczość, kontrasty itp.
D20, D30 robią zupełnie dobre filmiki w formacie 1920x1080, a więc w zasadzie docelowym na najbliższe wiele lat. Można sobie zamontować na uchwycie np. na słupku stormrelingu. Wytrzyma wszystko.
………………………………
Piszę o Canonach, bo tylko w tej działce mam orientację, gdyż nie mam zamiaru uczyć się pojęć, ikonek i logiki firmware innych producentów.
…………………………..
Można też rozważyć lustrzankę Canon EOS 100D lub nowszą Canon EOS 200D. Jest to chyba najmniejsza na świecie lustrzaneczka. A więc lekka, poręczna.
Tyle, że – w podstawowym zakresie zadań – Canon G1X MkIII nieźle z nią konkuruje. No ale jest też 2 x droższy.
Tyle uwag.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Zakazane może nie, ale ułatwień będzie wiele, co pozwoli prawdopodobnie pływać jeszcze większym amatorom, niż teraz.
Dużo pracy jest też kierowane na komercyjne, autonomiczne statki. Z tego, co wiem, to bardzo zaawansowana inicjatywa.
A gogle, VR/AR sprawdza się w przemyśle, również offshore. Dotyczy to np szkoleń personelu. https://www.offshore-technology.com/features/virtual-reality-training/

Jest oczywiście drugie dno - jak pokazały ostatnie dni i problemy Intela (Meltdown i Spectre), katastrofa może być spektakularna. A wtedy, być może, wrócimy do kliprów i żagli generalnie.

Co do Canonów: mają bardzo istotna przewagę nad całą konkurencją, bo mają największe matryce, co obniża poziom szumu - widoczne przy zdjęciach przy słabym świetle, w nocy itd. Spróbujta zapytać się na jakimkolwiek forum astronomicznym, czy jakimiś najdebest Fuji, Olympicami, Nikonami etc. da się robić udane fotki nocnego nieba. Dostanieta odpowiedź, że jeno Canon, z w/w powodu, że lepiej kupić stareńkiego EOSa 350D niż najbardziej wypasione cokolwiek innego. Ja osobiście używam EOSa 450D, którego mam od nowości i jakoś mi nie tęskno do niczego nowszego, choć czasem brak tej pełnej klatki.

A tego 450D kupiłem, bo mi się rozpadł ukochany stareńki Powershot A520, seria którą teraz można kupić na Allegro w przyzwoitym stanie za porażającą kwotę 4 dych

Brednie, ale fajne.
v

Tzn. masz jakiekolwiek pojęcie o czym pisałem w temacie, czy tylko coś ci się wydaje?

Ja tam jakieś mam i jak rzadko się z nim zgadzam.

http://allegro.pl/sony-wx350-gwarancja- ... 56984.html

A co powiecie na taki elegancki aparacik?

_________________
pozdrowienia piotr

Wydaje mi się, że APS-C Canona nie jest większe. Wydaje mi się również, że fotografowanie na długich czasach i zagadnienia szumu, sprowadzone do osiągów EOSa 350D jest groteską (oczywiście nieszkodliwą).
v

A to do robienia zdjęć nie służą komórki?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Służą i to bardzo dobrze.
v

Piotr
Ja bym radził po pierwsze szukać takiego, który ma wizjer...
Obojętnie jaki, ale żeby było gdzie oko przytulić, jak słońce w plecy praży
No i sugerowałbym... Chociaż może to głupio zabrzmi... Sugerowałbym taki, który będzie miał
wymienne baterie... I tu znów obojętnie jakie baterie, byle kompatybilne z R6...
To była główna przyczyna dla której akurat K100D kupiłem kiedyś...

Optimum
http://allegro.pl/fujifilm-x20-2-x-aku- ... ule_id=201
v

Piotr,
myślę, że w kwestii aparatów trudno doradzić, zwłaszcza w tej kategorii. Idz do jakiegoś sklepu foto, weź do ręki i wybierz najwygodniejszy. Przyłóż do oka, zrób zdjęcie, zmien jakieś ustawienia bez patrzenia w menu. Jeżeli chcesz się pobawić, zapytaj, jakie są tryby fotografowania dostępne - preselkcja czasu, przysłony, w pełni manualny. Mi zależało nawet przy kompakcie na ręcznym ustawianiu ostrości pierścieniem i zoomie na pierścieniu, ale to zbędne na dobrą sprawę. Jakością obrazka za bardzo się nie przejmuj.
Zobacz, jak wygląda ładowanie, czy są dostępne w miarę powszechnie zapasowe baterie, czy ładowarka jest poręczna. Dobrze, jak będzie format RAW. Możesz też ocenić, czy jest dobrze wykonany, w miarę szczelny, czy nie ma zbyt wiele miejsc, gdzie może dostawać się brud. Czy zabezpieczenie gniazd jest trwałe, czy ma szansę się zgubić/złamać/wyrobić.

pozdrawiam,

Piotr

To prawda wizjer i baterie to jest plus. Tak miał Fuji



Tylko nie mają dużego zooma, przynajmniej moja

_________________
pozdrowienia piotr

Za mały Zoom, trochę robię zdjęć jachtów i chyba bez tego się nie da. A tych pixeli nie za mało?

_________________
pozdrowienia piotr

Poniżej 1000 zł kompromis goni kompromis.
Jest jeszcze takie podejście do tematu:
PANASONIC LUMIX DMC-FZ1000
v

obawiam się,że za wysoka półka moj poprzedni aparat to jest fuji finepix 5600 i wykorzystywałem go nawet w 20 procentach.

_________________
pozdrowienia piotr

s5600 to był całkiem zaawansowany aparat, s6500 uzywala moja zona i czasami ja.

Na Twoim miejscu rozejrzałbym się za nowym lub używanym Sony rx100 m2/3 lub Panasonic lx100, lub Fuji. Jeżeli musisz, bo jak s5600 działa, to po co zmieniać ?
15 lat fotografowałem używanym sprzętem bez żadnego problemu.

Nie kupisz w cenie poniżej 1000zł aparatu, który będzie miał warty uwagi, długi zoom.

http://allegro.pl/panasonic-lumix-lx100-jak-nowy-gratisy-okazja-i7123630011.html
http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-sony-dsc-rx100-20-2mpx-carl-zeiss-i6921894637.html

Niedawno kupiłem Nikona Coolpix B700, miedzy innymi ze względu na zoom optyczny 60x

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Śmiały Jurmakowy wybór jest bardzo ciekawy.
Niemniej moje zainteresowanie długością, kończy się w okolicy 300 mm (dla pełnej klatki).
Wolałbym Panasonica TZ100.
v

Nie zapominajcie co robi zdjęcia. Nie matryca. Nie aparat. nie automatyka kompjuterowa.
Obiektyw i fotograf
Nie znam siem na tych nowomodach cyfrowych, pamiątkowe fotki robiłem komórka sonego, bo miała uczciwy obiektyw zeissa, za osłoną, i osobne guziki do pstrykania Jakość była całkiem niezła, w porównaniu do kosztownych 'lustrzanek cyfrowych' z wieeelką matryca
i badziewną optyką.
Ale już nie mozna kupić do niej bakterii.
Postemp nieustająco nie ustaje, nie?



Marku: do krajobrazu malowania był Zeiss Tessar. Miękki a jasny. W Rolleifleksie stary typ 3.8, miał Hartwig, choć i bodaj małą minoltą mu dali to używał.
Wciąż mam małą ikontę z Tessarem (mieszek 6x9) co na wycieczki wchodziła w kieszeń jak portfel po złożeniu, a krajobrazy rysowała cudnie.
I niczym temu nie dorównasz, w dobie cyfrowej nowej.
Sa niby elektromatryce do hasselbladów przypinane, sa pono aparaty gdzie można założyć uczciwy obiektyw... no są. No niby wciąż można.
Ociec nawet jeszcze coś pstrykał takie dla wydawnictw w tematach przyrodniczych. Skoro zamiawiali...
Ale nie ma już tej motywacji. No po co komu to pstrykactwo? gdzie challendż? Gdzie ciemnia?
A gdzie artyzm?

A na ch... komu...

Podejrzewam ale ja takich wymagan nie mam fotografuję okazjonalnie no i chcę sobie polepszyć tzz chce miec więcej pixeli . Terazodnoszę wrażenie,że lepsze zdjęcia robi komórka ale nie ma zooma

_________________
pozdrowienia piotr

Ścianka do Hassela to 30k USD. Ja nadal mam aparaty analogowe, ale ich nie używam, mimo innych założeń. Fajnie jest używać klasyków, ale po co ? "Kiedyś to się nawigowało, zliczeniówka, kajecik, ołówek, tablice, chronometr... Człowiek czasem jakiś kontynent odkrył przypadkiem. A teraz ?"